Data: 2009-10-09 15:13:15 | |
Autor: cirrus | |
Nie zdążyli sfabrykować? | |
# W materiałach, które CBA przekazało prokuraturze w sprawie afery hazardowej nie ma podsłuchów z rozmów Mirosława Drzewieckiego i Grzegorza Schetyny - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM Marek Balawajder i Roman Osica. Centralne Biuro Antykorupcyjne zarejestrowało połączenia między Ryszardem Sobiesiakiem a ośmioma innymi osobami.
Według ustaleń naszych reporterów chodzi o Ryszarda Sobiesiaka, jego córkę, biznesmena branży hazardowej Jana Koska. Oprócz nich pojawia się też Zbigniew Chlebowski - ale tylko dwa razy, a także Sławomir Sykucki, były prezes Totalizatora Sportowego. Nagrane są też rozmowy dwóch kobiet, z którymi rozmawiał Sobiesiak. Nie ma tam jakichkolwiek śladów rozmów Sobiesiaka z Mirosławem Drzewieckim, czy Grzegorzem Schetyną.czytaj dalej Nie znaleziono na razie połączeń między Sobiesiakiem a urzędnikami w ministerstwie sportu lub finansów. Jak wynika z informacji reporterów RMF FM, operacja "Black Jack" nie była zatwierdzona przez żadnego prokuratora. Prokurator krajowy pytany o te szczegóły kategorycznie odmówił komentarza. Nie chciał podać żadnych szczegółów śledztwa. Potwierdził jedynie, że materiały, jakie otrzymała prokuratura są niekompletne: Prokuratura Okręgowa w Warszawie zwróciła się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego o uzupełnienie materiałów, które nam przesłała. Brakuje dokumentów obrazujących całość operacji CBA w naszej ocenie - mówi prokurator Edward Zalewski. Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, część podsłuchów nie została nawet przepisana. Prokuratorzy dostali jedynie płyty CD, które zostały już zwrócone do CBA z poleceniem wykonania stenogramów. CBA ma czas do połowy przyszłego tygodnia na przesłanie wszystkich zgromadzonych materiałów. # Ze strony: http://tnij.org/ejjo -- stevep |
|
Data: 2009-10-09 07:52:21 | |
Autor: Hans Kloss | |
Nie zdążyli sfabrykować? | |
E, jedzinier, jak sie fabrykuje nagrania z podsłuchów, niedouczony
przymule? J-23 |
|
Data: 2009-10-09 22:47:45 | |
Autor: VicAbarca | |
Nie zdążyli sfabrykować? | |
cirrus ďčřĺň:
# W materiałach, które CBA przekazało prokuraturze w sprawie afery hazardowej nie ma podsłuchów z rozmów Mirosława Drzewieckiego i Grzegorza Schetyny [...] He, he, chlopina dowiedzial sie, ze we wrzesniu postawili mu zarzuty za Leppera (akcje realizowana na zlecenie Jarkacza), nie mogl :) sie stawic, ale w pazdzierniku rzucil co mial, zeby odwrocic uwage - niedokonczona i nieudokumnetowana sprawe, ktora nie pozwoli nikogo skazac, ale pozwoli obnizyc nieco notowania przeciwnikow politycznych w sondazach... :) -- Vic |
|
Data: 2009-10-09 21:25:08 | |
Autor: Hans Kloss | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
VicAbarca <bjorgul@o2.pl> napisał(a):
He, he, chlopina dowiedzial sie, ze we wrzesniu postawili mu zarzuty.. i dlatego w sierpniu poinformował Tuska o aferze. Zaiste zelazna logika wywodu, oczywiscie pod warunkiem ze kaminski umie sie posługiwac szklaną kulą. A może inaczej? W sierpniu Kamiński informuje premiera o aferze, ten wpada w panikę i nakazuje swoim siepaczom natychmiast uwalić kamińskiego pod byle cieniem pretekstu, a swoich koleżków ostrzega ze sa na celowniku. Kamiński widzac że jego dni są policzone a ryży chuj najwyraźniej zamierza całej sprawie ukręcić łeb przekazuje to co ma (zapewne niewielką część) do wiadomości opinii publicznej a materiały operacyjne prokuraturze. Niby dlaczego i po co CBA miałaby przepisywać podsłuchane rozmowy? Czy prokuratorzy są głusi albo niepiśmienni? Sobie odsłuchają, sobie spiszą....nie widze problemu. Dowodem w sprawie są bowiem NAGRANIA a nie jakieś świstki papieru. J-23 -- |
