Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Niebieski z Korarza do Brennej Holcyny juz przetarty :-)

Niebieski z Korarza do Brennej Holcyny juz przetarty :-)

Data: 2009-03-02 09:53:15
Autor: bans
Niebieski z Korarza do Brennej Holcyny juz przetarty :-)
Grzegorz pisze:

Wczoraj się pomęczyłem, akurat ten odcinek na końcówce, ciężki śnieg, w rakietach oczywiście - inaczej śnieg chyba po pachy,

No pardąsik, sa jeszcze narty! ;)
Polazłem wczoraj na lekki spacerek z Szyndzielni na Błatnią i z powrotem - raz musiałem odpiąć narty po efektownej wywrotce - po stanięciu bez narty na śniegu zapadłem się powyżej kolana.


Zapadanie na tym nieprzetartym ale ślicznym odcinku jakieś 20 do 30 cm co krok.

Ha! To narty lepsze ;), około południa wczoraj zapadłem sie w co najwyżej na 5cm, aż przyjemniej było zejść z wydeptanej i zaoranej przez skutery ścieżki :/

Ech, chyba jednak coś Wiosną pachnie, jakieś ocieplenie nadchodzi.

Prawie bez przerwy słychać szum kropel spadających z drzew.


--
bans

Data: 2009-03-02 11:24:45
Autor: Grzegorz
Niebieski z Korarza do Brennej Holcyny juz przetarty :-)
Hello bans !:

Wczoraj się pomęczyłem, akurat ten odcinek na końcówce, ciężki śnieg, w rakietach oczywiście - inaczej śnieg chyba po pachy,

No pardąsik, sa jeszcze narty! ;)

Fakt ;-) !

Polazłem wczoraj na lekki spacerek z Szyndzielni na Błatnią i z powrotem - raz musiałem odpiąć narty po efektownej wywrotce -

Oooo - a ja na rakietach bez kijków jakoś się nie wywracam :-D !

Ale ten odcinek jest tak ubity, że nie porównuj go z tym zejściem do Brennej. Głównie skuterami, choć pod Klimczokiem chyba jest ładniej ;-)

po stanięciu bez
narty na śniegu zapadłem się powyżej kolana.

Miejscami jest więcej śniegu ... dużo więcej ...

Zapadanie na tym nieprzetartym ale ślicznym odcinku jakieś 20 do 30 cm co krok.

Ha! To narty lepsze ;), około południa wczoraj zapadłem sie w co najwyżej na 5cm,

Ano tym razem tak - to taki paskudny śnieg, że gdybym miał jakieś 10-15 kilo mniej, to bym się prawie wcale nie zapadał :-D !

aż przyjemniej było zejść z wydeptanej i zaoranej przez
skutery ścieżki :/

To zaoranie było dla mnie OK, ale zadeptanie - masakra ... trzeba było znowu ubijać ;-) !


Ech, chyba jednak coś Wiosną pachnie, jakieś ocieplenie nadchodzi.

Prawie bez przerwy słychać szum kropel spadających z drzew.

Ale w nocy przymrozki ... i po paru dniach ocieplenia ma znowu posypać. Ale i tak nareszcie ładna zima nastała :-) !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Niebieski z Korarza do Brennej Holcyny juz przetarty :-)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona