Data: 2012-05-08 07:32:34 | |
Autor: stevep | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom. | |
# "Robert Biedroń i Anna Grodzka nie reprezentują mnie w parlamencie", oznajmił Jan Pospieszalski w wywiadzie dla Onetu. To chyba zrozumiałe, bo kto by chciał reprezentować Pospieszalskiego.
Następnie były gitarzysta Czerwonych Gitar wyznaje, że nikomu nie zagląda pod sukienkę. Dość odważna deklaracja jak na faceta, który publicznie obnosi się ze swoim heteroseksualizmem. Nie mam dużego doświadczenia w tych sprawach, ale wydaje mi się, że pod sukienkę zajrzeć jest o wiele łatwiej niż do spodni. On jednak czemuś nie chce. To mi nasuwa pewną hipotezę: Pospieszalski nie jest zwolennikiem łatwych wyzwań! Pamiętam ten groteskowy widok: przerażony redaktor stoi przed legendarnym berlińskim klubem S036 i bije na larum, że Niemcy do Warszawy przyjadą, powyrywają kostki brukowe z okolic placu Konstytucji, na placu Na Rozdrożu podpalą wóz transmisyjny TVN-u... Dobrze wiemy, jak to się skończyło. Pospieszalski jest nieśmiałym wieszczem. Pod sukienkę nie zajrzy, ale przyszłość przepowie. Tyle że na opak. Bo - powtórzmy - nie jest zwolennikiem łatwych wyzwań. Och, gdybyż ci okrutni Niemcy wiedzieli wtedy, jaki wróg czyha u ich bram! Wojowniczy katolik! Wraży Mazowszanin! Ale nie wiedzieli... A nawet gdyby, cóż. Przy wejściu do S036 wisi bezwzględny zakaz dyskryminowania gości z powodu płci, orientacji, koloru skóry, wyglądu... Itp. Itd. Nic by mu nie zrobili. Nawet gdyby przyszedł w sukience. Daleko jest z Warszawy do berlińskiego Kreuzbergu. Patrząc na mapę, może się wydawać inaczej. Ale sugerowanie się mapą, to zbyt proste wyzwanie. # Ze strony: http://tiny.pl/hpnnx -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2012-05-08 08:52:04 | |
Autor: mkarwan | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom. | |
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.wdy5okpa50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
>Następnie były gitarzysta Czerwonych Gitar wyznaje, że nikomu nie zagląda pod sukienkę. Dość odważna deklaracja jak na faceta, który publicznie obnosi się ze swoim heteroseksualizmem. Każdy kto ma dzieci i żonę publicznie obnosi się ze swoim heteroseksualizmem. Ty się nie obnosisz i ten którego cytujesz bo jesteście homoseksualistami? |
|
Data: 2012-05-08 09:07:16 | |
Autor: jadryÅ› | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom . | |
W dniu 2012-05-08 08:52, mkarwan pisze:
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.wdy5okpa50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl... I zagląda pod sukienki i do łóżka innym innym? Nie mkarwan - to robią tylko ci ogarnięci fobią. Pytanie tylko - z czego się biorą te fobie? |
|
Data: 2012-05-08 14:37:35 | |
Autor: jadryÅ› | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom . | |
W dniu 2012-05-08 10:19, mkarwan pisze:
Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:joagn6$hdv$1node2.news.atman.pl... Co to jest "normalny" człowiek, a właściwie czym jest? Kim ty mkarwan jesteś żeby innym zarzucać nienormalność skoro nie wiesz nawet po co ty żyjesz/egzystujesz? Czyżbyś był czymś innyn niż zlepkiem tkanki z wszczepionym chipem według którego programu egzystujesz, czyżbyś zgłębił tajemnicę swojej egzystencji? Piszesz o programowaniu życia przez przyrodę czy twórcę który powołał nas do egzystencji, ale pewności co do jego zamiarów nie masz żadnych, no bo skąd mógłbyś wiedzieć czy zamiarem Jego nie było stworzenie odsetka ludzi odmiennych od innych? I nie bierz sobie na barki ciężaru utrzymania egzystencji ludzkiego gatunku, bo ten który powołał tą egzystencję pewnie może w kazdej chwili ją wygasić. I ja się Pospieszalskiemu nie dziwię - za to publiczne robienie z siebie błazna kasuje niemałe środki płatnicze, - dziwię się tylko takim jak Ty, ogłupionym, zakompleksionym małym ludzikom pokazującym na każdym kroku że obce im jest samodzielne myślenie. |
|
Data: 2012-05-08 17:54:44 | |
Autor: mkarwan | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom. | |
Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:job42h$bkj$1node2.news.atman.pl...
Co to jest "normalny" człowiek, a właściwie czym jest? Kim ty mkarwan jesteś żeby innym zarzucać nienormalność skoro nie wiesz nawet po co ty żyjesz/egzystujesz? Czyżbyś był czymś innyn niż zlepkiem tkanki z wszczepionym chipem według którego programu egzystujesz, czyżbyś zgłębił tajemnicę swojej egzystencji?U normalnych ludzi sama myśl o ty, ze dwóch facetów spółkuje wywołuje obrzydzenie.>Następnie były gitarzysta Czerwonych Gitar wyznaje, że nikomu nieI zagląda pod sukienki i do łóżka innym innym? Nie mkarwan - to robią tylko ci ogarnięci fobią. Pytanie tylko - z czego się biorą te fobie? Co to znaczy "normalny" powinieneś wiedzieć http://sjp.pwn.pl/szukaj/normalny Ten odsetek o którym wspominasz urodził się wedle kodu stwórcy, bo poza psychiką nadaje się do powielania. Psychika i pociąg do płci tej samej to może być akurat nie pomysł stwórcy ale akurat złego, który się stwórcy przeciwstawia. Może nie chce aby geny tego kogoś uległy powieleniu. Zarzucasz mi brak samodzielnego myślenia sam pokazując jednostronność myślenia w tej sprawie. Staram się zrozumieć powody dlaczego oni są inni, co nie oznacza, ze ich akceptuję i zwalczam sobie naturalne odruchy na sama myśl o tym, że dwóch facetów itd. Powtarzam, tolerancja nie oznacza akceptacji. Pederaści mogą sobie robić co chcą w swoich czterech ścianach i to jest tolerancja. Niech jednak nie wychodzą z tym na ulicę bo wywołują naturalną reakcje niechęci. Nie m sensu zwalczanie tej niechęci ponieważ ona jest naturalna reakcją hetero. Gdyby odrzucić to bez czego możemy się obejść to życie ludzkie sprowadza się głownie do przetrwania czyli jedzenia, zabezpieczenia przed wrogami i chłodem oraz powielania i ochrony to co zostało powielone czyli dzieci. To jest główny cel, cała reszta z punktu widzenia przyrody jest mało ważna. Chyba, ze uczy jak lepiej przetrwać. Czemu nie potrafisz rozmawiać bez epitetów? |
|
Data: 2012-05-08 18:09:59 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Nie zagl±da pod sukienki ... ksiê¿om. | |
mkarwan napisa³:
Ten odsetek o którym wspominasz urodzi³ siê wedle kodu stwórcy Wedle czego??? -- "Przez ostatnich 20 lat media zajmuj± siê g³ównie produkcj± masowej g³upoty" "Teraz mamy odbiorców wychowanych na tej g³upocie" |
|
Data: 2012-05-08 20:57:45 | |
Autor: JadryÅ› | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom . | |
W dniu 2012-05-08 17:54, mkarwan pisze:
Nie szukaj odpowiedzi na pytanie o istotę bytu człowieczego w necie a w swojej głowie. Jeszcze raz powtarzam że nie możesz nic wiedzieć o tym o co chodziło stwórcy skoro nie nawet nie znasz powodu dlaczego On powołał cię do cyklu egzystencjalnego. Przecież Stwórca może ciebie po prostu hoduje w jakimś celu, a do tego celu potrzebuje również jednostki różniące się detalami od masówki z taśmy produkcyjnej. Świat zwierzęcy jest podobny - w nim także zdarzają się jednostki odmienne od innych. Gdzie ty widzisz jednostronność w tym co ja piszę? W moim życiu jest miejsce dla wszystkich, nigdy nie ważyłbym się robić piekła na ziemi innemu człowiekowi tylko dlatego że ów się czymś różni ode mnie. Tolerancja, skoro chcesz o niej mówić - Tolerancja to przede wszystkim akceptacja. Zeby być tolerancyjnym to trzeba zaakceptować ich odmienność. Widać muszą wychodzić na ulicę bo tacy jak ty nie pozwalają im egzystować jak ludziom. Gdzie mają tą swoją dyskryminację okazać - w "czterech ścianach"? I to jest normalna rzecz, - ta odraza do tego co robią homoseksualiści, oni to samo pewnie czują do stosunków hetero. Ale wyrażanie i prześladowanie ludzi z tego powodu że ktoś postanowił że urodzą się Homo czy Heteroseksualistami jest niedopuszczalne. Nawet nie warto się zastanawiać nad sensami cyklu egzystencji jednostek ludzkich. Bo do niczego sensownego i tak raczej nie dojdziemy. To wie tylko ten który powołał nas do tego cyklu zwanego życiem. Sorry, poniosło mnie. Dzieje się tak zawsze gdy mam do czynienia z nagonkami na ludzi którzy nikomu nie robią nic złego. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2012-05-08 21:58:17 | |
Autor: mkarwan | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom. | |
Użytkownik "Jadryś" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jobqcg$4eg$1node2.news.atman.pl...
