Witam,

Czy rozwiązaliście jakoś sposób komunikacji między dwoma motocyklami?
Nie ukrywam, że nie chciałbym na to wydać fortuny. Może 200-300 zł na sztukę.

Polećcie mi jakieś rozsądne rozwiązania.

MN

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:h132i7$bog$1news.onet.pl...

Witam,

Czy rozwiązaliście jakoś sposób komunikacji między dwoma motocyklami?
Nie ukrywam, że nie chciałbym na to wydać fortuny. Może 200-300 zł na sztukę.

czabyło przyjechac do hartka to bym ci pokazał co z donią używamy.
Radio takie: http://www.navcomm.eu/index.php?cPath=31_50
kabelkologia taka: http://www.navcomm.eu/product_info.php?cPath=31_53&products_id=57
mikrofon w tej kabelkologii wymianiasz na różnicowy mm216 (podobno navcomm ma jakis swój różnicowy, popytaj)

Taki zestaw działa przy pełnej prędkości.



b.

Budyń pisze:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:h132i7$bog$1news.onet.pl...

Witam,

Czy rozwiązaliście jakoś sposób komunikacji między dwoma motocyklami?
Nie ukrywam, że nie chciałbym na to wydać fortuny. Może 200-300 zł na sztukę.

czabyło przyjechac do hartka to bym ci pokazał co z donią używamy.
Radio takie: http://www.navcomm.eu/index.php?cPath=31_50

Zbyt legalne w przypadku pytającego by nie było (licencja amatorska na 144 lub pasma zastrzeżone niedostępne śmiertelnikom, wizyta dwóch smutnych panów z legitymacjami, te rzeczy).

Jest spory wybór radyjek LPD/PMR które legalnie można używać z zasięgami wystarczającymi na jazdach.
http://maycom.pl/Sklep_Intek/index.php?promocja=&wszystkie=1&id_kat=35&id_produc=&wysw=2

http://maycom.pl/Sklep_Intek/index.php?promocja=&wszystkie=1&id_kat=42&id_produc=&wysw=2

kabelkologia taka: http://www.navcomm.eu/product_info.php?cPath=31_53&products_id=57
mikrofon w tej kabelkologii wymianiasz na różnicowy mm216 (podobno navcomm ma jakis swój różnicowy, popytaj)

Taki zestaw działa przy pełnej prędkości.

A tym mnie zainteresowałeś ...

Jesteś Marcin zwolennikiem Vox'u czy przycisku PPT i jak go na motocyklu masz przypiętego?

Jacek Czerwinski pisze:

Jesteś Marcin zwolennikiem Vox'u czy przycisku PPT i jak go na motocyklu masz przypiętego?

A ja mysle ze jest zwolennikiem pogadania sobie z kolega i nic nie ma przypiete a by chcial przypiac dlatego pyta.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
z kierownica z innej bajki

Kuczu pisze:

Jacek Czerwinski pisze:

Jesteś Marcin zwolennikiem Vox'u czy przycisku PPT i jak go na motocyklu masz przypiętego?

A ja mysle ze jest zwolennikiem pogadania sobie z kolega i nic nie ma przypiete a by chcial przypiac dlatego pyta.

Right ->  pytanie do kolegi pt. Budyń (Zgaduję na zasadzie skojarzeń słownych i radiowych, jakieś Zegrze???)

Użytkownik "Jacek Czerwinski" <x@y.z.pl> napisał w wiadomości news:h13dvh$fi2$1news.onet.pl...

Kuczu pisze:

Jacek Czerwinski pisze:

Jesteś Marcin zwolennikiem Vox'u czy przycisku PPT i jak go na motocyklu masz przypiętego?

A ja mysle ze jest zwolennikiem pogadania sobie z kolega i nic nie ma przypiete a by chcial przypiac dlatego pyta.

Right ->  pytanie do kolegi pt. Budyń (Zgaduję na zasadzie skojarzeń słownych i radiowych, jakieś Zegrze???)

Co do legalnosci i smutnych panów - buahahahaha :) I prędkosci tez nie przestrzegam.
Co to jest zegrze to ja nie wiem, nie mam żadnych skojarzen słownych itp
stosujemy przycisk ptt bo to sie sprawdza,  radio w kieszeni na dokumenty, za kazdym razem trzeba przycisk do kierownicy przypiąć ale top nie jest upierdliwe.
Zasięg - kilkaset metrów!!!! Czyli mało a radio ma 5W. Łącznosc legalnymi radyjkami z małą mocą - zapomnij.



b.

Budyń pisze:

Użytkownik "Jacek Czerwinski" <x@y.z.pl> napisał w wiadomości

Co to jest zegrze to ja nie wiem, nie mam żadnych skojarzen słownych itp

Szkoła Of. Łączności PL Army kształcąca tzw.budyniów ;) Niektórych tzw cywili zaraża radiowością.

stosujemy przycisk ptt bo to sie sprawdza,  radio w kieszeni na dokumenty, za kazdym razem trzeba przycisk do kierownicy przypiąć ale top nie jest upierdliwe.

Właśnie: gdzieś na lewy kciuk? Gdzie konkretnie?
Jakiegoś systemu dla zapominalskich gdzie nie da się urwać kabelka PPT ?

Rozumiem typowe trasy powinno to wytrzymać na bateriach?
Mi w każdym razie reczniak CB służył o jednym ładowaniu do przelotu w poprzek Polski

On Sun, 14 Jun 2009 19:57:06 +0200
Jacek Czerwinski wrote:

> czabyło przyjechac do hartka to bym ci pokazał co z donią używamy.
> Radio takie: http://www.navcomm.eu/index.php?cPath=31_50

Zbyt legalne w przypadku pytającego by nie było (licencja amatorska na 144 lub pasma zastrzeżone niedostępne śmiertelnikom, wizyta dwóch smutnych panów z legitymacjami, te rzeczy).

Ale zakładasz że tak jest czy miałeś takie nieprzyjemności?

Od... +/- 4 lat używamy z kumplem midlandów GXT 550(teraz to już
przestarzałe troche) ściągniętych z USA. Pracują w paśmie... Chyba 144MHz
właśnie, w każdym razie słychać na niektórych kanałach telefonię stacjonarną
montowaną na terenach mało zurbanizowanych(telekompromitacja).

Nikt do mnie nie zapukał, a ta zabawka ma zasięg (sprawdzony!) w mieście - 2km.
Poza miastem na pustych terenach/jeziorach łapiemy nawet do 7km.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Sqeeb pisze:

On Sun, 14 Jun 2009 19:57:06 +0200
Jacek Czerwinski wrote:

czabyło przyjechac do hartka to bym ci pokazał co z donią używamy.
Radio takie: http://www.navcomm.eu/index.php?cPath=31_50

Zbyt legalne w przypadku pytającego by nie było (licencja amatorska na 144 lub pasma zastrzeżone niedostępne śmiertelnikom, wizyta dwóch smutnych panów z legitymacjami, te rzeczy).

Ale zakładasz że tak jest czy miałeś takie nieprzyjemności?

Jest bardzo mała możliwość nieprzyjemności, ale jest. Jest to pochodna komu się na odcisk wejdzie i czy akurat służby kontrolne mają przerób. Jak współpracowałem z importerami zabawek, to 1-3x w roku kogoś z gówna wyciągają (lub nie wyciągają), piszą jakieś pisma itd.

Dla mnie używanie radia ma dwa wymiary, również ten międzyludzki. Wpieprzanie się na częstotliwości zastrzeżone, gdzie coś się dzieje, może, rzadko ale może, zakłócić komuś coś naprawdę ważnego, do czego akurat jest uprawniony.

Jak reagujesz, jak w TV podczas meczu, sorry, moto GP, nagle falujace pasy i gulgot w głosniku itd. bo ktoś był łaskaw chińskie urządzenie radiowe na amerykański rynek był łaskaw okazyjnie kupić.

Od... +/- 4 lat używamy z kumplem midlandów GXT 550(teraz to już
przestarzałe troche

'Przestarzałe' bo na allegro już scigane.

> ściągniętych z USA. Pracują w paśmie... Chyba 144MHz
GMRS/FRS ok 460MHz, ale masz dobre wyczucie, też w Eu zakazane.
Szczerze, to nie wiem na cholere kupowac nie działające w Eu informacje o pogodzie itd

właśnie, w każdym razie słychać na niektórych kanałach telefonię stacjonarną
montowaną na terenach mało zurbanizowanych(telekompromitacja).

Nikt do mnie nie zapukał,

technicznie w naszej branży pukać się da tylko w plastiki, w armature najwyżej zadzwonić ;)
> a ta zabawka ma zasięg (sprawdzony!) w mieście - 2km.

Poza miastem na pustych terenach/jeziorach łapiemy nawet do 7km.

Właśnie, cos mi nie pasuje z podawanaych przez kol Budunia zasięgów kilkaset m / 5W to jakieś nieporozumienie.
Schowanie pod metalem, lub za krótka antena, te rzeczy. Albo chińskie te waty. Pokaż mi baterię radia, a powiem ci ile W naprawdę to nadaje.
Sprzęt typu np. strażackiego o podobnych mocach 4-5W normalnie, jak nie jest w puszce albo w piwnicy, to chodzi dalej. Ale waży na pewno nie 200gram.
takie kilkaset m to ja mam z reczniaka CB z wnętrza puszki (pod dachem), nie ma gorszych warunków do emisji.

On Wed, 17 Jun 2009 13:57:00 +0200
Jacek Czerwinski wrote:

Jest bardzo mała możliwość nieprzyjemności, ale jest. Jest to pochodna komu się na odcisk wejdzie i czy akurat służby kontrolne mają przerób. Jak współpracowałem z importerami zabawek, to 1-3x w roku kogoś z gówna wyciągają (lub nie wyciągają), piszą jakieś pisma itd.

Czyli szczęściarz jestem? ;-)
A niby w poniedziałek urodzony...
 

Dla mnie używanie radia ma dwa wymiary, również ten międzyludzki. Wpieprzanie się na częstotliwości zastrzeżone, gdzie coś się dzieje, może, rzadko ale może, zakłócić komuś coś naprawdę ważnego, do czego akurat jest uprawniony.

Nie nie niee... Na tych kanałach, na których coś zwykłem słyszeć w ogóle
nie operujemy. Zresztą nawet nie bylibyśmy w stanie zakłocić działania
centertelu(sprawdzone). Jedynie podsłuchiwać można.

Jak reagujesz, jak w TV podczas meczu, sorry, moto GP, nagle falujace pasy i gulgot w głosniku itd. bo ktoś był łaskaw chińskie urządzenie radiowe na amerykański rynek był łaskaw okazyjnie kupić.

Jak ja dawno motogp nie oglądałem... A jak już oglądałem to ripa z torrenta.
 

> Od... +/- 4 lat używamy z kumplem midlandów GXT 550(teraz to już
> przestarzałe troche
'Przestarzałe' bo na allegro już scigane.

Ścigane? Nie rozumiem...
Pisząc przestarzałe miałem na myśli, że na alledrogo są już modele AFAIK
serii 7XX.

 > ściągniętych z USA. Pracują w paśmie... Chyba 144MHz
GMRS/FRS ok 460MHz, ale masz dobre wyczucie, też w Eu zakazane.

No mogłem się jebnąć, dawno ich nie używałem, ale wiem że zakazane.
Do tego jeszcze jakieś pasmo stacji pogodowych w USA na 160MHz? Albo
coś około... Ale to tylko odsłuch.

Szczerze, to nie wiem na cholere kupowac nie działające w Eu informacje o pogodzie itd

Wiesz, nam chodziło o dobry i tani sprzęt, względy formalne były dla nas wtedy...
Gdzieś na końcu, ale nikomu nie wchodziliśmy w parade. W tym przedziale częstotliwości
tylko centertel działa.

> właśnie, w każdym razie słychać na niektórych kanałach telefonię stacjonarną
> montowaną na terenach mało zurbanizowanych(telekompromitacja).

> Nikt do mnie nie zapukał,
technicznie w naszej branży pukać się da tylko w plastiki, w armature najwyżej zadzwonić ;)

Albo w orzeszka ;-)

 > a ta zabawka ma zasięg (sprawdzony!) w mieście - 2km.
> Poza miastem na pustych terenach/jeziorach łapiemy nawet do 7km.
Właśnie, cos mi nie pasuje z podawanaych przez kol Budunia zasięgów kilkaset m / 5W to jakieś nieporozumienie.
Schowanie pod metalem, lub za krótka antena, te rzeczy. Albo chińskie te waty. Pokaż mi baterię radia, a powiem ci ile W naprawdę to nadaje.

Ja mówię z praktyki, bo producent się zapierał, że na tych 5W i kilkucentymetrowej
antence można 21km (sic!) osiągnać... Może w górach dałoby się coś wiecej wycisnąć,
a póki co nad zbiornikami wodnymi pośród lasów udało się nam te 7(no 6900m) złapać.

Sprzęt typu np. strażackiego o podobnych mocach 4-5W normalnie, jak nie jest w puszce albo w piwnicy, to chodzi dalej. Ale waży na pewno nie 200gram.

Waży głównie bateria, mniejsza bateria - krótsze nadawanie przy tej samej mocy.

takie kilkaset m to ja mam z reczniaka CB z wnętrza puszki (pod dachem), nie ma gorszych warunków do emisji.

Typowa klatka.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Sqeeb pisze:

On Wed, 17 Jun 2009 13:57:00 +0200
Jacek Czerwinski wrote:

 

Od... +/- 4 lat używamy z kumplem midlandów GXT 550(teraz to już
przestarzałe troche

'Przestarzałe' bo na allegro już scigane.

Ścigane? Nie rozumiem...

Słyszałem o blokowaniu aukcji.

Pisząc przestarzałe miałem na myśli, że na alledrogo są już modele AFAIK
serii 7XX.

To w radiach też jest gonitwa modeli? Co tam zmieniać, emisja ta sama, PTT z lewej, tylko plastik może być bardziej wujowy ;)

 > a ta zabawka ma zasięg (sprawdzony!) w mieście - 2km.

Poza miastem na pustych terenach/jeziorach łapiemy nawet do 7km.

Właśnie, cos mi nie pasuje z podawanaych przez kol Budunia zasięgów kilkaset m / 5W to jakieś nieporozumienie.
Schowanie pod metalem, lub za krótka antena, te rzeczy. Albo chińskie te waty. Pokaż mi baterię radia, a powiem ci ile W naprawdę to nadaje.

Ja mówię z praktyki, bo producent się zapierał, że na tych 5W i kilkucentymetrowej
antence można 21km (sic!) osiągnać... Może w górach dałoby się coś wiecej wycisnąć,
a póki co nad zbiornikami wodnymi pośród lasów udało się nam te 7(no 6900m) złapać.

Na zakresach +-450hz pół fali to by było 33cm. Skracając fizyczna długość znacznie poniżej ćwierć fali, musi się mścić skuteczność. Tym gorzej na niższych częst. fala jeszcze dłuższa (np. 170MHz a antenka jak ptaszek mojego pieska). I tak na 440 jest z antenami względnie dobrze. Tu nawet są dostępne prawdziwe ćwiartki (14-16cm)

Sprzęt typu np. strażackiego o podobnych mocach 4-5W normalnie, jak nie jest w puszce albo w piwnicy, to chodzi dalej. Ale waży na pewno nie 200gram.

Waży głównie bateria, mniejsza bateria - krótsze nadawanie przy tej samej mocy.

W sensie ścisłym tak, ale tranzystory jak nie na radiatorkach itd, to nie bedzie chińczyk płuł nam w twarz, że to 5W długo ponadaje. Tak jak magnetofony 500W ;) Żeby skutecznie dmuchnąć w eter (a nie w trzymająca rękę) te 5W też trzeba mieć elektryczną przeciwwagę, więc te plasticzki jak pudełko zapałek... To nie są tematy podatne na miniaturyzację.

To tylko james bond umiał tak nadawać.

Można zrobić 5w, tak żeby marketingowi nie dało się zarzucić kłamstwa, ale ... (Odkąd matura z matmy nieobowiązkowa, na psy schodzimy)

On Wed, 17 Jun 2009 17:03:02 +0200
Jacek Czerwinski wrote:

> Pisząc przestarzałe miałem na myśli, że na alledrogo są już modele AFAIK
> serii 7XX.
To w radiach też jest gonitwa modeli? Co tam zmieniać, emisja ta sama, PTT z lewej, tylko plastik może być bardziej wujowy ;)

Prawde mówiąc - nie wiem.
Oglądałem kiedyś i wyglądały dla mnie tak samo jak te moje, tylko kolorek
troszke inny. Cena ta sama, parametry chyba też... Ale zawsze to NOWY! ;-]]
 

Na zakresach +-450hz pół fali to by było 33cm. Skracając fizyczna długość znacznie poniżej ćwierć fali, musi się mścić skuteczność. Tym gorzej na niższych częst. fala jeszcze dłuższa (np. 170MHz a antenka jak ptaszek mojego pieska). I tak na 440 jest z antenami względnie dobrze. Tu nawet są dostępne prawdziwe ćwiartki (14-16cm)

Hym... A radioskanery? Wiem, że to nie ten przedział cenowy, ale mają
zazwyczaj jedną przykręcaną antenę, a dosyć szerokie spektrum freq. Od
kilkunastu kHz do GHz... Cena przekłada się na dobroć elektroniki wewnątrz
i antena spada na dalszy plan?
 

W sensie ścisłym tak, ale tranzystory jak nie na radiatorkach itd, to nie bedzie chińczyk płuł nam w twarz, że to 5W długo ponadaje. Tak jak magnetofony 500W ;)

Taa... wchodzisz do komputerowego, a tam głośniczki 5.1 za 60zł a na
pudle wielki napis "1000KW!!!". Tylko RMS nie zawsze podają...

A w tych swoich zabawkach zmieniłem orginalny aku(600mAh tylko) na
4 aku typu AA po (teoretycznie) 2200mAh każdy. Waga ta sama, ale znacznie
dłużej trzymają. Nie wiem ile naprawde jest na tych aku, raczej nie 2..2Ah...

Żeby skutecznie dmuchnąć w eter (a nie w trzymająca rękę) te 5W też trzeba mieć elektryczną przeciwwagę, więc te plasticzki jak pudełko zapałek... To nie są tematy podatne na miniaturyzację.

Papier wszystko wytrzyma.
 

To tylko james bond umiał tak nadawać.

Ale on był brytolem.
 

Można zrobić 5w, tak żeby marketingowi nie dało się zarzucić kłamstwa, ale ... (Odkąd matura z matmy nieobowiązkowa, na psy schodzimy)

Ciemnym narodem łatwiej rządzić.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

 > a ta zabawka ma zasięg (sprawdzony!) w mieście - 2km.
> Poza miastem na pustych terenach/jeziorach łapiemy nawet do 7km.
Właśnie, cos mi nie pasuje z podawanaych przez kol Budunia zasięgów
kilkaset m / 5W to jakieś nieporozumienie.
Schowanie pod metalem, lub za krótka antena, te rzeczy. Albo chińskie te
waty. Pokaż mi baterię radia, a powiem ci ile W naprawdę to nadaje.

Ja mówię z praktyki, bo producent się zapierał, że na tych 5W i kilkucentymetrowej
antence można 21km (sic!) osiągnać... Może w górach dałoby się coś wiecej wycisnąć,
a póki co nad zbiornikami wodnymi pośród lasów udało się nam te 7(no 6900m) złapać.

moje radyjka w powietrzu gdy nie ma zakłóceń (latanie swobodne) działają na ponad 100km. W powietrzu ale z napędami na plecach które mocno sieją zakłócenimi daja rade na ponad 10, jak odpuszcze gaz to i 20km. Na motocyklu radio jest zasłonięte ciałem i realny zasięg jest kilkaset (i to blizej 200 niz 700) metrów.
To tyle z moich doswiadczeń :-)



b.

Budyń pisze:

moje radyjka w powietrzu gdy nie ma zakłóceń (latanie swobodne) działają na ponad 100km.

o rzesz. 4W?

W powietrzu ale z napędami na plecach które mocno sieją zakłócenimi daja rade na ponad 10, jak odpuszcze gaz to i 20km. Na motocyklu radio jest zasłonięte ciałem

antena, nie radio. antena jest zasłonięta. nawet jeśli są integralną częścią.

--
- gildor
9'99

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h1bjbc$upe$6news.onet.pl...

Budyń pisze:

moje radyjka w powietrzu gdy nie ma zakłóceń (latanie swobodne) działają na ponad 100km.

o rzesz. 4W?

5W :-)

antena, nie radio. antena jest zasłonięta. nawet jeśli są integralną częścią.

oczywiscie chodzi o antene, a ze jest przy radiu.... Na pewno poprawiłby sie zasieg gdyby wyprowadzic anteny np na kask. Tyle ze to dodatkowa kabelkologia - a wychodzi na to ze obecny zasieg jest wystarczający.



b.

On Wed, 17 Jun 2009 22:17:44 +0200
Budyń wrote:

>Ja mówię z praktyki, bo producent się zapierał, że na tych 5W i >kilkucentymetrowej
>antence można 21km (sic!) osi±gnać... Może w górach dałoby się co¶ wiecej >wycisn±ć,
>a póki co nad zbiornikami wodnymi po¶ród lasów udało się nam te 7(no 6900m) >złapać.

moje radyjka w powietrzu gdy nie ma zakłóceń (latanie swobodne) działaj± na ponad 100km.

Szybownik, moto-/para-lotniarz?
Satelity też nadajników dużej mocy nie mają, ale są odpowiednio wysoko.

W powietrzu ale z napędami na plecach które mocno siej± zakłócenimi daja rade na ponad 10, jak odpuszcze gaz to i 20km. Na motocyklu radio jest zasłonięte ciałem i realny zasięg jest kilkaset (i to blizej 200 niz 700) metrów.
To tyle z moich doswiadczeń :-)

Co to za radio konkretnie?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał w wiadomości news:20090623122522.70fd63c2.sqeebinternet.community...

Co to za radio konkretnie?

takie http://www.navcomm.eu/index.php?cPath=31_50



b.

mikrofon w tej kabelkologii wymianiasz na różnicowy mm216 (podobno navcomm ma jakis swój różnicowy, popytaj)

czy wymiana mikrofonu jest niezbędna, żeby używanie tego zestawu miało sens? Co ta zmiana daje w praktyce? Pytam, bo sklep w ofercie ma jeszcze laryngofony.

PS
Niedawno kupiłem dwa radiotelefony PMR Motoroli z fabrycznym zestawem słuchawkowym, ale on działa (jest słyszalny) do 60 km/h

Vir
Duża czarna bawarka

czy wymiana mikrofonu jest niezbędna, żeby używanie tego zestawu miało
sens? Co ta zmiana daje w praktyce? Pytam, bo sklep w ofercie ma jeszcze laryngofony.

mikrofon różnicowy to tak naprawde  dwa mikrofony w jednym, Pierwszy zbiera hałas. Drugi hałas i mowę. Odejmuje sygnały i zostaje mowa. Żaden inny mikrofon sie nie sprawdzi w srodowisku dużego hałasu. Laryngofon jakis miałem i sie nie sprawdził, moze był kiepski , może poszli do lasu. Innych nie sprawdzałem bo natrafiłem na rozwiazanie z mikrofonem różnicowym, jakby nie patrząc wygodniejszym niz laryngofon.

Właśnie: gdzieś na lewy kciuk? Gdzie konkretnie?

w trampku na dole lusterka, w fjr-rze na manetce. Kwestia gustu.

Jakiegoś systemu dla zapominalskich gdzie nie da się urwać kabelka PPT ?

Przewód spiralny sie rozciąga. Nic sie nie urywa. No, w kazdym razie dotychczas nie urwało. Przeżyło juz z 5k km.
Radio z moich linków pociągnie spokojnie cały dzien nawet jak donia spiewa piosenki. Aha, to powazna wada tego systemu :-)

b.