Data: 2014-01-16 03:34:12 | |
Autor: stevep | |
Nie wszyscy to zawistnicy. | |
# Założyciel hospicjum w Pucku, ks. Jan Kaczkowski, na wideoblogu broni Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Jerzego Owsiaka. Deklaruje, że chętnie pójdzie z nim do piekła, gdzie wysyła go część katolików. Apeluje, by nie odmawiać prawa do istnienia inicjatywie, która od 22 lat wykazuje się efektami swojej pracy na rzecz dzieci.
Trudno znaleźć duchownych, którzy powiedzą coś dobrego o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Pod prąd idzie ksiądz Jan Kaczkowski, twórca hospicjum w Pucku. Jak opisuje portal Deon.pl duchowny specjalizuje się w teologii moralnej i uczył lekarzy jak rozmawiać z umierającymi pacjentami. Dzisiaj to on zmaga się z glejakiem mózgu. – Chciałem się pochwalić serduszkiem WOŚP – deklaruje. Wyjaśnia, że w tle jest palący się kominek, bo to emanacja piekła. – Już widzę rzeszę nadgorliwych katolików, którzy mnie w tym piekle z Jurkiem Owsiakiem umieszczają. W takim towarzystwie bardzo chętnie bym się tam znalazł – zapewnia ks. Kaczkowski. – Tak naprawdę nie rozumiem czasem takiej zgryźliwości katolików, którzy uważają, że tylko my mamy monopol na dobro – dodaje kapłan. Wyjaśniał też, że nie ważne, czy inicjatywa jest katolicka, czy nie. – Po owocach ich poznanie. Jeśli Orkiestra gra już 22. rok, 22. finał, to ja jestem dumny, że mogę się do tego dzieła dołączyć, do czego państwa oczywiście zachęcam – skończył apelem ks. Kaczkowski. # Ze strony: http://skroc.pl/5390c -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|