Data: 2013-01-25 01:46:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niebezpieczne miejsce WrocĹaw GrabiszyĹska | |
On Thu, 24 Jan 2013, hisjusz wrote:
Po 1. Organizacja ruchu w tym miejsce moim zdaniem jest źle skonstruowana. Ona jest W WIĘKSZOŚCI podobnych miejsc źle skonstruowana. Wszystko poprzez głupi pomysł przesegregowania ruchu - rowery powinny mieć pasek przy krawędzi, w jezdni (z przyczyn różnych moim zdaniem lepsze byłoby oznakowanie jako pobocza). Po 2. Płotek powinien być taki szeroki jak obecnie ścieżka rowerowa, ścieżka winna zostać przeniesiona w bok do ulicy Przecież jest na ulicy. Ulica jest nazwą drogi, nie jezdni, nawet jeśli zauważyć rozdzielność podziału administracyjnego od "funkcyjnego" :) na wysokości słupa tak żeby kierowca mógł zauważyć rowerzystę a rowerzysta kierowcę. Mniej więcej. Pas rowerowy w jezdni, a nie osobny "pasek". Jak ma człowiek widzieć za murem? A to jest inna sprawa - zauważ, że jak tam nie będzie rowerów, to szansa na podobną kolizję jedynie spadnie. Nie do zera. Otóż nie wolno biegać tylko na przejściach, na chodniku jest wysoce prawdopodobne spotkanie ze sprinterem, a w pościgu za autobusem (znaczy przy przystanku) >30kmph (na krótkim dystansie) dla mierzalnego procenta ludności jest osiągalne. A to co Michoo napisał jest poparte wyrokiem SN (przy wymogu "szczególnej ostrożności" trzeba jej dochować i ograniczenie do konieczności skorzystania z pomocy osoby trzeciej z tego nie zwalnia). Po 3. Czy mandat mi się należał No niestety. Po 4. Do kogo powinienem się odezwać aby zmienili w tym miejscu organizację ruchu tak aby nikt tam więcej nie został potrącony? To co J.F. napisał w kodeksie postępowania administracyjnego jest wyłożone tak, że w razie posłania pisma do niewłaściwego organu, ten organ powinien posłać dalej (do właściwego). Art.65 KPA. Ale opłaty skarbowej od podania (chyba 5 zł) mogą żądać. pzdr, Gotfryd |
|