Zatrzasnalem dzisiaj kluczyki w samochodzie. Pomyslalem, ze to
dobra okazja aby przetestowac Pomocnych Fachowcow Aliora. Dzwonie,
pani wypytuje imie, nazwisko, numer jejestracyjny samochodu,
gdzie stoi, gdzie sa kluczyki, jaki to samochod, jaki rocznik. I tu pojawia sie problem, Alior nie przyjedzie do samochodu
starszego niz 10 lat. Co z tego, ze otworzenie takiego auta
jest prostsze i zapewne tansze niz nowych aut z nowoczesnymi
zabezpieczeniami ;) a.

W dniu 11-03-16 23:33, Wemif pisze:

Zatrzasnalem dzisiaj kluczyki w samochodzie. Pomyslalem, ze to
dobra okazja aby przetestowac Pomocnych Fachowcow Aliora. Dzwonie,
pani wypytuje imie, nazwisko, numer jejestracyjny samochodu,
gdzie stoi, gdzie sa kluczyki, jaki to samochod, jaki rocznik.
I tu pojawia sie problem, Alior nie przyjedzie do samochodu
starszego niz 10 lat. Co z tego, ze otworzenie takiego auta
jest prostsze i zapewne tansze niz nowych aut z nowoczesnymi
zabezpieczeniami ;)

Tak to jest jak sie nie czyta OWU.

neoniusz <neon@joemonster.org> wrote:

Tak to jest jak sie nie czyta OWU.

Tak, wiem, ale to troche naciagane, w pdf'ie z opisem 'uslugi' nie ma
o tym mowy. W OWU zreszta tez w paragrafach o aucie nie ma (bo to kiedys
przejrzalem), ale jest na poczatku definicja co to jest 'pojazd', i 'pojazd' jest to samochod osobowy do 10 lat ;)

a.

(16.03.2011 23:33), Wemif wrote:

Alior nie przyjedzie do samochodu
starszego niz 10 lat. Co z tego, ze otworzenie takiego auta
jest prostsze i zapewne tansze niz nowych aut z nowoczesnymi
zabezpieczeniami ;)

Z pewnością nieotworzenie takiego auta jest tańsze niż otworzenie :).

p. m.

Dnia Wed, 16 Mar 2011 22:33:29 +0000, Wemif napisał(a):

I tu pojawia sie
problem, Alior nie przyjedzie do samochodu starszego niz 10 lat. Co z
tego, ze otworzenie takiego auta jest prostsze i zapewne tansze niz
nowych aut z nowoczesnymi zabezpieczeniami ;)

Ale jaki to jest problem? Że ustalili w OWU ten limit 10 lat i teraz go egzekwują? Dla Ciebie, to fakt, jest problem ale dla nich raczej nie.

BTW jak przyjedzie dobry magik to pewnie nie ma znaczenia ile lat ma auto i jakiej jest marki, bo i tak otworzy je tak samo szybko.

--
xbartx

Użytkownik "xbartx" <bart@hashzero.net> napisał w wiadomości news:ilsf0l$qfl$2inews.gazeta.pl...

BTW jak przyjedzie dobry magik to pewnie nie ma znaczenia ile lat ma auto
i jakiej jest marki, bo i tak otworzy je tak samo szybko.

Szybciej, bo będą cięgła, a nie switch'e, etc.

Przy średnim wieku auta w Polsce - taka oferta to ściema
i "chłyt marketingowy".

Pzdr

JKK

Użytkownik "J_K_K" <j_k_kwytnijto@itotezpoczta.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ilsj8m$3jc$1@speranza.aioe.org...

Przy średnim wieku auta w Polsce - taka oferta to ściema
i "chłyt marketingowy".

No bez jaj. A ile wynosi średni wiek auta w pl? Albo najlepiej mediana wieku aut. Wiadomo?

Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.w.pl> napisał w wiadomości news:ilsj51$af2$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Przy średnim wieku auta w Polsce - taka oferta to ściema
i "chłyt marketingowy".

No bez jaj. A ile wynosi średni wiek auta w pl? Albo najlepiej mediana wieku aut. Wiadomo?

Od paru lat podają, że 14 lat.
I podobno 68% ma więcej niż 10 lat ;-)
Np.:
http://motoryzacja.interia.pl/wydarzenie/uzywane/porady-ekspertow/news/dlaczego-jezdzisz-starociem,1561244,5906
http://www.motofakty.pl/artykul/sredni_wiek_samochodu_w_polsce_to_14_lat.html

Pzdr

JKK

Użytkownik "J_K_K" <j_k_kwytnijto@itotezpoczta.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ilsmse$clt$1@speranza.aioe.org...

Od paru lat podają, że 14 lat.
I podobno 68% ma więcej niż 10 lat ;-)
Np.:
http://motoryzacja.interia.pl/wydarzenie/uzywane/porady-ekspertow/news/dlaczego-jezdzisz-starociem,1561244,5906
http://www.motofakty.pl/artykul/sredni_wiek_samochodu_w_polsce_to_14_lat.html

O Ĺźesz kurde...

J_K_K napisał(a) :

http://www.motofakty.pl/artykul/sredni_wiek_samochodu_w_polsce_to_14_lat.html

He, pierwszy raz załapałem się na jakąś średnią :-D

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Przy średnim wieku auta w Polsce - taka oferta to ściema
i "chłyt marketingowy".

Czytam watek i rozumiem rozczarowanie autora pierwszego postu, nawet pomimo tego, że nie doczytał OWU -

- i idac za ciosem zastanawiam sie powyzej ktorego pietra przyjedzie hydraulik od Aliora, bo /tak jak z autami/ pewnie ustalili, ze cieknace zlewy kuchenne naprawiaja, ale tylko te powyzej 11 kondygnacji nadziemnej oraz ponizej 4 podziemnej.

Alior - jego fachowcy - zwykly niesmak.

A drwina jest w kazdej reklamie z geby tego kpiaco usmiechnietego poldupka w meloniku.

Strachu S.

--

On 16 Mar, 23:33, we...@amsnet.pl (Wemif) wrote:

I tu pojawia sie problem, Alior nie przyjedzie do samochodu
starszego niz 10 lat. Co z tego, ze otworzenie takiego auta
jest prostsze i zapewne tansze niz nowych aut z nowoczesnymi
zabezpieczeniami ;)

Pisze jak byk w OWU. Wyraznie, bez zadnych gwiazdek. Wiec w czym
problem?

Polecam KK Polbanku i assistance: tam limitu wiekowego nie ma.


Pozdrawiam
Rafal

Przy okazji przeczytałem OWU od Raiffeisen Premium. Tam
nie ma limitu na wiek samochodu, ale ubezpieczenie dziala tylko w przypadku zlamania lub zagubienia kluczyka, a zatrzasniecie w srodku nie jest zagubieniem kluczyka - zadzwonilem upewnic sie
na infolinie ;) (pewnie mozna podciagnac, ze zgubil sie, i znajdzie sie w srodku).

a.

wemif@amsnet.pl (Wemif) writes:

Przy okazji przeczytałem OWU od Raiffeisen Premium. Tam
nie ma limitu na wiek samochodu, ale ubezpieczenie dziala tylko w przypadku zlamania lub zagubienia kluczyka, a zatrzasniecie

No, zawsze możesz powiedzieć, że zgubiłeś ... , a po otwarciu znajdzie
się w środku :)
KJ

--
http://sporothrix.wordpress.com/2011/01/16/usa-sie-krztusza-kto-nastepny/
Zuzanka najwyraźniej pełni obowiązki Albina Siwaka w tej ekipie...
(C) Slawek Kotynski w dyskusj nt. pl.whatewer.SETI@home...

W dniu 2011-03-16 23:33, Wemif pisze:

Zatrzasnalem dzisiaj kluczyki w samochodzie. Pomyslalem, ze to
dobra okazja aby przetestowac Pomocnych Fachowcow Aliora. Dzwonie,
pani wypytuje imie, nazwisko, numer jejestracyjny samochodu,
gdzie stoi, gdzie sa kluczyki, jaki to samochod, jaki rocznik.
I tu pojawia sie problem, Alior nie przyjedzie do samochodu
starszego niz 10 lat. Co z tego, ze otworzenie takiego auta
jest prostsze i zapewne tansze niz nowych aut z nowoczesnymi
zabezpieczeniami ;)

Niestety ten pakiet jest beznadziejny i niewiele wart. Jak mnie walnęła w domu instalacja elektryczna to usłyszałem "my jeździmy jak walnie piorun". Absurdalność pakietu widać właśnie w takim przypadku : 10 letnie auto łatwiej otworzyć niż nowe ale "fachowcy" nie przyjadą, bo tak wpisali w regulaminie. Oczywiście ich zachowanie jest zgodne z regulaminem ale to podkreśla tylko tandetę tego pakietu. Jaki bank tacy fachowcy :)

W dniu 11-03-17 21:11, Simple Man pisze:

regulaminem ale to podkreśla tylko tandetę tego pakietu. Jaki bank tacy
fachowcy :)

No ale w reklamie mozna powiedziec, ze sa "pomocni fachowcy" i ciemny lud kupi ;)

Dnia Thu, 17 Mar 2011 21:11:29 +0100, Simple Man napisał(a):

Absurdalność pakietu widać właśnie w takim przypadku : 10
letnie auto łatwiej otworzyć niż nowe ale "fachowcy" nie przyjadą, bo
tak wpisali w regulaminie. Oczywiście ich zachowanie jest zgodne z
regulaminem ale to podkreśla tylko tandetę tego pakietu. Jaki bank tacy
fachowcy :)

Na pewno tak jest, że 10 letnie auto da się łatwiej otworzyć niż nowe? Jesteś tego pewien? Poza tym masz do nich pretensje o to, że ustalili coś w regulaminie i teraz go przestrzegają? I na tej podstawie możemy stwierdzić, że ten pakiet to tandeta? Nikt nie musi tego używać, ba, co więcej, nikt nie musi mieć tam konta, więc w czym jest ten problem, bo nie mogę zrozumieć? Ma być konto bezwarunkowo za darmo z pakietem ubezpieczeń takim jak przy najdroższej kk a i tak zaraz się znajdzie jakiś niezadowolony, który wykaże, że go do pracy bank nie chce przetransportować jak ma migrenę.
Przestańcie już narzekać, bo się już to nudne robi.



--
xbartx

W dniu 2011-03-18 08:46, xbartx pisze:

Na pewno tak jest, że 10 letnie auto da się łatwiej otworzyć niż nowe?

Tak mi się wydaje, że auta 10 letnie są mniej skomplikowane niż nowe.

Jesteś tego pewien? Poza tym masz do nich pretensje o to, że ustalili coś
w regulaminie i teraz go przestrzegają? I na tej podstawie możemy
stwierdzić, że ten pakiet to tandeta? Nikt nie musi tego używać, ba, co
więcej, nikt nie musi mieć tam konta, więc w czym jest ten problem, bo
nie mogę zrozumieć? Ma być konto bezwarunkowo za darmo z pakietem
ubezpieczeń takim jak przy najdroższej kk a i tak zaraz się znajdzie
jakiś niezadowolony, który wykaże, że go do pracy bank nie chce
przetransportować jak ma migrenę.

Ja do Aliora nie mam żadnych pretensji, po prostu uważam, że bank jest niekonkurencyjny, a oferowany bonusy są beznadziejne (tak jak ww. fachowcy). Nie mam się jednak zamiaru na niego obrażać, po prostu zrezygnowałem z usług. Alior nie ma upierdliwego klienta, a ja nie mam problemu z gównianymi usługami jakie Alior oferuje. Każdy jest zadowolony :)

Użytkownik "xbartx" <bart@hashzero.net> napisał w wiadomości news:ilv2ke$7km$2inews.gazeta.pl...

 Nikt nie musi tego uĹźywać, ba, co
więcej, nikt nie musi mieć tam konta, więc w czym jest ten problem, bo
nie mogę zrozumieć?
Przestańcie już narzekać, bo się już to nudne robi.

Nikt też nie musi tej dyskusji czytać ;-)

Pzdr

JKK

Dnia 17-03-2011 o 21:11:29 Simple Man <canis@lupus.de> napisał(a):

Niestety ten pakiet jest beznadziejny i niewiele wart. Jak mnie walnęła  w domu instalacja elektryczna to usłyszałem "my jeździmy jak walnie  piorun". Absurdalność pakietu widać właśnie w takim przypadku : 10  letnie auto łatwiej otworzyć niż nowe ale "fachowcy" nie przyjadą, bo  tak wpisali w regulaminie. Oczywiście ich zachowanie jest zgodne z  regulaminem ale to podkreśla tylko tandetę tego pakietu. Jaki bank tacy  fachowcy :)

  To tacy "Fachowcy" jak w słuchowisku Kofty i Friedmanna ;)

W dniu 2011-03-16 23:33, Wemif pisze:

Zatrzasnalem dzisiaj kluczyki w samochodzie. Pomyslalem, ze to
dobra okazja aby przetestowac Pomocnych Fachowcow Aliora. Dzwonie,

E tam, do mnie przyjechali w tej samej sprawie, i to w srodku nocy i na troche takie zadupie. Ale fakt, auto z 2002 r. Ten assistance firmuje Mondial, nie ma co sie szalu spodziewac po darmowej usludze. Jak ktos ma wymagania, to niech za nie zaplaci, proste.

Ps. troche nudne jest juz to narzekanie na aliora, smierdzi troche czarnym PR. Jest tyle beznadziejniejszych bankow, a tu tylko alior to, a alior tamto.. Nie podoba sie, to zalozyc sobie trzeba konto w BS, albo Banku Pocztowym i tyle ;)

Ps. troche nudne jest juz to narzekanie na aliora, smierdzi troche czarnym PR. Jest tyle beznadziejniejszych bankow, a tu tylko alior to, a alior tamto.. Nie podoba sie, to zalozyc sobie trzeba konto w BS, albo Banku Pocztowym i tyle ;)

Zgadzam się, Alior nadal jest w czołówce. Niski procent, płatna karta itp. to fakt. Ale pewnie wszyscy aktywiści z grupy mają tam konta. A zapewne do jakiegoś badziewiastego banku by nawet nie zajrzeli.

lukz pisze:

E tam, do mnie przyjechali w tej samej sprawie, i to w srodku nocy i na
troche takie zadupie. Ale fakt, auto z 2002 r. Ten assistance firmuje
Mondial, nie ma co sie szalu spodziewac po darmowej usludze. Jak ktos ma
wymagania, to niech za nie zaplaci, proste.

Otóż to. Usługa jest za darmo, więc narzekanie, że jest badziewna jest co najmniej bez sensu. Assistance działa w określonym w regulaminie zakresie i już. Jasne, że mogłoby działać w szerszym, ale... mogłoby też kosztować więcej niż 0.
W każdym razie ja dwukrotnie w ciągu roku skorzystałem z domowej wizyty lekarza (w tym jedna w pierwszy dzień świąt) i gdybym miał za to zapłacić, to pewnie wydałbym kilka stów...

--
MiCHA

On 20 Mar, 07:54, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:

W każdym razie ja dwukrotnie w ciągu roku skorzystałem z domowej wizyty
lekarza (w tym jedna w pierwszy dzień świąt) i gdybym miał za to
zapłacić, to pewnie wydałbym kilka stów...

A wlasnie tak przy okazji:
Kiedy taki lekarz moze przyjechac? Musi to byc cos powazniejszego, czy
np przeziebienie, czy poczatki grypy juz wystarcza to pokrycia kosztow
wizyty przez ubezpieczenie Assistance?


Pozdrawiam
Rafal

Rafal M pisze:

W każdym razie ja dwukrotnie w ciągu roku skorzystałem z domowej wizyty
lekarza (w tym jedna w pierwszy dzień świąt) i gdybym miał za to
zapłacić, to pewnie wydałbym kilka stów...

A wlasnie tak przy okazji:
Kiedy taki lekarz moze przyjechac?

Przy "nagłym zachorowaniu".

Musi to byc cos powazniejszego, czy
np przeziebienie, czy poczatki grypy juz wystarcza to pokrycia kosztow
wizyty przez ubezpieczenie Assistance?

Wystarcza. Np. położyłeś się spać zdrowy, wstałeś z katarem - wizyta lekarza "się należy". :-)


--
MiCHA

On 21 Mar, 20:56, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:

Przy "nagłym zachorowaniu".

Tylko co to jest nagle zachorowanie ;-)

Wystarcza. Np. położyłeś się spać zdrowy, wstałeś z katarem - wizyta
lekarza "się należy". :-)

A tak na przyszlosc. Taki lekarz zwolnienie chorobowe do pracy tez
moze wystawic?


Pozdrawiam
Rafal

Rafal M pisze:

Tylko co to jest nagle zachorowanie ;-)

Wystarcza. Np. położyłeś się spać zdrowy, wstałeś z katarem - wizyta
lekarza "się należy". :-)

A tak na przyszlosc. Taki lekarz zwolnienie chorobowe do pracy tez
moze wystawic?

Nie mam pojęcia, ale pewnie tak, bo to w końcu "zwykły" internista jest... :-)

--
MiCHA

Dnia Tue, 22 Mar 2011 11:13:23 -0700, Rafal M napisał(a):

A tak na przyszlosc. Taki lekarz zwolnienie chorobowe do pracy tez moze
wystawic?

On wystawia normalne L4, bo to jest zwykły lekarz. Ja się spytałem raz czy ma jakąś umowę czy coś, ale nie. Po prostu do niego zadzwoniła firma ubezpieczeniowa i zamówiła wizytę domową i tyle.

--
xbartx

xbartx pisze:

A tak na przyszlosc. Taki lekarz zwolnienie chorobowe do pracy tez moze
wystawic?

On wystawia normalne L4, bo to jest zwykły lekarz. Ja się spytałem raz
czy ma jakąś umowę czy coś, ale nie. Po prostu do niego zadzwoniła firma
ubezpieczeniowa i zamówiła wizytę domową i tyle.

No ale chyba jakoś mu płacą i ktoś ustalał stawkę?
Do mnie zawsze przyjeżdżał lekarz z Falcka.

--
MiCHA

Dnia Thu, 24 Mar 2011 19:59:06 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

No ale chyba jakoś mu płacą i ktoś ustalał stawkę? Do mnie zawsze
przyjeżdżał lekarz z Falcka.

Aż tak już nie wchodziłem w szczegóły ale myślę, że musiał lekarz mieć prędzej jakąś umowę albo być w jakimś programie czy coś, że do niego zadzwonili.



--
xbartx

W dniu 2011-03-20 07:54, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:

lukz pisze:

E tam, do mnie przyjechali w tej samej sprawie, i to w srodku nocy i na
troche takie zadupie. Ale fakt, auto z 2002 r. Ten assistance firmuje
Mondial, nie ma co sie szalu spodziewac po darmowej usludze. Jak ktos ma
wymagania, to niech za nie zaplaci, proste.

Otóż to. Usługa jest za darmo, więc narzekanie, że jest badziewna jest
co najmniej bez sensu. Assistance działa w określonym w regulaminie
zakresie i już. Jasne, że mogłoby działać w szerszym, ale... mogłoby też
kosztować więcej niż 0.
W każdym razie ja dwukrotnie w ciągu roku skorzystałem z domowej wizyty
lekarza (w tym jedna w pierwszy dzień świąt) i gdybym miał za to
zapłacić, to pewnie wydałbym kilka stów...

No i "wilk syty i owca cała". Ty miałeś wizytę lekarza, a lekarz zarobił 600 zł.(czy coś koło tego).



--
animka

Dnia 16-03-2011 o 23:33:29 Wemif <wemif@amsnet.pl> napisał(a):

Zatrzasnalem dzisiaj kluczyki w samochodzie. Pomyslalem, ze to
dobra okazja aby przetestowac Pomocnych Fachowcow Aliora. Dzwonie,
pani wypytuje imie, nazwisko, numer jejestracyjny samochodu,
gdzie stoi, gdzie sa kluczyki, jaki to samochod, jaki rocznik.
I tu pojawia sie problem, Alior nie przyjedzie do samochodu
starszego niz 10 lat. Co z tego, ze otworzenie takiego auta
jest prostsze i zapewne tansze niz nowych aut z nowoczesnymi
zabezpieczeniami ;)

Ja za to wczoraj przetestowałem naprawę RTV w ramach Fachowców. O 9:00  telefon na infolinię, o 13:00 telefon technika, o 14:30 telewizor sprawny.  Koszt: 7 zł za części ;)