Witam

Dzisiaj znalazlem w skrzynce pocztowej KK z Cetelemu na moje nazwisko, ktorej nie zamawialem. Jaka jest procedura rezygnacji z niej aby nie ponoscic zadnych kosztow. Czy jest ona juz wpisana w biku czy dopiero po aktywacji ?
Calkiem mozliwe ze wcisli mi te karte przy okazji podpisywania jakiejs umowy o zakup czegos na raty, ale niestety nie moge sobie przypomniej bo raty ktore mialem z cetelemu splaciclem ponad rok temu a umowy juz nie mam bo wyrzucilem.

Dnia Tue, 24 Mar 2009 12:24:35 +0100, kaktus napisał(a):

Calkiem mozliwe ze wcisli mi te karte przy okazji podpisywania jakiejs
umowy o zakup czegos na raty, ale niestety nie moge sobie przypomniej bo
raty ktore mialem z cetelemu splaciclem ponad rok temu a umowy juz nie
mam bo wyrzucilem.

Skąd zatem wiesz czy ona jest niechciana? I skąd mamy wiedzieć jaka będzie procedura, aby "nie ponosić"? Standardowo powinieneś otrzymać oświadczenie o odstąpieniu od tej umowy, ale skoro wyrzuciłeś papiery...

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Skąd zatem wiesz czy ona jest niechciana? I skąd mamy wiedzieć jaka
będzie procedura, aby "nie ponosić"?
Standardowo powinieneś otrzymać oświadczenie o odstąpieniu od tej umowy,
ale skoro wyrzuciłeś papiery...

Nie dostalem rzadnego oswiadczenia. Kredyt splacilem rok temu, to i przy okazji robienia porzadkow w papierach wyrzucilem umowe. A tu dzisiaj po 15 miesiacach dostaje karte KK. W liscie byla tylko KK i ulotka.
Ale faktycznie cos musialo byc w tej umowie kredytowej bo przy karcie na ulotce pisze cos takiego:


Sznowny kliencie (..)

Zgodnie z warunkami zawartej umowy kredytowej przekazujemy w twoje rece KK Cetelem.
( dalej jak sie uzywa karty ) i na koncu
Zapraszamy do skorzystania z karty.

Skoro zapraszja do skorzystania to chyba mozna odmowic :)?

kaktus wrote:

Nie dostalem rzadnego oswiadczenia.

Dostałeś. I umowę i oświadczenie. Tylko nie raczyłeś przeczytać co podpisywałeś.

Dostałeś. I umowę i oświadczenie. Tylko nie raczyłeś przeczytać co
podpisywałeś.

Byc moze nie pamietam. Wiec co teraz zrobic ?

Byc moze nie pamietam. Wiec co teraz zrobic ?

Zadzwonilem na infolinie i powiedzieli ze napisac oswiadczenie o razygnacji i wyslac poleconym. Wiec nie jest tak zle. O biku tez chyba lepiej wspomniec.

Dnia Tue, 24 Mar 2009 12:33:41 +0100, kaktus napisał(a):

Zgodnie z warunkami zawartej umowy kredytowej przekazujemy w twoje rece
KK Cetelem.

(...)

Skoro zapraszja do skorzystania to chyba mozna odmowic

Zadzwoń do tego "banku" i się spytaj skąd ta karta i czy możesz od niej odstąpić (oczywiście, że możesz -- 14 dni od otrzymania).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Nie dostalem rzadnego oswiadczenia.

zadnego mialo byc :)

kaktus pisze:

Witam

Dzisiaj znalazlem w skrzynce pocztowej KK z Cetelemu na moje nazwisko, ktorej nie zamawialem. Jaka jest procedura rezygnacji z niej aby nie ponoscic zadnych kosztow. Czy jest ona juz wpisana w biku czy dopiero po aktywacji ?
Calkiem mozliwe ze wcisli mi te karte przy okazji podpisywania jakiejs umowy o zakup czegos na raty, ale niestety nie moge sobie przypomniej bo raty ktore mialem z cetelemu splaciclem ponad rok temu a umowy juz nie mam bo wyrzucilem.

W BIKu jest, niesety. Do Cetelem żeby zrezygnować z karty wysyłasz podpisane oświadczenie z numerem karty, prośbą o zamkniecie rachunku i likwidację kredytu, wykreślenie z BIK, załączasz ksero karty.

Ja jeszcze dodałem, ze kartę zniszczyłem.

Pozdr,
Tomek

Dnia Tue, 24 Mar 2009 12:24:35 +0100, kaktus napisał(a):

Dzisiaj znalazlem w skrzynce pocztowej KK z Cetelemu na moje nazwisko, ktorej nie zamawialem. Jaka jest procedura rezygnacji z niej aby nie

Zamówiłeś, a i owszem :)

Calkiem mozliwe ze wcisli mi te karte przy okazji podpisywania jakiejs umowy o zakup czegos na raty, ale niestety nie moge sobie przypomniej bo raty ktore mialem z cetelemu splaciclem ponad rok temu a umowy juz nie mam bo wyrzucilem.

Skoro tak, to napisz do nich że rezygnujesz z tej karty.
Swoją drogą są przezabawni - 2zł za obowiązkowy wyciąg papierowy, kolejnych
parę zł miesięcznie za "administrację limitem" (pan na infolinii stwierdził
że to oznacza dysponowanie limitem kredytowym, "wie pan - ma pan limit i my
nim administrujemy" :) i jeszcze oprócz tego jakieś ubezpieczenie (ach,
opcjonalne) oraz... opłata roczna. Cóż, liczą na naiwniaków (kartę teraz
przysyłają bo jest powiązana ze spłacanym kredytem).

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.