Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?

Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?

Data: 2013-04-28 20:28:48
Autor: witek
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
Rowerex wrote:

Jaka kara mnie czeka?
Grzywna z kodeksu karnoskarbowego plus oczywiscie doplata z odsetkami jak im cos byles winien.

Grzywna wybosi od 138.60 zl w gore do 2772.

O ile bedzie to rozpatrzone w postepowaniu mandatowym.
Jesli zostanie to potraktowane jako przestepstwo (nie powinno) to ponoz wszystko razy 10.

Nie dostałem jak dotąd żadnej informacji ani
ponaglenia od Urzędu Skarbowego.

No to sie ciesz.


  Zamierzam ten fakt zgłosić z własnej
woli. Czy mam się pożegnać z kilkoma tysiącami PLN?...


Zloz zeznanie razem z czynnym żalem i doplata jak sie nalezy . Ale RAZEM. Żeby ktores nie dotarlo przypadkiem wczesniej.

Na podsawie art 16 kodeksu karno-skarbowego jesli czynny zal zostanie zlozony prawidlowo masz szanse uniknac grzywny w ogole.

Jak to byl pit rozliczany wspolnie z zona, to teraz musicie zlozyc dwa oddzielne. Po terminie nie da sie zlozyc pitu wspolnego.

Data: 2013-04-28 21:28:42
Autor: Rowerex
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
On 29 Kwi, 02:28, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:

Zloz zeznanie razem z czynnym żalem i doplata jak sie nalezy . Ale
RAZEM. Żeby ktores nie dotarlo przypadkiem wczesniej.

Po ptokach - PIT za 2011 wysłałem elektronicznie razem z PIT za 2012
czyli wczoraj... Napisałem maila do US (choc to bez sensu), ale po
prostu się tam przejdę z żalem, skruchą (kawa chyba nie pomoże, nie ta
czasy...)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-04-29 09:19:02
Autor: m4rkiz
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
"Rowerex" <rowerex@op.pl> wrote in message news:1be8a6cf-6099-41aa-84e8-b4ab83c65477s9g2000vba.googlegroups.com...
Po ptokach - PIT za 2011 wysłałem elektronicznie razem z PIT za 2012
czyli wczoraj... Napisałem maila do US (choc to bez sensu), ale po
prostu się tam przejdę z żalem, skruchą (kawa chyba nie pomoże, nie ta
czasy...)


pisemnie http://www.pit.pl/aktualnosci-podatkowe/0205-czynny-zal-11290/

Data: 2013-04-29 02:48:36
Autor: Rowerex
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
On 29 Kwi, 10:19, "m4rkiz" <m4r...@mail.od.wujka.na.g.com> wrote:
"Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message

news:1be8a6cf-6099-41aa-84e8-b4ab83c65477s9g2000vba.googlegroups.com...

> Po ptokach - PIT za 2011 wysłałem elektronicznie razem z PIT za 2012
> czyli wczoraj... Napisałem maila do US (choc to bez sensu), ale po
> prostu się tam przejdę z żalem, skruchą (kawa chyba nie pomoże, nie ta
> czasy...)

pisemniehttp://www.pit.pl/aktualnosci-podatkowe/0205-czynny-zal-11290/

Ot, to to! Napisałem stosowne pismo zawiadamiające o "samopopełnieniu"
przestępstwa na którym sam się przyłapałem, opisałem mechanizm
powstania pomyłki i przyznałem że to wyłącznie moja wina. Wyszło jak
opisano w tym artykule mimo że dopiero teraz zajrzałem na tego linka.
Przedstawiłem przed chwilą to pismo w US i dokładnie takie określenie
usłyszałem, czyli "czynny żal". Oczywiście sprawa będzie rozpatrywane
przez wydział karno-skarbowy czy jak oni się tam nazywają. Urzędnik
któremu przedstawiałem sprawę nastawiał mnie raczej pozytywnie.