Co to znaczy "normalny" powinieneś wiedzieć http://sjp.pwn.pl/szukaj/normalny Mylisz tolerancję z akceptacją. Mówisz o tolerancji, ale to jest zasłona dymna, bo tak naprawdę żądasz akceptacji. Gdy dziecko widzi na ulicy obejmujących się czy całujących mężczyzn to co mam mu powiedzieć, że to normalne zachowanie? Tego oczekujesz? Przeważająca większość społeczeństwa jest w świadomości i odruchach heteroseksualna. Idą za tym odpowiednie zachowania itd. Homoseksualiści chcą te zachowania zmienić? Dla własnej wygody? Dla wygody niewielkiej części społeczeństwa chcecie przebudować całe społeczeństwo? Co dajecie temu społeczeństwu w zamian? Jedynie zagubienie i skołowanie miast jasnych przejrzystych zasad zgodnych z naturą i naturalnymi odruchami. Żądanie akceptacji jest przeciw heteroseksualnemu społeczeństwu. Używam świadomie słowa heteroseksualnemu, a nie normalnemu bo to uważasz za obraźliwe choć obraźliwe nie jest. Nie możesz się dziwić, ze heteroseksualni mogą mieć odruch wymiotny na samą myśl spółkowania osób homoseksualnych. Tego nie mienisz bo to naturalny podświadomy odruch obronny. Można oczywiście terroryzować społeczeństwo tak jak to niektóre kraje próbują robić, ale efekt tego będzie prędzej czy później jak z komunizmem. Został odrzucony. Nie bardzo wiem o jakich nagonkach piszesz. Zapytaj przeciętnego mieszkańca co myśli o Biedroniu pederaście czy Grodzkiej kiedyś Grodzkim. Jeśli odważą się powiedzieć co myślą ich oceny nie będą dla ciebie miłe. Gdy homo nie wychodzili na ulicę łatwiej było walczyć z nietolerancja jeśli taka występowała. Mogliście występować w roli tych biednych pokrzywdzonych, których się czepiają. Wyjście na ulicę było waszym błędem. Gdyby większość odważyła się powiedzieć co o tym myśli, a mówi o tym w swoim gronie, nie byłby to dla was miłe. Jeśli ktoś wam podmienił psychikę i czujecie do płci tej samej to co inni czyja do płci przeciwnej to wasz problem. Jeśli wam z tym dobrze to wasza sprawa. Nie oczekujcie akceptacji od hetero bo tego nie osiągniecie. Akceptacja jest wbrew naturze i naturalnym interesom hetero. Ktoś musi dzieci płodzić i rodzić. Bez tego nie będzie ludzi. Bo homo ludzi płodzić i rodzić nie potrafią. do tego musza mieć płeć przeciwną. I to jest dowód na to, ze homo jest sprzeczne z naturą. I nie dziw się, że hetero bronią się przed tym co jest sprzeczne z naturą. To być albo nie być dla ludzkości. |
|
Data: 2012-05-09 17:08:51 | |
Autor: jadryÅ› | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom . | |
W dniu 2012-05-08 21:58, mkarwan pisze:
Żeby coś tolerować to trzeba to pierwsze zaakceptować, gdy nie zaakceptujesz np. myszy w swoim domu wtedy nie ma mowy o jakiejkolwiek tolerancji. No bo gdy z nimi nie walczysz to znaczy że ich obecność zaakceptowałeś i tolerujesz. Oczekuje tego że wytłumaczysz dziecku że bozia nie stworzyła ludzi wszystkich takimi samymi. Przez ukrywanie przed nim prawdy może sprawić że gdy pójdzie do szkoły to zacznie przez kolegów być postrzegany jak jakiś niedorozwój. Tak nawiasem mówiąc - muszę przyznać że ja też jestem przeciwny tym umizgom i obscenicznemu zachowaniu na ulicach, i to zarówno przez tych homo jak i hetero. Jasne że większość jest hetero, ale to nie znaczy że można dyskryminować mniejszości seksualne, bo jest to zwykłe q**two nacechowane złośliwością. Homoseksualiści nikogo nie chcą zmianiać, zresztą jak sam pewnie wiesz - nie są w stanie nikogo zmienić. - Oni tylko się domagają równego traktowania. Nie dla wygody, tylko dla traktowanie tych ludzi jak ludzi a nie jakichś wyrzutków, oni naprawdę nic od nikogo nie chcą, nie chcą jakichś ekstra podarunków, tylko równego traktowania. Co oni mogą ci dać w zamian za to że nie będziesz ich dyskryminował? - Może zaczną takich jak ty darzyć sympatią i szacunkiem.. kto wie.. mkarwan, naprawdę nie stawiaj się w roli Boga-Stwórcy, nie ty powołałeś gatunek ludzki do egzystencji, nie ty zadecydujesz o jego końcu i w końcu nie staraj się za tą egzystencję brać odpowiedzialności. Sorry, ale to przecież jest śmieszne - różni kaznodzieje robią to bo im się to w taki czy inny sposób to opłaca, a ty się przyłączasz do tego chóru hochsztaplerów i wyrwigroszy na zasadzie ogłupionej owieczki. Temu co powołał tzw życie na ziemi najwyraźniej byli potrzebni również homoseksualiści, a więc dlaczego ty zamiast to uszanować stawiasz się okoniem wobec Jego planów? Nie wiem co ty usiłujesz mi wmówić - we mnie stosunki homoseksualne tak samo wzbłdzają głęboki niesmak, ale nie widzę najmniejszego powodu żeby ich za to prześladować. Albo publicznie okazywać swoją fobię. Jak na razie to ty ich terroryzujesz, dyskryminujesz i zabraniasz żyć po takiemu jak sam żyjesz, a więc słowa świadomej (chyba) nieprawdy płyną spod twojej klawiatury. Rozmawiałem z wieloma, generalnie razi to z kim śpi Biedroń czy nosi pod spódnicą Grodzka, tych co to co niedziela do kościoła na spowiedź. Pozostałym jest to zupełnie obojętne. Gdyby Homoseksualiści nie protestowali na ulicach to myślę że ich dyskryminacja nie miałaby końca. Czyli znowu się poczuwasz do roli Boga? Nie będzie ludzi jak ich nie spłodzisz.. A po co komu ludzie? Dlaczego tak cię ciągnie do tej reprodukcji? Ale przed czym się Hetero bronią? No i co to ma do tego że nie pozwalają homoseksualistom żyć w niedyskryminowany sposób? Naprawdę wyczuwasz zagrożenie dla bytu gatunku ludzkiego przez wąskie grono homków, liczone w promilach, dla całej populacji? |
|
Data: 2012-05-09 21:50:21 | |
Autor: mkarwan | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom. | |
Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:joe1a6$dse$1node2.news.atman.pl... Żeby coś tolerować to trzeba to pierwsze zaakceptować, Można tolerować i niekoniecznie akceptować. Jeśli tego nie rozumiesz nic na to nie poradzę. Nie stawiaj mi bezpodstawnych zarzutów. Nigdy nie spotkałem się osobiście ani w otoczeniu w którym przebywam z prześladowaniem pederastów. Wyolbrzymiasz problem prześladowania. Być może zdarza się on tam gdzie ktoś afiszuje się ze swoimi skłonnościami. Gdyby hetero pojawił się w lokalu dla pederastów tez nie zostałby dobrze przyjęty. |
|
Data: 2012-05-08 18:09:18 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Nie zagl±da pod sukienki ... ksiê¿om. | |
mkarwan napisa³:
U normalnych ludzi sama my¶l o ty, ze dwóch facetów spó³kuje wywo³uje obrzydzenie. Chyba u normalnych inaczej. -- "Przez ostatnich 20 lat media zajmuj± siê g³ównie produkcj± masowej g³upoty" "Teraz mamy odbiorców wychowanych na tej g³upocie" |
|
Data: 2012-05-09 06:15:49 | |
Autor: stevep | |
Nie zagl±da pod sukienki ... ksiê¿om. | |
Dnia 08-05-2012 o 08:52:04 mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisa³(a):
U¿ytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisa³ w wiadomo¶ci news:op.wdy5okpa50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl... I sam to odkry³e¶ geniuszu? -- stevep U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2012-05-08 12:24:02 | |
Autor: Pan hrabia Bobrowski | |
Nie zagląda pod sukienki ... księżom. | |
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.wdy5okpa50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl... # "Robert Biedroń i Anna Grodzka nie reprezentują mnie w parlamencie", oznajmił Jan Pospieszalski w wywiadzie dla Onetu. To chyba zrozumiałe, bo kto by chciał reprezentować Pospieszalskiego. Mnie też w/w nie reprezentują. To oszołomy. BBR |