Data: 2013-07-12 08:33:09 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-11 23:56, ad.m. pisze:
Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka.... |
|
Data: 2013-07-12 07:06:01 | |
Autor: ad.m. | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze:
Napisz mi kundel, czy chcesz o mnie książkę napisać? Mam wiele jeszcze Pisz menelu o wszystkim, na pewno ktoś wyda o tobie książkę. Gdzie jeszcze kradłeś poza rzeźnią? |
|
Data: 2013-07-12 14:33:46 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 1:33 AM, Tuskobus pisze: W rzeźni nie kradłem kundel, jako jedyny prawie... |
|
Data: 2013-07-12 07:40:00 | |
Autor: ad.m. | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 7/12/2013 7:33 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze: Pytam gdzie jeszcze kradłeś bo tych "Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa" musi być sporo, podcieraczu szwabskich dup? |
|
Data: 2013-07-12 14:42:26 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-12 14:40, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:33 AM, Tuskobus pisze: Przyjedź do mnie kundel, to udzielę ci wywiadu... |
|
Data: 2013-07-12 07:44:01 | |
Autor: ad.m. | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 7/12/2013 7:42 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:40, ad.m. pisze: Śmierdzisz gównem i tanim alkoholem, znajomości szukaj na melinach w Swidnicy. |
|
Data: 2013-07-12 14:48:19 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-12 14:44, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:42 AM, Tuskobus pisze: Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach? |
|
Data: 2013-07-12 07:53:07 | |
Autor: ad.m. | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 7/12/2013 7:48 AM, Tuskobus pisze:
W dniu 2013-07-12 14:44, ad.m. pisze: Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu szwabskich dup. |
|
Data: 2013-07-12 14:56:47 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-12 14:53, ad.m. pisze:
Śmierdzisz gównem i tanim alkoholem, znajomości szukaj na melinach Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach? |
|
Data: 2013-07-12 07:59:32 | |
Autor: ad.m. | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 7/12/2013 7:56 AM, Tuskobus pisze:
Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu szwabskich dup. -- -- -- -- -> Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka.... Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i żona z Niemiec. W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać, zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja. To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem synem Bożym i takie tam inne wyrocznie. boukun A różne wynalazki, pijało się Bałtycką, Konika, Czystą i Vistulę z gwinta. i Nie oślepłem! W stanie wojennym piłem w Mięzyzdrojach na campingu Pomarańczówkę kupioną w sklepie w Świnoujściu i zapijałem piwem beczółkowym (jakieś szczecińskie), tylko dziewczyny które poderwaliśmy na plaży strasznie po tym rzygały i na drugi dzień bóle wątroby miały. Ale same sobie winne, bo wcześniej na moich 21 urodzinach chwaliły się, że potrafią dużo wypić. Piło się Wermoutha, najlepiej mi smakował Istra, wódkę Lunikofa, którą brat handlował z DDR itd. boukun Ja jako młody chłopak w latach 1978-1987 piłem, ruchałem, obżerałem się, bawiłem stale na dyskotekach, dancingach (to nic że obserwowali mnie z kryminalnej przy stolikach obok), wojażowałem i nawet mend na jajach nie miałem. A HIV-a wtedy dopiero murzyn przywiózł do Polski. boukun |
|
Data: 2013-07-12 15:05:47 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-12 14:59, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 7:56 AM, Tuskobus pisze: Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach? |
|
Data: 2013-07-12 08:07:27 | |
Autor: ad.m. | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 7/12/2013 8:05 AM, Tuskobus pisze:
Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu szwabskich dup. -- -- -- -- -> Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka.... Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i żona z Niemiec. W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać, zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja. To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem synem Bożym i takie tam inne wyrocznie. boukun A różne wynalazki, pijało się Bałtycką, Konika, Czystą i Vistulę z gwinta. i Nie oślepłem! W stanie wojennym piłem w Mięzyzdrojach na campingu Pomarańczówkę kupioną w sklepie w Świnoujściu i zapijałem piwem beczółkowym (jakieś szczecińskie), tylko dziewczyny które poderwaliśmy na plaży strasznie po tym rzygały i na drugi dzień bóle wątroby miały. Ale same sobie winne, bo wcześniej na moich 21 urodzinach chwaliły się, że potrafią dużo wypić. Piło się Wermoutha, najlepiej mi smakował Istra, wódkę Lunikofa, którą brat handlował z DDR itd. boukun Ja jako młody chłopak w latach 1978-1987 piłem, ruchałem, obżerałem się, bawiłem stale na dyskotekach, dancingach (to nic że obserwowali mnie z kryminalnej przy stolikach obok), wojażowałem i nawet mend na jajach nie miałem. A HIV-a wtedy dopiero murzyn przywiózł do Polski. boukun |
|
Data: 2013-07-12 15:15:10 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-12 15:07, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 8:05 AM, Tuskobus pisze: Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach? |
|
Data: 2013-07-12 08:16:40 | |
Autor: ad.m. | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 7/12/2013 8:15 AM, Tuskobus pisze:
Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu szwabskich dup. -- -- -- -- -> Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka.... Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i żona z Niemiec. W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać, zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja. To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem synem Bożym i takie tam inne wyrocznie. boukun A różne wynalazki, pijało się Bałtycką, Konika, Czystą i Vistulę z gwinta. i Nie oślepłem! W stanie wojennym piłem w Mięzyzdrojach na campingu Pomarańczówkę kupioną w sklepie w Świnoujściu i zapijałem piwem beczółkowym (jakieś szczecińskie), tylko dziewczyny które poderwaliśmy na plaży strasznie po tym rzygały i na drugi dzień bóle wątroby miały. Ale same sobie winne, bo wcześniej na moich 21 urodzinach chwaliły się, że potrafią dużo wypić. Piło się Wermoutha, najlepiej mi smakował Istra, wódkę Lunikofa, którą brat handlował z DDR itd. boukun Ja jako młody chłopak w latach 1978-1987 piłem, ruchałem, obżerałem się, bawiłem stale na dyskotekach, dancingach (to nic że obserwowali mnie z kryminalnej przy stolikach obok), wojażowałem i nawet mend na jajach nie miałem. A HIV-a wtedy dopiero murzyn przywiózł do Polski. boukun |
|
Data: 2013-07-12 15:19:51 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-12 15:16, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 8:15 AM, Tuskobus pisze: Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach? |
|
Data: 2013-07-12 08:27:59 | |
Autor: ad.m. | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 7/12/2013 8:19 AM, Tuskobus pisze:
Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o Jesteś zwykła debilną, zapijaczoną szmatą, od 17 lat żyjesz w oparach własnego absurdu i srasz po całym internecie bredniami w alkoholowych zwidach. Alkoholizm można leczyć podcieraczu szwabskich dup. -- -- -- -- -> Mam wiele jeszcze myśli i sekretów o sobie, które też chciałbym napisać, ale jeszcze za wcześnie. Wiele spraw kryminalnych, kombinatorstwa i takie tam erotyczne, zapewniam, że spadłbyś ze stołka, gdybyś te historie usłyszał. A byłby to niezły bestseller taka książka.... Kiedyś, jak kilka ładnych dni z rzędu dobrze pochlałem i w domu miałem niesamowity burdel z pobitymi butelkami i porozlewanymi nalewkami po wszystkich pokojach, trzeźwiejąc, musiałem na kacu zabrać się do sprzątania chałupy, bo lada chwila miały wrócić do domu dzieci z ferii i żona z Niemiec. W szafce w kuchni znalazłem jakiś środek do prania dywanów, piankę aktywną jakiejś firmy i zacząłem gołymi rękami wcierać ją w chodniki i dywany. Po jakimś czasie, a minął już dzień, jak przestałem chlać, zacząłem słuszeć jak z licznika gazowego wydziela się głos Radia Maryja. To samo słyszałem z wentylatora w łazience. A nawet jak włączyłem odkurzacz, to słyszałem jakąś muzykę i wiadomości Radia Maryja. Potem jak kładłem się spać, a zasnąć nie mogłem po tylu dniach chlania, słyszałem głos Boży, który mówił do mnie, że jestem synem Bożym i takie tam inne wyrocznie. boukun A różne wynalazki, pijało się Bałtycką, Konika, Czystą i Vistulę z gwinta. i Nie oślepłem! W stanie wojennym piłem w Mięzyzdrojach na campingu Pomarańczówkę kupioną w sklepie w Świnoujściu i zapijałem piwem beczółkowym (jakieś szczecińskie), tylko dziewczyny które poderwaliśmy na plaży strasznie po tym rzygały i na drugi dzień bóle wątroby miały. Ale same sobie winne, bo wcześniej na moich 21 urodzinach chwaliły się, że potrafią dużo wypić. Piło się Wermoutha, najlepiej mi smakował Istra, wódkę Lunikofa, którą brat handlował z DDR itd. boukun Ja jako młody chłopak w latach 1978-1987 piłem, ruchałem, obżerałem się, bawiłem stale na dyskotekach, dancingach (to nic że obserwowali mnie z kryminalnej przy stolikach obok), wojażowałem i nawet mend na jajach nie miałem. A HIV-a wtedy dopiero murzyn przywiózł do Polski. boukun |
|
Data: 2013-07-12 16:08:38 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze Åšwidnicy | |
W dniu 2013-07-12 15:27, ad.m. pisze:
W dniu 7/12/2013 8:19 AM, Tuskobus pisze: Zastanawiam się, dlaczego najbardziej podkurwiasz się, jak mowa jest o klechach? Jestem ciekaw, ilu klechów używa takiego słownictwa jak ty..., anonimowo na grupach? |
|
Data: 2013-07-13 00:13:31 | |
Autor: Marek | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze ¦widnicy | |
W dniu pi±tek, 12 lipca 2013 14:33:46 UTC+2 u¿ytkownik Tuskobus napisa³:
W dniu 2013-07-12 14:06, ad.m. pisze: Pamietam, jak pisales, ze wynosiles z ojcem wolowinke. |
|
Data: 2013-07-13 10:08:50 | |
Autor: Tuskobus | |
Niedzwiecki - zwierzenia menela ze ¦widnicy | |
W dniu 2013-07-13 09:13, Marek pisze:
K³amiesz, nigdy nie pisa³em nic takiego... |
|