Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Niemcy - Anglia

Niemcy - Anglia

Data: 2010-06-27 16:34:21
Autor: Fidelio
Niemcy - Anglia
Nie sądziłem, że dożyję czasów tak urodziwej gry Niemców ze snajperskim udziałem Polaków ;-)

Data: 2010-06-27 16:39:47
Autor: Fidelio
Niemcy - Anglia
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i07nhe$ubl$1news.onet.pl...
Nie sądziłem, że dożyję czasów tak urodziwej gry Niemców ze snajperskim udziałem Polaków ;-)

No i już jedna nieuznana bramka dla Anglików, może narobią takiego rabanu, że w końcu coś z tym zrobią.

Data: 2010-06-27 16:41:30
Autor: Marcin N
Niemcy - Anglia

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i07nrk$v14$1@news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i07nhe$ubl$1news.onet.pl...
Nie sądziłem, że dożyję czasów tak urodziwej gry Niemców ze snajperskim udziałem Polaków ;-)

No i już jedna nieuznana bramka dla Anglików, może narobią takiego rabanu, że w końcu coś z tym zrobią.


Kiedy ten skandal z sędziowaniem jak w czasach sprzed 50 lat się skończy? Technika pozwala w 10 sekund upewnić się, czy był gol i co? I jajco! Bramki padają, każdy wie, że wynik jest przekłamany i nic się z tym nie robi...

Data: 2010-06-27 16:51:20
Autor: Cavallino
Niemcy - Anglia
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:i07nub$v7m$1news.onet.pl...

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i07nrk$v14$1@news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i07nhe$ubl$1news.onet.pl...
Nie sądziłem, że dożyję czasów tak urodziwej gry Niemców ze snajperskim udziałem Polaków ;-)

No i już jedna nieuznana bramka dla Anglików, może narobią takiego rabanu, że w końcu coś z tym zrobią.


Kiedy ten skandal z sędziowaniem jak w czasach sprzed 50 lat się skończy? Technika pozwala w 10 sekund upewnić się, czy był gol i co? I jajco! Bramki padają, każdy wie, że wynik jest przekłamany i nic się z tym nie robi...

Widać komuś na tym zależy, aby tak było.
Czarna mafia oszustów kosi na tym kasiorę, więc nic nie zrobi aby swoje dochody uszczuplić.
Bajki o futbolu dwóch prędkości są conajmniej śmieszne.

Data: 2010-06-27 20:59:44
Autor: castrol
Niemcy - Anglia
W dniu 2010-06-27 16:51, Cavallino pisze:

Widać komuś na tym zależy, aby tak było.
Czarna mafia oszustów kosi na tym kasiorę, więc nic nie zrobi aby swoje
dochody uszczuplić.
Bajki o futbolu dwóch prędkości są conajmniej śmieszne.

Czarna mafia rządzi. Drugi mecz Niemców i drugie wypaczanie wyniku. W spotkaniu z Ghana powinien być karny dla Ghany i czerwien dla Niemca za ręke.

Obecnie oglądam spotkanie Argentyna - Meksyk i kolejne jaja. 2 metry na spalonym i nikt tego nie widzi? Koszmar.


--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Data: 2010-06-27 21:30:10
Autor: Cavallino
Niemcy - Anglia
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4c279fc7$1news.home.net.pl...
W dniu 2010-06-27 16:51, Cavallino pisze:

Widać komuś na tym zależy, aby tak było.
Czarna mafia oszustów kosi na tym kasiorę, więc nic nie zrobi aby swoje
dochody uszczuplić.
Bajki o futbolu dwóch prędkości są conajmniej śmieszne.

Czarna mafia rządzi. Drugi mecz Niemców i drugie wypaczanie wyniku. W spotkaniu z Ghana powinien być karny dla Ghany i czerwien dla Niemca za ręke.

Obecnie oglądam spotkanie Argentyna - Meksyk i kolejne jaja. 2 metry na spalonym i nikt tego nie widzi? Koszmar.

Jest tylko nadzieja, że ktoś w końcu się zbuntuje i czarna mafia będzie musiała się poddać.
Czekam na chwilę, kiedy taki Meksyk zejdzie po prostu z boiska, za ewidentne oszustwo.

Data: 2010-07-01 21:29:50
Autor: tomus_king
Niemcy - Anglia
Czarna mafia rządzi. Drugi mecz Niemców i drugie wypaczanie wyniku. W
spotkaniu z Ghana powinien być karny dla Ghany i czerwien dla Niemca za
ręke.

Obecnie oglądam spotkanie Argentyna - Meksyk i kolejne jaja. 2 metry na
spalonym i nikt tego nie widzi? Koszmar.

Jest tylko nadzieja, że ktoś w końcu się zbuntuje i czarna mafia będzie
musiała się poddać.
Czekam na chwilę, kiedy taki Meksyk zejdzie po prostu z boiska, za ewidentne oszustwo.

Smród wielkich błędów sędziowskich na MŚ w RPA ciągnie się już od baraży. Póki dotykał jakis średniaków było ok. Teraz może wreszcie coś zmieni, nie wierze że Angole szybko zapomną o tym. A oni w końcu coś znaczą dla światowej piłki. --


Data: 2010-06-27 16:44:01
Autor: yamma
Niemcy - Anglia
Fidelio wrote:
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości
news:i07nhe$ubl$1news.onet.pl...
Nie sądziłem, że dożyję czasów tak urodziwej gry Niemców ze
snajperskim udziałem Polaków ;-)

No i już jedna nieuznana bramka dla Anglików, może narobią takiego
rabanu, że w końcu coś z tym zrobią.

No to troszkę historii:
"Jednym z najczęściej wspominanych meczów jest finał mundialu z 1966 roku. 30 czerwca po dogrywce górą byli Anglicy (4:2), ale decyzja szwajcarskiego sędziego Gottfrieda Diensta jest dyskutowana do dziś. Geoff Hurst strzelił piłką w poprzeczkę, ta odbiła się od murawy przed lub za linią bramkową, a jeden z Niemców wybił ją poza linię końcową. Zakłopotany arbiter nie widział wydarzenia, pokazał najpierw na rzut rożny, ale potem zwrócił się z pomocą do radzieckiego sędziego liniowego Tofika Bachramowa. Po konsultacji z nim uznał gola."
;-)
yamma

Data: 2010-06-27 16:46:36
Autor: Fidelio
Niemcy - Anglia
No to troszkę historii:
"Jednym z najczęściej wspominanych meczów jest finał mundialu z 1966 roku. 30 czerwca po dogrywce górą byli Anglicy (4:2), ale decyzja szwajcarskiego sędziego Gottfrieda Diensta jest dyskutowana do dziś. Geoff Hurst strzelił piłką w poprzeczkę, ta odbiła się od murawy przed lub za linią bramkową, a jeden z Niemców wybił ją poza linię końcową. Zakłopotany arbiter nie widział wydarzenia, pokazał najpierw na rzut rożny, ale potem zwrócił się z pomocą do radzieckiego sędziego liniowego Tofika Bachramowa. Po konsultacji z nim uznał gola."
;-)
yamma

No tak, ale wiesz, to było pół wieku temu, teraz są inne możliwości techniczne.

Ale najlepszy był tekst "notowania tego sędziego stoją bardzo wysoko" HEHEHE.

Śmiać się czy płakać ;-)?

Data: 2010-06-27 16:55:57
Autor: yamma
Niemcy - Anglia
Fidelio wrote:
No to troszkę historii:
"Jednym z najczęściej wspominanych meczów jest finał mundialu z 1966
roku. 30 czerwca po dogrywce górą byli Anglicy (4:2), ale decyzja
szwajcarskiego sędziego Gottfrieda Diensta jest dyskutowana do dziś.
Geoff Hurst strzelił piłką w poprzeczkę, ta odbiła się od murawy
przed lub za linią bramkową, a jeden z Niemców wybił ją poza linię
końcową. Zakłopotany arbiter nie widział wydarzenia, pokazał
najpierw na rzut rożny, ale potem zwrócił się z pomocą do
radzieckiego sędziego liniowego Tofika Bachramowa. Po konsultacji z
nim uznał gola." ;-)
yamma

No tak, ale wiesz, to było pół wieku temu, teraz są inne możliwości
techniczne.

E, no tak będą Niemcy zamykać usta Anglikom jak dzisiaj wygrają. :-) A że boczny sędzia to Stevie Wonder, to insza inszość.
yamma

Data: 2010-06-27 16:52:30
Autor: Hades
Niemcy - Anglia
Użytkownik "yamma"
[ciach]

"Jednym z najczęściej wspominanych meczów jest finał mundialu z 1966 roku. 30 czerwca po dogrywce górą byli Anglicy (4:2), ale decyzja szwajcarskiego sędziego Gottfrieda Diensta jest dyskutowana do dziś. Geoff Hurst strzelił piłką w poprzeczkę, ta odbiła się od murawy przed lub za linią bramkową, a jeden z Niemców wybił ją poza linię końcową. Zakłopotany arbiter nie widział wydarzenia, pokazał najpierw na rzut rożny, ale potem zwrócił się z pomocą do radzieckiego sędziego liniowego Tofika Bachramowa. Po konsultacji z nim uznał gola."
;-)
yamma

Mam nadzieje ze mimo swojej sympati do niemieckiej druzyny widzisz roznice
w wyniku 4:2 a tym (jak na razie) 2:1.
AM

Data: 2010-06-27 16:54:47
Autor: Marcin N
Niemcy - Anglia

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c2765ae$0$2582$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "yamma"
[ciach]

"Jednym z najczęściej wspominanych meczów jest finał mundialu z 1966 roku. 30 czerwca po dogrywce górą byli Anglicy (4:2), ale decyzja szwajcarskiego sędziego Gottfrieda Diensta jest dyskutowana do dziś. Geoff Hurst strzelił piłką w poprzeczkę, ta odbiła się od murawy przed lub za linią bramkową, a jeden z Niemców wybił ją poza linię końcową. Zakłopotany arbiter nie widział wydarzenia, pokazał najpierw na rzut rożny, ale potem zwrócił się z pomocą do radzieckiego sędziego liniowego Tofika Bachramowa. Po konsultacji z nim uznał gola."
;-)
yamma

Mam nadzieje ze mimo swojej sympati do niemieckiej druzyny widzisz roznice
w wyniku 4:2 a tym (jak na razie) 2:1.

Jaka jest szansa, że po przerwie Niemcy sobie strzelą "honorowego samobója", który poprawi błąd sędziego?

Ech, pomarzyć....

Data: 2010-06-27 17:04:31
Autor: Fidelio
Niemcy - Anglia

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:i07on8$1od$1news.onet.pl...

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c2765ae$0$2582$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "yamma"
[ciach]

"Jednym z najczęściej wspominanych meczów jest finał mundialu z 1966 roku. 30 czerwca po dogrywce górą byli Anglicy (4:2), ale decyzja szwajcarskiego sędziego Gottfrieda Diensta jest dyskutowana do dziś. Geoff Hurst strzelił piłką w poprzeczkę, ta odbiła się od murawy przed lub za linią bramkową, a jeden z Niemców wybił ją poza linię końcową. Zakłopotany arbiter nie widział wydarzenia, pokazał najpierw na rzut rożny, ale potem zwrócił się z pomocą do radzieckiego sędziego liniowego Tofika Bachramowa. Po konsultacji z nim uznał gola."
;-)
yamma

Mam nadzieje ze mimo swojej sympati do niemieckiej druzyny widzisz roznice
w wyniku 4:2 a tym (jak na razie) 2:1.

Jaka jest szansa, że po przerwie Niemcy sobie strzelą "honorowego samobója", który poprawi błąd sędziego?

Ech, pomarzyć....

Podejrzewam, że chęć wyrównania strat przez nie uznanie gola będzie można dostrzec w sędziowaniu ;-)

Data: 2010-06-27 16:59:06
Autor: Piotrek
Niemcy - Anglia
> Użytkownik "yamma"
[ciach]

> "Jednym z najczęściej wspominanych meczów jest finał mundialu z 1966 roku.
30
> czerwca po dogrywce górą byli Anglicy (4:2), ale decyzja szwajcarskiego > sędziego Gottfrieda Diensta jest dyskutowana do dziś. Geoff Hurst strzelił > piłką w poprzeczkę, ta odbiła się od murawy przed lub za linią bramkową, a > jeden z Niemców wybił ją poza linię końcową. Zakłopotany arbiter nie
widział
> wydarzenia, pokazał najpierw na rzut rożny, ale potem zwrócił się z pomocą
do
> radzieckiego sędziego liniowego Tofika Bachramowa. Po konsultacji z nim
uznał
> gola."
> ;-)
> yamma

Mam nadzieje ze mimo swojej sympati do niemieckiej druzyny widzisz roznice
w wyniku 4:2 a tym (jak na razie) 2:1.
AM

Nie znam dobrze przepisów, więc pytam jako laik. Czy jeśli taki "sędzia"-pajac sam miałby jaja, żeby się przyznać do błędu, to i tak nie ma możliwości cofnięcia swojej decyzji? Dlaczego tak jest? Kto wreszcie wyeliminuje te anachronizmy z metod sędziowania w tej grze? Jak rozumiem-każdy widzi, każdy wie jak jest, ale słowo sędziego jest święte (na tyle, że on sam nie może go cofnąć)? A jakby było na odwrót-piłka by się omsknęła i przeleciała obok bramki, a takiemu pajacowi by się przywidziało, że był gol i w przypływie emocji tak by orzekł, to gol by był zaliczony? Niestety, Anglia prawdopodobnie przegra ten mecz. Nie dlatego, że 2:1 to jakiś wynik nie do odwrócenia przez 45 minut gry, ale jakbym był ofiarą świństwa, w którym kilku pajaców nie widzi (bo może nie chce widzieć) EWIDENTNEJ bramki, to tak by mi siadły nerwy, że już chyba całkiem bym opadł z sił. Nie rozumiem: dlaczego w innych dyscyplinach przy najmniejszych wątpliwościach analizuje się powtórki i oznajmia decyzję dopiero po ich rozwianiu, a w tej grze takie pacany (ilu ich tam biega-trzech?) olewają dobrodziejstwa dzisiejszej techniki? Dlaczego w hokeju czasami od rzekomej bramki do stwierdzenia czy padła mija 5 minut, w czasie których dokładnie analizuje się powtórkę, a w tej grze cały mecz jest nagrywany nie wiadomo po co, bo powtórki i tak są tylko dla widzów, a nie do ustalania wyniku w wątpliwych przypadkach? Jak słyszę, że w tej grze NAWET JEŚLI zostanie w tej sprawie wniesiony protest do FIFA i NAWET JEŚLI zostanie on rozpatrzony na korzyść Anglików, to jedyne, co otrzymają, to poklepanie po plecach, to nóż mi się w kieszeni otwiera mimo że fanem tego sportu jestem w zasadzie tylko raz na 4 lata.


--


Data: 2010-06-27 17:45:31
Autor: Piotrek
Niemcy - Anglia
 
Niestety, Anglia prawdopodobnie przegra ten mecz. Nie dlatego, że 2:1 to jakiś wynik nie do odwrócenia przez 45 minut gry, ale jakbym był ofiarą świństwa, w którym kilku pajaców nie     widzi (bo może nie chce widzieć) EWIDENTNEJ bramki, to tak by mi siadły nerwy, że już chyba całkiem bym opadł z sił.

No i stało się dokładnie tak, jak pisałem. Anglia w 2 połowie była w rozsypce i wcale się nie dziwię. Urugwajskie bydlę i jego przydupasy z chorągiewkami pięknie wypaczyły obraz tych mistrzostw. Jak ten sędzia nie dostanie porządnego wpierdolu po tym meczu, to znaczy, że Anglicy nie mają jaj.  --


Data: 2010-06-27 16:21:56
Autor: Marek W.
Niemcy - Anglia
Piotrek <pilarp@poczta.onet.pl> napisał(a):
 > Niestety, Anglia prawdopodobnie > przegra ten mecz. Nie dlatego, że 2:1 to jakiś wynik nie do odwrócenia
przez
> 45 minut gry, ale jakbym był ofiarą świństwa, w którym kilku pajaców
nie    
> widzi > (bo może nie chce widzieć) EWIDENTNEJ bramki, to tak by mi siadły nerwy,
że
> już chyba całkiem bym opadł z sił.

No i stało się dokładnie tak, jak pisałem. Anglia w 2 połowie była w
rozsypce
i wcale się nie dziwię. Urugwajskie bydlę i jego przydupasy z chorągiewkami pięknie wypaczyły obraz tych mistrzostw. Jak ten sędzia nie dostanie porządnego wpierdolu po tym meczu, to znaczy, że Anglicy nie mają jaj. 

Chyba emocje Cię trochę ponoszą z tym oskarżaniem sędziego. On tu jest najmniej winny. Nie widział że padł gol to nie gwizdnął, proste. Sam mając w tv lepszy (chyba) ogląd tej sytuacji nie byłem pewien czy padł gol. Mówię o sytuacji 'na żywo', przed powtórką. Więc będąc sędzią i nie będąc pewnym czy piłka przekroczyła linie nie gwizdąłbym, bo niby dlaczego. Winny jest system. To o czym pisałeś, że w innych federacjach można się posłużyć techniką a w FIFA nie można. I to że arbiter nie zagwizdał nie oznacza że jest, jakby to ktoś z tej grupy napisał, złodziejem, a tylko tyle, że jest człowiekim pozbawionym możliwości zweryfikowania swej decyzji.

--


Data: 2010-06-27 18:33:46
Autor: Marcin Kasperski
Niemcy - Anglia

Sam mając w tv lepszy (chyba) ogląd tej sytuacji nie byłem pewien czy
padł gol.

Ja w tv nie miałem najmniejszych wątpliwości (jeszcze przed replayem). A
liniowy po prostu musiał to widzieć...

Winny jest system.  To o czym pisałeś, Ĺźe w innych federacjach moĹźna
się posłużyć techniką a w FIFA nie można. I to że arbiter nie
zagwizdał nie oznacza że jest, jakby to ktoś z tej grupy napisał,
złodziejem, a tylko tyle, że jest człowiekim pozbawionym możliwości
zweryfikowania swej decyzji.

A to akurat prawda...

Data: 2010-06-27 19:00:14
Autor: Cavallino
Niemcy - Anglia
Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:

Winny jest system.  To o czym pisałeś, Ĺźe w innych federacjach moĹźna
się posłużyć techniką a w FIFA nie można. I to że arbiter nie
zagwizdał nie oznacza że jest, jakby to ktoś z tej grupy napisał,
złodziejem, a tylko tyle, że jest człowiekim pozbawionym możliwości
zweryfikowania swej decyzji.

A to akurat prawda...


Jasne, hitlerowcy teĹź tylko wykonywali rozkazy, nie byli winni.
Nie ma tak dobrze, godząc się na taki system i działając w jego ramach, jest za niego współodpowiedzialny.

Data: 2010-06-27 23:27:14
Autor: Cavallino
Niemcy - Anglia
Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:

Winny jest system.  To o czym pisałeś, Ĺźe w innych federacjach moĹźna
się posłużyć techniką a w FIFA nie można. I to że arbiter nie
zagwizdał nie oznacza że jest, jakby to ktoś z tej grupy napisał,
złodziejem, a tylko tyle, że jest człowiekim pozbawionym możliwości
zweryfikowania swej decyzji.

A to akurat prawda...

Tak - to ten trzeci rodzaj prawdy - gĂłwno prawda.

Życie zweryfikowało Wasze optymistyczne oceny, drugi sędzia, w drugim meczu (Rosetti chyba?) już wiedział, że uznał bramkę ze spalonego, lecz mimo to nie wycofał się z decyzji.
Czyli oszukał świadomie.
Dla takich szubrawców prawa mafii są ważniejsze niż stan faktyczny, sprawiedliwość czy inne bzdety.
Tak samo sądzili ludzi niektórzy sędziowie w sądach PRL.
I jakoś teraz się ich ściga.....

Data: 2010-06-27 18:14:35
Autor: Danpe
Niemcy - Anglia
On Sun, 27 Jun 2010 17:45:31 +0200, "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl>
wrote:


No i stało się dokładnie tak, jak pisałem. Anglia w 2 połowie była w rozsypce i wcale się nie dziwię. Urugwajskie bydlę i jego przydupasy z chorągiewkami pięknie wypaczyły obraz tych mistrzostw. Jak ten sędzia nie dostanie porządnego wpierdolu po tym meczu, to znaczy, że Anglicy nie mają jaj. 

Placzek.
Jakby mieli jaja, to by w 2 polowie strzelili Niemcom 2-3 bramki i by
bylo po krzyku. Z tego co widzialem w TV to ta reprezetacja afroanglikow nic nie grala
ciekawego, w dodatku byla cholernie wolna w porownaniu  do swoich
adwersarzy ciesze sie, ze Niemcy przeszli dalej.


--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-06-27 18:11:55
Autor: Piotrek
Niemcy - Anglia

Jakby mieli jaja, to by w 2 polowie strzelili Niemcom 2-3 bramki i by
bylo po krzyku.

Po co? Pan sędzia pewnie znów by ich nie zauważył.

--


Data: 2010-06-27 18:26:05
Autor: Danpe
Niemcy - Anglia
On Sun, 27 Jun 2010 18:11:55 +0200, "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl>
wrote:


Po co? Pan sędzia pewnie znów by ich nie zauważył.

A to pierwszy raz?
Bo mnie sie wydaje, ze tak od kilkudziesieciu lat jest, ze nie raz
pomylki sedziego decyduja o przebiegu spotkania. Np
Panathinaikos-Wisla :)

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-06-27 18:22:38
Autor: Fidelio
Niemcy - Anglia
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:04ue269cqj419f8kcveevdee8m6hffq3na4ax.com...
On Sun, 27 Jun 2010 17:45:31 +0200, "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl>
wrote:


No i stało się dokładnie tak, jak pisałem. Anglia w 2 połowie była w rozsypce
i wcale się nie dziwię. Urugwajskie bydlę i jego przydupasy z chorągiewkami
pięknie wypaczyły obraz tych mistrzostw. Jak ten sędzia nie dostanie
porządnego wpierdolu po tym meczu, to znaczy, że Anglicy nie mają jaj.

Placzek.
Jakby mieli jaja, to by w 2 polowie strzelili Niemcom 2-3 bramki i by
bylo po krzyku.
Z tego co widzialem w TV to ta reprezetacja afroanglikow nic nie grala
ciekawego, w dodatku byla cholernie wolna w porownaniu  do swoich
adwersarzy ciesze sie, ze Niemcy przeszli dalej.

Zresztą dlatego właśnie mieli takie problemy od samego początku turnieju.

Tylko dopiero Niemcy potrafili to w pełni wykorzystać.

Data: 2010-06-28 03:58:43
Autor: Budzik
Niemcy - Anglia
Osobnik posiadający mail danpe_@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Z tego co widzialem w TV to ta reprezetacja afroanglikow nic nie grala
ciekawego, w dodatku byla cholernie wolna w porownaniu  do swoich
adwersarzy ciesze sie, ze Niemcy przeszli dalej.

dokładnie.
Tylko ne rozumiem, po co wychodzili na boisko...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."

Data: 2010-06-27 18:25:25
Autor: Cavallino
Niemcy - Anglia
Użytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:60b5.000011de.4c27673anewsgate.onet.pl...
> Użytkownik "yamma"
[ciach]

> "Jednym z najczęściej wspominanych meczów jest finał mundialu z 1966 > roku.
30
> czerwca po dogrywce górą byli Anglicy (4:2), ale decyzja szwajcarskiego
> sędziego Gottfrieda Diensta jest dyskutowana do dziś. Geoff Hurst > strzelił
> piłką w poprzeczkę, ta odbiła się od murawy przed lub za linią > bramkową, a
> jeden z Niemców wybił ją poza linię końcową. Zakłopotany arbiter nie
widział
> wydarzenia, pokazał najpierw na rzut rożny, ale potem zwrócił się z > pomocą
do
> radzieckiego sędziego liniowego Tofika Bachramowa. Po konsultacji z nim
uznał
> gola."
> ;-)
> yamma

Mam nadzieje ze mimo swojej sympati do niemieckiej druzyny widzisz roznice
w wyniku 4:2 a tym (jak na razie) 2:1.
AM

Nie znam dobrze przepisów, więc pytam jako laik. Czy jeśli taki "sędzia"-pajac
sam miałby jaja, żeby się przyznać do błędu, to i tak nie ma możliwości
cofnięcia swojej decyzji?

Kiedy?
Do czasu rozpoczęcia gry od środka ma prawo.
A wręcz obowiązek, jeśli stwierdzi że się pomylił.

Data: 2010-06-27 18:31:59
Autor: Henryk \"Plumski\" Plumowski
Niemcy - Anglia

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i07nrk$v14$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:i07nhe$ubl$1news.onet.pl...
Nie sądziłem, że dożyję czasów tak urodziwej gry Niemców ze snajperskim udziałem Polaków ;-)

No i już jedna nieuznana bramka dla Anglików, może narobią takiego rabanu, że w końcu coś z tym zrobią.

A tak swoją droga, to nie wiem czy zauważyliście,
ale w na początku pierwszej połowy boczny też się pomylił
sygnalizując pozycję spaloną Rooney`a po podaniu piłki przez przeciwnika...


--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

Data: 2010-06-28 22:57:41
Autor: hermar
Niemcy - Anglia
Fidelio wrote:
Nie sądziłem, że dożyję czasów tak urodziwej gry Niemców ze
snajperskim udziałem Polaków ;-)

http://www.fifa.com/worldcup/highlights/video/video=1261437/index.html
nawet skrótu nieuznanej bramki nie umieścili : )


--
www.marcinhernik.com

Niemcy - Anglia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona