Data: 2012-08-17 14:16:10 | |
Autor: Ajgor | |
Niehonorowanie orzeczeń sądu | |
Witam.
Czy za niehonorowanie orzeczeń sądu (czy też niewykonywanie wyroków, czy jak to się tam nazywa) są u nas jakięś paragrafy, czy też można je mieć w nosie bezkarnie? Na przykład teściowa jest ubezwłasnowolniona przez sąd, a jej opiekunem prawnym jest żona. Zachodzi konieczność zmiany umowy z energetyką o dostawę prądu w budynku, w ktorym ma mieszkanie teściowa (mniejsza o powody - teściowa i tak tam nie mieszka, tylko mieszka z nami, bo wymaga stałej opieki), a panienka z okienka w energetyce mówi: "A ja mam w nosie pani orzeczenie sądu. Nie będę z panią rozmawiać, tylko z pani matką, bo to ona jest najemcą". I nie intersuje jej to, że teściowa ma Alzheimera, i w ogóle nie ma kontaktu z rzeczywistością. Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby ją zmusić do honorowania orzeczenia sądu? |
|
Data: 2012-08-17 14:34:56 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Niehonorowanie orzeczeń sądu | |
Dnia Fri, 17 Aug 2012 14:16:10 +0200, Ajgor napisał(a):
Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby ją zmusić do honorowania orzeczenia sądu? Jasne, jest. Wpadnij do jej przełozonego. -- Jacek |
|
Data: 2012-08-17 14:39:05 | |
Autor: spp | |
Niehonorowanie orzecze� s�du | |
W dniu 2012-08-17 14:16, Ajgor pisze:
Witam. To zwykĹa firma (energetyka) - jeden telefon do jej szefa powinien wystarczyÄ. -- spp |
|
Data: 2012-08-17 14:40:55 | |
Autor: Jasio | |
Niehonorowanie orzeczeń sądu | |
W dniu 2012-08-17 14:16, Ajgor pisze:
Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby ją zmusić do honorowania orzeczenia Przestać chodzić na herbatkę do enei/rwe/etc, tylko spisać co chcesz zrobić, podpisać i wysłać poleconym. |