# Przez interwencję związków 2,5 tysiąca górników może stracić pracę

Obecna sytuacja w jakiej znalazła się Kompania Węglowa jest delikatnie  mĂłwiąc nieciekawa. Gdy okazało się, Ĺźe Kompania wpadła w długi i ma  powaĹźne problemy finansowe spółka zdecydowała się wdroĹźyć plan  restrukturyzacji oraz powołać nowy zarząd, po rezygnacji z funkcji  poprzedniego prezesa. Plan zakłada zamroĹźenie na trzy lata czternastej  pensji oraz kartek Ĺźywieniowych dla całej administracji czy sprzedaĹź  kopalni KnurĂłw-Szczygłowice.

  Pierwsza wersja była bardziej drastyczna bo zakładała, Ĺźe trzeba zwolnić  ponad 800 osĂłb z administracji oraz rozłoĹźyć czternaste pensję dla  gĂłrnikĂłw na raty. Wtedy jednak związki zawodowe działające w Kompanii  Węglowej, postawiły sprawę jasno: nie zgodziły się na taki plan i  zagroziły strajkiem - ogłosili nawet pogotowie strajkowe we wszystkich  kopalniach należących do spółki. Mimo nerwowej atmosfery udało się  zaakceptować plan naprawczy i zacząć wprowadzać go w Ĺźycie.

  Gdy wydawało się, Ĺźe juĹź wszystko zostało ustalone - pod koniec marca z  centrali przyszło rozporządzenie zmieniające warunki pracy kaĹźdego  pracownika. Chodziło o waloryzacje posiłkĂłw profilaktycznych, czyli kartek  Ĺźywieniowych, ktĂłre gĂłrnicy dostają za kaĹźdy zjazd. GĂłrnicy mieli podpisać  nowe warunki pracy, ktĂłre zakładały, Ĺźe zrezygnują z waloryzacji tych  posiłkĂłw - dokładnie z 36 groszy za dniĂłwkę, około 8 złotych na miesiąc.  Część osĂłb od razu podpisało nowe umowy, część nie miała czasu i zwlekała  z podpisaniem. Wtedy to, dokładnie 2 kwietnia zostało wystosowane  oświadczenie związkĂłw zawodowych, ktĂłre stwierdziły Ĺźeby pod Ĺźadnym  pozorem nie podpisywać tych umĂłw lub dopisać "nie wyraĹźam zgody".


Oświadczenie związków zawodowych•własne


  Zrobiło się niepotrzebne zamieszanie. GĂłrnicy, ktĂłrzy wcześniej podpisali  umowy zastanawiali się czy mogą jeszcze zmienić decyzję i dopisać do umĂłw,  Ĺźe nie wyraĹźają zgody. Jak się okazało na oświadczeniu związkĂłw brakowało  podpisu jednego związku - WZZ Sierpień 80. Nie trzeba było długo czekać na  wyjaśnienia dlaczego tylko oni nie zgadzali się z kolegami w ich  stanowisku. Rzecznik prasowy Kompanii Węglowej poinformował, Ĺźe z osobami,  ktĂłre nie przyjmą nowych warunkĂłw, umowa o pracę zostanie rozwiązana bez  moĹźliwości ponownego zatrudnienia.

  Okazuje się, Ĺźe tego oświadczenia nie podpisało 2500 gĂłrnikĂłw. Oczywiście  wszyscy Ci gĂłrnicy zrobili to za namową związkĂłw. Szef Sierpnia 80 -  Bogusław Ziętek, dla Dziennika Zachodniego, mĂłwi jasno:

"To było nakłanianie do podłoĹźenia głowy pod topĂłr. Widzieliśmy, Ĺźe bez  względu na racje, jakie prezentowały związki, sprawa jest przegrana, a  gĂłrnicy i tak zostaną zmuszeni do podpisania aneksu. Alternatywą było  zwolnienie."

  Sprawę skomentował teĹź wiceprzewodniczący ZZ GĂłrnikĂłw - Wacław Czerkawski:

"No to ładny pasztet! Na pewno do tego nie dopuścimy. Nie wiem, dlaczego  to podpisaliśmy. Z drugiej strony, jak zarząd Kompanii moĹźe takie rzeczy  opowiadać w momencie, kiedy dyskutujemy o ratowaniu gĂłrnictwa?"

  Sprawa jest naprawdę nieciekawa. Wszystko tak naprawdę zaleĹźy teraz od  zarządu Kompanii. GĂłrnicy, ktĂłrzy zaufali związkowcom, mają teraz do nich  Ĺźal. Ci znowu nie pamiętają nawet dlaczego podpisali się pod tym  oświadczeniem i zaznaczają, Ĺźe nie dopuszczą do zwolnienia tych gĂłrnikĂłw.  Warto przypomnieć, Ĺźe nowy prezes Kompanii - Mirosław Taras - stwierdził,  Ĺźe widać ewidentny przerost zatrudnienia zwłaszcza w administracji, jest  to około 20 tysięcy osĂłb. Jednak zaznaczył rĂłwnieĹź, Ĺźe nie będzie  brutalnych zwolnień. #
Ze strony:
http://tnij.org/h53pt8z

--
stevep
-- -- -
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości
news:op.xg7s6xhc50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Przez interwencję związków 2,5 tysiąca górników może stracić pracę

--

Brawo Duda! Brawo Śniadek! Brawo prezes!

MW