... dopóki nie została ona zdementowana przez jakiś bardzo oficjalny czynnik,
najlepiej przez "ałtorytet" lub choćby kogoś z jego otoczenia.
Pan Ernest skalski zada sobie właśnie trud popełnienia takiego dementi:
http://kajetanskalski.salon24.pl/150055,caly-pogrzeb-na-nic
i tak się w owym dementowaniu zapędził że popełnił je w dwóch egzemplarzach na
tej samej stronie.
Zdementował otóż informację pewnej agencji badania opinii publicznej jakoby
pełostwu spadło o 9, jako korony dowód przytaczając dane z innych sondażowni głoszących że absolutnie nic takiego nie miało miejsca. To że 9-procentowy
spadek wykryła agencja Millward Brown przy pomocy rzetelnego sondażu na
reprezentatywnej próbce a sądasze "uspokajaczy" zrobione były naprędce aby
"dać odpór" nie mąci panu Skalskiemu dobrego samopoczucia (i bardzo dobrze).
Jako pierwszy z "uspokajaczy" otrząsnął się OBOP który ze strachu przed
zbytnim daniem dupy postanowił nieco skorygować swoje poprzednie "prognozy":
http://fakty.interia.pl/polska/news/kolejny-sondaz-potwierdza-slabszy-wynik-po,1424774,3
Warto przytoczyć tu jeden z komentarzy do dementi pana Skalskiego:
"Zadziwia mnie Pan. Przecież już od z górą dwóch lat na 90 procent wiadomo, że
PO ma miażdżącą przewagę nad PiS i wygra każde wybory w Polsce. Dowody na taką
tezę są tak trywialne, że aż nie wypada ich tu przytaczać. A Pan pisze ze 3
strony tekstu, aby udowodnić istniejące fakty. Po co? Przecież ma to taki sam
sens, jak by Pan opublikował tekst z dowodami na to, że dzisiaj jest piątek.
Przecież jest. po co o tym pisać?"
Bo właśnie... po jaką cholerę choćby tu na psp tysiączne wynurzenia
wymóżdżonych hesków, kłameckich i piepszykoskich jaki to peło ma ogromne
poparcie i jak miażdży PiS we wszelkich możliwych konkurencjach .... PO CO?
Ogólna zasada jest taka- jeżeli przed walką jeden bokser mówi o drugim ze go
zmiesza z błotem, rozniesie i wdepcze w ring to znaczy że się swojego
przeciwnika zwyczajnie  boi. Jeżeli zaś mówi że jego przeciwnik jest bardzo
mocny, dobry technicznie, waleczny itp, superlatywy to oznacza że czeka nas
jednostronne widowisko. Nie inaczej jest w polityce.
J-23

--

On 15 Sty, 23:25, "Hans Kloss" <necr0...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

.. dopóki nie została ona zdementowana przez jakiś bardzo oficjalny czynnik,
najlepiej przez "ałtorytet" lub choćby kogoś z jego otoczenia.
Pan Ernest skalski zada sobie właśnie trud popełnienia takiego dementi:http://kajetanskalski.salon24.pl/150055,caly-pogrzeb-na-nic
i tak się w owym dementowaniu zapędził że popełnił je w dwóch egzemplarzach na
tej samej stronie.
Zdementował otóż informację pewnej agencji badania opinii publicznej jakoby
pełostwu spadło o 9, jako korony dowód przytaczając dane z innych sondażowni
głoszących że absolutnie nic takiego nie miało miejsca. To że 9-procentowy
spadek wykryła agencja Millward Brown przy pomocy rzetelnego sondażu na
reprezentatywnej próbce a sądasze "uspokajaczy" zrobione były naprędce aby
"dać odpór" nie mąci panu Skalskiemu dobrego samopoczucia (i bardzo dobrze).
Jako pierwszy z "uspokajaczy" otrząsnął się OBOP który ze strachu przed
zbytnim daniem dupy postanowił nieco skorygować swoje poprzednie "prognozy":http://fakty.interia.pl/polska/news/kolejny-sondaz-potwierdza-slabszy...
Warto przytoczyć tu jeden z komentarzy do dementi pana Skalskiego:
"Zadziwia mnie Pan. Przecież już od z górą dwóch lat na 90 procent wiadomo, że
PO ma miażdżącą przewagę nad PiS i wygra każde wybory w Polsce. Dowody na taką
tezę są tak trywialne, że aż nie wypada ich tu przytaczać. A Pan pisze ze 3
strony tekstu, aby udowodnić istniejące fakty. Po co? Przecież ma to taki sam
sens, jak by Pan opublikował tekst z dowodami na to, że dzisiaj jest piątek.
Przecież jest. po co o tym pisać?"
Bo właśnie... po jaką cholerę choćby tu na psp tysiączne wynurzenia
wymóżdżonych hesków, kłameckich i piepszykoskich jaki to peło ma ogromne
poparcie i jak miażdży PiS we wszelkich możliwych konkurencjach ..... PO CO?
Ogólna zasada jest taka- jeżeli przed walką jeden bokser mówi o drugim ze go
zmiesza z błotem, rozniesie i wdepcze w ring to znaczy że się swojego
przeciwnika zwyczajnie  boi. Jeżeli zaś mówi że jego przeciwnik jest bardzo
mocny, dobry technicznie, waleczny itp, superlatywy to oznacza że czeka nas
jednostronne widowisko. Nie inaczej jest w polityce.
J-23

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

nigdy nie oddam swojego glosu na PiS

J-23 itede...

On 15 Sty, 23:25, "Hans Kloss" <necr0...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

.. dopóki nie została ona zdementowana przez jakiś bardzo oficjalny czynnik,
najlepiej przez "ałtorytet" lub choćby kogoś z jego otoczenia.
Pan Ernest skalski zada sobie właśnie trud popełnienia takiego dementi:http://kajetanskalski.salon24.pl/150055,caly-pogrzeb-na-nic
i tak się w owym dementowaniu zapędził że popełnił je w dwóch egzemplarzach na
tej samej stronie.
Zdementował otóż informację pewnej agencji badania opinii publicznej jakoby
pełostwu spadło o 9, jako korony dowód przytaczając dane z innych sondażowni
głoszących że absolutnie nic takiego nie miało miejsca. To że 9-procentowy
spadek wykryła agencja Millward Brown przy pomocy rzetelnego sondażu na
reprezentatywnej próbce a sądasze "uspokajaczy" zrobione były naprędce aby
"dać odpór" nie mąci panu Skalskiemu dobrego samopoczucia (i bardzo dobrze).
Jako pierwszy z "uspokajaczy" otrząsnął się OBOP który ze strachu przed
zbytnim daniem dupy postanowił nieco skorygować swoje poprzednie "prognozy":http://fakty.interia.pl/polska/news/kolejny-sondaz-potwierdza-slabszy...
Warto przytoczyć tu jeden z komentarzy do dementi pana Skalskiego:
"Zadziwia mnie Pan. Przecież już od z górą dwóch lat na 90 procent wiadomo, że
PO ma miażdżącą przewagę nad PiS i wygra każde wybory w Polsce. Dowody na taką
tezę są tak trywialne, że aż nie wypada ich tu przytaczać. A Pan pisze ze 3
strony tekstu, aby udowodnić istniejące fakty. Po co? Przecież ma to taki sam
sens, jak by Pan opublikował tekst z dowodami na to, że dzisiaj jest piątek.
Przecież jest. po co o tym pisać?"
Bo właśnie... po jaką cholerę choćby tu na psp tysiączne wynurzenia
wymóżdżonych hesków, kłameckich i piepszykoskich jaki to peło ma ogromne
poparcie i jak miażdży PiS we wszelkich możliwych konkurencjach ..... PO CO?
Ogólna zasada jest taka- jeżeli przed walką jeden bokser mówi o drugim ze go
zmiesza z błotem, rozniesie i wdepcze w ring to znaczy że się swojego
przeciwnika zwyczajnie  boi. Jeżeli zaś mówi że jego przeciwnik jest bardzo
mocny, dobry technicznie, waleczny itp, superlatywy to oznacza że czeka nas
jednostronne widowisko. Nie inaczej jest w polityce.
J-23

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

http://tygodnikpodhalanski.pl/www/index.php?mod=news&id=4610
zawsze cos znajde dla ciebie

J-23 itede...

On Fri, 15 Jan 2010 22:25:49 +0000 (UTC), "Hans Kloss"
<necr0c0w@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

.. dopóki nie została ona zdementowana przez jakiś bardzo oficjalny czynnik,
najlepiej przez "ałtorytet" lub choćby kogoś z jego otoczenia.

 [...]

Bo właśnie... po jaką cholerę choćby tu na psp tysiączne wynurzenia
wymóżdżonych hesków, kłameckich i piepszykoskich jaki to peło ma ogromne
poparcie i jak miażdży PiS we wszelkich możliwych konkurencjach ..... PO CO?

 "wymozdzony" to jestes ty. twoj jezyk jest jezykiem menela.
 pisz hans, pisz dalej w tym stylu. w koncu takim stylem pracujesz
 na dobre sondaze po. bluzgaj chlopie, bluzgaj. lepszego dowodu
 na prymitywizm i ciemnote elektoratu pis nie trzeba. jestes wprost
 idealnym przykladem jak nisko upadl elektorat pis.



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

On 16 Sty, 09:47, * heÂŽsk * <ue bigbred...@interia.pl> wrote:

 "wymozdzony" to jestes ty.

Chyba więcej krwi i spermy musisz na twarz przyjąć- nie dajesz
rady ;).
J-23

On Sat, 16 Jan 2010 03:44:02 -0800 (PST), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote:

>  "wymozdzony" to jestes ty.

Chyba więcej krwi i spermy musisz na twarz przyjąć- nie dajesz rady ;).

 nie przenos na innych swoich marzen sennych...


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)