Grupy dyskusyjne

Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?

	Data: 2013-04-29 01:05:03
Autor: RoMan Mandziejewicz
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
Hello Rowerex, Sunday, April 28, 2013, 10:56:54 PM, you wrote: Wysyłając elektronicznie deklarację za 2012 zdziwił mnie błąd danych autoryzacyjnych. Deklaracja poszła dopiero gdy jako kwotę przychodu za 2011 wpisałem 0... co oznaczało, że rok temu moja deklaracja nie poszła. No i rzeczywiście :( Popełniłem wówczas fatalny błąd myląc pliki deklaracji 2010 i 2011. Deklaracja za 2011 "nie poszła", pewnie były jakieś błędy, a na domiar złego pobrałem potwierdzenie UPO nie tego pliku, czyli pobrałem potwierdzenie wysłania deklaracji z 2010 zamiast z 2011. Nie sprawdziłem daty w pobranym pliku UPO... Potwierdzenie UPO jest w wersji 4_01, która pojawiła się w 2012, więc na pewno musiałem je w 2012r. pobierać, co stanowi niestety dowód pomyłki, ale nie stanowi żadnej okoliczności łagodzącej. Jaka kara mnie czeka? Nie dostałem jak dotąd żadnej informacji ani ponaglenia od Urzędu Skarbowego. Zamierzam ten fakt zgłosić z własnej woli. Czy mam się pożegnać z kilkoma tysiącami PLN?... Nie mogą Cię ukarać, jeśli sam wykryłeś swój błąd i zgłosiłeś go zanim urząd się o tym dowiedział. Dołączasz do zeznania za 2011 rok pismo z wyjaśnieniem i jeśli nie masz żadnych pieniężnych zobowiązań wynikających z tego zeznania, nie powinno być żadnych problemów. -- Best regards, RoMan

	Data: 2013-04-28 20:21:26
Autor: witek
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
RoMan Mandziejewicz wrote: Nie mogą Cię ukarać, Mogą. Za sam fakt niezłożenia deklaracji w terminie.

	Data: 2013-04-29 08:15:34
Autor: RoMan Mandziejewicz
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
Hello witek, Monday, April 29, 2013, 3:21:26 AM, you wrote: Nie mogą Cię ukarać, Mogą. Za sam fakt niezłożenia deklaracji w terminie. I po co tniesz kontekst? Nie mogą, jeśli tego nie zauważyli a niezłożenie jest wynikiem pomyłki a nie świadomego działania i nie spowodowało ubytku podatków. -- Best regards, RoMan