Data: 2009-09-01 22:37:23 | |
Autor: greg | |
Niedzielni kierowcy | |
Użytkownik "Madoniowie" <madoniowie.kasuj@wytnij.go2.pl> napisał w wiadomości news:h7jud2$61u$1news.wp.pl... Wiele słyszałem o tym, jak to biedni motocykliści dobrze jeżdżą, tylko im niedzielni kierowcy drogę zajeżdżają. No, taka jest niestety rzeczywistość. Nawet niekoniecznie niedzielni, zwykli też.
Eee... nadmiernie emocjonalne wyciągasz wnioski. Nie motocykliści, tylko ten jeden. Poza tym jak z daleka widać puszkę co okrakiem jedzie to przecież nie wiadomo, czy to kierowca mnie widzi i miejsce robi czy jakiś ciul przez dwie komórki naraz rozmawia i mu ręki do kierowania brakuje... Lepiej zatrąbić niż zaliczyć krakse, nie? Uwierz, na moto jest inna perspektywa. W puszce masz w dupie, najwyżej ci ktoś przytrze boczek i se z jego oc drzwi wymienisz. Na moto bardzo łatwo możesz z takiego powodu zostać trupem. To nie było jego chamstwo, ani nadmierna agresja, po prostu chłop chce żyć. Ja zawsze jak mi kierowca puszki ustąpi to staram się podziękować, pomachać, pomigać. Przyjedź, spotkamy się na Puławskiej w korku i zaraz ci dobry humor wróci. Albo jeszcze lepiej: kup se motor, sam zobaczysz jak jest. Miłego dnia :-) greg |
|
Data: 2009-09-01 13:50:46 | |
Autor: Lukasz Baranski | |
Niedzielni kierowcy | |
To nie było jego chamstwo, ani nadmierna agresja, po prostu chłop chce żyć. Jak chce żyć to niech nie upala slalomem między samochodami.
Ja również. Naprawdę doceniam, gdy ktoś mi zjeżdża. Bo nie musi a jednak. -- -- -- -- -- -- -- -- - Lukasz Baranski, Honda NT650V Deauville, Warszawa |
|
Data: 2009-09-01 23:53:11 | |
Autor: Madoniowie | |
Niedzielni kierowcy | |
Użytkownik *Lukasz Baranski* w wiadomości o kryptonimie "a0a8e661-4b86-4c4b-be07-cd8b5efc3b24@l34g2000vba.googlegroups.com" napisał:
Ja zawsze jak mi kierowca puszki ustąpi to staram się podziękować, No bo skoro wszyscy się zmieścimy, to w czym problem? http://bi.gazeta.pl/im/5/5614/z5614595N.jpg I nie tylko w korku. Dzięki za przywrócenie wiary ;-) -- Pozdrawiam, Przemek http://dag-pol.republika.pl |
|
Data: 2009-09-01 23:53:35 | |
Autor: Madoniowie | |
Niedzielni kierowcy | |
Użytkownik *greg* w wiadomości o kryptonimie "h7k0md$jc4$1@inews.gazeta.pl" napisał:
No, taka jest niestety rzeczywistość. Nawet niekoniecznie niedzielni, Jeśli motocykliści wezmą poprawkę na to, że kierowcy puszek patrzą się zwykle przed siebie zerkając w lusterka, a nie odwrotnie, to nie będzie problemu. Ile zajmuje ścigaczowi przyspieszenie 50 -> 100 km/h ze zmianą pasa? 1,5 sek.? 2 sek.? To mniej więcej tyle, ile upływa kierowcy od oderwania oczu od lusterka do spojrzenia w nie ponownie po wrzuceniu w międzyczasie kierunku i upewnieniu się że ktoś przed nim nie zaczął hamować. Czyli dla nas mało, dla was wiele. Ale Wy w lusterka aż tyle patrzeć nie musicie. Wam F16 nie wyleci z nienacka ;-) Eee... nadmiernie emocjonalne wyciągasz wnioski. Nie motocykliści, Chyba racja. Powinno pójść na pręgierz i na tego Pana tylko. Poza tym jak z daleka widać puszkę co okrakiem W sumie mogłem błysnąć prawym, że go widzę i żeby jechał. Ale ta gówniana elektronika błyska zawsze trzy razy, co mnie wq... No i na lewy można też było wjechać. Ale błysnąć mogłem. Byłoby jaśniej. Lepiej zatrąbić niż zaliczyć krakse, nie? Jasne. Popieram. Sam czasem ostrzegawczo trąbnę. (I na pół sekundy, a nie jadę 300m na trąbce, a potem dojeżdżam w drzwi.) Uwierz, na moto jest inna perspektywa. W puszce masz w dupie, Tu się przestajemy zgadzać. Jeśli chłop chce żyć, niech da temu wyraz swoją jazdą. Jak jedzie jak wariat widać mu nie zależy. Ja zawsze jak mi kierowca puszki ustąpi to staram się podziękować, :) Byłby to pierwszy raz. Widać w Muenchen, gdzie zwyke jeżdżę, inne obyczaje. Albo jeszcze lepiej: kup se motor, sam zobaczysz jak jest. Za stary jestem. I żonaty do tego. A jak jest wiem o tyle, ile jeździłem kiedyś ściskając zamiast kiery brzuch kumpla ;-) Miłego dnia :-) Wzajemnie -- Pozdrawiam, Przemek http://dag-pol.republika.pl |
|
Data: 2009-09-02 18:53:44 | |
Autor: Spider A.J. | |
Niedzielni kierowcy | |
"Madoniowie" <madoniowie.kasuj@wytnij.go2.pl> wrote :) Byłby to pierwszy raz. Widać w Muenchen, gdzie zwyke jeżdżę, inne obyczaje. Eee... w niemcowni to juz nawet motoyklisci zadko sie pozdrawiaja inaczej niz skinieniem glowa. Przy tej ilosci spotykanych w miescie moto to trzeba by miec dodatkowa pare lap do machania w kolo, skinienie glowy i tyle. a ze niemiecki auto kierownik to uprzejma do bolu zwierzyna to raczej dziwne jest jak ktos nie ustepuje miejsca, odwrotnie niz w polsce choc widac duzy progres i stad bylem wielkim przeciwnikiem blokowania autostrad. -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 |
|
Data: 2009-09-02 23:20:05 | |
Autor: Gumis | |
Niedzielni kierowcy | |
. Ale Wy w lusterka aż tyle patrzeć nie To byc DOBRE :-))) Az sie usmialem :-))) Ale to racja :-) |
|
Data: 2009-09-03 06:04:25 | |
Autor: Piotrek Roczniak | |
Niedzielni kierowcy | |
Dnia 02.09.2009 Gumis <mis_qumis@gazeta.pl> napisał/a:
Zresztą w większości (przynajmniej tych co je do tej pory oblukałem) moturowych lusterek i tak gówno widać. -- Ja mam nadzieję, że z jednym będę konsekwentny. Nie zmienię samochodu na inną markę jak Mercedes. Nienawidzę BMW. marcin miller (boys) 2007.08.27 (wysokie obcasy) :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: |
|
Data: 2009-09-03 10:18:18 | |
Autor: Marcin N | |
Niedzielni kierowcy | |
Użytkownik "Piotrek Roczniak" <piotrek@oczniak.net> napisał w wiadomości news:slrnh9un39.1cdp.piotrekpikachu.wsa.lublin.pl... Dnia 02.09.2009 Gumis <mis_qumis@gazeta.pl> napisał/a: Polecam zdjęcia spod tego linka: http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=1428&postdays=0&postorder=asc&start=60 Zadziwiające, że motocykliści objechali mnie za ten pomysł, jakbym proponował samookaleczenie. MN |
|
Data: 2009-09-03 02:13:39 | |
Autor: frank.castle0407@googlemail.com | |
Niedzielni kierowcy | |
On Sep 3, 9:18 am, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
Użytkownik "Piotrek Roczniak" <piotrek@ oczniak.net> napisał w wiadomościnews:slrnh9un39.1cdp.piotrekpikachu.wsa.lublin.pl... k**, nie umiem znalezc zdjec o ktorych nawijasz. Chyba ze sa centralnie wklejone w Twoim poscie, a nie wyswietlaja mi sie, bo moja firma sprytnie wycina wszystko z roznych adresow - nawet jesli jest czescia innej strony (vide imageshack, picasaweb i inny flickr) |
|
Data: 2009-09-03 11:25:45 | |
Autor: Marcin N | |
Niedzielni kierowcy | |
Użytkownik <frank.castle0407@googlemail.com> napisał w wiadomości news:69ad8be8-c830-4663-bdd0-56ba74d92912l9g2000yqi.googlegroups.com... On Sep 3, 9:18 am, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote: Użytkownik "Piotrek Roczniak" <piotrek@ oczniak.net> napisał w wiadomościnews:slrnh9un39.1cdp.piotrekpikachu.wsa.lublin.pl... k**, nie umiem znalezc zdjec o ktorych nawijasz. Chyba ze sa centralnie wklejone w Twoim poscie, a nie wyswietlaja mi sie, bo moja firma sprytnie wycina wszystko z roznych adresow - nawet jesli jest czescia innej strony (vide imageshack, picasaweb i inny flickr) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Zdjęcia są na piątej stronie dyskusji podanej w linku. Dziwne tamto forum - nie da się podać linka do konkretnej wypowiedzi. MN |
|
Data: 2009-09-03 11:58:12 | |
Autor: Marecki | |
Niedzielni kierowcy | |
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:h7o22o$jpe$1news.onet.pl... Zdjęcia są na piątej stronie dyskusji podanej w linku. Dziwne tamto forum - nie da się podać linka do konkretnej wypowiedzi. Linki do zdjęć : http://i129.photobucket.com/albums/p235/MarcinN/motocykl/lusterko1.jpg http://i129.photobucket.com/albums/p235/MarcinN/motocykl/lusterko2.jpg http://i129.photobucket.com/albums/p235/MarcinN/motocykl/lusterko3.jpg -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2009-09-03 10:54:36 | |
Autor: Piotrek Roczniak | |
Niedzielni kierowcy | |
Dnia 03.09.2009 Marecki <mareckiUSUN_TO@icpnet.pl> napisał/a:
Eeee to mnie się rozchodzi o to że one za wąsko te lusterka pomontowane i widzę swoje bary oraz pobocze drogi, niechby one były jak w szadołce szerzej lub jak w ełropie niżej to luz. Ale nie, mam te jamachowe zwierciadła prosto tam gdzie najszerzej. :/ -- Der ver zwei peanuts, valking down der strasse, and von vas... assaulted! peanut. Ho-ho-ho-ho. :::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ ::::::::::::::::::: |
|
Data: 2009-09-03 12:11:05 | |
Autor: gildor | |
Niedzielni kierowcy | |
Marcin N pisze:
Polecam zdjęcia spod tego linka: da się da się <http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?p=52471&sid=728b1f0641d37ce9d5c6442c35fb93f7#52471> -- gildor wdowiec... motocyklowo |