|
Data: 2009-10-09 23:30:06 | |
Autor: VicAbarca | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
Hans Kloss пиŃĐľŃ:
KamiĹski widzac Ĺźe jego dni sÄ Czyli popelnia przestepstwo? :) a materiaĹy operacyjne prokuraturze. Chuja warte materialy... Jeden facet rozmawia z drugim... I choc to niesmaczne, to jednak niekaralne... Niby dlaczego i po co CBA miaĹaby Tzn. od czego jest CBA? -- Vic |
|
Data: 2009-10-09 14:38:51 | |
Autor: Hans Kloss | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
On 9 Paź, 23:30, VicAbarca <bjor...@o2.pl> wrote:
Czyli popelnia przestepstwo? :)Nie wiem. jeżeli nawet to mu to udowodnij ;). Chuja warte materialy. Ooo.. tuś mnie zaskoczył. W jaki sposób sie z nimi zapoznałeś na tyle dokladnie że jesteś w stanie ocenić ich wartość? Tzn. od czego jest CBA?Tzn. od zdobycia dowodów korupcji, tzn to chyba całkiem proste. A żądania prokuratury żeby im owe dowody przepisać (może jeszcze gotykiem na kredowym papierze q... ich mać, leniwych gnojów?) to zwyczajne szukanie drugiej dziury w dupie obliczone zapewne na zdyskredytowanie CBA. J-23 |
|
Data: 2009-10-09 23:50:51 | |
Autor: VicAbarca | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
Hans Kloss пиŃĐľŃ:
Nie wiem. jeĹźeli nawet to mu to udowodnij ;). Spokojnie, chyba dojda do tego kto przekazal owe materialy "Rzeczpospolitej" :) Poczekajmy... Ooo.. tuĹ mnie zaskoczyĹ. W jaki sposĂłb sie z nimi zapoznaĹeĹ na tyle Jak na razie Kaminski ujawnil rozmowy - paskudne, ale nie stanowiace przestepstwa. Ale he, he, moze ma cos wiecej, poczekamy zobaczymy :) Tzn. od czego jest CBA?Tzn. od zdobycia dowodĂłw korupcji, tzn to chyba caĹkiem proste. Czyli zdobylo te dowody??? Spox, poczekamy, zobaczymy czy uda sie kogos skazac na podstawie dowodow zebranych przez pana Kaminskiego :) ĹźÄ dania prokuratury Ĺźeby im owe dowody przepisaÄ Widzisz, prokuratura musi dostac cokolwiek na podstawie czego moglaby oskarzac. Inaczej chuja zdziala... -- Vic |
|
Data: 2009-10-09 15:07:10 | |
Autor: Hans Kloss | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
On 9 Paź, 23:50, VicAbarca <bjor...@o2.pl> wrote:
Spokojnie, chyba dojda do tego kto przekazal owe materialyA czekajcie, jest bardzo amało prawdopodobne żeby "doszli". Widzisz, prokuratura musi dostac cokolwiek na podstawie czego moglaby No i dostała materiały operacyjne. Nie jest rzeczą CBA osadzanie czy i jaka wartość procesową mają, bo taka ocena należy do kompetencji prokuratury. Ot drobny przykład- laik słyszy jak publiczna osoba nazywa również publicznie urzędującego prezydenta RP durniem a jego brata skurwysynem. Z mety biegnie do prokuratury meldując o dokonanym przestępstwie a tu.. taki ch... żadnego przestępstwa nie było ;). To samo może być w przypadku CBA- mogą miec nagrane targi o wysokość sumy, nawet szelest banknotów- a tu ich prokuratorzy sprowadzą na ziemie że to wszystko ch.. warte i potzrebne są dodoatkowo np. podpisane pzrez podejrzanych pryznania sie do winy ;). Niemniej doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyć trzeba jeśli ma się uzasadnione podejrzenie. 101-wszy raz napisze że na Capone'a- bandyte gangstera i mordercę nie było ŻADNYCH istotnych dowodów procesowych i nie jest on w tym względzie żadnym wśród przestępców wyjątkiem. J-23 |
|
Data: 2009-10-11 23:52:11 | |
Autor: VicAbarca | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
Hans Kloss пиŃĐľŃ:
Ot drobny przykĹad- laik sĹyszy jak publiczna osoba nazywa rĂłwnieĹź Widzisz, aby znieslawic nie wystarczy nazwac kogos durniem czy skurwysynem. To nie znieslawienie. To obraza. Ale za to, ze cie ktos po prostu obrazil nie da sie go wsadzic do ciupy czy obciazyc odszkodowaniem. Brat urzedujacy i brat nieurzedujacy powinni o tym wiedziec, jako ze sa prawnikami :) I to nie takimi zwyklymi, a profesorem prawa - jeden, i doktorem prawa - drugi :)))) Z mety biegnie do prokuratury meldujÄ c o dokonanym No to prawnicy maja tego swiadomnosc... w przypadku CBA- mogÄ miec nagrane targi o wysokoĹÄ Poza rozmawianiem o popelnieniu przestepstwa nalezaloby je popelnic. I wtedy jest to material o wartosci procesowej. Pan szef CBA powinien o tym wiedziec... Ale widzisz, on wie. On sprawe upublicznil choc wiedzial, ze nie ma w reku nic co by bylo dla prokuratury jakas wartoscia - poniewaz choc nie da sie na podstawie zebranych przez niego materialow nikogo skazac, to da sie urwac przeciwnikom politycznym punkty w sondazach :) A panu aktywiscie PiS Kaminskiemu chodzi o walke z przeciwnikiem politycznym PiS, a nie o walke z korupcja :) -- Vic |
|
Data: 2009-10-11 15:26:52 | |
Autor: Hans Kloss | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
On 11 Paź, 23:52, VicAbarca <bjor...@o2.pl> wrote:
[bzdury] Jeszcze raz: do zawiadomienia prokuratury wystarczy samo PODEJRZENIE o możliwość dokonania przestępstwa. Konsekwencje wobec kamińskiego można byłoby wyciagac gdyby prokuratura uznała owo podejrzenie za BEZZASADNE. A o tym nawet mowy nie ma i idę o zakład że nie bedzie. Kamiński jest więc czysty jak łza a to co o nim wypisujesz to czystej wody insynuacje. Btw. od zbierania materiału dowodowego jest policja, ABW, prokuratura.. CBA dostarczyła im zasadnych PRZESŁANEK do wszczęcia śledztwa (część z nich może, choć nie musi, mieć wagę dowodów) reszta jest w rekach prokuratury. Już samo dociekanie "kto ich ostrzegł" mogłoby dać fascynujące rezultaty, o ile zostałoby przeprowadzone w sposób rzetelny ;). Ale spokojnie, nie zostanie..... J-23 |
|
Data: 2009-10-12 00:54:53 | |
Autor: VicAbarca | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
Hans Kloss пиŃĐľŃ:
Jeszcze raz: do zawiadomienia prokuratury wystarczy samo PODEJRZENIE o Stary, gdybym ja zostal premierem to wypierdolilbym Kaminskiego w drugim dniu mojego urzedowania. W drugim, bo w pierwszym nie ma czasu. A wypierdolilbym go na zbity pysk, jako zaufanego dzialacza partii, ktora wlasnie odsunalem od wladzy. Bo wiedzialbym, ze cala dzialalnosc tego pana skupi sie na podkopywaniu mojej pozycji, jako tego ktory odsunal jego partie od wladzy. Proste. KamiĹski jest wiÄc czysty jak Ĺza a to co o nim wypisujesz to czystej Jak wyzej. Wypierdolilbym na samym wstepie. Btw. od zbierania materiaĹu dowodowego jest policja, ABW, Gowno dostarczyla. Jesli nie da sie nikomu postawic zarzutow, to cala praca owego CBA jest chuja warta. Co innego, gdyby dalo sie postawic zarzuty, ale w procesie nie udaloby sie nikogo skazac. Ale tutaj nawet procesu nie bedzie. Bo "zasadne przeslanki" zebrane przez ciuli nadaja sie jedynie do urywania przeciwnikom PiS punktow w sondazach :) Bo tez i o to wylacznie chodzilo, nie o walke z nieuczciwymi politykami... reszta Jasne. Czyli wywalamy iles tam milionow rocznie na urzad, ktory ma prokuraturze powiedziec, ze byc moze ktos tam wzial lapowke, ale nie mamy zadnych dowodow - niech wiec dowody sobie prokuratura zalatwi :) -- Vic |
|
Data: 2009-10-11 22:18:51 | |
Autor: Karol | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
VicAbarca <bjorgul@o2.pl> napisał(a): (ciach brednie)
To co wypisujesz, jest godne zwyklej, prymitywnej swoloczy antypolskiej. Wy sie juz nawet nie ukrywacie specjalnie z wasza krecia robota. Gdybym to ja byl prezydentem Polski, to ja juz bym wiedzial co z wami zrobic. Kaczynski to rzeczywiscie doopek, skoro was nie zalatwil tak, jak to powinen byl zrobic, Ja domyslam sie kim jestes. Zreszta sam sie na tej grupie wygadales. Moim zdaniem, takie anonimy jak ty, Polacy powinni namierzac i rozpracowywac, bo z ciebie ewidentna antypolska szumowina. Wypad, podla kurwo i skuwysynie (skoro to nie obraza). -- |
|
Data: 2009-10-12 00:34:51 | |
Autor: VicAbarca | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
Karol пиŃĐľŃ:
Gdybym to ja byl prezydentem Polski, to ja juz bym wiedzial co z wami zrobic. He, he, a wiesz jakie w tym kraju uprawnienia ma prezydent? Nie wiesz, bo w ogole malo wiesz... Kaczynski to rzeczywiscie doopek, skoro was nie zalatwil tak, jak to powinen Co potwierdza, ze chuja wiesz :) Kaczynski to sobie moze zglosic veto i nominacji generalskich nie podpisac. I niewiele wiecej :) Ale skadze ty moglbys to wiedziec, ignorancie... Ja domyslam sie kim jestes. Zreszta sam sie na tej grupie wygadales. Jestem, qrwa, matka karmiaca :)))) Oceanem, pusta szklanka, ooooo-o... Moim zdaniem, takie anonimy jak ty, Polacy powinni namierzac i rozpracowywac, He, he. A ty jak sie nazywasz? Wypad, podla kurwo i skuwysynie (skoro to nie obraza). Widze, ze nalezysz do tej wiekszosci co nie rozumie czytanych tekstow. W moim poscie pisalem, ze nazwanie kogos skurwysynem to obraza, nie znieslawienie. Nie udalo sie zrozumiec?? Ech, idioci... -- Vic |
|
Data: 2009-10-09 22:37:46 | |
Autor: Karol | |
Nie zd??yli sfabrykowa?? | |
No i jak prokuratura moze dostac materialy, skoro premier polskiego rzadu zamiast utrzymac w tajemnicy uzyskane od Kaminskiego poufne informacje i wydac polecenie natychmiastowego przekazania sprawy prokuraturze, powiadomil swoich podejrzanych ministrow o dzialaniach CBA, a tamci zaczeli sie spotyklac na cmentarzach i stacjach benzynowych z *Rysiami*? Jednoczesnie ten sam premier dal cynk innemu kumplowi, panu Boni i ten dalej zmienial ustawe, tak aby pasowala *Ryskowi* ? Co mial wiec zrobic w takiej sytuacji szef CBA? Zatrzymac informacje dla siebie, tak jak kiedys robilo SB, aby pozniej miec haki na przeciwnikow politycznych i ich szantazowac? O to chodzi zwolennikom PO? Bo jak widac na tej grupie zwolennicy PO, takie standardy wlasnie wyznaja. Ponadto, czy genialny i przestrzegajacy podobno wysokich standardow premier nie zdaje sobie sprawy z tego, ze ujawniajac poufne informacje ktore otrzymal od urzednika panstwowego, Kaminskiego, jakiemus *Rysiowi*, dopuscil sie kolejnego przestepstwa, bo narazil zycie szefa CBA? Piekne przemowienie na temat *organizacji przestepczej* o nazwie Platforma Obywatelska, mial dzis w sejmie pewien posel. Warto poczytac stenogram, aby sie zorientowac jakie standardy wyznaja czlonkowie tej organizacji. Cytuje stenogram: Poseł Kazimierz Michał Ujazdowski: Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Myślę, że w tej sprawie trzeba mówić poważnie. Ona jest drastyczna i smutna. Ja nie należę do ludzi, którzy się cieszą z tego, że ta afera zdarzyła się rządowi Platformy Obywatelskiej, i nie należałbym do ludzi, którzy by się cieszyli z tego, że zdarzyłaby się jakiemukolwiek polskiemu rządowi. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu. To jest chyba nasz pierwszy warunek. Pan minister Boni rozpoczął swój wywód prezentujący procedurę legislacyjną od pytania, jaki był grunt tej afery. Gruntem przecież nie była wadliwość procedur legislacyjnych ani prowokacyjna działalność Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Grunt był bardzo prosty. I to jest pytanie, na które pan premier musi odpowiedzieć, nie Prawu i Sprawiedliwości, Lewicy, ugrupowaniom politycznym, tylko uczciwym obywatelom: Jak to się stało, że w gronie pana bardzo bliskich współpracowników, ministra konstytucyjnego i szefa Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, byli ludzie, którzy utrzymywali stosunki zażyłe z ludźmi, których nie tylko socjologia, ale zdrowy rozsądek musi kwalifikować jako szarą strefę? Jak to się stało? (Oklaski) Jak to się stało, że wybitni członkowie Platformy Obywatelskiej utrzymywali kontakty zażyłe z ludźmi, których normalny człowiek nie wpuszcza do domu? (Oklaski) Jak to się stało, że utrzymywali kontakty z ludźmi, którzy w II Rzeczypospolitej byliby w najlepszym razie pod nadzorem policji? (Oklaski) I to jest grunt tej afery. To jest grunt tej afery, tym bardziej że na to pytanie nie odpowiada polityk byle jaki, tylko polityk o rodowodzie solidarnościowym, polityk, który się wielokrotnie powoływał na słowa wypowiedziane tutaj przez Ojca Świętego w sprawie moralnych obowiązków w sferze życia publicznego. To jest pytanie najzupełniej podstawowe: Co ci ludzie jeszcze robią w Platformie Obywatelskiej? Przecież to nie była nieostrożność. Rozmawiali w sposób zażyły z ludźmi, którzy mówią językiem lumpenproletariatu. I to jest pytanie nie z zakresu odpowiedzialności prawnej, tylko takie: Czy jest kwalifikacja do rządzenia krajem, który ma tysiąc lat, czterdzieści milionów ludzi i wielką demokratyczną tradycję, jeśli w gronie najbliższych współpracowników mamy takie postaci? No i jest oczywiście pytanie: Co z tym dalej będzie? Panowie i panie z łatwością wypowiadacie słowa oskarżenia pod adresem Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ale ja powiem rzecz najzupełniej oczywistą: Gdyby nie było CBA, to przecież byśmy o tym nie wiedzieli. (Oklaski) Co do wiary w to, że pani minister Pitera by wykryła tę aferę (Wesołość na sali, oklaski), to w moim przekonaniu nawet św. Franciszek przy niezwykle pozytywnym stosunku do ludzi nie mógłby obronić tej tezy. (Poseł Stefan Niesiołowski: Wracaj do PiS-u.) (Wesołość na sali) Panie profesorze, proszę nie mówić do mnie po imieniu. (Poseł Stefan Niesiołowski: Jesteśmy po imieniu.) (Poseł Krzysztof Putra: To jest esencja kultury tego środowiska.) -- |
|
Data: 2009-10-10 14:06:12 | |
Autor: heŽsk | |
Nie zdążyli sfabrykować? | |
On Fri, 9 Oct 2009 15:13:15 +0200, "cirrus"
<cirrus@tinvalid.kdami.net> wrote: # W materiałach, które CBA przekazało prokuraturze w sprawie afery hazardowej nie ma podsłuchów z rozmów Mirosława Drzewieckiego i Grzegorza Schetyny - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM Marek Balawajder i Roman Osica. Centralne Biuro Antykorupcyjne zarejestrowało połączenia między Ryszardem Sobiesiakiem a ośmioma innymi osobami. [...] jarcio znow spapral robote.tak jak to bylo z napadnieta aktorka ;o) na pewno jego brat jest zaniepokojony ;o)))) -- HeSk "Nieprawdš jest, jakoby Internet był ziemiš niczyjš i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://bezswiatel.4.pl/ http://miniurl.pl/manie2006 http://bezswiatel.ath.cx/?page=aktualnosci |