Data: 2013-03-27 23:28:58 | |
Autor: u2 | |
Niebezpieczne państwo | |
.... merdia codziennie atakują pitawalami, ale rzeczywiście jest w dziedzinie bezpieczeństwa coraz gorzej :
http://niezalezna.pl/39837-niebezpieczne-panstwo Napad z bronią w ręku w biały dzień, ranni ochroniarze i zrabowane blisko 4 mln zł; zastrzelenie trzyosobowej rodziny; kilkadziesiąt kradzieży i rozbojów – to kryminalny bilans tylko jednego dnia w 2013 r. Fatalny poziom bezpieczeństwa potwierdza Stanisław Pięta, poseł PiS, członek sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych. – Na ten stan rzeczy na pewno miał wpływ spadek liczby policjantów. Sytuacja jest fatalna i złożymy wniosek o zwołanie posiedzenia komisji, na którym komendant główny będzie się musiał wytłumaczyć – mówi nam poseł Pięta. Powrót do przeszłości To co się dzieje, przypomina sytuację z lat 90., kiedy szalała przestępczość, a policja była wobec niej bezradna. Na poprawę bezpieczeństwa miały wpływ decyzje związane z działaniami Władysława Stasiaka, ówczesnego wicedyrektora Departamentu Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Wewnętrznego Najwyższej Izby Kontroli. Opracował on projekt wzmocnienia pionu kryminalnego w policji oraz powołania na wzór zachodni specjalnej policyjnej formacji zwalczającej zorganizowaną przestępczość. W efekcie rozbudowano piony kryminalne policji, powstało także Centralne Biuro Śledcze. Dziś, mimo tych instrumentów, przestępczość kryminalna szaleje, a zwykły obywatel często nie może się doprosić przyjęcia zgłoszenia przestępstwa na policję, jak było w przypadku jednego ze znanych artystów. Został on napadnięty wieczorem, gdy wracał do domu, a powiadomiona policja nie chciała przyjąć zgłoszenia. Statystyki policyjne pokazują, że w 2008 r. stwierdzono 735 218 przestępstw kryminalnych, a w 2012 było ich już 781 340. – Musiałabym zobaczyć te liczby. Niemniej jednak nie sądzę, żeby to była kwestia wzrostu przestępczości. Jest po prostu większa wykrywalność, większa sprawność policji – komentuje posłanka PO Ewa Żmuda-Trzebiatowska. Trudno jednak zgodzić się z takim podejściem, były to bowiem przestępstwa zgłoszone przez obywateli, a liczba wszczętych postępowań kryminalnych była znacznie mniejsza – w 2012 r. wynosiła 663 285 (rok wcześniej – 684 000). Z kolei poseł PSL Mirosław Pawlak, zastępca przewodniczącego komisji, tłumaczy, że komendant główny Policji przedstawił informację na temat przestępczości na posiedzeniu komisji. – To się rozkłada różnie w różnych regionach kraju. Będziemy jeszcze ten temat z pewnością wielokrotnie poruszać, zapewne wystosujemy jakiś dezyderat – mówi poseł. Nieudolni antyterroryści Obecne problemy dotknęły także antyterrorystów, których wpadki przejdą już do historii. Wystarczy przypomnieć pomylenie mieszkań w 2012 r. W trakcie tej akcji 24-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna zostali poszkodowani – byli m.in. brutalnie kopani po głowach, bici i szarpani, a mieszkanie zostało totalnie zdemolowane. Policja przeprosiła później za pomyłkę, a prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Kolejna kompromitacja, niestety z tragicznym skutkiem, miała miejsce w styczniu tego roku. Podczas próby zatrzymania groźnego przestępcy Andrzeja B. podejrzewanego o zabójstwo policja popełniła fatalne błędy. W czasie akcji policyjni antyterroryści z trudem pokonywali przeszkody – po internecie krąży film, jak jeden z funkcjonariuszy nie może sforsować płotu okalającego budynek, w którym ukrywał się bandyta. Akcja zakończyła się tragicznie – Andrzej B. najpierw zastrzelił swoją 17-letnią dziewczynę, a później popełnił samobójstwo. Działania policji skrytykował Tomasz Kaczmarek, obecny poseł PiS, wieloletni funkcjonariusz CBŚ, a później CBA. Zarzucał on policjantom m.in. brak profesjonalizmu i decyzyjności. – Za fatalny stan policji odpowiada kierownictwo Komendy Głównej Policji. W tej sytuacji poszkodowani są zwykli obywatele i policjanci, którzy w większości przyszli do tej służby dla dobra państwa. Są to bardzo dobrzy funkcjonariusze, których zdolności i umiejętności marnują źli szefowie – powiedział nam poseł Kaczmarek. Cały artykuł jest dostępny w najnowszym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska" Autor: Dorota Kania, Magdalena Michalska Żródło: Gazeta Polska -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
Data: 2013-03-28 17:28:12 | |
Autor: Istvan Ivanow | |
Niebezpieczne państwo | |
Dnia Wed, 27 Mar 2013 23:28:58 +0100, u2 napisał(a):
... merdia codziennie atakują pitawalami, ale rzeczywiście jest w dziedzinie bezpieczeństwa coraz gorzej : OTO DO CZEGO PROWADZI TOLEROWANIE BANDYTÓW NAZYWAJĄCYCH SIEBIE KIBOLAMI. -- "Jedną z zalet demokracji jest to, że nikt kto został wybrany nie jest głupszy niż ci co go wybrali. Im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali..." |
|
Data: 2013-03-28 17:58:07 | |
Autor: u2 | |
Niebezpieczne państwo | |
W dniu 2013-03-28 17:28, Istvan Ivanow pisze:
OTO DO CZEGO PROWADZI TOLEROWANIE BANDYTÓW NAZYWAJĄCYCH SIEBIE KIBOLAMI. Kibol to kibic po kaszubsku. Od lat byli zapleczem PO, ale od kiedy zaczeli glosic hasla patriotyczne na stadionach to PO zaczelo na nich polowanie. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
Data: 2013-03-28 18:45:19 | |
Autor: Istvan Ivanow | |
Niebezpieczne państwo | |
Dnia Thu, 28 Mar 2013 17:58:07 +0100, u2 napisa³(a):
W dniu 2013-03-28 17:28, Istvan Ivanow pisze: Kibole NIGDY nie byli zapleczem PO. Nie wiedzia³em te¿, ¿e "Tusk ty matole" to has³o patriotyczne. Kibole to bandyci, faszyzuj±ce hordy popierane przez PiS. -- "Jedn± z zalet demokracji jest to, ¿e nikt kto zosta³ wybrany nie jest g³upszy ni¿ ci co go wybrali. Im g³upszy jest ten wybrany, tym g³upsi s± ci co go wybierali..." |
|
Data: 2013-03-28 20:53:58 | |
Autor: u2 | |
Niebezpieczne państwo | |
W dniu 2013-03-28 18:45, Istvan Ivanow pisze:
Dnia Thu, 28 Mar 2013 17:58:07 +0100, u2 napisał(a): Oczywiscie bandyckie hordy od czasu kiedy glosza patriotyczne hasla na stadionach. Ech wy ubeckie scierwa...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|