Data: 2010-07-10 16:00:40 | |
Autor: Rychu | |
Niedziałające wycieraczki w Pandzie | |
Mam kolejny (po niedziałającym prawym mijania) problem
w Pandzie 2005. Otóż ruszam dzisiaj w pełnym słońcu i spryskałem sobie szyby. Zdziwiłem się tylko, że wycieraczki nie zadziałały. Popróbowałem w różnych trybach i prędkościach. Efekt taki, że słychać tylko "klik", natomiast wycieraczki nie ruszają. Był też problem z przełączeniem się na gaz. Tak więc odpiąłem na chwilę akumulator i odpaliłem auto jeszcze raz. Na gaz się przełączył, natomiast wycieraczki dalej nie działają. Co dziwniejsze wycieraczki i spryskiwacz są na jednym bezpieczniku, więc to raczej nie tu jest problem. Ma ktoś jakiś pomysł jak zrobić, żeby działało? Ewentualnie może ma ktoś jakiegoś godnego polecenia elektryka [DC], który nie rozłoży rąk na widok Pandy i będzie umiał to naprawić, a przy okazji zrobić tak, żeby prawe światło normalnie działało? -- Pozdr Rychu |
|
Data: 2010-07-13 09:43:59 | |
Autor: Nex@pl | |
Niedziałające wycieraczki w Pandzie | |
W dniu 2010-07-10 16:00, Rychu pisze:
Mam kolejny (po niedziałającym prawym mijania) problem Sprawdzić czy aby sworznie się nie zapiekły, oraz czy do silnika dochodzi w ogóle prąd po włączeniu wycieraczki. |
|
Data: 2010-07-13 18:43:24 | |
Autor: Rychu | |
Niedziałające wycieraczki w Pandzie | |
W dniu 2010-07-13 09:43, Nex@pl pisze:
Sprawdzić czy aby sworznie się nie zapiekły, oraz czy do silnika Rozgrzebałem wszystko i posprawdzałem. Do pięciopinowej wtyczki dochodzą cztery kable: 1. czarny (?) 2. niebieski (+0/+12) 3. brązowy (masa) 4. 5. czerwono-biały (+12/+0) Wtyczkę wtyka się w plastikowy element z gniazdem (foto) i w tym elemencie mamy styki do odłączania wycieraczki po osiągnięciu pozycji końcowej. foto: http://yfrog.com/45dsc00142dmj Ten plastikowy element jest zamocowany na silniczku. Do wtyczki dochodzi napięcie, jak na silnik zapodałem +12V i -12V to kręcił bez problemu. Nie działa gdy wszystko się złoży. Więc to albo jakiś styk, albo ten element. Chyba, że jeszcze coś o czym nie wiem powinno być na czarnym kablu... w każdym bądź razie dalej nie działa, może ktoś ma jakiś pomysł. -- Pozdr Rychu |
|
Data: 2010-07-13 20:46:49 | |
Autor: Nex@pl | |
Niedziałające wycieraczki w Pandzie | |
W dniu 2010-07-13 18:43, Rychu pisze:
W dniu 2010-07-13 09:43, Nex@pl pisze:Na każdym biegu nie działają? |
|
Data: 2010-07-13 20:55:39 | |
Autor: Rychu | |
Niedziałające wycieraczki w Pandzie | |
W dniu 2010-07-13 20:46, Nex@pl pisze:
Na każdym biegu nie działają? Tak. Po użyciu spryskiwaczy również nie. Słychać tylko klasyczne cyknięcie w skrzyneczce z lewej przy drzwiach. Ogólnie tak jak piszę, napięcie we wtyczce (tej pod maską) jest, silniczek też działa prawidłowo. Pewnie bym jeszcze dzisiaj trochę podłubał, ale pod gołym niebem to robiłem, a się chmury zaczęły zbierać. Pojechać pod jakiś daszek też strach, bo nie uda się naprawić i nie będzie jak wrócić bez wycieraczek. :] -- Pozdr Rychu Panda VAN'05 KR637** 1.1 + pssss... |
|
Data: 2010-07-14 10:41:16 | |
Autor: Rychu | |
Niedziałające wycieraczki w Pandzie | |
W dniu 2010-07-10 16:00, Rychu pisze:
Wygląda na to, że gdzieś jednak gubi napięcie. Dopadłem schematy i powinno wyglądać to tak 1. Niebieski (+12V druga prędkość wycieraczki) 2. Czarny (N) 3. Brązowo-fioletowy (powinno być załączanie wycieraczki, a nie ma nic) 4. - 5. Biało-czerwony (+12V pierwsza prędkość wycieraczki) Wygląda to tak, że mam napięcie na prędkości wycieraczki, ale nie mam na sterowaniu. Po podłączeniu kostki do elementu regulującego kierunek, wyglądało to tak, że po zamknięciu obwodu na cofanie wycieraczek normalnie było +12, natomiast obwód na normalne działanie cały czas był otwarty, tak jakby właśnie brakowało mu tego napięcia na 3. styku. Pomęczę się z tym jeszcze trochę, a w międzyczasie może ktoś polecić jakiś serwis fiata w DC, gdzie mogliby to "dobrze i tanio" naprawić? -- Pozdrawiam Rychu Panda VAN'05 KR637** oznakowana :) |
|
Data: 2010-07-14 14:03:53 | |
Autor: Nex@pl | |
Niedziałające wycieraczki w Pandzie | |
W dniu 2010-07-14 10:41, Rychu pisze:
W dniu 2010-07-10 16:00, Rychu pisze: Hm, może wina leży po stronie włącznika? Sprawdziłbym czy dochodzi ten Brązowo-fioletowy (powinno być załączanie wycieraczki, a nie ma nic) do włącznika. Może jest uszkodzony gdzieś na długości. |
|