Tak przy okazji jedna rzecz mi się w tych e-deklaracjach nie podoba -
mianowicie deklarację wysyła się niemal "w ciemno", brakuje mi
możliwości zweryfikowania tego, czy to co mam w formularzu zgadza się
w całości z tym co dostał US. Owszem dostaje się UPO, ale UPO mówi
tylko o tym, że coś dotarło do US i ze jest zgodne ze wzorcem xml i w
zasadzie tyle. UPO nie mówi nic o zgodności danych wysłanych z danymi
posiadanymi w formularzu. Np. można przez przypadek wysłać formularz z
innymi danymi, który wypełniało się na próbę lub dla kogoś innego bo
akurat miało się otwarte obydwa lub wiecej. US dostanie nie to co
trzeba, a wypełniający będzie święcie przekonany, że wysłał prawidłowe
dane...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-04-29 15:16:26
Autor: Tom N
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
Rowerex w <news:682ef62f-2de5-45c9-b7b0-770ae8442457s4g2000vbr.googlegroups.com>:

Tak przy okazji jedna rzecz mi się w tych e-deklaracjach nie podoba -
mianowicie deklarację wysyła się niemal "w ciemno", brakuje mi
możliwości zweryfikowania tego, czy to co mam w formularzu zgadza się
w całości z tym co dostał US.


Ależ jest taka weryfikacja dwa skróty na UPO oraz NIPy

Owszem dostaje się UPO, ale UPO mówi
tylko o tym, że coś dotarło do US i ze jest zgodne ze wzorcem xml i w
zasadzie tyle.

W zasadzie więcej

UPO nie mówi nic o zgodności danych wysłanych z danymi
posiadanymi w formularzu.

Taaak?

Np. można przez przypadek wysłać formularz z
innymi danymi, który wypełniało się na próbę lub dla kogoś innego bo
akurat miało się otwarte obydwa lub wiecej.

No to skróty i NIPy na UP bedą dla wysłanego formularza a nie dla formularza
niewysłanego

US dostanie nie to co
trzeba, a wypełniający będzie święcie przekonany, że wysłał prawidłowe
dane...

A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo
wyślesz smailem, to co US dostanie? --
'Tom N'

Data: 2013-04-29 08:02:16
Autor: Rowerex
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
On 29 Kwi, 14:16, <46.130...@93.151626.invalid> (Tom N) wrote:
Rowerex w
<news:682ef62f-2de5-45c9-b7b0-770ae8442457s4g2000vbr.googlegroups.com>:

> Tak przy okazji jedna rzecz mi się w tych e-deklaracjach nie podoba -
> mianowicie deklarację wysyła się niemal "w ciemno", brakuje mi
> możliwości zweryfikowania tego, czy to co mam w formularzu zgadza się
> w całości z tym co dostał US.

Ależ jest taka weryfikacja dwa skróty na UPO oraz NIPy

Masz na myśli coś co się nazywa "WERYFIKACJA STATUSU WYSŁANEGO
DOKUMENTU ELEKTRONICZNEGO"? O tym właśnie pisałem - to nie jest
porównanie ze źródłem danych jakie mam u siebie, tylko sprawdzenie
tego, czy to co doszło jest godne z tym co mam u siebie, czyli ze
źródłem danych.

> Owszem dostaje się UPO, ale UPO mówi
> tylko o tym, że coś dotarło do US i ze jest zgodne ze wzorcem xml i w
> zasadzie tyle.

W zasadzie więcej

O ile więcej? Weryfikowana jest poprawność xml zgodnie ze schematem,
czy pola są wypełnione, czy kupy się wszystko trzyma, czy NIP ma dobry
format, czy dane identyfikacyjne są zgodne itp.

Załóżmy że padnie mi dysk albo inna awarię i nie będę miał
elektronicznego oryginału mojego formularza, co najwyżej będę miał
wydruk. Jak mogę zweryfikować, że to co poszło do US jest zgodne z
moim wydrukiem jeśli nie mam dostępu do podglądu danych jakie doszły
na serwery US?

Chyba że masz na myśli inną weryfikację, a ja o czymś nie wiem.

> UPO nie mówi nic o zgodności danych wysłanych z danymi
> posiadanymi w formularzu.

Taaak?

Zgodność danych z formatem nie jest zgodnością danych.

> Np. można przez przypadek wysłać formularz z
> innymi danymi, który wypełniało się na próbę lub dla kogoś innego bo
> akurat miało się otwarte obydwa lub wiecej.

No to skróty i NIPy na UP bedą dla wysłanego formularza a nie dla formularza
niewysłanego

> US dostanie nie to co
> trzeba, a wypełniający będzie święcie przekonany, że wysłał prawidłowe
> dane...

A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo
wyślesz smailem, to co US dostanie?

Dyskutujemy o wieku XXI a nie o średniowieczu :)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-04-29 08:05:38
Autor: Rowerex
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
On 29 Kwi, 16:02, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

Masz na myśli coś co się nazywa "WERYFIKACJA STATUSU WYSŁANEGO
DOKUMENTU ELEKTRONICZNEGO"? O tym właśnie pisałem - to nie jest
porównanie ze źródłem danych jakie mam u siebie, tylko sprawdzenie
tego, czy to co doszło jest godne z tym co mam u siebie, czyli ze
źródłem danych.


Pochrzaniłem wypowiedź ehh...

Miało być:  to nie jest porównanie ze źródłem danych jakie mam u
siebie, tylko sprawdzenie tego, czy coś doszło.

Data: 2013-04-29 18:00:10
Autor: Tom N
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
Rowerex w <news:e395a1b7-ac19-4863-9f2f-49b693bd0492s4g2000vbr.googlegroups.com>:

On 29 Kwi, 14:16, <46.130...@93.151626.invalid> (Tom N) wrote:
Rowerex w
<news:682ef62f-2de5-45c9-b7b0-770ae8442457s4g2000vbr.googlegroups.com>:
Tak przy okazji jedna rzecz mi się w tych e-deklaracjach nie podoba -
mianowicie deklarację wysyła się niemal "w ciemno", brakuje mi
możliwości zweryfikowania tego, czy to co mam w formularzu zgadza się
w całości z tym co dostał US.
Ależ jest taka weryfikacja dwa skróty na UPO oraz NIPy

Masz na myśli coś co się nazywa "WERYFIKACJA STATUSU WYSŁANEGO
DOKUMENTU ELEKTRONICZNEGO"?

Przecież wyraźnie napisałem UPO, widziałeś kiedykolwiek taki twór?

Owszem dostaje się UPO, ale UPO mówi
tylko o tym, że coś dotarło do US i ze jest zgodne ze wzorcem xml i w
zasadzie tyle.
W zasadzie więcej

O ile więcej? Weryfikowana jest poprawność xml zgodnie ze schematem,
czy pola są wypełnione, czy kupy się wszystko trzyma, czy NIP ma dobry
format, czy dane identyfikacyjne są zgodne itp.

czy to co zostało wysłane zostało dostarczone. Bo z tym masz główny
problem...

Załóżmy że padnie mi dysk albo inna awarię i nie będę miał
elektronicznego oryginału mojego formularza, co najwyżej będę miał
wydruk.

Drukuj formularz po wysłaniu i odebraniu UPO, dodatkowo będzie nr
referencyjny na wydruku
Jak mogę zweryfikować, że to co poszło do US jest zgodne z
moim wydrukiem jeśli nie mam dostępu do podglądu danych jakie doszły
na serwery US?

Tak samo jak robiłeś to gdy nie było wysyłki przez net tylko per pedes albo
via trąbka.
Z ta drobną różnicą, że interfejs po stronie US oczami odbierał a palcami
wklepywał...

UPO nie mówi nic o zgodności danych wysłanych z danymi
posiadanymi w formularzu.
Taaak?

Zgodność danych z formatem nie jest zgodnością danych.

I to jest UPO, czy status?

Np. można przez przypadek wysłać formularz z
innymi danymi, który wypełniało się na próbę lub dla kogoś innego bo
akurat miało się otwarte obydwa lub wiecej.
No to skróty i NIPy na UP bedą dla wysłanego formularza a nie dla formularza
niewysłanego
US dostanie nie to co
trzeba, a wypełniający będzie święcie przekonany, że wysłał prawidłowe
dane...
A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo
wyślesz smailem, to co US dostanie?

Dyskutujemy o wieku XXI a nie o średniowieczu :)

Czyli troll...

Chcesz mieć możliwość sprawdzenia w US, czy to co wysłałeś zgadza sie z tym
co wydawało ci się że wysłałeś, bo po tym jak wysłałeś, a nie wiesz co
wysłałeś, i zanim wydrukowałeś padł ci dysk (zarówno w średniowieczu jak i
dzisiaj pożary nie były/są rzadkością).

Dlaczego nie sprawdziłeś co zamierzasz wysłać zanim wysłałeś -- pytanie jest
uniwersalne niezależnie od wieku...


--
'Tom N'

Data: 2013-04-29 11:46:05
Autor: Rowerex
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
On 29 Kwi, 17:00, <58.130...@34.180010.invalid> (Tom N) wrote:

Czyli troll...

Chcesz mieć możliwość sprawdzenia w US, czy to co wysłałeś zgadza sie z tym
co wydawało ci się że wysłałeś, bo po tym jak wysłałeś, a nie wiesz co
wysłałeś, i zanim wydrukowałeś padł ci dysk (zarówno w średniowieczu jak i
dzisiaj pożary nie były/są rzadkością).

Dlaczego nie sprawdziłeś co zamierzasz wysłać zanim wysłałeś -- pytanie jest
uniwersalne niezależnie od wieku...

Robisz przelew przez system internetowy dowolnego banku. Wypełniłeś
interaktywny formularz i wysłałeś. Pobierasz z tego samego systemu
potwierdzenie przelewu, takie "bankowe UPO" - i co widzisz? Widzisz w
tym "bankowym UPO" wszystkie dane jakie wpisałeś w formularzu podczas
jego wypełniania.

Teraz robisz "przelew" deklaracji do US. Pobierasz UPO i co widzisz?
Gó...no widzisz, same pierdoły nie mające związku z danymi w wysłanym
formularzu. Nie jesteś w stanie zweryfikować danych jakie naprawdę
otrzymał US.

Gdyby Acrobat razem z wtyczką e-deklaracje się wyłożył i wyzerował
wszystkie wpisane kwoty, to nie ma pewności, że taki PIT zostanie
odrzucony - przecież wszystkie pola są i wszystkie sumy i różnice się
zgadzają... Żaden system informatyczny nie daje 100% pewności inaczej
nie stosowano by sum kontrolnych i innych zabezpieczeń.

Wysyłając pocztą dylemat jest jeden - dotrze lub nie. To co jest na
papierze zostanie, chyba że zaleje to woda i wpisane długopisem cyfry
się zamarzą...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-04-29 20:58:02
Autor: cef
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? (OT)
Rowerex wrote:

chyba że zaleje to woda i wpisane długopisem cyfry
się zamarzą...

sobie zamarzą, że się nie zamażą.

Data: 2013-04-29 12:03:42
Autor: Rowerex
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? (OT)
On 29 Kwi, 19:58, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:
Rowerex wrote:
> chyba że zaleje to woda i wpisane długopisem cyfry
> się zamarzą...

sobie zamarzą, że się nie zamażą.

:-)

Klasyczny przykład przekłamania na łączach internetowych - pszecierz
dobże hciałem napisać! ;-)))

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-04-30 12:06:50
Autor: Gotfryd Smolik news
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? (OT)
On Mon, 29 Apr 2013, Rowerex wrote:

Klasyczny przykład przekłamania na łączach internetowych - pszecierz
dobże hciałem napisać! ;-)))

  Widzę wpływ Stokrotki...
  Kiedyś znajdzie się na liście "500 wpływowych"! ;)
[update: 'wpływowyh']

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-04-30 13:25:26
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? (OT)
W dniu 30.04.2013 12:06, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 29 Apr 2013, Rowerex wrote:

Klasyczny przykład przekłamania na łączach internetowych - pszecierz
dobże hciałem napisać! ;-)))

  Widzę wpływ Stokrotki...
  Kiedyś znajdzie się na liście "500 wpływowych"! ;)
[update: 'wpływowyh']

Bo poniekąd kobita ma rację, ino opór społeczny za duży.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2013-05-06 10:48:04
Autor: Paweł Muszyński
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
W dniu 2013-04-29 20:46, Rowerex pisze:
On 29 Kwi, 17:00, <58.130...@34.180010.invalid> (Tom N) wrote:

Czyli troll...

Chcesz mieć możliwość sprawdzenia w US, czy to co wysłałeś zgadza sie z tym
co wydawało ci się że wysłałeś, bo po tym jak wysłałeś, a nie wiesz co
wysłałeś, i zanim wydrukowałeś padł ci dysk (zarówno w średniowieczu jak i
dzisiaj pożary nie były/są rzadkością).

Dlaczego nie sprawdziłeś co zamierzasz wysłać zanim wysłałeś -- pytanie jest
uniwersalne niezależnie od wieku...

Robisz przelew przez system internetowy dowolnego banku. Wypełniłeś
interaktywny formularz i wysłałeś. Pobierasz z tego samego systemu
potwierdzenie przelewu, takie "bankowe UPO" - i co widzisz? Widzisz w
tym "bankowym UPO" wszystkie dane jakie wpisałeś w formularzu podczas
jego wypełniania.

Teraz robisz "przelew" deklaracji do US. Pobierasz UPO i co widzisz?
Gó...no widzisz, same pierdoły nie mające związku z danymi w wysłanym
formularzu. Nie jesteś w stanie zweryfikować danych jakie naprawdę
otrzymał US.

Ależ te pierdoły mają związek z danymi - wiesz co oznaczają pola Skrót.. ?

Data: 2013-05-08 04:20:36
Autor: Rowerex
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
On 6 Maj, 09:48, Paweł Muszyński <pmuch.nos...@bolinko-wytnijto.org>
wrote:
W dniu 2013-04-29 20:46, Rowerex pisze:







> On 29 Kwi, 17:00, <58.130...@34.180010.invalid> (Tom N) wrote:

>> Czyli troll...

>> Chcesz mie mo liwo sprawdzenia w US, czy to co wys a e zgadza sie z tym
>> co wydawa o ci si e wys a e , bo po tym jak wys a e , a nie wiesz co
>> wys a e , i zanim wydrukowa e pad ci dysk (zar wno w redniowieczu jak i
>> dzisiaj po ary nie by y/s rzadko ci ).

>> Dlaczego nie sprawdzi e co zamierzasz wys a zanim wys a e -- pytanie jest
>> uniwersalne niezale nie od wieku...

> Robisz przelew przez system internetowy dowolnego banku. Wype ni e
> interaktywny formularz i wys a e . Pobierasz z tego samego systemu
> potwierdzenie przelewu, takie "bankowe UPO" - i co widzisz? Widzisz w
> tym "bankowym UPO" wszystkie dane jakie wpisa e w formularzu podczas
> jego wype niania.

> Teraz robisz "przelew" deklaracji do US. Pobierasz UPO i co widzisz?
> G ...no widzisz, same pierdo y nie maj ce zwi zku z danymi w wys anym
> formularzu. Nie jeste w stanie zweryfikowa danych jakie naprawd
> otrzyma US.

Ależ te pierdoły mają związek z danymi - wiesz co oznaczają pola Skrót.. ?

Zapewne skrót to wysłanych danych. A jak się do nich w prosty sposób
dostać? Chciałbym te wysłane dane sobie ściągnąć i obejrzeć..

Tak przy okazji - dzwoniła do mnie miła pani z US i poinformowała, że
nie będzie nakładana kara. Ale powodem nie był "czynny żal", a .... no
kto zgadnie? Dość łatwe :)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-05-09 09:19:49
Autor: \\n
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
W dniu 08-05-2013 13:20, Rowerex pisze:

Ależ te pierdoły mają związek z danymi - wiesz co oznaczają pola Skrót.. ?

Zapewne skrót to wysłanych danych. A jak się do nich w prosty sposób
dostać? Chciałbym te wysłane dane sobie ściągnąć i obejrzeć.

Ależ bardzo prosto! Jest to unikalny (no powiedzmy) ciąg znaków zwracany przy wysłaniu, wygląda mniej więcej tak:
f#6hsf5@&daski.m:'0-09575y43ccb5y4ij57mur;lk;32*&dL;3kjhg`'@#rwq#@!T^$*&54TE&^%$RFw[ekwd65G4qASXN4325Dtrf]'/./dxFE14rn1'd;@#'
Porównujesz skróty dwóch dokumentów i już wiesz czy są to te same dok. Prawda że prosciutkie? :-)

--
Ci, którzy nie pamiętają przeszłości,
skazani są na jej powtarzanie
George Santayana

Data: 2013-05-09 00:37:15
Autor: Rowerex
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
On 9 Maj, 09:19, "\\n" <n...@ma.xy> wrote:
W dniu 08-05-2013 13:20, Rowerex pisze:

>> Ale te pierdo y maj zwi zek z danymi - wiesz co oznaczaj pola Skr t.. ?

> Zapewne skr t to wys anych danych. A jak si do nich w prosty spos b
> dosta ? Chcia bym te wys ane dane sobie ci gn i obejrze .

Ale bardzo prosto! Jest to unikalny (no powiedzmy) ci g znak w zwracany
przy wys aniu, wygl da mniej wi cej tak:
f#6hsf5@&daski.m:'0-09575y43ccb5y4ij57mur;lk;32*&dL;3kjhg`'@#rwq#@!T^$*&54TE&^%$RFw[ekwd65G4qASXN4325Dtrf]'/./dxFE14rn1'd;@#'
Por wnujesz skr ty dw ch dokument w i ju wiesz czy s to te same dok.
Prawda e prosciutkie? :-)

Mam tylko wydruk UPO i wydruk otrzymany w zakladzie pracy na podstawie
ktorego wypelniałem swoj PIT. Dokument zrodłowy czyli moj wypelniony
PIT wcieło tuz po jego wyslaniu, zdazyłem tylko wydrukowac UPO, np.
padl dysk, plik zostal przypadkowo usuniety itp. Chce jednak zobaczyc
dane z wyslanego do US formularza i porownac z tymi z wydruku z
zakladu pracy...

Tez proste? :-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2013-05-09 10:06:40
Autor: \\n
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
W dniu 09-05-2013 09:37, Rowerex pisze:
On 9 Maj, 09:19, "\\n" <n...@ma.xy> wrote:
W dniu 08-05-2013 13:20, Rowerex pisze:

Ale te pierdo y maj zwi zek z danymi - wiesz co oznaczaj pola Skr t.. ?

Zapewne skr t to wys anych danych. A jak si do nich w prosty spos b
dosta ? Chcia bym te wys ane dane sobie ci gn i obejrze .

Ale bardzo prosto! Jest to unikalny (no powiedzmy) ci g znak w zwracany
przy wys aniu, wygl da mniej wi cej tak:
f#6hsf5@&daski.m:'0-09575y43ccb5y4ij57mur;lk;32*&dL;3kjhg`'@#rwq#@!T^$*&54TE&^%$RFw[ekwd65G4qASXN4325Dtrf]'/./dxFE14rn1'd;@#'
Por wnujesz skr ty dw ch dokument w i ju wiesz czy s to te same dok.
Prawda e prosciutkie? :-)

Mam tylko wydruk UPO i wydruk otrzymany w zakladzie pracy na podstawie
ktorego wypelniałem swoj PIT. Dokument zrodłowy czyli moj wypelniony
PIT wcieło tuz po jego wyslaniu, zdazyłem tylko wydrukowac UPO, np.
padl dysk, plik zostal przypadkowo usuniety itp. Chce jednak zobaczyc
dane z wyslanego do US formularza i porownac z tymi z wydruku z
zakladu pracy...

Tez proste? :-)

Pozdr-
-Rowerex


Ja aż tak dobrze się na tym nie znam, ale pewność siebie bijąca z wypowiedzi niektórych uczestników tego wątku upewnia mnie że to musi być bardzo proste. Z pewnością wkrótce, któryś z tych mądrych ludzi uprzejmie pokaże właściwe rozwiązanie tego problemu. :-)

--
Ci, którzy nie pamiętają przeszłości,
skazani są na jej powtarzanie
George Santayana

Data: 2013-04-29 15:25:30
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
W dniu 29.04.2013 15:16,  (Tom N) pisze:
A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo
wyślesz smailem, to co US dostanie?

No ja tak kiedyś wysłałem PIT-4R pocztą nie ten co trzeba. Też za rok wcześniej a nie za właściwy.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2013-05-06 23:50:32
Autor: Borys Pogoreło
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
Dnia Mon, 29 Apr 2013 15:25:30 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo
wyślesz smailem, to co US dostanie?

No ja tak kiedyś wysłałem PIT-4R pocztą nie ten co trzeba. Też za rok wcześniej a nie za właściwy.

A ja dzisiaj znalazłem VAT-7 za 12-2012 z pieczątką z lutego 2012 :)

Tak, zmieniłem tylko rok w poprzedniej deklaracji. Pewnie machnęli ręką, o
ile ktokolwiek zauważył.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2013-05-07 08:09:17
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?
W dniu 06.05.2013 23:50, Borys Pogoreło pisze:
Dnia Mon, 29 Apr 2013 15:25:30 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo
wyślesz smailem, to co US dostanie?

No ja tak kiedyś wysłałem PIT-4R pocztą nie ten co trzeba. Też za rok
wcześniej a nie za właściwy.

A ja dzisiaj znalazłem VAT-7 za 12-2012 z pieczątką z lutego 2012 :)

No to faktycznie podróże w czasie są możliwe :-P

Tak, zmieniłem tylko rok w poprzedniej deklaracji. Pewnie machnęli ręką, o
ile ktokolwiek zauważył.

Jeśli problem był w dacie, to mogli przegapić. Mi z PIT-em tak nie przeszło, bo się nie zgadzało już na starcie z wpłatami.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona