Data: 2013-03-28 17:28:12 | |
Autor: Istvan Ivanow | |
Niebezpieczne państwo | |
Dnia Wed, 27 Mar 2013 23:28:58 +0100, u2 napisał(a):
... merdia codziennie atakują pitawalami, ale rzeczywiście jest w dziedzinie bezpieczeństwa coraz gorzej : OTO DO CZEGO PROWADZI TOLEROWANIE BANDYTÓW NAZYWAJĄCYCH SIEBIE KIBOLAMI. -- "Jedną z zalet demokracji jest to, że nikt kto został wybrany nie jest głupszy niż ci co go wybrali. Im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali..." |
|
Data: 2013-03-28 17:58:07 | |
Autor: u2 | |
Niebezpieczne państwo | |
W dniu 2013-03-28 17:28, Istvan Ivanow pisze:
OTO DO CZEGO PROWADZI TOLEROWANIE BANDYTÓW NAZYWAJĄCYCH SIEBIE KIBOLAMI. Kibol to kibic po kaszubsku. Od lat byli zapleczem PO, ale od kiedy zaczeli glosic hasla patriotyczne na stadionach to PO zaczelo na nich polowanie. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
Data: 2013-03-28 18:45:19 | |
Autor: Istvan Ivanow | |
Niebezpieczne państwo | |
Dnia Thu, 28 Mar 2013 17:58:07 +0100, u2 napisa³(a):
W dniu 2013-03-28 17:28, Istvan Ivanow pisze: Kibole NIGDY nie byli zapleczem PO. Nie wiedzia³em te¿, ¿e "Tusk ty matole" to has³o patriotyczne. Kibole to bandyci, faszyzuj±ce hordy popierane przez PiS. -- "Jedn± z zalet demokracji jest to, ¿e nikt kto zosta³ wybrany nie jest g³upszy ni¿ ci co go wybrali. Im g³upszy jest ten wybrany, tym g³upsi s± ci co go wybierali..." |
|
Data: 2013-03-28 20:53:58 | |
Autor: u2 | |
Niebezpieczne państwo | |
W dniu 2013-03-28 18:45, Istvan Ivanow pisze:
Dnia Thu, 28 Mar 2013 17:58:07 +0100, u2 napisał(a): Oczywiscie bandyckie hordy od czasu kiedy glosza patriotyczne hasla na stadionach. Ech wy ubeckie scierwa...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|