Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła

Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła

Data: 2020-09-08 12:20:11
Autor: Zexon
Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła
Do dramatu doszło w piątek 4 września w niemieckim mieście Solingen na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii. Na trzecim piętrze mieszkania w bloku policjanci znaleźli ciała piątki rodzeństwa. Morderczynią okazała się matka.
  Zmarli to dwaj bracia Luca (8 l.) i Timo (6 l.) oraz trzy siostry Sophie (3 l.), Leonie (2 l.) i Melina (1,5 r.). Przeżył tylko najstarszy z rodzeństwa. 11-letni Marcel w momencie tragedii był w szkole.

Prokuratura badająca sprawę ujawnia szczegóły zbrodni. Śledczy ustalili, że dzieci przed śmiercią prawdopodobnie zostały odurzone nieznaną substancją. Na ich ciałach były też ślady duszenia. Wiele wskazuje na to, że 27-latka już wcześniej mogła przygotowywać się do zbrodni. Według ustaleń śledczych Christiane K. wysłała tego dnia najstarszego syna do szkoły, a młodszym dzieciom jak zwykle podała śniadanie. Prawdopodobnie to właśnie w posiłku znajdowała się substancja odurzająca lub środek nasenny. Według ustaleń śledczych po godz. 11 matka położyła dzieci z powrotem do łóżek. Sekcja zwłok wykazała, że maluchy były prawdopodobnie duszone.

Kiedy dzieci już nie żyły, kobieta zadzwoniła do szkoły i zapytała, czy może zwolnić wcześniej 11-letniego Marcela "z powodu śmierci w rodzinie". Pojechała z synem do Duesseldorfu. Tam opowiedziała chłopcu, że zabiła jego rodzeństwo, a następnie kazała mu wsiąść do pociągu do Mönchengladbach, gdzie mieszkała jego babcia.

27-latka została na peronie i rzuciła się pod pociąg. W ciężkim stanie trafiła do szpitala. Przed próbą samobójczą napisała jeszcze sms-a do swojej matki. Poinformowała w nim, że dzieci nie żyją i żeby wezwała policję. Marcel z kolei napisał wiadomość do swojego kolegi z klasy: "Nie przyjdę już, bo moje rodzeństwo nie żyje". Chłopiec przekazał wiadomość nauczycielowi, który także zawiadomił służby.

https://dorzeczy.pl/swiat/152805/podala-sniadanie-dzieciom-a-potem-je-zabila-makabryczne-kulisy-szokujacego-morderstwa.html

Data: 2020-09-08 20:31:43
Autor: u2
Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła
W dniu 08.09.2020 o 20:20, Zexon pisze:
Do dramatu doszło w piątek 4 września w niemieckim mieście Solingen na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii. Na trzecim piętrze mieszkania w bloku policjanci znaleźli ciała piątki rodzeństwa. Morderczynią okazała się matka.
  Zmarli to dwaj bracia Luca (8 l.) i Timo (6 l.) oraz trzy siostry Sophie (3 l.), Leonie (2 l.) i Melina (1,5 r.). Przeżył tylko najstarszy z rodzeństwa. 11-letni Marcel w momencie tragedii był w szkole.



no smutne, oby więcej do takich tragedii u naszych sympatycznych zachodnich sąsiadów nie dochodziło

btw dzieci wychowywały się bez ojca ?

Data: 2020-09-08 12:34:56
Autor: Zexon
Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła
On 9/8/2020 12:31, u2 wrote:
W dniu 08.09.2020 o 20:20, Zexon pisze:
Do dramatu doszło w piątek 4 września w niemieckim mieście Solingen na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii. Na trzecim piętrze mieszkania w bloku policjanci znaleźli ciała piątki rodzeństwa. Morderczynią okazała się matka.
  Zmarli to dwaj bracia Luca (8 l.) i Timo (6 l.) oraz trzy siostry Sophie (3 l.), Leonie (2 l.) i Melina (1,5 r.). Przeżył tylko najstarszy z rodzeństwa. 11-letni Marcel w momencie tragedii był w szkole.



no smutne, oby więcej do takich tragedii u naszych sympatycznych zachodnich sąsiadów nie dochodziło

btw dzieci wychowywały się bez ojca ?
W eurokołchozie 80% dzieci wychowuje się bez ojca.

Data: 2020-09-08 20:46:20
Autor: u2
Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła
W dniu 08.09.2020 o 20:34, Zexon pisze:
On 9/8/2020 12:31, u2 wrote:
W dniu 08.09.2020 o 20:20, Zexon pisze:
Do dramatu doszło w piątek 4 września w niemieckim mieście Solingen na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii. Na trzecim piętrze mieszkania w bloku policjanci znaleźli ciała piątki rodzeństwa. Morderczynią okazała się matka.
  Zmarli to dwaj bracia Luca (8 l.) i Timo (6 l.) oraz trzy siostry Sophie (3 l.), Leonie (2 l.) i Melina (1,5 r.). Przeżył tylko najstarszy z rodzeństwa. 11-letni Marcel w momencie tragedii był w szkole.



no smutne, oby więcej do takich tragedii u naszych sympatycznych zachodnich sąsiadów nie dochodziło

btw dzieci wychowywały się bez ojca ?

W eurokołchozie 80% dzieci wychowuje się bez ojca.


podaj źródło

Data: 2020-09-08 13:13:46
Autor: Zexon
Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła
On 9/8/2020 12:46, u2 wrote:
W dniu 08.09.2020 o 20:34, Zexon pisze:
On 9/8/2020 12:31, u2 wrote:
W dniu 08.09.2020 o 20:20, Zexon pisze:
Do dramatu doszło w piątek 4 września w niemieckim mieście Solingen na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii. Na trzecim piętrze mieszkania w bloku policjanci znaleźli ciała piątki rodzeństwa. Morderczynią okazała się matka.
  Zmarli to dwaj bracia Luca (8 l.) i Timo (6 l.) oraz trzy siostry Sophie (3 l.), Leonie (2 l.) i Melina (1,5 r.). Przeżył tylko najstarszy z rodzeństwa. 11-letni Marcel w momencie tragedii był w szkole.



no smutne, oby więcej do takich tragedii u naszych sympatycznych zachodnich sąsiadów nie dochodziło

btw dzieci wychowywały się bez ojca ?

W eurokołchozie 80% dzieci wychowuje się bez ojca.


podaj źródło
Zależy czy liczysz za ojców również tych bez fiuta, czyli baby udające chłopa.

Data: 2020-09-08 21:21:02
Autor: u2
Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła
W dniu 08.09.2020 o 21:13, Zexon pisze:
On 9/8/2020 12:46, u2 wrote:
W dniu 08.09.2020 o 20:34, Zexon pisze:
On 9/8/2020 12:31, u2 wrote:
W dniu 08.09.2020 o 20:20, Zexon pisze:
Do dramatu doszło w piątek 4 września w niemieckim mieście Solingen na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii. Na trzecim piętrze mieszkania w bloku policjanci znaleźli ciała piątki rodzeństwa. Morderczynią okazała się matka.
  Zmarli to dwaj bracia Luca (8 l.) i Timo (6 l.) oraz trzy siostry Sophie (3 l.), Leonie (2 l.) i Melina (1,5 r.). Przeżył tylko najstarszy z rodzeństwa. 11-letni Marcel w momencie tragedii był w szkole.



no smutne, oby więcej do takich tragedii u naszych sympatycznych zachodnich sąsiadów nie dochodziło

btw dzieci wychowywały się bez ojca ?

W eurokołchozie 80% dzieci wychowuje się bez ojca.


podaj źródło

Zależy czy liczysz za ojców również tych bez fiuta, czyli baby udające chłopa.

czyli ściemniasz

Data: 2020-09-30 15:59:53
Autor: Budzik
Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła
Użytkownik Zexon Zexon@hotmail.com ...

podaj źródło
Zależy czy liczysz za ojców również tych bez fiuta, czyli baby
udające chłopa.

Powiem to najdelikatniej jak umiem: wypierdalaj debilu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

Data: 2020-09-14 13:01:03
Autor: Jacek Bialy
Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła
wtorek, 8 września 2020 o 20:20:13 UTC+2 Zexon napisał(a):
Do dramatu doszło w piątek 4 września w niemieckim mieście Solingen na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii. Na trzecim piętrze mieszkania w bloku policjanci znaleźli ciała piątki rodzeństwa. Morderczynią okazała się matka. Zmarli to dwaj bracia Luca (8 l.) i Timo (6 l.) oraz trzy siostry Sophie (3 l.), Leonie (2 l.) i Melina (1,5 r.). Przeżył tylko najstarszy z rodzeństwa. 11-letni Marcel w momencie tragedii był w szkole. Prokuratura badająca sprawę ujawnia szczegóły zbrodni.. Śledczy ustalili, że dzieci przed śmiercią prawdopodobnie zostały odurzone nieznaną substancją. Na ich ciałach były też ślady duszenia. Wiele wskazuje na to, że 27-latka już wcześniej mogła przygotowywać się do zbrodni. Według ustaleń śledczych Christiane K. wysłała tego dnia najstarszego syna do szkoły, a młodszym dzieciom jak zwykle podała śniadanie. Prawdopodobnie to właśnie w posiłku znajdowała się substancja odurzająca lub środek nasenny. Według ustaleń śledczych po godz. 11 matka położyła dzieci z powrotem do łóżek. Sekcja zwłok wykazała, że maluchy były prawdopodobnie duszone. Kiedy dzieci już nie żyły, kobieta zadzwoniła do szkoły i zapytała, czy może zwolnić wcześniej 11-letniego Marcela "z powodu śmierci w rodzinie". Pojechała z synem do Duesseldorfu. Tam opowiedziała chłopcu, że zabiła jego rodzeństwo, a następnie kazała mu wsiąść do pociągu do Mönchengladbach, gdzie mieszkała jego babcia. 27-latka została na peronie i rzuciła się pod pociąg. W ciężkim stanie trafiła do szpitala. Przed próbą samobójczą napisała jeszcze sms-a do swojej matki. Poinformowała w nim, że dzieci nie żyją i żeby wezwała policję. Marcel z kolei napisał wiadomość do swojego kolegi z klasy: "Nie przyjdę już, bo moje rodzeństwo nie żyje". Chłopiec przekazał wiadomość nauczycielowi, który także zawiadomił służby. https://dorzeczy.pl/swiat/152805/podala-sniadanie-dzieciom-a-potem-je-zabila-makabryczne-kulisy-szokujacego-morderstwa.html

NTG

Niemcy: Podała śniadanie dzieciom, a potem je zabiła

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona