Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy

Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy

Data: 2013-07-12 08:33:09
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-11 23:56, ad.m. pisze:


Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem
niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po
wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do
sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i
żona z Niemiec.

W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę
aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i
dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać,
zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja.
To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem
odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem
jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu
dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem
synem Bożym i takie tam inne wyrocznie.

boukun


Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....

Data: 2013-07-12 07:06:01
Autor: ad.m.
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:

Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele jeszcze
myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za
wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam
erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie
usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....

Pisz menelu o wszystkim, na pewno ktoś wyda o tobie książkę.
Gdzie jeszcze kradłeś poza rzeźnią?

Data: 2013-07-12 14:33:46
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:

Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele jeszcze
myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za
wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam
erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie
usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....

Pisz menelu o wszystkim, na pewno ktoś wyda o tobie książkę.
Gdzie jeszcze kradłeś poza rzeźnią?


W rzeźni nie kradłem kundel, jako jedyny prawie...

Data: 2013-07-12 07:40:00
Autor: ad.m.
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 7/12/2013 7:33 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:

Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele jeszcze
myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za
wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam
erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie
usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....

Pisz menelu o wszystkim, na pewno ktoś wyda o tobie książkę.
Gdzie jeszcze kradłeś poza rzeźnią?


W rzeźni nie kradłem kundel, jako jedyny prawie...

Pytam gdzie jeszcze kradłeś bo tych "Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa" musi być sporo, podcieraczu szwabskich dup?

Data: 2013-07-12 14:42:26
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-12 14:40, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:33 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:

Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele jeszcze
myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za
wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam
erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie
usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....

Pisz menelu o wszystkim, na pewno ktoś wyda o tobie książkę.
Gdzie jeszcze kradłeś poza rzeźnią?


W rzeźni nie kradłem kundel, jako jedyny prawie...

Pytam gdzie jeszcze kradłeś bo tych "Wiele spraw kryminalnych,
kombinatorstwa" musi być sporo, podcieraczu szwabskich dup?

Przyjedź do mnie kundel, to udzielę ci wywiadu...

Data: 2013-07-12 07:44:01
Autor: ad.m.
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 7/12/2013 7:42 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:40, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:33 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:

Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele jeszcze
myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za
wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam
erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie
usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....

Pisz menelu o wszystkim, na pewno ktoś wyda o tobie książkę.
Gdzie jeszcze kradłeś poza rzeźnią?


W rzeźni nie kradłem kundel, jako jedyny prawie...

Pytam gdzie jeszcze kradłeś bo tych "Wiele spraw kryminalnych,
kombinatorstwa" musi być sporo, podcieraczu szwabskich dup?

Przyjedź do mnie kundel, to udzielę ci wywiadu...

Śmierdzisz gównem i tanim alkoholem, znajomości szukaj na melinach
w Swidnicy.

Data: 2013-07-12 14:48:19
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-12 14:44, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:42 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:40, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:33 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:

Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele
jeszcze
myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za
wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam
erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie
usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....

Pisz menelu o wszystkim, na pewno ktoś wyda o tobie książkę.
Gdzie jeszcze kradłeś poza rzeźnią?


W rzeźni nie kradłem kundel, jako jedyny prawie...

Pytam gdzie jeszcze kradłeś bo tych "Wiele spraw kryminalnych,
kombinatorstwa" musi być sporo, podcieraczu szwabskich dup?

Przyjedź do mnie kundel, to udzielę ci wywiadu...

Śmierdzisz gównem i tanim alkoholem, znajomości szukaj na melinach
w Swidnicy.

Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach?

Data: 2013-07-12 07:53:07
Autor: ad.m.
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 7/12/2013 7:48 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:44, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:42 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:40, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:33 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:

Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele
jeszcze
myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale
jeszcze za
wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam
erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie
usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....

Pisz menelu o wszystkim, na pewno ktoś wyda o tobie książkę.
Gdzie jeszcze kradłeś poza rzeźnią?


W rzeźni nie kradłem kundel, jako jedyny prawie...

Pytam gdzie jeszcze kradłeś bo tych "Wiele spraw kryminalnych,
kombinatorstwa" musi być sporo, podcieraczu szwabskich dup?

Przyjedź do mnie kundel, to udzielę ci wywiadu...

Śmierdzisz gównem i tanim alkoholem, znajomości szukaj na melinach
w Swidnicy.

Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?

Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.

Data: 2013-07-12 14:56:47
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-12 14:53, ad.m. pisze:

Śmierdzisz gównem i tanim alkoholem, znajomości szukaj na melinach
w Swidnicy.

Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?

Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.

Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach?

Data: 2013-07-12 07:59:32
Autor: ad.m.
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 7/12/2013 7:56 AM, Tuskobus pisze:


Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?

Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.


-- -- -- -- -> Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....


Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem
niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i żona z Niemiec.

W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać, zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja. To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu
dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem synem Bożym i takie tam inne wyrocznie.

boukun


A różne wynalazki, pijało się Bałtycką, Konika, Czystą i Vistulę z gwinta. i Nie oślepłem! W stanie wojennym piłem w Mięzyzdrojach na campingu Pomarańczówkę kupioną w sklepie w Świnoujściu i zapijałem piwem beczółkowym (jakieś szczecińskie), tylko dziewczyny które poderwaliśmy na plaży strasznie po tym rzygały i na drugi dzień bóle wątroby miały. Ale same sobie winne, bo wcześniej na moich 21 urodzinach chwaliły się, że potrafią dużo wypić. Piło się Wermoutha,
najlepiej mi smakował Istra, wódkę Lunikofa, którą brat handlował z DDR itd.

boukun


Ja jako młody chłopak w latach 1978-1987 piłem, ruchałem, obżerałem się, bawiłem stale na dyskotekach, dancingach (to nic że obserwowali mnie z kryminalnej przy stolikach obok), wojażowałem i nawet mend na jajach nie miałem. A HIV-a wtedy dopiero murzyn przywiózł do Polski.

boukun

Data: 2013-07-12 15:05:47
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-12 14:59, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:56 AM, Tuskobus pisze:


Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?

Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.

Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach?

Data: 2013-07-12 08:07:27
Autor: ad.m.
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 7/12/2013 8:05 AM, Tuskobus pisze:

Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?


Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.


-- -- -- -- -> Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....


Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem
niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i żona z Niemiec.

W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać, zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja. To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu
dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem synem Bożym i takie tam inne wyrocznie.

boukun


A różne wynalazki, pijało się Bałtycką, Konika, Czystą i Vistulę z gwinta. i Nie oślepłem! W stanie wojennym piłem w Mięzyzdrojach na campingu Pomarańczówkę kupioną w sklepie w Świnoujściu i zapijałem piwem beczółkowym (jakieś szczecińskie), tylko dziewczyny które poderwaliśmy na plaży strasznie po tym rzygały i na drugi dzień bóle wątroby miały. Ale same sobie winne, bo wcześniej na moich 21 urodzinach chwaliły się, że potrafią dużo wypić. Piło się Wermoutha,
najlepiej mi smakował Istra, wódkę Lunikofa, którą brat handlował z DDR itd.

boukun


Ja jako młody chłopak w latach 1978-1987 piłem, ruchałem, obżerałem się, bawiłem stale na dyskotekach, dancingach (to nic że obserwowali mnie z kryminalnej przy stolikach obok), wojażowałem i nawet mend na jajach nie miałem. A HIV-a wtedy dopiero murzyn przywiózł do Polski.

boukun

Data: 2013-07-12 15:15:10
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-12 15:07, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 8:05 AM, Tuskobus pisze:

Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?


Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.

Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach?

Data: 2013-07-12 08:16:40
Autor: ad.m.
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 7/12/2013 8:15 AM, Tuskobus pisze:

Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?


Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.


-- -- -- -- -> Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....


Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem
niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i żona z Niemiec.

W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać, zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja. To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu
dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem synem Bożym i takie tam inne wyrocznie.

boukun


A różne wynalazki, pijało się Bałtycką, Konika, Czystą i Vistulę z gwinta. i Nie oślepłem! W stanie wojennym piłem w Mięzyzdrojach na campingu Pomarańczówkę kupioną w sklepie w Świnoujściu i zapijałem piwem beczółkowym (jakieś szczecińskie), tylko dziewczyny które poderwaliśmy na plaży strasznie po tym rzygały i na drugi dzień bóle wątroby miały. Ale same sobie winne, bo wcześniej na moich 21 urodzinach chwaliły się, że potrafią dużo wypić. Piło się Wermoutha,
najlepiej mi smakował Istra, wódkę Lunikofa, którą brat handlował z DDR itd.

boukun


Ja jako młody chłopak w latach 1978-1987 piłem, ruchałem, obżerałem się, bawiłem stale na dyskotekach, dancingach (to nic że obserwowali mnie z kryminalnej przy stolikach obok), wojażowałem i nawet mend na jajach nie miałem. A HIV-a wtedy dopiero murzyn przywiózł do Polski.

boukun

Data: 2013-07-12 15:19:51
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-12 15:16, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 8:15 AM, Tuskobus pisze:

Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?


Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.

Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach?

Data: 2013-07-12 08:27:59
Autor: ad.m.
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 7/12/2013 8:19 AM, Tuskobus pisze:

Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?

Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.


-- -- -- -- -> Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka....


Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem
niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i żona z Niemiec.

W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać, zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja. To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu
dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem synem Bożym i takie tam inne wyrocznie.

boukun


A różne wynalazki, pijało się Bałtycką, Konika, Czystą i Vistulę z gwinta. i Nie oślepłem! W stanie wojennym piłem w Mięzyzdrojach na campingu Pomarańczówkę kupioną w sklepie w Świnoujściu i zapijałem piwem beczółkowym (jakieś szczecińskie), tylko dziewczyny które poderwaliśmy na plaży strasznie po tym rzygały i na drugi dzień bóle wątroby miały. Ale same sobie winne, bo wcześniej na moich 21 urodzinach chwaliły się, że potrafią dużo wypić. Piło się Wermoutha,
najlepiej mi smakował Istra, wódkę Lunikofa, którą brat handlował z DDR itd.

boukun


Ja jako młody chłopak w latach 1978-1987 piłem, ruchałem, obżerałem się, bawiłem stale na dyskotekach, dancingach (to nic że obserwowali mnie z kryminalnej przy stolikach obok), wojażowałem i nawet mend na jajach nie miałem. A HIV-a wtedy dopiero murzyn przywiózł do Polski.

boukun

Data: 2013-07-12 16:08:38
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy
W dniu 2013-07-12 15:27, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 8:19 AM, Tuskobus pisze:

Zastanawiam siÄ™, dlaczego najbardziej podkurwiasz siÄ™, jak mowa jest o
klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty...,
anonimowo na grupach?

Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w
oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami
w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu
szwabskich dup.


Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach?

Data: 2013-07-13 00:13:31
Autor: Marek
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze ¦widnicy
W dniu pi±tek, 12 lipca 2013 14:33:46 UTC+2 u¿ytkownik Tuskobus napisa³:
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze:

> W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:

>

>> Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie ksi±¿kê napisaæ? Mam wiele jeszcze

>> my¶li i sekretów o sobie, które te¿ chcia³bym napisaæ, ale jeszcze za

>> wcze¶nie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam

>> erotyczne, zapewniam, ¿e spad³by¶ ze sto³ka, gdyby¶ te historie

>> us³ysza³. A by³by to niez³y bestseller taka ksi±¿ka....

>

> Pisz menelu o wszystkim, na pewno kto¶ wyda o tobie ksi±¿kê.

> Gdzie jeszcze krad³e¶ poza rze¼ni±?

>



W rze¼ni nie krad³em kundel, jako jedyny prawie...

Pamietam, jak pisales, ze wynosiles z ojcem wolowinke.

Data: 2013-07-13 10:08:50
Autor: Tuskobus
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze ¦widnicy
W dniu 2013-07-13 09:13, Marek pisze:


W rze¼ni nie krad³em kundel, jako jedyny prawie...

Pamietam, jak pisales, ze wynosiles z ojcem wolowinke.



K³amiesz, nigdy nie pisa³em nic takiego...

Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona