Data: 2013-11-03 09:43:31 | |
Autor: xantiros | |
Nie wierzÄ™ w zamach | |
W dniu 2013-11-02 15:55, u2 pisze:
Po trzecie – wbrew głupawym drwinom - były motywy zamachu. Prezydent Ciekawe że polecieli do Gruzji kiedy Sarkozy w Moskwie już rozmawiał z Putinem na ten temat, od takie podczepienie się pod czyjś sukces. |
|
Data: 2013-11-03 10:20:58 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Nie wierzÄ™ w zamach | |
Użytkownik "xantiros" <xantiros_WYTNIJTO_@ymail.com> napisał w wiadomości news:l552bl$17n$1node2.news.atman.pl... W dniu 2013-11-02 15:55, u2 pisze: Ale, gdy przyjechali do Gruzji samochodami (pilot w Gruzji nie chciał lądować), było już "po ptokach" czyli po wojnie, co oczywista oczywistość załatwił Sarkozy. Superprezydentowi pozostało tylko trochę pokrzyczeć i potupać. ubawiony walecznością superprezydenta -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|