Data: 2015-04-03 18:57:04 | |
Autor: J.F. | |
"Niebezpieczne" zbliżeniówki | |
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości
Tyle szumu było, a tymczasem życie pokazuje, że: Po prostu - skoro sa proste sposoby, to sie je uzywa. Ale jesli system nie jest bezpieczny, to ktos to kiedys odkryje i sie upubliczni. Najczęstszym zarzutem dotyczącym zbliżeniówek jest No, odczytac dane z karty to jest dzis zaden problem, wystarczy telefon z androidem i NFC. Owszem, numeru CVV/C tam nie ma, ale kilka ostatnich transakcji jest. Wiele straty z tego nie wynika ... na razie ... E-comerce jest zasadniczo bezpieczny, bo towar trzeba dostarczyc, adres jest znany, osoba od biedy. Spore ryzyko, choc i to moze nie byc wystarczajace. Ale kupia jakies (bez CVV moze byc trudno) elektroniczne kupony, a ty kliencie sie potem mecz z bankiem. Podobnie te zakupy bez pinu nie sa specjalnie grozne, ale przyklady mamy - karta zastrzezona, a bank dalej obciaza. Najbardziej to sie boje, ze studenci kiedys namierza jak wodke na cudzy rachunek kupowac, a technicznie to chyba bardzo proste :-) J. |
|
Data: 2015-04-04 10:24:34 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
"Niebezpieczne" zbliĹźeniĂłwki | |
On 2015-04-03, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
[...] No, odczytac dane z karty to jest dzis zaden problem, wystarczy telefon z androidem i NFC. I IMHO nie będzie wynikać. Najbardziej to sie boje, ze studenci kiedys namierza jak wodke na cudzy rachunek kupowac, a technicznie to chyba bardzo proste :-) No właśnie o tym mówię. Może i technicznie proste, ale timingowo nie. Urban legendy o tym jak to jeden będzie skanował w autobusie, a drugi kupował sprzężonym telefonem, to tylko urban legend mimo wypowiedzi teoretyków jakie to niesamowicie łatwe. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-04-04 12:18:05 | |
Autor: J.F. | |
"Niebezpieczne" zbliĹźeniĂłwki | |
Dnia Sat, 4 Apr 2015 10:24:34 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
On 2015-04-03, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: A cholera wie co tam jeszcze zapisane i zabezpieczone kiepskim haslem. czy np kelner w knajpie zapamieta sobie CVV, a pod terminalem bedzie mial ukryty telefon. Ewentualnie ktos zlosliwy zadzwoni do banku i zastrzeze Ci karte ... Najbardziej to sie boje, ze studenci kiedys namierza jak wodke na cudzy rachunek kupowac, a technicznie to chyba bardzo proste :-) A po co ma stac w autobusie, moze stac dwie osoby dalej w kolejce. Zreszta w autobusie nie jest to trudne do zgrania ... choc szczesliwe sklepy zlikwidowaly juz osobne kasy do alkoholu. Ba, cala banda moze byc - jeden w sklepie, trzech w autobusie, software automatycznie wybiera jeden z trzech :-) J. |
|
Data: 2015-04-04 13:14:51 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
"Niebezpieczne" zbliĹźeniĂłwki | |
On 2015-04-04, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
[...] Siejesz plotki. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|