Tylko co dziesiąte zdjęcie wykonane przez fotoradar kończy się
wypisaniem mandatu. Kierowcy nauczyli się sprytnie uciekać przed
odpowiedzialnością.

Fotoradary należące do Inspekcji Transportu Drogowego w ubiegłym roku
wykonały około 1,3 mln zdjęć. To sporo, biorąc pod uwagę, że do połowy
2012 r. działało tylko 75 urządzeń i dopiero pod koniec roku na drogach
pojawiło się w sumie 315 fotoradarów.

Jak się okazuje na podstawie wykonanych fotografii, mandaty dostało
tylko 126 tys. kierowców, czyli niespełna co dziesiąty. Dlaczego tak
wielu osobom udaje się uniknąć odpowiedzialności, mimo że zostało im
wykonane zdjęcie?

Dla inspektorów nie jest tajemnicą, że póki przepisy nie zostaną
zmienione, część kierowców będzie w bardzo łatwy sposób unikała
odpowiedzialności za wykroczenia na drodze. Z tego powodu ITD
przygotowuje zmianę obowiązujących przepisów i wprowadzenie kar
administracyjnych. Przed tymi będzie trudniej uciec, a nieopłacenie kary
w terminie będzie dość kosztowne.

http://1sl.pl/yc

http://motoryzacja.interia.pl/raport/fotoradary/news/nie-uwierzysz-niemal-nikt-juz-nie-placi-mandatow-z,1955973,8265#utm_medium=frame&utm_campaign=wyrzucenie_z_ramki&utm_source=www.wykop.pl?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other

--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

W dniu niedziela, 13 października 2013 20:07:49 UTC+2 użytkownik Krzysztof 45 napisał:

Tylko co dziesiąte zdjęcie wykonane przez fotoradar kończy się

wypisaniem mandatu. Kierowcy nauczyli się sprytnie uciekać przed

odpowiedzialnością.



Fotoradary należące do Inspekcji Transportu Drogowego w ubiegłym roku

wykonały około 1,3 mln zdjęć. To sporo, biorąc pod uwagę, że do połowy

2012 r. działało tylko 75 urządzeń i dopiero pod koniec roku na drogach

pojawiło się w sumie 315 fotoradarów.



Jak się okazuje na podstawie wykonanych fotografii, mandaty dostało

tylko 126 tys. kierowców, czyli niespełna co dziesiąty. Dlaczego tak

wielu osobom udaje się uniknąć odpowiedzialności, mimo że zostało im

wykonane zdjęcie?



Dla inspektorów nie jest tajemnicą, że póki przepisy nie zostaną

zmienione, część kierowców będzie w bardzo łatwy sposób unikała

odpowiedzialności za wykroczenia na drodze. Z tego powodu ITD

przygotowuje zmianę obowiązujących przepisów i wprowadzenie kar

administracyjnych. Przed tymi będzie trudniej uciec, a nieopłacenie kary

w terminie będzie dość kosztowne.



http://1sl.pl/yc



http://motoryzacja.interia.pl/raport/fotoradary/news/nie-uwierzysz-niemal-nikt-juz-nie-placi-mandatow-z,1955973,8265#utm_medium=frame&utm_campaign=wyrzucenie_z_ramki&utm_source=www.wykop.pl?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other



-- Krzysiek

http://niewygodne.info.pl/index.htm

Zmienią przepisy. Oni też się uczą.

W dniu 2013-10-14 01:10, kogutek444@gmail.com pisze:

Zmienią przepisy. Oni też się uczą.

Naturalna kolej rzeczy w każdej dziedzinie.
A jak potrzeba to i konstytucję zmienią by osiągnąć zamierzony cel.

--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

W dniu 14-10-2013 06:59, Krzysztof 45 pisze:

W dniu 2013-10-14 01:10, kogutek444@gmail.com pisze:

Zmienią przepisy. Oni też się uczą.

Naturalna kolej rzeczy w każdej dziedzinie.
A jak potrzeba to i konstytucję zmienią by osiągnąć zamierzony cel.

za malo czasu do wyborow.

W dniu poniedziałek, 14 października 2013 07:29:57 UTC+2 użytkownik K napisał:

W dniu 14-10-2013 06:59, Krzysztof 45 pisze:

> W dniu 2013-10-14 01:10, kogutek444@gmail.com pisze:

>

>> Zmienią przepisy. Oni też się uczą.

>

> Naturalna kolej rzeczy w każdej dziedzinie.

> A jak potrzeba to i konstytucję zmienią by osiągnąć zamierzony cel.

>



za malo czasu do wyborow.

A skąd wiesz ze dzisiejsi chcą wygrać? Oni się z konkurencją tną jak są na wizji. Jak kamery są wyłączone to razem idą na wódę. Oni ze względów higienicznych się zmieniają. Były tutaj czasy że jedna opcja 50 lat rządziła. Po pewnym czasie co by nie zrobiła to ludzie mówili że źle zrobiła. Stała się wrogiem publicznym przeciwko któremu można było wystąpić. Teraz nie ma wroga bo nazwy ugrupowań się zmieniają.

W dniu 13-10-2013 20:07, Krzysztof 45 pisze:

Tylko co dziesiąte zdjęcie wykonane przez fotoradar kończy się
wypisaniem mandatu. Kierowcy nauczyli się sprytnie uciekać przed
odpowiedzialnością.

"Wskazywanie kolejnych osób jako winnych.Właściciel auta, który otrzyma korespondencję od ITD, wskazuje osobę (w porozumieniu z nią), której rzekomo pożyczył auto. To powoduje, że ITD musi wysłać do niej korespondencję. Ta podaje kolejną osobę, a ta także wskazuje innego kierowcę. To powoduje przeciąganie sprawy, aż do przedawnienia czyli rok od wykroczenia."

ten sposob przerabialem kilka lat temu z policja, po trzecim pacjencie w lancuszku ida do sadu i sad naklada grzywne. w moim przypadku bylo to 498pln vs mandat za 500+punkty. oczywiscie w wyroku nie ma ani slowa w jaki sposob sad ustalil ze kierujacy to ja. dziala to na takiej zasadzie, ze jak sie odwolam to powolaja bieglego ktory to ustali i za ktorego ja zaplace.

Dnia Sun, 13 Oct 2013 22:39:01 +0200, K napisał(a):

"Wskazywanie kolejnych osób jako winnych.Właściciel auta, który otrzyma korespondencję od ITD, wskazuje osobę (w porozumieniu z nią), której rzekomo pożyczył auto. To powoduje, że ITD musi wysłać do niej korespondencję. Ta podaje kolejną osobę, a ta także wskazuje innego kierowcę. To powoduje przeciąganie sprawy, aż do przedawnienia czyli rok od wykroczenia."

ten sposob przerabialem kilka lat temu z policja, po trzecim pacjencie w lancuszku ida do sadu i sad naklada grzywne. w moim przypadku bylo to 498pln vs mandat za 500+punkty. oczywiscie w wyroku nie ma ani slowa w jaki sposob sad ustalil ze kierujacy to ja.

Ale nalozyl za niewskazanie czy za przekroczenie predkosci ? Bo owszem - moga sprawe skierowac do sadu.
Sad moze przyklepac wyrok nakazowy i poczekac co z tego wyjdzie, ale
moze tez poczytac papiery i stwierdzic ze nie ma podstaw. Moga tez sadowi wyjasnien oskarzonego nie przeslac :-)

dziala to na takiej zasadzie, ze jak sie odwolam to powolaja bieglego ktory to ustali i za ktorego ja zaplace

Ustali albo i nie ustali, bo zdjecie kiepskie. Raczej sad powola druga osobe na swiadka, potem trzecia, zrobi sie druga rozprawe,
trzecia ... az wam sie znudzi jezdzic tak daleko na wlasny koszt :-)

Uwaga na komorki - te cholery zapisuja do ktorych BTS sie loguja,
dokladne to nie jest, ale jak ktos jedzie daleko to bedzie widac.
Oczywiscie mozna pozyczyc auto z komorka, albo pojechac bez komorki,
ale lepiej miec niezarejestrowanego prepaida :-)

J.

On Mon, 14 Oct 2013 07:59:53 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Uwaga na komorki - te cholery zapisuja do ktorych BTS sie loguja,
dokladne to nie jest, ale jak ktos jedzie daleko to bedzie widac.
Oczywiscie mozna pozyczyc auto z komorka, albo pojechac bez komorki,
ale lepiej miec niezarejestrowanego prepaida :-)

prepaid + inny aparat
a poza tym: fakt, że się było w samochodzie nie oznacza, że się
prowadziło (sprawdzić czy nie bolid F1).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Użytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisał w wiadomości
On Mon, 14 Oct 2013 07:59:53 +0200, "J.F."

Uwaga na komorki - te cholery zapisuja do ktorych BTS sie loguja,
dokladne to nie jest, ale jak ktos jedzie daleko to bedzie widac.
Oczywiscie mozna pozyczyc auto z komorka, albo pojechac bez komorki,
ale lepiej miec niezarejestrowanego prepaida :-)

prepaid + inny aparat
a poza tym: fakt, że się było w samochodzie nie oznacza, że się
prowadziło (sprawdzić czy nie bolid F1).

Ale glupio wtedy tlumaczyc ze sie nie wie kto prowadzil.

No chyba zeby tak "bylem wtedy tak pijany, ze nie pamietam kto jechal. Ja na pewno nie, bo po pijaku nie jezdze" :-)

I jeszcze bezczelnie odmowic dalszych zeznan, bo mogloby to narazic osoby najblizsze na odpowiedzialnosc za przestepstwo :-)


J.

W dniu środa, 16 października 2013 23:50:24 UTC+2 użytkownik J.F napisał:

Uďż˝ytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci

On Mon, 14 Oct 2013 07:59:53 +0200, "J.F."

>>Uwaga na komorki - te cholery zapisuja do ktorych BTS sie loguja,

>>dokladne to nie jest, ale jak ktos jedzie daleko to bedzie widac.

>>Oczywiscie mozna pozyczyc auto z komorka, albo pojechac bez komorki,

>>ale lepiej miec niezarejestrowanego prepaida :-)



>prepaid + inny aparat

>a poza tym: fakt, �e si� by�o w samochodzie nie oznacza, �e si�

>prowadzi�o (sprawdzi� czy nie bolid F1).



Ale glupio wtedy tlumaczyc ze sie nie wie kto prowadzil.



No chyba zeby tak "bylem wtedy tak pijany, ze nie pamietam kto jechal. Ja na pewno nie, bo po pijaku nie jezdze" :-)



I jeszcze bezczelnie odmowic dalszych zeznan, bo mogloby to narazic osoby najblizsze na odpowiedzialnosc za przestepstwo :-)





J.

I dlatego wprowadzą odpowiedzialność właściciela. Dostaje mandat i punkty chyba że przyprowadzi tego co jechał. Zdjęcia nie dostanie żeby nie wiedział czy jest rozpoznawalny. Jak oszuka bo na zdjęciu on a podaje że szwagier to jeszcze coś dopiszą długim ołówkiem.

On Wed, 16 Oct 2013 15:43:56 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com wrote:

Jak oszuka bo na zdjęciu on a podaje że szwagier to jeszcze coś dopiszą długim ołówkiem.

Jak oszukała, bo na zdjęciu facet, a podała, że prowadziła, to
oskarżyli:
http://prawo.rp.pl/artykul/793784,1054305-Mandat-z-fotoradaru-- Za-bledne-wskazanie-kierowcy-trafisz-przed-sad.html


"auto przekroczyło prędkość, a fotoradar wykonał zdjęcie,/.../Kobiecie
zaproponowano przyjęcie mandatu (200 zł) i 6 punktów karnych, a więc
przyznanie się do winy. /.../
Kobieta przyjęła mandat. Zamiast mandatu od straży dostała jednak
pismo z załączonym zdjęciem, na którym wyraźnie widać, że za
kierownicą siedzi mężczyzna. Kobieta jest podejrzana o składanie
fałszywych zeznań i wprowadzenie w błąd organu uprawnionego do
kontroli prędkości. A za to grozi więzienie i grzywna."

Czy rzeczywiście przyjęcie mandatu zapewnia zawsze "święty spokój"?
Jeśli nie ma się całkowitej pewności, co do swojej winy, to chyba
niekoniecznie...
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

On Wed, 16 Oct 2013 23:50:24 +0200, "J.F"
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

a poza tym: fakt, że się było w samochodzie nie oznacza, że się
prowadziło (sprawdzić czy nie bolid F1).

Ale glupio wtedy tlumaczyc ze sie nie wie kto prowadzil.

ale ja nie notuję na którym metrze i kilometrze której drogi który
zmiennik wsiadł za kierownicę.

No chyba zeby tak "bylem wtedy tak pijany, ze nie pamietam kto jechal. Ja na pewno nie, bo po pijaku nie jezdze" :-)

I jeszcze bezczelnie odmowic dalszych zeznan, bo mogloby to narazic osoby najblizsze na odpowiedzialnosc za przestepstwo :-)

zgoda - z dokładnością do "bezczelnie".
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

W dniu 2013-10-13 22:39, K pisze:

W dniu 13-10-2013 20:07, Krzysztof 45 pisze:

Tylko co dziesiąte zdjęcie wykonane przez fotoradar kończy się
wypisaniem mandatu. Kierowcy nauczyli się sprytnie uciekać przed
odpowiedzialnością.

"Wskazywanie kolejnych osób jako winnych.Właściciel auta, który otrzyma
korespondencję od ITD, wskazuje osobę (w porozumieniu z nią), której
rzekomo pożyczył auto. To powoduje, że ITD musi wysłać do niej
korespondencję. Ta podaje kolejną osobę, a ta także wskazuje innego
kierowcę. To powoduje przeciąganie sprawy, aż do przedawnienia czyli rok
od wykroczenia."

ten sposob przerabialem kilka lat temu z policja, po trzecim pacjencie w
lancuszku ida do sadu i sad naklada grzywne. w moim przypadku bylo to
498pln vs mandat za 500+punkty. oczywiscie w wyroku nie ma ani slowa w
jaki sposob sad ustalil ze kierujacy to ja. dziala to na takiej
zasadzie, ze jak sie odwolam to powolaja bieglego ktory to ustali i za
ktorego ja zaplace.

To się sprawdza w dwóch przypadkach zdjecie jest od tyłu lub jest nie wyraźne ( z tym drugim jest gorzej bo teraz nie przysyłają).
pozdrawiam
marcin jan

W dniu 13.10.2013 20:07, Krzysztof 45 pisze:

W artykule słowem nie wspominają o tej możliwości:

http://damskomesko.pl/2013/04/oswiadczenie-dla-gitd/

i słowem nie wspominają o tym problemie:

http://damskomesko.pl/2013/06/jedno-zdjecie-to-za-malo/

i słowem się niezająkneli o tym, że większość Fotoraidów CM ma inną
płytę główną niż przebadany do Zatwierdzenia Typu prototyp.

Pozdrawiam

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

W dniu 2013-10-14 10:10, anacron pisze:

W dniu 13.10.2013 20:07, Krzysztof 45 pisze:

W artykule słowem nie wspominają o tej możliwości:

http://damskomesko.pl/2013/04/oswiadczenie-dla-gitd/

i słowem nie wspominają o tym problemie:

http://damskomesko.pl/2013/06/jedno-zdjecie-to-za-malo/

Wytaczają  nowe działa na powyższe.
Pierw zapłacisz, a potem możesz ich podać do sądu

Właściciela pojazdu, który nie wskaże osoby prowadzącej auto,
zasłaniając się np. lukami w pamięci lub nie odpowie na wezwanie ITD,
dostanie karę administracyjną. Maksymalna wysokość ma być ustalona na
poziomie 800 zł.

Kierowca, który już otrzyma karę, ale jej nie zapłaci w ciągu 14 dni,
automatycznie otrzyma decyzję o podwojeniu przyznanej wcześniej kwoty.
Terminowości wpłat ma pilnować komputer. Podwójne kary administracyjne
będą groziły także kierowcom, którzy w ciągu roku popełnią trzy
wykroczenia lub suma kar przekroczy 1200 zł. To oznacza, że kierowca
może otrzymać nawet 1600 zł kary, a jeśli spóźni się z wpłatą, ta
zostanie podniesiona do 3200 zł. Prace nad nowymi przepisami jeszcze
trwają. Inspektorzy chcą, aby kary administracyjne zaczęły obowiązywać w
przyszłym roku.

--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

W dniu 14.10.2013 16:56, Krzysztof 45 pisze:

Kierowca, który już otrzyma karę, ale jej nie zapłaci w ciągu 14 dni,
automatycznie otrzyma decyzję o podwojeniu przyznanej wcześniej kwoty.
Terminowości wpłat ma pilnować komputer. Podwójne kary administracyjne
będą groziły także kierowcom, którzy w ciągu roku popełnią trzy
wykroczenia lub suma kar przekroczy 1200 zł. To oznacza, że kierowca
może otrzymać nawet 1600 zł kary, a jeśli spóźni się z wpłatą, ta
zostanie podniesiona do 3200 zł. Prace nad nowymi przepisami jeszcze
trwają. Inspektorzy chcą, aby kary administracyjne zaczęły obowiązywać w
przyszłym roku.

Ok.
http://damskomesko.pl/2013/02/jak-zostac-najszybszym-czlowiekiem-na-swiecie/

To się pobawimy z wydrukowanymi tablicami rejestracyjnymi urządników
GUM, KGP i kilku osłów. Chcą tańczyć, to potańczymy.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

W dniu poniedziałek, 14 października 2013 17:30:08 UTC+2 użytkownik anacron napisał:

W dniu 14.10.2013 16:56, Krzysztof 45 pisze:

> Kierowca, który już otrzyma karę, ale jej nie zapłaci w ciągu 14 dni,

> automatycznie otrzyma decyzję o podwojeniu przyznanej wcześniej kwoty.

> Terminowości wpłat ma pilnować komputer. Podwójne kary administracyjne

> będą groziły także kierowcom, którzy w ciągu roku popełnią trzy

> wykroczenia lub suma kar przekroczy 1200 zł. To oznacza, że kierowca

> może otrzymać nawet 1600 zł kary, a jeśli spóźni się z wpłatą, ta

> zostanie podniesiona do 3200 zł. Prace nad nowymi przepisami jeszcze

> trwają. Inspektorzy chcą, aby kary administracyjne zaczęły obowiązywać w

> przyszłym roku.



Ok.

http://damskomesko.pl/2013/02/jak-zostac-najszybszym-czlowiekiem-na-swiecie/



To się pobawimy z wydrukowanymi tablicami rejestracyjnymi urządników

GUM, KGP i kilku osłów. Chcą tańczyć, to potańczymy.



-- anacron

Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/

Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Nic nie zdziałasz bo numery samochodów którymi jeżdżą tacy ludzie nie są w bazie danych samochodów których właścicielom można wystawić mandat.

W dniu 2013-10-14 17:30, anacron pisze:

Ok.
http://damskomesko.pl/2013/02/jak-zostac-najszybszym-czlowiekiem-na-swiecie/
 To się pobawimy z wydrukowanymi tablicami rejestracyjnymi urządników
GUM, KGP i kilku osłów. Chcą tańczyć, to potańczymy.

Jaja można porobić i raczej tylko jaja. Jestem za :)
Ale zaraz znajdą paragraf nawiązujący do celowego wprowadzania
urządzenia pomiarowego w błąd, działania na szkodę jakąś tam, straty
finansowe, tudzież jego celowe uszkodzenie bo coś tam spreparują i robi
się ciepło. Ciepło na zasadzie włóczenia się po sądach a skutek marny.

Jestem za zlikwidowaniem przyczyny, a nie walki ze skutkami.
Walka ze skutkami to wieczny pingpong i nic po za tym.
Wywleka się na światło dzienne ich bandycko-rabunkowe działania i co? I
nic. Spływa to po nich jak po kaczce. Jeszcze poparcie mają.

--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

On Mon, 14 Oct 2013, Krzysztof 45 wrote:

W dniu 2013-10-14 17:30, anacron pisze:

Ok.
http://damskomesko.pl/2013/02/jak-zostac-najszybszym-czlowiekiem-na-swiecie/
 To się pobawimy z wydrukowanymi tablicami rejestracyjnymi urządników
GUM, KGP i kilku osłów. Chcą tańczyć, to potańczymy.

Jaja można porobić i raczej tylko jaja. Jestem za :)
Ale zaraz znajdą paragraf nawiązujący do celowego wprowadzania
urządzenia pomiarowego w błąd,

  Taki przepis jest, nie w paragrafie rozporządzenia, a w artykule ustawy.

  Tu:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,220,9721,20131007,przestepstwa-przeciwko-wiarygodnosci-dokumentow.html

  Numer 270, pierwszy z brzegu.

  Należy pamiętać że tablica rejestracyjna to DOKUMENT a posłużenie
się sfałszowanym dokumentem w celu wprowadzenia w błąd działa tak,
jak wejście do banku do działu kredytów z podrobionym dowodem.
  Może być mocno niezdrowe.

Ciepło na zasadzie włóczenia się po sądach a skutek marny.

  Jakoś tak.

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

Ok.
http://damskomesko.pl/2013/02/jak-zostac-najszybszym-czlowiekiem-na-swiecie/
 To się pobawimy z wydrukowanymi tablicami rejestracyjnymi urządników
GUM, KGP i kilku osłów. Chcą tańczyć, to potańczymy.

Jaja można porobić i raczej tylko jaja. Jestem za :)
Ale zaraz znajdą paragraf nawiązujący do celowego wprowadzania
urządzenia pomiarowego w błąd,

 Taki przepis jest, nie w paragrafie rozporządzenia, a w artykule ustawy.

 Tu:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,220,9721,20131007,przestepstwa-przeciwko-wiarygodnosci-dokumentow.html

 Numer 270, pierwszy z brzegu.

 Należy pamiętać że tablica rejestracyjna to DOKUMENT a posłużenie
się sfałszowanym dokumentem w celu wprowadzenia w błąd działa tak,
jak wejście do banku do działu kredytów z podrobionym dowodem.
 Może być mocno niezdrowe.

Mowa o wykorzystaniu oryginalnej tablicy więc artykuł 270 odpada.

W dniu 2013-10-15 19:53, John Kołalsky pisze:

UĹźytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

 NaleĹźy pamiętać Ĺźe tablica rejestracyjna to DOKUMENT a posłuĹźenie
się sfałszowanym dokumentem w celu wprowadzenia w błąd działa tak,
jak wejście do banku do działu kredytów z podrobionym dowodem.
 MoĹźe być mocno niezdrowe.

Mowa o wykorzystaniu oryginalnej tablicy więc artykuł 270 odpada.

Eee... A czy dozwolone jest posługiwanie się np. nieswoim dowodem
osobistym, paszportem albo prawem jazdy?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

On Tue, 15 Oct 2013, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

Ok.
http://damskomesko.pl/2013/02/jak-zostac-najszybszym-czlowiekiem-na-swiecie/
 To się pobawimy
z wydrukowanymi tablicami rejestracyjnymi urządników

      ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
      ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
      ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||

GUM, KGP i kilku osłów. Chcą tańczyć, to potańczymy.

Jaja można porobić i raczej tylko jaja. Jestem za :)
Ale zaraz znajdą paragraf nawiązujący do celowego wprowadzania
urządzenia pomiarowego w błąd,

 Taki przepis jest, nie w paragrafie rozporządzenia, a w artykule ustawy.

 Tu:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,220,9721,20131007,przestepstwa-przeciwko-wiarygodnosci-dokumentow.html

 Numer 270, pierwszy z brzegu.

 Należy pamiętać że tablica rejestracyjna to DOKUMENT a posłużenie
się sfałszowanym dokumentem w celu wprowadzenia w błąd działa tak,
jak wejście do banku do działu kredytów z podrobionym dowodem.
 Może być mocno niezdrowe.

Mowa o wykorzystaniu oryginalnej tablicy więc artykuł 270 odpada.

  Mówisz, że to ja nie czytałem cytatu na który odpowiadam?

  Czy może wydruk skanu dokumentu to jest "dokument"? ;>

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

Ok.
http://damskomesko.pl/2013/02/jak-zostac-najszybszym-czlowiekiem-na-swiecie/
 To się pobawimy
z wydrukowanymi tablicami rejestracyjnymi urządników

     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
     ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||

GUM, KGP i kilku osłów. Chcą tańczyć, to potańczymy.

Jaja można porobić i raczej tylko jaja. Jestem za :)
Ale zaraz znajdą paragraf nawiązujący do celowego wprowadzania
urządzenia pomiarowego w błąd,

 Taki przepis jest, nie w paragrafie rozporządzenia, a w artykule ustawy.

 Tu:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,220,9721,20131007,przestepstwa-przeciwko-wiarygodnosci-dokumentow.html

 Numer 270, pierwszy z brzegu.

 Należy pamiętać że tablica rejestracyjna to DOKUMENT a posłużenie
się sfałszowanym dokumentem w celu wprowadzenia w błąd działa tak,
jak wejście do banku do działu kredytów z podrobionym dowodem.
 Może być mocno niezdrowe.

Mowa o wykorzystaniu oryginalnej tablicy więc artykuł 270 odpada.

 Mówisz, że to ja nie czytałem cytatu na który odpowiadam?

 Czy może wydruk skanu dokumentu to jest "dokument"? ;>

No nie zauważyłem. Tak czy siak, tablica jest dokumentem w tym sensie tylko, że zawieszona na samochodzie i wraz z dowodem rejestracyjnym daje określone prawa.

On Wed, 16 Oct 2013, John Kołalsky wrote:

No nie zauważyłem. Tak czy siak, tablica jest dokumentem w tym sensie tylko,
że zawieszona na samochodzie

  Zgadza się.
  Ale to właśnie proponowano w ramach "zabawy".
  IMO dość ryzykowna wersja :)

i wraz z dowodem rejestracyjnym

  Hm.
  Do oceny, że posłużono się "sfałszowanym dokumentem" IMHO
wystarczy sama tablica.
  Nie umiem na szybko wymyśleć innego przykładu wielocześciowego
dokumentu, ale na mój gust fałszerstwo nie musiało dotyczyć
np. każdej strony starego dowodu osobistego.
  Wystarczyło sfałszować jedną aby "podpaść pod przepis".
  Albo tylko zdjęcie lub pieczątkę na nim.

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

No nie zauważyłem. Tak czy siak, tablica jest dokumentem w tym sensie tylko,
że zawieszona na samochodzie

 Zgadza się.
 Ale to właśnie proponowano w ramach "zabawy".

Myślałem, że na "strusiu"

 IMO dość ryzykowna wersja :)

i wraz z dowodem rejestracyjnym

 Hm.
 Do oceny, że posłużono się "sfałszowanym dokumentem" IMHO
wystarczy sama tablica.

Jeśli nic się nie zmieniło to http://prawoity.pl/wiadomosci/czy-zalegalizowane-tablice-rejestracyjne-stanowia-dokument-w-rozumieniu-art-115-14-kodeksu-karnego

 Nie umiem na szybko wymyśleć innego przykładu wielocześciowego
dokumentu, ale na mój gust fałszerstwo nie musiało dotyczyć
np. każdej strony starego dowodu osobistego.
 Wystarczyło sfałszować jedną aby "podpaść pod przepis".
 Albo tylko zdjęcie lub pieczątkę na nim.

Nie wystarczy, trzeba jeszcze użyć.

On Tue, 15 Oct 2013 01:05:27 +0200, Gotfryd Smolik news
<smolik@stanpol.com.pl> wrote:

 Należy pamiętać że tablica rejestracyjna to DOKUMENT a posłużenie
się sfałszowanym dokumentem w celu wprowadzenia w błąd działa tak,

ale przecież biały napis  "LFA 9751" na czarnej kartce trudno uznać za
tablicę rejestracyjną (może być też czarny napis "El TORO" na białej
kartce). A że automat tak to potraktował? Cóż poradzić, nic nie jest
doskonałe na tym świecie... :)

On Wed, 16 Oct 2013, Jarek Andrzejewski wrote:

On Tue, 15 Oct 2013 01:05:27 +0200, Gotfryd Smolik news
<smolik@stanpol.com.pl> wrote:

 Należy pamiętać że tablica rejestracyjna to DOKUMENT a posłużenie
się sfałszowanym dokumentem w celu wprowadzenia w błąd działa tak,

ale przecież biały napis  "LFA 9751" na czarnej kartce trudno uznać za
tablicę rejestracyjną

  A krążek z pordzewiałem blachy za monetę 2 zł...? ;>

(może być też czarny napis "El TORO" na białej
kartce). A że automat tak to potraktował? Cóż poradzić, nic nie jest
doskonałe na tym świecie... :)

  Jakby tu się zgodzić i nie zgodzić ... ;)

  Powiem tak: jak to coś *ewidentnie* nie będzie tablicą, tak,
że każdy bez problemu widzi że to nie tablica *i* dane na tym
czymś nie są prawidłową rejestracją, to jestem skłonny się
zgodzić: nie ma podstaw do zarzutu fałszerstwa.

  Ale za to jest osobna kara za zasłanianie tablicy :)

  Jednak jeśli jest to "coś", co zostało tak zmanipulowane,
aby automat uznał to "coś" za tablicę rejestracyjną, to
IMO Twoja argumentacja się nie ostoi.

  Popatrz na to tak: tłuczesz sobie krążki ze stopu metali.
  Tak je tłuczesz, aby *automat* wydający napoje mógł je
potraktować jako monety 2zł i *tak ich używasz*.
  Na pierwszy rzut oka widać, że to nie są monety, brak
nominału, napisu itede.
  Czy chcesz powiedzieć, że wedle Twojej tezy jak wyżej
(że to "tylko automat... i cóż poradzić) nie pójdziesz
siedzieć za fałszowanie pieniędzy?
  A za posługiwanie się sfałszowanym środkiem płatniczym?
  Aby na pewno?

  Czy uważasz, że fotoradar nie może być traktowany jak
automat z Coca-colą?

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

(może być też czarny napis "El TORO" na białej
kartce). A że automat tak to potraktował? Cóż poradzić, nic nie jest
doskonałe na tym świecie... :)

 Jakby tu się zgodzić i nie zgodzić ... ;)

 Powiem tak: jak to coś *ewidentnie* nie będzie tablicą, tak,
że każdy bez problemu widzi że to nie tablica *i* dane na tym
czymś nie są prawidłową rejestracją, to jestem skłonny się
zgodzić: nie ma podstaw do zarzutu fałszerstwa.

Ciągle mówimy o strusiu ?

On Fri, 18 Oct 2013 01:22:39 +0200, Gotfryd Smolik news
<smolik@stanpol.com.pl> wrote:

 Jednak jeśli jest to "coś", co zostało tak zmanipulowane,
aby automat uznał to "coś" za tablicę rejestracyjną, to
IMO Twoja argumentacja się nie ostoi.

GO ADAM (przed Dakarem :) )
GO DARIA
http://www.wptr.pl/index.php?dz=praktyka&pdz=zbiory&sekcja=indywidualne&ps=G
BI SEX
BO LUBIE
DO D*PY
DO LUFTU
TO PARIS
TO LUBIE
TO JAREK - http://rejestracja.blog.pl/2011/12/02/t0-jarek/ ; takie
imię nosi też niżej podpisany
KI CZORT
NI HUHU

 Popatrz na to tak: tłuczesz sobie krążki ze stopu metali.
 Tak je tłuczesz, aby *automat* wydający napoje mógł je
potraktować jako monety 2zł i *tak ich używasz*.

oszukiwałbym posiadacza automatu, bo jasno zapewne będzie na nim
podana cena napoju. To IMHO co innego.

Jeśli FR (czy inna kamera) błędnie uzna jeden z napisów na samochodzie
za rejestrację, to trudno za niedoskonałość urządzenia winić
posiadacza pojazdu, wszak nie ma zakazu umieszczania dowolnych (byle
nie wulgarnych, jeden z powyższych pewnie nie przyda się) napisów, np.
reklam na samochodzie. Jest art. 66 PORD: /.../Zabrania się: /.../
4) wyposażania pojazdu w urządzenie informujące o działaniu sprzętu
kontrolno-pomiarowego używanego przez organy kontroli ruchu drogowego
lub działanie to zakłócające albo przewożenia w pojeździe takiego
urządzenia w stanie wskazującym na gotowość jego użycia;/.../

czy kartka papieru lub napis na masce to urządzenie (i czy zakłóca
działanie sprzętu kontrolno-pomiarowego)?

Trzeba też przypomnieć, że viatoll fotografuje WSZYSTKIE pojazdy, co
zdaje się stać w sprzeczności z art. 51 Konstytucji.

Art. 51.
2. Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać
innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym
państwie prawnym.
3. Każdy ma prawo dostępu do dotyczących go urzędowych dokumentów i
zbiorów danych. Ograniczenie tego prawa może określić ustawa.

http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/wielki-brat-na-drogach-system-viatoll-fotografuje-wszystkie-pojazdy
http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,13435573,_PB___Wielki_brat_czuwa_na_drogach_i_robi_zdjecia.html
http://sejmometr.pl/sejm_wystapienia/40383

Kapsch oświadczył, że "/.../w czasie przejazdu pod bramownicą
kontrolną pojazd jest mierzony i odpowiednio klasyfikowany. Jeżeli nie
podlega obowiązkowi wnoszenia opłaty, zdjęcia i dane o przejeździe są
automatycznie usuwane, bez możliwości ich odzyskania", ale również
(cytaty z wypowiedzi Marka Cywińskiego, dyrektora generalnego Kapsch
Telematic Services):
"viaTOLL pomógł kilkakrotnie w złapaniu sprawców wypadków, którzy
uciekli z miejsca zdarzenia. "
"Jesteśmy w stanie zweryfikować, czy to jest strumień pojazdów
rosyjskich, czy litewskich, wiemy, czy są to  przewoźnicy
indywidualni, czy firmy logistyczne."

Widać więc, że wcale nie kasują tych danych, bo śmiem wątpić, że
akurat sprawcami wspomnianych wypadków byli wyłącznie kierowcy
ciężarówek (lub innych podlegających opłacie pojazdów), którzy nie
uiścili myta.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

On Tue, 22 Oct 2013 10:24:50 +0200, Jarek Andrzejewski
<ptja.pl@gmail.com> wrote:

czy kartka papieru lub napis na masce to urządzenie (i czy zakłóca
działanie sprzętu kontrolno-pomiarowego)?

raczej nie...

Za Słownikiem języka polskiego:

urządzenie
1. mechanizm lub zespół mechanizmów, służący do wykonania określonych
czynności
2. daw. wyposażenie jakiegoś pomieszczenia

On 2013-10-14, Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:

Wytaczają  nowe działa na powyĹźsze.
Pierw zapłacisz, a potem możesz ich podać do sądu

Właściciela pojazdu, który nie wskaże osoby prowadzącej auto,
zasłaniając się np. lukami w pamięci lub nie odpowie na wezwanie ITD,
dostanie karę administracyjną. Maksymalna wysokość ma być ustalona na
poziomie 800 zł.

Kierowca, który już otrzyma karę, ale jej nie zapłaci w ciągu 14 dni,
automatycznie otrzyma decyzję o podwojeniu przyznanej wcześniej kwoty.
Terminowości wpłat ma pilnować komputer. Podwójne kary administracyjne
będą groziły także kierowcom, którzy w ciągu roku popełnią trzy
wykroczenia lub suma kar przekroczy 1200 zł. To oznacza, że kierowca
może otrzymać nawet 1600 zł kary, a jeśli spóźni się z wpłatą, ta
zostanie podniesiona do 3200 zł. Prace nad nowymi przepisami jeszcze
trwają. Inspektorzy chcą, aby kary administracyjne zaczęły obowiązywać w
przyszłym roku.

To prawda jest to co piszesz? Bo jak tak to chyba kurwa jakies zarty...

--
Artur
ZZR 1200

W dniu wtorek, 15 października 2013 11:19:04 UTC+2 użytkownik AZ napisał:

On 2013-10-14, Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:

>

> Wytaczają  nowe działa na powyższe.

> Pierw zapłacisz, a potem możesz ich podać do sądu

>

> Właściciela pojazdu, który nie wskaże osoby prowadzącej auto,

> zasłaniając się np. lukami w pamięci lub nie odpowie na wezwanie ITD,

> dostanie karę administracyjną. Maksymalna wysokość ma być ustalona na

> poziomie 800 zł.

>

> Kierowca, który już otrzyma karę, ale jej nie zapłaci w ciągu 14 dni,

> automatycznie otrzyma decyzję o podwojeniu przyznanej wcześniej kwoty.

> Terminowości wpłat ma pilnować komputer. Podwójne kary administracyjne

> będą groziły także kierowcom, którzy w ciągu roku popełnią trzy

> wykroczenia lub suma kar przekroczy 1200 zł. To oznacza, że kierowca

> może otrzymać nawet 1600 zł kary, a jeśli spóźni się z wpłatą, ta

> zostanie podniesiona do 3200 zł. Prace nad nowymi przepisami jeszcze

> trwają. Inspektorzy chcą, aby kary administracyjne zaczęły obowiązywać w

> przyszłym roku.

>

To prawda jest to co piszesz? Bo jak tak to chyba kurwa jakies zarty...



-- Artur

ZZR 1200

Dlaczego uważasz że żarty?

Dnia pięknego Tue, 15 Oct 2013 03:05:28 -0700 osobnik zwany kogutek444
napisał:

W dniu wtorek, 15 paĹşdziernika 2013 11:19:04 UTC+2 uĹźytkownik AZ
napisał:

On 2013-10-14, Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:


>
> Wytaczają  nowe działa na powyĹźsze.

> Pierw zapłacisz, a potem możesz ich podać do sądu


>
> Właściciela pojazdu, który nie wskaże osoby prowadzącej auto,

> zasłaniając się np. lukami w pamięci lub nie odpowie na wezwanie ITD,

> dostanie karę administracyjną. Maksymalna wysokość ma być ustalona na

> poziomie 800 zł.


>
> Kierowca, który już otrzyma karę, ale jej nie zapłaci w ciągu 14 dni,

> automatycznie otrzyma decyzję o podwojeniu przyznanej wcześniej
> kwoty.

> Terminowości wpłat ma pilnować komputer. Podwójne kary
> administracyjne

> będą groziły także kierowcom, którzy w ciągu roku popełnią trzy

> wykroczenia lub suma kar przekroczy 1200 zł. To oznacza, że kierowca

> może otrzymać nawet 1600 zł kary, a jeśli spóźni się z wpłatą, ta

> zostanie podniesiona do 3200 zł. Prace nad nowymi przepisami jeszcze

> trwają. Inspektorzy chcą, aby kary administracyjne zaczęły
> obowiązywać w

> przyszłym roku.


>
To prawda jest to co piszesz? Bo jak tak to chyba kurwa jakies zarty...



--

Artur

ZZR 1200

Dlaczego uwaĹźasz Ĺźe Ĺźarty?

bo to, że sobie ITD coś planuje to niekoniecznie musi wejść w zycie bo do tego droga długa. Te zmiany muszą przejść ustawowo, nie rozporządzeniem a i tak pradopodobnie padną w TK



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu wtorek, 15 października 2013 17:40:04 UTC+2 użytkownik masti napisał:

Dnia pięknego Tue, 15 Oct 2013 03:05:28 -0700 osobnik zwany kogutek444

napisał:



> W dniu wtorek, 15 października 2013 11:19:04 UTC+2 użytkownik AZ

> napisał:

>> On 2013-10-14, Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:

>> >> >> >

>> > Wytaczają  nowe działa na powyższe.

>> >> > Pierw zapłacisz, a potem możesz ich podać do sądu

>> >> >> >

>> > Właściciela pojazdu, który nie wskaże osoby prowadzącej auto,

>> >> > zasłaniając się np. lukami w pamięci lub nie odpowie na wezwanie ITD,

>> >> > dostanie karę administracyjną. Maksymalna wysokość ma być ustalona na

>> >> > poziomie 800 zł.

>> >> >> >

>> > Kierowca, który już otrzyma karę, ale jej nie zapłaci w ciągu 14 dni,

>> >> > automatycznie otrzyma decyzję o podwojeniu przyznanej wcześniej

>> > kwoty.

>> >> > Terminowości wpłat ma pilnować komputer. Podwójne kary

>> > administracyjne

>> >> > będą groziły także kierowcom, którzy w ciągu roku popełnią trzy

>> >> > wykroczenia lub suma kar przekroczy 1200 zł. To oznacza, że kierowca

>> >> > może otrzymać nawet 1600 zł kary, a jeśli spóźni się z wpłatą, ta

>> >> > zostanie podniesiona do 3200 zł. Prace nad nowymi przepisami jeszcze

>> >> > trwają. Inspektorzy chcą, aby kary administracyjne zaczęły

>> > obowiązywać w

>> >> > przyszłym roku.

>> >> >> >

>> To prawda jest to co piszesz? Bo jak tak to chyba kurwa jakies zarty....

>> >> >> >> --

>> >> Artur

>> >> ZZR 1200

> > Dlaczego uważasz że żarty?



bo to, że sobie ITD coś planuje to niekoniecznie musi wejść w zycie bo do tego droga długa. Te zmiany muszą przejść ustawowo, nie rozporządzeniem a i tak pradopodobnie padną w TK







-- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0

mst <at> gazeta <.> pl

"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Podwójne, potrójne kary nie padną w TK bo jeśli będą dotyczyły wszystkich to będą jak najbardziej konstytucyjne. Każdy system polityczny ma to do siebie że jak zabraknie mu kasy to zrobi wszystko żeby wyrwać od obywateli więcej niż mu brakuje.

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości
news:l3enhq$vif$1news.vectranet.pl...


"Właściciela pojazdu, który nie wskaże osoby prowadzącej auto, zasłaniając
się np. lukami w pamięci lub nie odpowie na wezwanie ITD, dostanie karę
administracyjną. Maksymalna wysokość ma być ustalona na poziomie 800 zł."

no. i obowiązek udowadniania winy przerzucają na właściciela pojazdu. jak to
w państwie prawa...