Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Niemcy spalają blisko połowę węgla

Niemcy spalają blisko połowę węgla

Data: 2016-01-04 07:41:50
Autor: Mark Woydak
Niemcy spalają blisko połowę węgla


Niemcy spalają blisko połowę węgla, jaki zużywa cała UE. Ale dzięki
propagandzie to Polskę uważa się za największego truciciela w Europie!


Niemiecka hipokryzja w sprawie CO2 nie zna granic. Zdaniem naszych
zachodnich sąsiadów Polska spala za dużo węgla i emituje przy tym do
atmosfery zbyt wiele gazów cieplarnianych. Problem w tym, że to niemiecka
gospodarka spala o wiele więcej węgla niż polska (Niemcy: 240 mln ton;
Polska: 152 mln ton), a poziom emisji CO2 na osobę jest tam znacznie wyższy
niż w naszym kraju (Niemcy: 10,4 tony/1 os.; Polska: 8,6 tony/1 os.).

Niemcy lubią nam wytykać, że emitujemy do atmosfery za dużo gazów
cieplarnianych. Sami jednak z miesiąca na miesiąc spalają coraz więcej
węgla i planują budowę nowych elektrowni węglowych. Warto zauważyć, że od
2008 r. nasz zachodni sąsiad zbudował pięć nowych elektrowni opalanych
węglem o łącznej mocy ok. 4,3 tys. MW. W tym samym czasie nieudolny rząd
Tuska dopuścił do likwidacji zaawansowanego projektu budowy elektrowni
węglowej w Ostrołęce oraz dał się ograć ekologom w sprawie nowych bloków
elektrowni w Opolu. Niemcy jednak nie próżnują, bo do 2018 r. zamierzają
wybudować kolejne elektrownie węglowe o łącznej mocy 6,6 tys. MW. Zdaniem Niemców spalamy za dużo węgla i emitujemy przy tym zbyt wiele gazów
cieplarnianych. Problem w tym, że niemiecka gospodarka spala o wiele więcej
węgla niż polska, a poziom emisji CO2 na osobę jest znacznie wyższy niż w
naszym kraju. Świadczą o tym statystyki Międzynarodowej Agencji Energii
(IEA) oraz Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego. W
roku 2011 Niemcy emitowały do atmosfery 802,3 mln ton CO2. W roku 2013
emisja CO2 naszego zachodniego sąsiada wyniosła 842,8 mln ton. W ciągu
dwóch lat nastąpił zatem wzrost emisji o 5 proc. Jeśli chodzi o Polskę to w
2011 roku emitowaliśmy do atmosfery 337,0 mln ton CO2. Dwa lata później
emisje spadły do poziomu 331,1 mln ton CO2. To oznacza procentowy spadek w
wysokości -1,8 proc. Bardziej miarodajną statystyką jest poziom emisji CO2 na głowę jednego
mieszkańca. W przypadku Niemiec wynosił on w 2013 roku 10,4 tony. W tym
samym czasie statystyczny Polak emitował do atmosfery jedynie 8,6 tony CO2.
Jeśli chodzi o węgiel brunatny to z danych Europejskiego Stowarzyszenia
Węgla Kamiennego i Brunatnego wynika, że w 2012 roku Niemcy wyprodukowały
185,4 mln ton. W tym czasie Polska wydobyła 64,2 mln ton. Jeśli chodzi o
węgiel kamienny to tutaj proporcje są odmienne: to Polska w 2012 roku
wydobyła go więcej - 78,1 mln ton, podczas, gdy Niemcy jedynie 11,6 mln
ton. Problem jednak w tym, że nasi zachodni sąsiedzi masowo importują ten
węgiel z zagranicy. W 2012 roku zaimportowano do Niemiec 43 mln ton węgla
kamiennego, podczas gdy w Polsce import węgla kamiennego wynosił jedynie
10,1 mln ton. Ogólny bilans kształtuje się następująco: 240 mln ton węgla w
Niemczech - 152,4 mln ton w Polsce. Widząc powyższe statystyki jasnym się staje, że to niemiecka gospodarka
spala o wiele więcej węgla niż polska, a statystyczny poziom emisji CO2 na
osobę jest znacznie wyższy niż w Polsce. Dlaczego zatem nasi zachodni
sąsiedzi uprawiają hipokryzję, twierdząc że jesteśmy "największym
trucicielem" w Europie? Czy chodzi im o jeszcze wyraźniejsze osłabienie
polskiej gospodarki i likwidacje resztek naszego przemysłu, który jest
nadal groźny dla przemysłu niemieckiego?

Data: 2016-01-04 07:03:06
Autor: Zenek Kapelinder
Niemcy spalają blisko połowę węgla
Niemcy nie zrezygnowali z przestrzeni zyciowej na wschodzie. Jak sie przekonali ze wojna jest za droga metoda to robia to inaczej i taniej. Jesli beda sie osiedlali to chcieli by miec na nowych terenach ladnie. Po wojnie musieli by zbudowac wszystko za wlasne pieniadze. Daja na inwestycje 3/4 a 1/4 pozyczaja. To ich inwestycja kosztuje polowe. Proste jak budowa cepa.

Data: 2016-01-04 15:20:10
Autor: MarkWoydak
Niemcy spalają blisko połowę węgla
SRAM NA TAKIE GNIDY PODSZYWACZU z eternal-september.org

Mark Woydak

--


Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:1bh86rg117zjz$.1nwiwa1vroqwv.dlg40tude.net...


Niemcy spalają blisko połowę węgla, jaki zużywa cała UE. Ale dzięki
propagandzie to Polskę uważa się za największego truciciela w Europie!


Niemiecka hipokryzja w sprawie CO2 nie zna granic. Zdaniem naszych
zachodnich sąsiadów Polska spala za dużo węgla i emituje przy tym do
atmosfery zbyt wiele gazów cieplarnianych. Problem w tym, że to niemiecka
gospodarka spala o wiele więcej węgla niż polska (Niemcy: 240 mln ton;
Polska: 152 mln ton), a poziom emisji CO2 na osobę jest tam znacznie wyższy
niż w naszym kraju (Niemcy: 10,4 tony/1 os.; Polska: 8,6 tony/1 os.).

Niemcy lubią nam wytykać, że emitujemy do atmosfery za dużo gazów
cieplarnianych. Sami jednak z miesiąca na miesiąc spalają coraz więcej
węgla i planują budowę nowych elektrowni węglowych. Warto zauważyć, że od
2008 r. nasz zachodni sąsiad zbudował pięć nowych elektrowni opalanych
węglem o łącznej mocy ok. 4,3 tys. MW. W tym samym czasie nieudolny rząd
Tuska dopuścił do likwidacji zaawansowanego projektu budowy elektrowni
węglowej w Ostrołęce oraz dał się ograć ekologom w sprawie nowych bloków
elektrowni w Opolu. Niemcy jednak nie próżnują, bo do 2018 r. zamierzają
wybudować kolejne elektrownie węglowe o łącznej mocy 6,6 tys. MW.

Zdaniem Niemców spalamy za dużo węgla i emitujemy przy tym zbyt wiele gazów
cieplarnianych. Problem w tym, że niemiecka gospodarka spala o wiele więcej
węgla niż polska, a poziom emisji CO2 na osobę jest znacznie wyższy niż w
naszym kraju. Świadczą o tym statystyki Międzynarodowej Agencji Energii
(IEA) oraz Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego. W
roku 2011 Niemcy emitowały do atmosfery 802,3 mln ton CO2. W roku 2013
emisja CO2 naszego zachodniego sąsiada wyniosła 842,8 mln ton. W ciągu
dwóch lat nastąpił zatem wzrost emisji o 5 proc. Jeśli chodzi o Polskę to w
2011 roku emitowaliśmy do atmosfery 337,0 mln ton CO2. Dwa lata później
emisje spadły do poziomu 331,1 mln ton CO2. To oznacza procentowy spadek w
wysokości -1,8 proc.

Bardziej miarodajną statystyką jest poziom emisji CO2 na głowę jednego
mieszkańca. W przypadku Niemiec wynosił on w 2013 roku 10,4 tony. W tym
samym czasie statystyczny Polak emitował do atmosfery jedynie 8,6 tony CO2.
Jeśli chodzi o węgiel brunatny to z danych Europejskiego Stowarzyszenia
Węgla Kamiennego i Brunatnego wynika, że w 2012 roku Niemcy wyprodukowały
185,4 mln ton. W tym czasie Polska wydobyła 64,2 mln ton. Jeśli chodzi o
węgiel kamienny to tutaj proporcje są odmienne: to Polska w 2012 roku
wydobyła go więcej - 78,1 mln ton, podczas, gdy Niemcy jedynie 11,6 mln
ton. Problem jednak w tym, że nasi zachodni sąsiedzi masowo importują ten
węgiel z zagranicy. W 2012 roku zaimportowano do Niemiec 43 mln ton węgla
kamiennego, podczas gdy w Polsce import węgla kamiennego wynosił jedynie
10,1 mln ton. Ogólny bilans kształtuje się następująco: 240 mln ton węgla w
Niemczech - 152,4 mln ton w Polsce.

Widząc powyższe statystyki jasnym się staje, że to niemiecka gospodarka
spala o wiele więcej węgla niż polska, a statystyczny poziom emisji CO2 na
osobę jest znacznie wyższy niż w Polsce. Dlaczego zatem nasi zachodni
sąsiedzi uprawiają hipokryzję, twierdząc że jesteśmy "największym
trucicielem" w Europie? Czy chodzi im o jeszcze wyraźniejsze osłabienie
polskiej gospodarki i likwidacje resztek naszego przemysłu, który jest
nadal groźny dla przemysłu niemieckiego?



Niemcy spalają blisko połowę węgla

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona