Niech Kopacz zmieni algorytm



Pod haslami: "Polska B tez zyc chce", "Tak dalej byc nie moze" i "Nie macie prawa kupczyc naszym zdrowiem", w Lublinie, Kielcach i Rzeszowie odbyly sie wczoraj pikiety przed oddzialami Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarze, pielegniarki, technicy medyczni i przedstawiciele innych grup zawodowych ze sluzby zdrowia protestowali przeciwko zasadom podzialu srodków na ochrone zdrowia dla poszczególnych województw, które krzywdza biedniejsze regiony. Protestujacy zadali od NFZ zmiany tego algorytmu.

Protest zorganizowali zwiazkowcy z Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej. Najliczniejsza manifestacja odbyla sie w Lublinie, ale ani tam, ani w innych miastach dwugodzinny protest nie spowodowal zaklócen w funkcjonowaniu lubelskiego NFZ.
Manifestujacy zwiazkowcy protestowali glównie przeciwko przyszlorocznemu planowi finansowemu NFZ, który zostal sporzadzony w oparciu o obowiazujacy dotychczas algorytm podzialu srodków na poszczególne województwa. Wystosowali oni listy do minister zdrowia Ewy Kopacz i ministra finansów Jana Vincenta-Rostowskiego z prosba o niezatwierdzanie projektu przyszlorocznego planu budzetowego zlozonego juz przez prezesa NFZ.
"Przedstawiony Panu Ministrowi projekt sankcjonuje patologiczna sytuacje, w której czesc biednych województw ma skorygowane, tj. obnizone, przychody, przez co nie jest w stanie zapewnic odpowiedniego poziomu finansowania swiadczen opieki zdrowotnej i boryka sie z problemem niezaplaconych ponadplanowych uslug. Natomiast inne województwa po zaplaceniu wszystkim swiadczeniodawcom za wszystkie zrealizowane uslugi nie sa w stanie wydac przydzielonych im srodków" - wskazuja zwiazkowcy w liscie skierowanym do ministra Rostowskiego. "Akceptacja proponowanej wersji planu finansowego stanie sie zarzewiem konfliktów i z cala pewnoscia doprowadzi do zdecydowanych protestów" - ostrzegaja.
W pismie do minister zdrowia zwiazkowcy argumentuja, ze projekt budzetu NFZ na 2010 r. w razacy sposób narusza konstytucyjne prawo równego dostepu obywateli do swiadczen opieki zdrowotnej i jest realizacja zasady "biedny potrzebuje mniej". Zapowiadaja, ze jesli plan zostanie zatwierdzony przez ministerstwo, to od 1 wrzesnia rozpoczna akcje protestacyjna w szpitalach Polski Poludniowo-Wschodniej. "Jestesmy zdeterminowani do podjecia radykalnych dzialan w celu niedopuszczenia do krachu finansowego publicznej sluzby zdrowia w naszych województwach" - zapowiedzieli zwiazkowcy w pismie do minister zdrowia.
Przewodniczacy Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej Karol Stpiczynski pytany w czasie konferencji prasowej o to, jakie srodki protestu zwiazkowcy zamierzaja podjac, zapewnil, ze z cala pewnoscia nie beda one uciazliwe dla pacjentów. - Mieszkancy Polski Poludniowo-Wschodniej zostali juz dostatecznie ukarani gigantycznymi kolejkami, problemami z dotarciem do lekarzy specjalistów, aby jeszcze obarczac ich ciezarem protestu - zapowiedzial.
W czasie manifestacji zwiazkowcy z NSZZ "Solidarnosc", który jeszcze nie nalezy do Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej, ale popiera protest, zbierali podpisy pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o swiadczeniach zdrowotnych. Pod zgloszonym juz do laski marszalkowskiej projektem ustawy musza w ciagu 3 miesiecy zebrac 100 tys. podpisów. Dopiero wtedy dokument bedzie mógl zostac przyjety przez Sejm i beda mogli nad nim pracowac poslowie.
Minister Ewa Kopacz zapowiedziala, ze po wakacjach do Sejmu trafi rzadowy projekt ustawy o zmianie algorytmu.
Adam Kruczek, Lublin



  >> Na poczatek <<
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20090731&typ=po&id=po02.txt#pocz


Sgt. Col znacie tego debila z Lublina?

A. Rem

"Krol Macius I." <a_rem@poczta.onet.pl> wrote in message news:8224b$4a72e472$54702a04$9015news.chello.at...

Niech Kopacz zmieni algorytm



Pod haslami: "Polska B tez zyc chce", "Tak dalej byc nie moze" i "Nie macie prawa kupczyc naszym zdrowiem", w Lublinie, Kielcach i Rzeszowie odbyly sie wczoraj pikiety przed oddzialami Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarze, pielegniarki, technicy medyczni i przedstawiciele innych grup zawodowych ze sluzby zdrowia protestowali przeciwko zasadom podzialu srodków na ochrone zdrowia dla poszczególnych województw, które krzywdza biedniejsze regiony. Protestujacy zadali od NFZ zmiany tego algorytmu.

Protest zorganizowali zwiazkowcy z Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej. Najliczniejsza manifestacja odbyla sie w Lublinie, ale ani tam, ani w innych miastach dwugodzinny protest nie spowodowal zaklócen w funkcjonowaniu lubelskiego NFZ.
Manifestujacy zwiazkowcy protestowali glównie przeciwko przyszlorocznemu planowi finansowemu NFZ, który zostal sporzadzony w oparciu o obowiazujacy dotychczas algorytm podzialu srodków na poszczególne województwa. Wystosowali oni listy do minister zdrowia Ewy Kopacz i ministra finansów Jana Vincenta-Rostowskiego z prosba o niezatwierdzanie projektu przyszlorocznego planu budzetowego zlozonego juz przez prezesa NFZ.
"Przedstawiony Panu Ministrowi projekt sankcjonuje patologiczna sytuacje, w której czesc biednych województw ma skorygowane, tj. obnizone, przychody, przez co nie jest w stanie zapewnic odpowiedniego poziomu finansowania swiadczen opieki zdrowotnej i boryka sie z problemem niezaplaconych ponadplanowych uslug. Natomiast inne województwa po zaplaceniu wszystkim swiadczeniodawcom za wszystkie zrealizowane uslugi nie sa w stanie wydac przydzielonych im srodków" - wskazuja zwiazkowcy w liscie skierowanym do ministra Rostowskiego. "Akceptacja proponowanej wersji planu finansowego stanie sie zarzewiem konfliktów i z cala pewnoscia doprowadzi do zdecydowanych protestów" - ostrzegaja.
W pismie do minister zdrowia zwiazkowcy argumentuja, ze projekt budzetu NFZ na 2010 r. w razacy sposób narusza konstytucyjne prawo równego dostepu obywateli do swiadczen opieki zdrowotnej i jest realizacja zasady "biedny potrzebuje mniej". Zapowiadaja, ze jesli plan zostanie zatwierdzony przez ministerstwo, to od 1 wrzesnia rozpoczna akcje protestacyjna w szpitalach Polski Poludniowo-Wschodniej. "Jestesmy zdeterminowani do podjecia radykalnych dzialan w celu niedopuszczenia do krachu finansowego publicznej sluzby zdrowia w naszych województwach" - zapowiedzieli zwiazkowcy w pismie do minister zdrowia.
Przewodniczacy Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej Karol Stpiczynski pytany w czasie konferencji prasowej o to, jakie srodki protestu zwiazkowcy zamierzaja podjac, zapewnil, ze z cala pewnoscia nie beda one uciazliwe dla pacjentów. - Mieszkancy Polski Poludniowo-Wschodniej zostali juz dostatecznie ukarani gigantycznymi kolejkami, problemami z dotarciem do lekarzy specjalistów, aby jeszcze obarczac ich ciezarem protestu - zapowiedzial.
W czasie manifestacji zwiazkowcy z NSZZ "Solidarnosc", który jeszcze nie nalezy do Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej, ale popiera protest, zbierali podpisy pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o swiadczeniach zdrowotnych. Pod zgloszonym juz do laski marszalkowskiej projektem ustawy musza w ciagu 3 miesiecy zebrac 100 tys. podpisów. Dopiero wtedy dokument bedzie mógl zostac przyjety przez Sejm i beda mogli nad nim pracowac poslowie.
Minister Ewa Kopacz zapowiedziala, ze po wakacjach do Sejmu trafi rzadowy projekt ustawy o zmianie algorytmu.
Adam Kruczek, Lublin



 >> Na poczatek <<
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20090731&typ=po&id=po02.txt#pocz


Sgt. Col znacie tego debila z Lublina?

A. Rem

This way or another, socjalizm wreszcie zwyciezy...
Rozne sa tylko drogi, rozni ludzie... ale kierunek i cel jeden  ;)

P-Kol

To dlatego, że Polska B nie głosowała na Platformę tylko na PiS.
AC

Użytkownik "Krol Macius I." <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:8224b$4a72e472$54702a04$9015news.chello.at...

Niech Kopacz zmieni algorytm



Pod haslami: "Polska B tez zyc chce", "Tak dalej byc nie moze" i "Nie macie prawa kupczyc naszym zdrowiem", w Lublinie, Kielcach i Rzeszowie odbyly sie wczoraj pikiety przed oddzialami Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarze, pielegniarki, technicy medyczni i przedstawiciele innych grup zawodowych ze sluzby zdrowia protestowali przeciwko zasadom podzialu srodków na ochrone zdrowia dla poszczególnych województw, które krzywdza biedniejsze regiony. Protestujacy zadali od NFZ zmiany tego algorytmu.

Protest zorganizowali zwiazkowcy z Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej. Najliczniejsza manifestacja odbyla sie w Lublinie, ale ani tam, ani w innych miastach dwugodzinny protest nie spowodowal zaklócen w funkcjonowaniu lubelskiego NFZ.
Manifestujacy zwiazkowcy protestowali glównie przeciwko przyszlorocznemu planowi finansowemu NFZ, który zostal sporzadzony w oparciu o obowiazujacy dotychczas algorytm podzialu srodków na poszczególne województwa. Wystosowali oni listy do minister zdrowia Ewy Kopacz i ministra finansów Jana Vincenta-Rostowskiego z prosba o niezatwierdzanie projektu przyszlorocznego planu budzetowego zlozonego juz przez prezesa NFZ.
"Przedstawiony Panu Ministrowi projekt sankcjonuje patologiczna sytuacje, w której czesc biednych województw ma skorygowane, tj. obnizone, przychody, przez co nie jest w stanie zapewnic odpowiedniego poziomu finansowania swiadczen opieki zdrowotnej i boryka sie z problemem niezaplaconych ponadplanowych uslug. Natomiast inne województwa po zaplaceniu wszystkim swiadczeniodawcom za wszystkie zrealizowane uslugi nie sa w stanie wydac przydzielonych im srodków" - wskazuja zwiazkowcy w liscie skierowanym do ministra Rostowskiego. "Akceptacja proponowanej wersji planu finansowego stanie sie zarzewiem konfliktów i z cala pewnoscia doprowadzi do zdecydowanych protestów" - ostrzegaja.
W pismie do minister zdrowia zwiazkowcy argumentuja, ze projekt budzetu NFZ na 2010 r. w razacy sposób narusza konstytucyjne prawo równego dostepu obywateli do swiadczen opieki zdrowotnej i jest realizacja zasady "biedny potrzebuje mniej". Zapowiadaja, ze jesli plan zostanie zatwierdzony przez ministerstwo, to od 1 wrzesnia rozpoczna akcje protestacyjna w szpitalach Polski Poludniowo-Wschodniej. "Jestesmy zdeterminowani do podjecia radykalnych dzialan w celu niedopuszczenia do krachu finansowego publicznej sluzby zdrowia w naszych województwach" - zapowiedzieli zwiazkowcy w pismie do minister zdrowia.
Przewodniczacy Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej Karol Stpiczynski pytany w czasie konferencji prasowej o to, jakie srodki protestu zwiazkowcy zamierzaja podjac, zapewnil, ze z cala pewnoscia nie beda one uciazliwe dla pacjentów. - Mieszkancy Polski Poludniowo-Wschodniej zostali juz dostatecznie ukarani gigantycznymi kolejkami, problemami z dotarciem do lekarzy specjalistów, aby jeszcze obarczac ich ciezarem protestu - zapowiedzial.
W czasie manifestacji zwiazkowcy z NSZZ "Solidarnosc", który jeszcze nie nalezy do Porozumienia na rzecz Obrony Szpitali Polski Poludniowo-Wschodniej, ale popiera protest, zbierali podpisy pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o swiadczeniach zdrowotnych. Pod zgloszonym juz do laski marszalkowskiej projektem ustawy musza w ciagu 3 miesiecy zebrac 100 tys. podpisów. Dopiero wtedy dokument bedzie mógl zostac przyjety przez Sejm i beda mogli nad nim pracowac poslowie.
Minister Ewa Kopacz zapowiedziala, ze po wakacjach do Sejmu trafi rzadowy projekt ustawy o zmianie algorytmu.
Adam Kruczek, Lublin

sprawa jest prosta - te rejony glosowaly glownie na PiS wiec Kopacz chce w prosty sposob "rozwiazac kwestie pd-wsch Polski"
Obciac im swiadczenia i niech powyzdychaja!

Podobnie ma sie rzecz w Prusach. Latem przyjezdza tu na wypoczynek kilkanascie milionow Polakow (i nie tylko), ulegaja wypadkom i lecza sie w pruskiej sluzbie zdrowia i szpitalach przez co zabieraja (wyczerpuja limity) swiadczen medycznych dla mieszkancow war-maz. ktorzy tez maja powyzdychac z braku tych swiadczen

By zylo sie lepiej!