Data: 2011-09-29 09:50:09 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Niemcy nie potrafia jezdzic | |
Dnia 28-09-2011 o 22:38:39 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
... po autostradach.(...) Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego mistrza kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez patrzenia w lewe lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu. Pzdr TG |
|
Data: 2011-09-29 10:30:23 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Niemcy nie potrafia jezdzic | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego Byłeś na pewno tak spostrzegawczy i zauważyłeś, że auta jadące prawym pasem ustępują (prawie bezwzględnie) tym którzy włączają się do ruchu. Czy też tak jak większość ludzi, którzy nie mają pojęcia o jeżdzie po niemieckiej autostradzie, gnałeś prawym pasem i byłeś zdziwiony, że ktoś próbuje włączyć się do ruchu? |
|
Data: 2011-09-29 11:26:02 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Niemcy nie potrafia jezdzic | |
Dnia 29-09-2011 o 10:30:23 Przemysław Czaja <przempo@poczta.fm> napisał(a):
Nie trzeba mieć jakiś dodatkowych umiejetności w jeździe aby poruszać sie po niemieckich autostradach. Tak samo jeździ się po włoskich, francuskich czy hiszpańskich (może na tych ostatnich jest zdecydowanie spokojniej). Mi nikt na szczęście drogi w ten sposób nie zajechał. Wielokrotnie widziałem jednak sytuację, gdy zmieniający autostrady niemiec, radośnie pakował się pod inny niemiecki samochód, który nie miał mozliwości zmiany pasa i hamował awaryjnie. Pzdr TG |
|
Data: 2011-09-29 13:01:27 | |
Autor: J.F | |
Niemcy nie potrafia jezdzic | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.v2kchoskg01fvf@l-089.harvard.local...
Nie trzeba mieć jakiś dodatkowych umiejetności w jeździe aby poruszać sie po niemieckich autostradach. Tak samo jeździ się po włoskich, francuskich czy hiszpańskich (może na tych ostatnich jest zdecydowanie spokojniej). Mi nikt na szczęście drogi w ten sposób nie zajechał. Wielokrotnie widziałem jednak sytuację, gdy zmieniający autostrady niemiec, radośnie pakował się pod inny niemiecki samochód, który nie miał mozliwości zmiany pasa i hamował awaryjnie. Owszem, ale zobacz jak to bylo. Na 500km przejechanych mozna taka sytuacje zobaczyc raz czy dwa - zdarza sie. A potem oczywiscie klaksony, swiatla, zlosliwe hamowania - ale to jeszcze rzadziej. A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze ciezarowki robia to nagminnie :-) Zreszta barierka srodkowa na odcinku Wroclaw-Gliwice o czym swiadczy - pogieta co chwile :-) Przecietny Niemiec jednak co chwile jezdzi po autostradzie, ruch tam gestszy niz u nas, predkosci ... no, w sumie podobne, tam tez nie wszyscy jezdza 200 - ale jak Niemiec nie bedzie uwazal, to szybko auto straci, a moze i zycie. J. |
|
Data: 2011-09-29 13:23:26 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Niemcy nie potrafia jezdzic | |
Dnia 29-09-2011 o 13:01:27 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Owszem, ale zobacz jak to bylo. Na 500km przejechanych mozna taka sytuacje zobaczyc raz czy dwa - zdarza sie. Ok. może i masz rację. A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze ciezarowki robia to nagminnie :-) Pogięte barierki są wszędzie - u nas jest ich poprostu mniej km. - stąd jest większe zagęszczenie pogięć :-) Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas poprostu zajmują podczas wyprzedzania wszystkie dostępne (dwa) pasy ruchu - w innych krajach w takiej sytuacji są często wolne jeszcze 2 lub przynajmniej 1. Pzdr TG |
|
Data: 2011-09-29 13:43:14 | |
Autor: J.F | |
Niemcy nie potrafia jezdzic | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
Dnia 29-09-2011 o 13:01:27 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a): A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze ciezarowki robia to nagminnie :-) Pogięte barierki są wszędzie - u nas jest ich poprostu mniej km. - stąd jest większe zagęszczenie pogięć :-) No nie wiem - przeciez to od trasy zalezy. No dobra moze w Niemczech jadacy z Wroclawia do Warszawy nie wybierali by autostrady do Katowic ... ale tez podtrzymuje ze u nas ruch na autostradach mniejszy. Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas poprostu zajmują podczas wyprzedzania wszystkie dostępne (dwa) pasy ruchu - w innych krajach w takiej sytuacji są często wolne jeszcze 2 lub przynajmniej 1. No, tez bym troche polemizowal. Owszem, Niemcy sobie powazniejsze inwestycje zrobili na Expo, i wiele autostrad jest rozbudowanych do 3 pasow - ale wiele ciagle nie. J. |
|
Data: 2011-10-03 22:53:40 | |
Autor: The_EaGle | |
Niemcy nie potrafia jezdzic | |
W dniu 2011-09-29 13:23, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas Ocho zaczyna się. Ile ty widziałeś odcinków autostrad 3 lub 4 pasmowych w Europie? Mówie o odcinkach kilkaset km a nie obwodnic przy miastach. Ja znam dwa od Berlina do Hanoweru i Hamburga. Z Berlina do Monachium dopiero mają się brać za 3 pas w niektórych miejscach. A pozostałe z tego co wiem są 2 pasmowe. We Francji jadąc z Amsterdamu do Paryża praktycznie nie występuje po za obwodnicami miast, tak samo jak z Paryża do Lyonu - tam też wszędzie po 2 pasy. Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2011-09-29 10:36:09 | |
Autor: J.F | |
Niemcy nie potrafia jezdzic | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego mistrza kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez patrzenia w lewe lusterko Tego jakos nie odczulem. Moze dlatego ze czesc przerobili i jest w miare bezkolizyjna, moze dlatego ze tam 120 zwykle stoi, a moze dlatego ze wszyscy czuja sytuacje i zjezdzaja na lewy pas aby wpuscic. i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu. To mi nie przeszkadza. Widac tyle moga, skoro jada. Ale jak spadnie deszcz a oni nadal jada 160-200 - to mi sie juz wydaje za szybko. Ale moze to oni maja racje, maja lepsze drogi i opony. No i lepsze oznakowanie - na niektorych autostradach jest 100 "bei Nasse" (przy wilgoci), na innych nie ma. J. |