| Data: 2011-09-23 17:43:04 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
Użytkownik Grzegorz Z. napisał:
Tak udowadniasz, że nie jesteś homosiem? |
|
| Data: 2011-09-23 17:45:47 | |
| Autor: Grzegorz Z. | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
in napisał:
Użytkownik Grzegorz Z. napisał: A dlaczego że nie feministką? -- Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych tarapatach. John Steinbeck |
|
| Data: 2011-09-23 17:56:24 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
Użytkownik Grzegorz Z. napisał:
in napisał:Cyzbyś se doł łobciąć kukarackę? |
|
| Data: 2011-09-23 17:57:51 | |
| Autor: Grzegorz Z. | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
in napisał:
Użytkownik Grzegorz Z. napisał: Nie, to ty wyciąłeś fragment tekstu o feministkach: "oraz walczących o równouprawnienie kobiet i prawa ofiar nadużyć seksualnych i przemocy w domach dziecka." -- Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych tarapatach. John Steinbeck |
|
| Data: 2011-09-23 18:14:51 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
Użytkownik Grzegorz Z. napisał:
in napisał:Szkoda, że nie dodali i z pedofilią w kościele, nie możesz pewnie odżałować? Pewnie to jeszcze naprawisz i nie zapomnisz przypomnieć w którymś z następnych swoich cuchnących postów. |
|
| Data: 2011-09-23 19:28:58 | |
| Autor: Grzegorz Z. | |
| Niemcy to mądry Naród | |
|
in napisał:
Użytkownik Grzegorz Z. napisał: Rozumiem że wznoszenie haseł w obronie ofiar pedofili w kościele to jeszcze jedna forma "prześladowań" ? I nie zmieniaj tematów nie swoich wątków. -- Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych tarapatach. John Steinbeck |
|
| Data: 2011-09-23 20:48:43 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
Użytkownik Grzegorz Z. napisał:
Rozumiem że wznoszenie haseł w obronie ofiar pedofili w kościele to jeszcze Więcej tego w innych grupach społecznych ale ty nagłaśniasz to co ci wygodne, w celu podrywania autorytetu moralnego hierarchii KRK, który jako jedna z nie wielu instytucji rzeczywiście zwalcza zepsucie moralne a to jest solą w oku podobnych do ciebie obłudnych degeneratów. |
|
| Data: 2011-09-23 20:54:12 | |
| Autor: Grzegorz Z. | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
in napisał:
Użytkownik Grzegorz Z. napisał: Nie zmieniaj tematów nie swoich wątków, apologeto pedofilnych sekciarzy. -- Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych tarapatach. John Steinbeck |
|
| Data: 2011-09-23 22:14:20 | |
| Autor: Paweł | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
W dniu 23.09.2011 20:48, Klin > pisze:
Użytkownik Grzegorz Z. napisał: ale masz jakieś wsparcie w statystykach? -- Paweł |
|
| Data: 2011-09-23 23:10:56 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
Użytkownik Paweł napisał:
W dniu 23.09.2011 20:48, Klin > pisze:Istnieją trzy rodzaje kłamstwa: przepowiadanie pogody, dyplomatyczny komunikat i statystyka. O czym świadczy i statystyka na tej grupie dla "większości" tutaj KRK to czarna stonka, złodzieje i pedofile. A prawda jest taka, że wszyscy co takie poglądy tu prezentują są w społeczeństwie pogardzaną mniejszością próbującą to sobie odbić i zaistnieć choć w necie. |
|
| Data: 2011-09-23 23:31:00 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
"Klin" j5isl4$m4c$1@news.onet.pl jest taka, że wszyscy co takie poglądy tu prezentują są w społeczeństwie Ta ,,mniejszość'' to obecnie około 5.5 miliarda ludzi na świecie. :) Tylko ;) 90% ludzi uważa ten Kościół za siedlisko zła. Cała reszta ;) uważa KRK za dobry Kościół. -=- Coraz częściej obserwuję objawy choroby dwubiegunowej u ludzi wiadomego Kościoła: -- z jednej strony proszą mnie o wsparcie finansowe -- z przeciwnej zaś twierdzą, że powinna mną zająć się opieka społeczna. :) IMO dobrze by było, gdyby jednak JKaczyński poddał się badaniom psychiatrycznym. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-24 00:33:04 | |
| Autor: Grzegorz Z. | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
in napisał:
dla "większości" tutaj KRK to czarna stonka, złodzieje i pedofile. A prawda http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,10347339,Papiez_spotkal_sie_z_ofiarami_molestowania_seksualnego_.html -- Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych tarapatach. John Steinbeck |
|
| Data: 2011-09-24 11:52:23 | |
| Autor: Paweł | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
W dniu 23.09.2011 23:10, Klin > pisze:
Użytkownik Paweł napisał: jest jeszcze normalne kłamstwo. takie pospolite 'nie powiedzenie prawdy' dla "większości" tutaj KRK to czarna stonka, złodzieje i pedofile. A prawda jeszcze napisz że wg statystyki ty i twój pies macie po trzy nogi i już będzie wiadomo że nie rozumiesz statystyki. ale tak czy inaczej, jak twierdzisz że wśród 'innych grup społeczenych' jest więcej pedofilii to nazwij te 'inne grupy', i podaj jakieś uzasadnienie. inaczej to twoje twierdzenie jest warte mniej niż prognoza pogody. -- Paweł |
|
| Data: 2011-09-23 23:08:51 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
"Klin" j5ikaf$nu7$1@news.onet.pl Rozumiem że wznoszenie haseł w obronie ofiar pedofili Więcej tego w innych grupach społecznych Trudno od kogoś oczekiwać, aby dbał o cudze wygody, zamiast o swoje. :) w celu podrywania autorytetu moralnego hierarchii KRK, A co to za autorytet? Autorytet, który oficjalnie uznaje nieistnienie Boga i prawdy? :) Autorytet, który boi się Chińczyków? Autorytet, który próbował zakwestionować istnienie holokaustu? który jako jedna z nie wielu Nie dziela, nie dawno, nie bieski, nie nawiść?... ;) instytucji Benedykt XVI jest tą instytucją czy Kościół? Na pewno Kościół nie może być żadną instytucją. :) Gdy Kościół staje się instytucją (bankiem, urzędem, miejscem pamięci narodowej, galerią niehandlową) świat przestaje istnieć. :) Kościół -- to społeczność ludzka. Owszem -- może jakoś zawierać w sobie (budować) jakieś struktury podobne do instytucji (choćby kancelarie parafialne czy muzea) ale sam nie jest instytucją. :) Tak, jakby naród (polski czy żydowski, czy inny) nazwać instytucją. :) Owszem -- mówiono czasami, że jakieś państwo jest żandarmem Europy, ale nie naród, a państwo. rzeczywiście zwalcza zepsucie moralne Zwalcza -- ale dziwnymi metodami. Na zasadzie czynienia zła -- demoralizowania ludzi, wypaczania sumień... Czyli -- gaszenie pożarów za pomocą podpaleń? Osuszanie za pomocą zalewania? Może cos w tym jest? ;) Tworzą zło, pozwalają na rozkwit tegoż, aby później jednym cięciem (likwidacją tego Kościoła?) to zło unicestwić? IMO bardzo trudna metoda -- i niepojęta. a to jest solą w oku podobnych do ciebie obłudnych degeneratów. Nie umiesz pisać poprawnie -- ortografia i ,,układ graficzny''. :) Nie znasz zakresu słów -- Kościół i instytucja. Kłamiesz co do prawdziwego oblicza walki przeciwko zepsuciu moralnemu. Duchowni rzymskokatoliccy demoralizują -- sypiają z młodymi dziewczętami, z mężczyznami, z dziećmi... Kradną, usprawiedliwiają kradzieże, mordują ludzi -- nawet swych sprzymierzeńców... Uczą złodziejstwa i nieuczciwości w ogóle... Próżno szukać uczciwości wśród duchownych KRK. Obłudny jesteś ty -- nie Twój przedmówca. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-24 12:05:09 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
Więc się pomódl o dobrych, godnych kapłanów i sam bądź nienaganny, tylko człowiek z gruntu zły podejrzewa innych ciągle o najrozmaitsze plugastwa lubuje się w rzucaniu oszczerstw, na wszystkich w koło kiedy natrafi na jakieś sporadyczne przypadki czyichś pożałowania godnych błędów, by utytłać i innych w brudzie a robi to w tym celu by samemu potem móc kraść, demoralizować kogo popadnie, czy nawet mordować, łatwo tak znajduje dla siebie wymówkę, że nawet ci co nauczają moralności nie są lepsi rzekomo. Komu zaś zależy na niszczeniu Kościoła i jako instytucji i jako Ludu Bożego poczytaj - jeśli jeszcze się sam do tych niszczycieli się nie przyłączyłeś - to niech te artykuły będą Ci ostrzeżeniem. http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_53.html http://www.krajski.com.pl/rmaryja.htm |
|
| Data: 2011-09-24 14:33:40 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
"Klin" j5ka0q$khr$1@news.onet.pl Próżno szukać uczciwości wśród duchownych KRK.Więc się pomódl o dobrych, godnych kapłanów i sam bądź nienaganny, Jestem nienaganny. Msza ma być zwykła czy nadzwyczajna? Kiedy mam ją odprawić? I kiedy wpłacisz na mszę? Za darmo nic nie ma! Mój Kościół jest poważny, choć ma niskie stawki. Konkurencja... Jak Chińczycy tu wejdą, będzie jeszcze taniej! tylko człowiek z gruntu zły podejrzewa innych ciągle o najrozmaitsze Ja w ogóle nie jestem podejrzliwy. Jakbym zdybał rzymskokatolickiego księdza kopulującego z dziewczyną -- pomyślałbym, że właśnie udziela sakramentu zwanego namaszczeniem chorych? No... Może niekoniecznie... Ale uznałbym, że właśnie ,,zrzucił sutannę'' i ożenił się. :) Ale gdybym zobaczył takiego migdalącego się, uznałbym, że to właśnie namaszczanie chorej. :) plugastwa lubuje się w rzucaniu oszczerstw, na wszystkich w koło kiedy No... by utytłać i innych w brudzie [facet odpływa... pewnie naćpał się... pisze o brudzie... no -- głodnemu chleb na myśli, teraz jest u mnie zimno, więc i kąpiel mniej przyjemna... trzeba jakoś delikatnie wymknąć się z tej ,,dyskusji'' -- chleba z niej mieć nie będę... czekają na mnie obowiązki...] Taak, to są trudne zagadnienia. Wrażliwa natura ludzka nie może przejść obok tego obojętnie. [pogadam, jak zjem jajecznicę -- po co ma stygnąć?] -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-24 14:51:50 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
Ja w ogóle nie jestem podejrzliwy. Jakbym zdybał rzymskokatolickiego Nawet satanistka ab666 będzie miała trudności w dorównaniu ci - bluźnierco! Żegnam |
|
| Data: 2011-09-24 15:36:25 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
"Klin" j5kjpb$pfj$1@news.onet.pl Ja w ogóle nie jestem podejrzliwy. Jakbym zdybał rzymskokatolickiego księdza Nawet satanistka ab666 będzie miała trudności w dorównaniu ci - bluźnierco! Jak kapłan, duszpasterz, mam obowiązek pouczenia Cię o tym, że żaden człowiek nie powinien porównywać żadnego człowieka do innego człowieka poza pewnym wyjątkiem. Co stanowi ów wyjątek? Można (a nawet trzeba) porównywać siebie (a raczej swoje zachowanie) do Chrystusa (do zachowania Chrystusa) aby żyć zgodnie z wola Boga, objawianą postępowanie Chrystusa. :) -=- Skoro już o seksie księży -- pragnę wyjaśnić coś, aby rozwiać wątpliwości. To nieprawda, że ja zdybałem księdza Wojciecha Łazewskiego w czasie, gdy ten kopulował. Ja zdybałem tego księdza w mniej intymnej okoliczności. Była noc (około północy), były jeziora (sanktuarium w Studzienicznej), były dziewczęta (trzy lub cztery -- nie pamiętam) w wieku studenckim (na oko -- zaczynały studiowanie; i ja, i ów ksiądz mieliśmy sporo do czynienia ze studentami tego regionu -- wiek dziewcząt określam na podstawie ich zachowania i wyglądu), był ów ksiądz, był samochód, którym przyjechali (wsiadali do niego, jak się to mówi na moich oczach), ale nie widziałem kopulacji. :) Widzieliśmy się dwa razy tamtej nocy -- raz szliśmy naprzeciwko siebie (ich odgłosy słyszałem z bardzo dużej odległości; w pewnej chwili i oni usłyszeli mnie, co dało się słychać po speszonym chodzie i treści rozmów prowadzonych ściszonym głosem -- nie słyszałem niczego, co by wskazywało na kopulację) a drugi raz widzieliśmy się kilka chwil później, gdy wracałem do swego samochodu (dziewczęta już siedziały wewnątrz, ksiądz jeszcze stał na zewnątrz samochodu) aby odjechać w siną dal, czyli do Białegostoku. -=- Jak już pisałem -- nie jestem podejrzliwy, dlatego w tamtym dniu nie zauważyłem niczego niestosownego w zachowaniu księdza WŁazewskiego. Dopiero rozmowy z ojcami (różnych -- nie mówię, że akurat tych) dziewcząt uświadomiły mi, że jednak nie na darmo mężczyzna zabiera dziewczyny nad jeziora w środku nocy a ksiądz raczej ;) nie powinien włóczyć się w takiej asyście. Nie próbowałem nawet tłumaczyć zachowania księdza, gdyż takie próby (czynione przed ponad 30 laty) stawiały mnie w złym świetle. Wówczas tłumaczyłem zachowanie księdza ,,zatrudniającego'' gosposię w wieku około 20 lat. Moje tłumaczeni zgaszono -- żaden ksiądz nie może zatrudniać takiej gosposi! Już samo przebywanie księdza z taką dziewczyną jest naganne, gdyż NA PEWNO prowadzi do cudzołóstwa. -=- Raz jeszcze przypomnę, że nie zdybałem żadnego rzymskokatolickiego księdza (ani tego, ani żadnego innego) na akcie zwanym kopulacją i zeznania swoje składam zupełnie dobrowolnie, bez obawy o łamanie kołem czy rozciąganie członków, które by miało nadejść w razie niezłożenia moich wyjaśnień. Dodam jeszcze, że nigdy nie byłem torturowany ani psychicznie, ani fizycznie, ale gdyby ktoś miał ochotę na torturowanie mnie -- wyznałbym najskrytsze tajemnice,zanim doszłoby choćby do straszenia torturami. :) -=- Ponoć tortury psychiczne zwane są czasami kaźnią duszy. Ja, po obejrzeniu filmu z pewną rozprawą sądową, wolę określenie ,,parcie na szkło''. :) Jako człowiek starannie wychowany (jakoś tak wyszło, że miałem dobrych nauczycieli i wychowawców zarówno w szkole podstawowej, jak i w Kościele oraz w środowisku, w jakim przyszło mi dojrzewać) wiem o tym, że na takie tortury podatne są te osoby, które ,,długo modlą się''. Nie wiem, czy tylko te, ale wiem, że te. Ostatni raz przypomniano mi to w czasie spowiedzi, przy okazji ,,Koronki do Miłosierdzia''. Spowiednik nie nazwał tej ,,modlitwy'' mantrą, ale dał mi jasno do zrozumienia, że takie ,,rozmodlenie'' często prowadzi do złych, niezamierzonych skutków. Wielu kapłanów Kościoła rzymskokatolickiego (także jeden egzorcysta tegoż Kościoła) mówiło mi o tym, że tego rodzaju praktyki (klepanie różańca czy koronek) prowadzą do opętania -- dlatego należy unikać takich praktyk. Wielu proponowało spacer po parku -- zamiast koronek czy różańcow... -=- Zgodnie z moją praktyką, proszę Boga o to, aby ukarał mego rozmówcę za niesłuszne nazwanie mnie bluźniercą. "Klin" j5kjpb$pfj$1@news.onet.pl > Nawet satanistka ab666 będzie miała trudności w dorównaniu ci - bluźnierco! Jak ja proszę Boga? Otóż zastanawiam się nad tym, że już dość ,,krwi polało się'', czy jeszcze nie :) dość, po czym proszę Boga o wybaczenie złoczyńcy lub proszę o ukaranie, lub proszę Boga o to, aby zauważył, że i beze mnie potrafi decydować o tym -- komu śmierć, komu chwałę, komu bogactwo, komu zdrowie... W tym wypadku na postawione mi pytanie odparłem (po namyśle) -- tak, chcę Boże, abyś ukarał mego rozmówcę (podpisał się ów człowiek dziwnym imieniem -- Żegnam) za bezpodstawne nazwanie mnie bluźniercą, czyli za obrażenie mnie. I wcale nie dlatego tak poprosiłem, że on obraził mnie a ja uważam się za kapłana mego Kościoła. :) Ot, tak po prostu -- kara należy się, a łaskę mogę okazać komu chcę. Jemu po prostu nie chcę okazać mej łaski. :) [ludzie są dziwni -- nie muszą wiedzieć o tym, że zawsze przy okazji proszenia o ukaranie, proszę o łaskę wytrwania -- bo czasami kary są tak przerażające, iż mam ochotę na proszenie (i to na klęczkach a bolą mnie kolana) o wybaczenie memu oprawcy...] Bóg zwykle daje hojnie. :) Hojniej daje niż my Go prosimy, że tak to nieumiejętnie określę. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-24 16:07:21 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
"Eneuel Leszek Ciszewski" j5kmd2$qof$1@inews.gazeta.pl Widzieliśmy się dwa razy tamtej nocy -- raz szliśmy naprzeciwko siebie Trochę niefortunnie napisane? Ja usłyszałem ich z dużej odległości, oni mnie ze zdecydowanie mniejszej, gdy celowo dałem o sobie znać głośniejszym chodem. (nie zależało mi na zaskoczeniu ,,przeciwnika'' -- zaskoczeni bywają bardziej agresywni?) Szliśmy naprzeciwko siebie i w pewnej chwili minęliśmy się tak, że odległość pomiędzy mną i nimi była mniejsza niż odległości pomiędzy nimi. :) Można by rzec -- otarliśmy się o siebie. Twarze tych osób widziałem bardzo wyraźnie z odległości około jednego metra. Z daleka słychać było, że dziewczęta boją się, zaś ksiądz (już wówczas wiedziałem o tym, że to głos znajomy) uspakajał swe towarzyszki (na zasadzie -- nie bój się; co najwyżej nas zabiją!!!) lekko ściszonym (ani to szept, ani zwykła głośność) głosem. Najwyraźniej ksiądz bał się. (i być może wcale nie tego, że zostanie zabity czy ogołocony z majątku doczesnego) Wchodząc na teren sanktuarium miałem świadomość tego, że kogoś tam zastanę -- przed sanktuarium stał czyjś ciemny samochód osobowy. Dróżki (być może nie tylko dróżki) są tam usypane z kamyków -- idąc tamtędy, trzeba hałasować. Można iść bardzo powoli i cicho -- rzecz jasna dziewczęta nie potrafiły tak iść. Nie dość, że hałasowały, to tak mocno i wyraźnie, że można by było policzyć liczbę idących osób. :) Można by było też oddzielić odgłosy idącego czy biegnącego psa -- gdyby tam był jakiś pies) Czy poszedłbym za nimi, gdyby zeszli mi z drogi? I tak, i nie. Po tym, gdy usłyszałem znany mi głos tego akurat księdza -- zapewne chciałbym zweryfikować niecodzienne ,,znalezisko''. Słysząc, iż idą q mnie (zarazem q wyjściu) po prostu szedłem im na spotkanie. :) Najpierw usłyszałem kroki, później zaniepokojone głosy dziewcząt (tu ucieszyłem się -- mieszane towarzystwa są mniej groźne) aż wreszcie usłyszałem głos księdza. -=- Czy ja się bałem? O, tak!!! Jadąc tam najechałem z dużą szybkością na jakiś korzeń -- samochód wyskoczył do góry i trochę ;) mną wstrząsnęło... [ale jakiś czas później, na badaniach, okazało się, że samochód nie ucierpiał] Czy szedłbym dalej, gdybym nie usłyszał głosu dziewcząt? Uciekanie na oślep jest zwykle złym rozwiązaniem. Podobnie z unikaniem niebezpieczeństw. Skoro wszedłem, widząc czyjś samochód, nie powinienem był uciekać. Ponadto... Skoro tam przyjechali samochodem -- zapewne byli trzeźwi, a to już dużo. Na dodatek samochód wyglądał na zadbany, nie na menelowaty. :) Jedyne, czego mogłem bać się, to zaskoczenie -- podnoszące czasami agresywność. Uznałem więc, że nie warto iść zbyt cicho. :) Miałem świadomość tego, że ja ich usłyszałem wcześniej niż oni mnie -- zatem oni nie mają ,,wytężonych'' zmysłów. (a ja miałem -- po łomotnięciu w korzeń całe rozanielenie minęło!!!) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-24 16:47:27 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,. http://www.youtube.com/watch?v=A9IIgAR7JYM |
|
| Data: 2011-09-24 17:15:33 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
"Klin" j5kqi3$gsg$1@news.onet.pl Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał: Ja to napisałem? :) http://www.youtube.com/watch?v=A9IIgAR7JYM Jak ptak, co ucieka, wróbel, co leci, tak niesłuszne przekleństwo -- bez skutku. Gdy ja poprosiłem -- choćby żywcem spal! To Bóg nie zamienił na EB czy Tyskie... -=- Kiedyś niemal stale prosiłem Boga o litość dla moich wrogów. :) Z biegiem czasu czynię to coraz rzadziej. :) -=- Ręce mi drżą po obejrzeniu tego filmu... -- Dobrze ci tak!!! Zapewne powiedziałaby alergolog. :) I dodałaby -- Przyzwyczajaj organizm do tych leków. Trochę mięśnie podrżą, ale przyzwyczają się. To normalna reakcja na leki rozluźniające oskrzela. :) aby mnie uspokoić. Nie muszę jej mówić, że dziś (tuż przed obejrzeniem tego filmu) przyjąłem dawkę (jakby to określić) powiększoną... Niby dozowniki są ,,easy'', ale jednak po długim nieużywaniu pierwsza dawka jest problematyczna, więc wziąłem dwie... Powinienem był pierwszą wysłać donikąd. :) Symbicort brałem i trzy razy, i cztery naraz... Wielkość dawki nie jest strasznie istotna. :) Sto dawek naraz to na pewno za dużo, ale tak do dziesięciu -- można wziąć. To uniwersalizm leczniczy. ;) Ważne, aby stale nie brać za dużo. :) Raz na jakiś czas to żaden problem. :) -=- Czy ja przeklinam? A po co? Ja (uczono mnie tego na religii) zdaję się :) na Boga. :) -- Ty, potężniejszy ode mnie, przeklnij. :) Bo jak ja przeklnę, znów będziesz się ze mnie wyśmiewał i będziesz twierdził, że mam za miękkie serce... -- Ty, potężniejszy ode mnie, przeklnij. :) I uczyń mnie obojętnym na ,,krzywdę'' moich wrogów. :) Rozum mi podpowie, że to, co ich spotkało z Twojej ręki i Twojej woli jest dobre. Co z Klinem podpisującym się dziwnym imieniem? Powiem -- co mnie on obchodzi, Bóg będzie się śmiał z mojego miękkiego serca... Powiem -- niech będzie przeklęty, Bóg zapyta mnie o to, czy ktoś może być bardziej przeklęty lub mniej bardzo?... I tak sobie pogadamy... Nie można stopniować tego stanu, tak jak nie można stopniować żadnego zerojedynkowego zapisu -- bardziej jedynka... Dopóki człowiek żyje, ma szansę na zaliczenie siebie w poczet przeklętych, ale i póki żyje -- może uniknąć tego stanu. :) Odpowiem zatem Bogu -- każde zło trzeba ukarać. Ja nie mam serca do karania. Ja bym każdego uniewinnił, ale wiem o tym,że niekaranie zła jest współpracowaniem ze złem. Zatem odpowiem Bogu -- nie męcz mnie tymi pytaniami. Ukarz Klina (czy jak mu tam), skoro musisz... Ukarz skutecznie, :) zgodnie z Twoją wolą. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-24 17:42:01 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
"Eneuel Leszek Ciszewski" j5ks6p$bbl$1@inews.gazeta.pl "Klin" j5kqi3$gsg$1@news.onet.pl Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał: Ja to napisałem? :) http://www.youtube.com/watch?v=A9IIgAR7JYM Jak ptak, co ucieka, wróbel, co leci, tak dawkę (jakby to określić) powiększoną... Niby dozowniki są ,,easy'', ale No i stało się!!! Zawroty głowy, mroczki, niemal omdlenie... Hiperwentylacja!!! Tak oto skutkują przekleństwa! Nie mogę wziąć głębokiego oddechu, bo powstaje hiperwentylacja!! Czyli staję się zdrowszy niż powinienem być!!!! Teraz ja powinienem ścisnąć pięść (duchową oczywiście) i (mówiąc językiem wymownym) przypierdolić :) Klinowi? Chyba tak... Ale ja (wzorem poprzednich swych wyczynów) spokojnie odpowiem Bogu -- broń mnie i wyniszczaj moich wrogów. :) Dodam jeszcze -- dbaj o to, aby moimi wrogami (rażonymi w odwecie) nie stawali się ci, którzy nimi nie powinni się stawać... Wybacz mi moje przywiązanie do niektórych ludzi... Niby wiem o tym, że po ich śmierci też mogę żyć, ale może jakoś pogodzisz te sprzeczności i po prostu oszczędzisz niektórych w taki sposób, że udaremnisz im stawanie się moimi wrogami? Znam (poznałem poprzez obserwację) prośby moich ,,adwersarzy''. :) Wyśmiewam się z nich i mam świadomość tego, jak byłoby źle, gdy jakiś Bóg czy bóg mógł wysłuchać tych próśb... Wiem, że świat rządzony (a raczej -- żądzony) przez nich szybko by rozpadł się... ...grzebiąc w swych zgliszczach i ofiary, i sprawców... Ty pewnie stworzyłbyś nowy świat... A nas by nie było... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-24 17:51:26 | |
| Autor: Klin | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
............................................................................................ Nie wpadaj w panikę Bóg ci dał odczuć tylko, że nie igra się z klątwami. Życzę Ci byś nigdy nie musiał poczuć się przeklętym. |
|
| Data: 2011-09-24 20:02:25 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
"Klin" j5kua3$s8d$1@news.onet.pl Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał: Nie wpadaj w panikę Bóg ci dał odczuć tylko, że nie igra się Skąd wiesz, że wpadam w panikę? Może nie wpadam, ale jestem wciągany? (albo wpychany?) I w jaką ja panikę wpadam? Może to nie żadna panika, ale jakaś drobna panna? Tyle, że mocniej zdrobniona? :) Ja bym nawet chciał wpaść w jakąś taką panikę. :) Oby w jakąś młodą, ładną i mądrą... Wiem -- znów żądam za wiele. OK... Niech będzie młoda i ładna -- nie musi być aż mądra. :) Oby panika, nie pani [czy stara rochla -- jak Stalenczyk... dobrze, że duchowni nigdy nie dowiedzą się tego, że ja tak nazywam ich ukochaną -- kochankę wielu z nich, jeśli jej samej wierzyć, a jak nie wierzyć pani teolog?...] Kiedyś przeklęli mnie pijaczkowie pod kościołem. Poszedłem z kupą szmalu (coś około 2 (raczej więcej) tysięcy złotych) do kościoła z zamiarem wrzucenia tej kupy do kościelnej skarbonki. Pijaczki poprosiły mnie o parę groszy -- odmówiłem, bo miałem zły humor... I przeklęli mnie. :) Bogu niech będą dzięki za to przekleństwo -- obym nigdy nie zapomniał o nim. :) Od tamtej pory już wiem o tym, że: -- Bóg nie żąda wiele (po co mam dawać aż tak wiele?) -- Bóg wybiera cele (trzeba dać temu, kogo Bóg postawił, nie skarbonce) nie ja :) -- ja sam też mam swoje potrzeby (i zachowuję się jak obłudnik :) chodzący po całym świecie w poszukiwaniu ludzi biednych i potrzebujących, którym mógłbym jakoś dopomóc, sam będąc potrzebującym; czyż kiedykolwiek Bóg postawi na mej drodze :) kogoś bliżej mnie niż mnie samego? i czyż mogę sam sobie nie uwierzyć w to, że jestem człowiekiem potrzebującym pomocy?...) Nie pamiętam już tego, czy wszystkie te pieniądze wrzuciłem do jednej skarbonki w białostockiej farze, czy jakoś podzieliłem tę kupę na kilka mniejszych -- być może wrzuciłem wszystko za jednym zamachem do skarbonki stojącej w prawej nawie, najbliżej ołtarza. Nawet nie pamiętam, komu dedykowano tę akurat skarbonkę. Ale pamiętam, że były to (?żółte?) dwustuzłotówki. :) Miało to miejsce około lata 2001 roku. -=- Aby było jasne -- nie wpadałem ;) ani razu w otchłanie ww. rochli. -=- Posty idą i na religię, i na politykę. Choć w stopce niech będzie coś o polityce. :) -- W ciągu każdej godziny należy wymienić całe powietrze w mieszkaniu takim jak moje: 70 m^3/h w kuchni + 50 m^3/h w łazience + 30 m^3/h w WC + 15 m^3/h w garderobie źródło to PN-83/B-03430; ciśnienie na wwiewnikach (oknach) ma wynieść 10 Pa suma to 70m^3/h+50m^3/h+30m^3/h+15m^3/h=165m^3/h; kubatura to 2.5m*65m^2==162,5m^3 Tymczasem moje kominy bez wsparcia wiatraków elektrycznych nie tylko nie ciągną, ale potrafią wdmuchiwać smród do mieszkania. :) Prawo i Sprawiedliwość po polsku: -- > trzeba płacić za utrzymanie własnego mieszkania, ale żyć w smrodzie i wysłuchiwać ,,praw'' wypowiadanych przez kapłanów Kościoła rzymskokatolickiego. :) Postscriptum: Bóg (nie pierwszy raz) dał mi odczuć, że nie igra się z poleceniami. A polecenie było jasne -- po długim nieużywaniu należy strzelić pierwszą dawkę w ,,niebo'', a dopiero kolejną w swoją buzię. :) Inne polecenie? -- nie trzeba przejmować się drżeniem mięśni. Taka tego uroda. Po prostu trzeba częściej używać -- wówczas organizm przyzwyczai się :) |
|
| Data: 2011-09-24 20:57:24 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
"Klin" j5kqi3$gsg$1@news.onet.pl Klin> http://www.youtube.com/watch?v=A9IIgAR7JYM http://www.youtube.com/watch?v=-Y2gZ86Foz4&feature=related Autor tej klątwy nazywa AKwaśniewskiego zgniłym, gdy tymczasem to raczej inny prezydent o imieniu Aleksander -- zgnił. :) I to jest rzeczywistość. Profesor może powtarzać swoje klątwy i wywody, może zbierać na biedne dzieci, może chwalić się swoją wiedzą czy erudycją, ale... Ale można jakieś kłamstwo powtarzać tysiąc razy lub milion, a ono nie musi zamienić się w prawdę. :) -=- Do ewentualnych wrażliwych -- hiperwentylacja oznacza, że moje oskrzela pracują hiperpoprawnie, :) czyli aż nazbyt dobrze. Każdy zdrowy człowiek, gdy zbyt często weźmie w płuca niepotrzebnie głęboki oddech, dozna tego uczucia. Ja, po leku na rozkurczenie oskrzeli, łyknąłem inny preparat, przy którym musiałem wziąć głęboki wdech. Pojawienie się hiperwentylacji w takiej sytuacji jest po prostu objawem zdrowia. :) Choć można nawet zemdleć w wyniku hiperwentylacji -- tu akurat jest ona objawem powracania do zdrowia. Bogu niech będą dzięki za leki typu Neplit, i za lekarzy, dzięki którym mam ten lek, i za farmaceutów, producentów itd... -=- Teraz nie do Ciebie, ale i Ty możesz poczytać: Przemyśl kiedyś to Ozorowska świnio -- tylu ludzi wykonuje prace użyteczne, podczas gdy Ty jedynie jątrzysz, zbierasz pieniądze, udajesz Boga, usiłujesz rządzić światem (raczej -- włączyć się w struktury władców, sam będąc wśród nich nikim, czy jak kto woli -- popychadłem, pionkiem, śrubką, drobnym elementem) i wszystkiego bojąc się -- wszystko to przeklinasz. :) Tak na wszelki wypadek -- nie proszę cię o zwrot mego etatu uczelnianego. Ja tego od ciebie żądam. A żądając, pokazuję ci twoją przegraną (twego kościoła -- tracącego poparcie tak zwanego świata) i swój spokój, swoją wytrwałość. :) Ja wierzę w Boga -- ty nie wierzysz, co głosisz oficjalnie ustami swego pracownika, Jerzego Kopani, którego zatrudniasz w swej katedrze (finansowanej przez nieświadomych podatników?) jako profesora uniwersytetu. Kopania to komuch! Kryjący się pod przykrywką krzywdzonego przez komunę i ,,system'' -- komuch. Ateista, człowiek bez zasad, który twierdzi (jako filozof!), że nie ma prawdy i nie ma Boga! Ten człowiek uważa za niebezpieczne słowa zapisane w Piśmie Świętym: Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. Wiecie czytelnicy/słuchacze, dlaczego wg Kopani to słowa niebezpieczne? Bo prawdy (wg Kopani) nie ma. Tymi słowami Chrystus przyznaje sobie monopol na prawdę. :) Kopania uważa, że prawdy nie ma (nie ma w ogóle!) i żaden człowiek (czy bóg lub Bóg) nie może mieć monopolu na {} prawdę. Być może wg Kopani zasiada jakieś grono (czy gremium) za jakimś stołem (może nawet okrągłym -- bez kantów) i ustala ,,prawdziwy przebieg wydarzeń''. -=- Ja wiem, że prawda (rzeczywistość) istnieje. I wierzę w to, że Bóg istnieje. I w pewnym sensie Bóg jest monopolista w sprawie prawdy -- Bóg nadał prawa całemu światu, więc i decyduje o tym, jak prawda wygląda. :) Ale ja -- nie jestem filozofem, a Kopania jest filozofem. Komuna (Gierek i jemu podobni) nadała mu tytuł doktora habilitowanego i stanowisko nauczyciela akademickiego, przez co Kopania stał się profesorem uniwersytetu. Ja nie dam Kościołowi pieniędzy ,,drogowych''. :) Są własnością społeczną, nie moją, nie kościoła, nie biskupów i nie ma mowy o skorumpowaniu mnie czy zmuszeniu do płacenia. :) Można mnie prześladować (póki Bóg pozwala -- ja już na to nie pozwalam od dawna) i można żywić (odchodami?) nadzieję, ale ja nie stanę się przez to mordercą czy złoczyńcą. :) Ja mam dobrą edukację za sobą -- ja zbyt wiele Bogu zawdzięczam, aby można mnie było pokonać, a już na pewno takie zero jak ty, Ozorowska świnio, mnie nie pokona. :) A wy, drogie berety moherowe, zastanówcie się czasami nad swoim losem. Bóg nie zezwala na bezmyślne życie. :) Nie kryję się, nie piszę w sposób niezrozumiałych, nie odwołuję się do niepojętych zjawisk czy tajemnej wiedzy... To, co piszę, można ZWERYFIKOWAĆ, sprawdzić. :) Możecie zawzięcie twierdzić, iż uważacie, że służycie Bogu, ale kto wam uwierzy? Bóg?! Raczej nie -- nie jest naiwny, choć jest Miłością. :) Płacicie podatki na głoszenie ateizmu!!! Na demoralizację, na niszczenie i mego życia, i swego, i niszczenie świata w ogóle. :) Śmieszy was to? No cóż... Bywa. :) Śmiech to zdrowie -- ale głupota nie jest niczym dobrym. :) -- W ciągu każdej godziny należy wymienić całe powietrze w mieszkaniu takim jak moje: 70 m^3/h w kuchni + 50 m^3/h w łazience + 30 m^3/h w WC + 15 m^3/h w garderobie źródło to PN-83/B-03430; ciśnienie na wwiewnikach (oknach) ma wynieść 10 Pa suma to 70m^3/h+50m^3/h+30m^3/h+15m^3/h=165m^3/h; kubatura to 2.5m*65m^2==162,5m^3 Tymczasem moje kominy bez wsparcia wiatraków elektrycznych nie tylko nie ciągną, ale potrafią wdmuchiwać smród do mieszkania. :) Prawo i Sprawiedliwość po polsku: -- > trzeba płacić za utrzymanie własnego mieszkania, ale żyć w smrodzie i wysłuchiwać ,,praw'' wypowiadanych przez kapłanów Kościoła rzymskokatolickiego. :) Postscriptum: Bóg (nie pierwszy raz) dał mi odczuć, że nie igra się z poleceniami. A polecenie było jasne -- po długim nieużywaniu należy strzelić pierwszą dawkę w ,,niebo'', a dopiero kolejną w swoją buzię. :) Inne polecenie? -- nie trzeba przejmować się drżeniem mięśni. Taka tego uroda. Po prostu trzeba częściej używać -- wówczas organizm przyzwyczai się :) |
|
| Data: 2011-09-24 21:01:04 | |
| Autor: u2 | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
W dniu 2011-09-24 20:57, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
W ciągu każdej godziny należy wymienić całe powietrze w mieszkaniu takim Widac trafily na swego swojaka :) |
|
| Data: 2011-09-24 23:44:23 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
"u2" 4e7e28f1$0$2455$65785112@news.neostrada.pl Widac trafily na swego swojaka :) Tak -- dwóch bezimiennych bohaterów Usenetu. Wkrótce polska mowa byc malej duzej taka sie. Byc to rownosc (wynik -- > wynik -- > = -- > za jakiś czas -- > braterstwo?) mowa nowa from Torun, a dokładnie z Górsza Nauczac Kulturnosc Społem i Mediator. -- W ciągu każdej godziny należy wymienić całe powietrze w mieszkaniu takim jak moje: 70 m^3/h w kuchni + 50 m^3/h w łazience + 30 m^3/h w WC + 15 m^3/h w garderobie źródło to PN-83/B-03430; ciśnienie na wwiewnikach (oknach) ma wynieść 10 Pa suma to 70m^3/h+50m^3/h+30m^3/h+15m^3/h=165m^3/h; kubatura to 2.5m*65m^2==162,5m^3 Tymczasem moje kominy bez wsparcia wiatraków elektrycznych nie tylko nie ciągną, ale potrafią wdmuchiwać smród do mieszkania. :) Prawo i Sprawiedliwość po polsku: -- > trzeba płacić za utrzymanie własnego mieszkania, ale żyć w smrodzie i wysłuchiwać ,,praw'' wypowiadanych przez kapłanów Kościoła rzymskokatolickiego. :) Postscriptum: Bóg (nie pierwszy raz) dał mi odczuć, że nie igra się z poleceniami. A polecenie było jasne -- po długim nieużywaniu należy strzelić pierwszą dawkę w ,,niebo'', a dopiero kolejną w swoją buzię. :) Inne polecenie? -- nie trzeba przejmować się drżeniem mięśni. Taka tego uroda. Po prostu trzeba częściej używać -- wówczas organizm przyzwyczai się :) |
|
| Data: 2011-09-25 08:45:19 | |
| Autor: u2 | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
W dniu 2011-09-24 23:44, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Zydki takie jak ty nie lubia Zydka Rydzyka. Zawisc ? :) |
|
| Data: 2011-09-25 14:21:47 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
"u2" 4e7ece00$0$2493$65785112@news.neostrada.pl Tak -- dwóch bezimiennych bohaterów Usenetu. Zydki takie jak ty nie lubia Zydka Rydzyka. Zawisc ? :) A Rydzyk jest żydem? To rzymski katolik, nie żyd. Ja też nie jestem żydem. Jestem Chrześcijaninem, przynależę do ogromnego [ogromnego duchem -- ale tego nie muszę pisać] Kościoła Chrześcijańskiego. Ludzie mówią, że Chrześcijaństwo upada, ale może nie upadnie, zanim umrę... :) Ja nie lubię Rydzyka? No -- niby pięć to mniej niż milion. ;) Coś w tym jest. Zawiść? Rydzyk to: -- złodziej (ukradł pieniądze zbierane na stocznię) -- oszust (obiecywał budowę cywilizacji życia; zbudował zaprzeczenie tejże) -- niewdzięcznik (nie okazuje wdzięczności za okazaną mu pomoc materialną) -- demoralizator (obraża prezydentową, pomawia Sikorskiego, pomaga w mataczeniu smoleńskim prowadzonym przez ludzi takich jak Macierewicz...) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-25 15:18:04 | |
| Autor: u2 | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
W dniu 2011-09-25 14:21, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Zydki takie jak ty nie lubia Zydka Rydzyka. Zawisc ? :) A nie jest z pochodzenia Zydem ? |
|
| Data: 2011-09-25 18:14:56 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
"u2" 4e7f2a0e$0$2507$65785112@news.neostrada.pl A Rydzyk jest żydem? A nie jest z pochodzenia Zydem ? Nie znam jego pochodzenia, ale raczej nie pochodzi z Izraela. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-25 18:21:06 | |
| Autor: u2 | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
W dniu 2011-09-25 18:14, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Nie musial sie urodzic w Izraelu, aby byc z pochodzenia Zydem. Ciebie zdradza nazwisko, typowo zydowskie. |
|
| Data: 2011-09-25 23:45:38 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
"u2" 4e7f54f4$0$3491$65785112@news.neostrada.pl A Rydzyk jest żydem? A nie jest z pochodzenia Zydem ? Nie znam jego pochodzenia, ale raczej nie pochodzi z Izraela. Nie musial sie urodzic w Izraelu, aby byc z pochodzenia Zydem. Więc kto jest Żydem? Może i jeden z braci Kaczyńskich jest Żydem? Ciebie zdradza nazwisko, typowo zydowskie. (; Mnie tak. Ale co to ma do rzeczy? Nie rozmawiamy o mnie, ale o Rydzyku. Nawet mój nos jest szeroki -- niby murzyński, ale to podstęp i fortel. Był żydowski, ale byłem bity przez Nazistów w czasie II wojny światowej i nos został wówczas rozkwaszony. Nie żyję tak długo? No, niby tak, ale to było w poprzednim moim wcieleniu -- zostałem po pobiciu zagazowany a moje ciało spalono w krematorium, po czym narodziłem się ponownie. Też nie pasuje? Hm... A! Byłbym zapomniał -- bo później znów umarłem (chyba w Wietnamie) i narodziłem się kolejny raz... Ale Żyd to Żyd! ;) Moje nazwisko jest polskie. Matki rodowe -- Szypulewska. Jej poprzedniczki rodowe -- Chrulska. Od strony Ojca -- pochodzę ze szlachty. Nazwiska kończące się na -wski są polskie. Podobnie z -cki, -wicz itp., z tym, że -wicz (Sienkiewicz, Mickiewicz) ponoć wskazują na nieco inne regiony. Z nazwisk na -cki mamy Słowackiego czy Konopnicką. Matki rodzina ma swoje korzenie nad Wigrami (Bryzgiel na przykład) zaś Ojca w stronach Zambrowa. Osobnym tematem jest tutaj Ruska Buda (obecna siedziba Prezydenta RP) czy raczej niedaleki Głuszyn. ZTCP -- matki rodzina z pożogi wojennej ocaliła tyle kosztowności, że do ich przewiezienia nie każda furgonetka by się zdała. :) Ojca -- miała ziemie i rodowód. Matki rodziny skarbem była ponoć jej matka -- nie dość, że ocaliła kosztowności, chowając je przed nadejściem wojny, miała dryg do powiększania majątku i zawsze powtarzała, że warto być bogatym. Nigdy nie pozwalała na krzywdzenie mnie -- gdy umarła, przeżyłem piekło na ziemi, :) które rozpętało się w około 15 miesięcy po jej śmierci. Kolejnym moim obrońcą był Ojciec mojego Ojca, który uznał, iż powinienem dziedziczyć rodzinne włości -- zmarł, gdy miałem chyba 6 lat, zostawiając stosowne dyspozycje swoim potomnym. Z powodu dziedziczenia, musiano się ze mną liczyć w rodzinie, co wywoływało napady nienawiści -- byłem wszak zarazem i dziedzicem; i francuskim pieskiem; i przemądrzałym dzieckiem, które niemal zawsze mówiło (niekwestionowaną przez otoczenie) prawdę i zwykle :) miało rację, na dowodzeniu której mu nie zależało... Po latach okazało się, że będąc alergikiem, mam po prostu potrzebę częstego mycia się i częstego zmieniania ubrań. Jak na ironię -- moje dziwne ;) nawyki i zwyczaje nie przeszkadzały ani mojej Matce, ani mojemu Ojcu (a na ich barkach spoczywało zapewnienie mi warunków do takiego życia) ale szokowało (czasami doprowadzało aż do wściekłości) innych ludzi -- zwłaszcza ludzi mi obcych, których w ogóle nie powinienem był obchodzić! Moje zwyczaje siadania w białych (czy po prostu bardzo jasnych) spodniach na ulicy, na chodniku itp. zachowanie prowadziło ludzi (ludzie są dziwni) do szału... Nie dbałem o ubrania? Po prostu często je prałem, więc i nie dbałem o zabrudzenia zbyt mocno. Tym, co mi szkodziło -- był nie zwykły bród uliczny, ale najwyraźniej pyłki roślin, podczas gdy ja uważałem, że winowajcą był mój własny pot. :) W wyniku intryg pozbawiono mnie w 2001 roku obiecanych mi włości, budząc tym samym (na początku kwietnia 2001 roku) fale nienawiści w obu rodzinach -- mojej Matki i mojego Ojca.. I falę tę wykorzystał Kościół rzymskokatolicki, traktując ją jako Dar Niebios!!! Nie tylko nie starał się ów Kościół (w osobie księży, którzy mnie znali i brali ode mnie wcześniej pieniądze) zgasić owej nienawiści, ale odwrotnie -- uznał, że odrobina ;) utrapień uratować może moją duszę przed potępieniem. Moi rodzice mieli walczyć przeciwko mnie do upadłego w obronie ,,wyższych wartości'' -- jak dziś rozumiem brudu i smrodu!!!! Pieniądze zarabiałem od niepamiętnych czasów i od dziecka prowadziłem zapis/ewidencję wydatków i zysków. Okradano mnie (i oszukiwano) tak często, że nie ufałem nikomu i rzadko wierzyłem w to, iż zostaną mi zwrócone pieniądze (czy przedmioty), które komuś pożyczę. Później (zachęcany przez księży KRK) zaufałem masie ludzi, co mnie zgubiło. Później wróciłem do dawnych mych marzeń i stałem się na nowo dzieckiem, które nie ufa nikomu i ze spokojem przyjmuje informacje o śmierci swych wrogów. :) -=- Zdecydowanie nieprawdą jest, jakoby większość z moich wrogów umarła w warunkach (czy okolicznościach) niewyjaśnionych. ;) IMO okoliczności są zawsze jasne -- choroba, wypadek, starość.. Zamierzam odbudować swoje życie i cieszyć się upadkiem moich wrogów. :) Domagam się wywiązania z obietnic -- białostocką uczelnię wzywam do oddania mi tego, co moje (mego etatu) a rodzinę mego Ojca wzywam do oddania mi (w charakterze odszkodowania, nie w charakterze spadku po przodkach) włości Ojca mego Ojca. Firma budowana z Ojcem zawaliła się nie z mego powodu i nie ma szansy na odbudowanie jej ,,potęgi'', :) zatem trzeba mi dać to, miałem dostać w wypadku niepowodzenia budowania takiej firmy. -=- A czy Rydzyk jest Żydem, żydem, czy nie jest -- mnie nie interesuje. :) Mam własną religię, szanuję wszystkie religie poza satanistycznymi (do których zaliczam religię zbudowaną przez Jana Pawła II) i nie zamierzam już do żadnego Kościoła przenosić się. :) Każdemu, kto oczekuje ode mnie wsparcia modlitewnego wyjaśniam, iż nikt nie potrzebuje żadnych pośredników w modlitwie. :) Zaś każdemu, kto oczekuje ode mnie wsparcia finansowego, wyjaśniam, iż 10 przykazanie Boskie zabrania pożądania cudzych dóbr. :) No i każdemu, kto oczekuje ode mnie pomocy w charakterze pracy (na przykład pchania jego samochodu) wyjaśniam, iż mając uszkodzenia (w dwóch miejscach) kręgosłupa, obu kolan, biodra :) i płuc oraz prawego nadgarstka -- mogę co najwyżej pośmiać się z takich próśb, :) uznając w nich paranoiczne dążenie do świata, którego już nie ma! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-26 02:55:16 | |
| Autor: stevep | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
Dnia 25-09-2011 o 18:21:06 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
W dniu 2011-09-25 18:14, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:Hmmm, a ty swoje ukrywasz bo typowo niepolskie. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
| Data: 2011-09-26 03:25:24 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Niemcy to bardzo mądry Naród | |
|
"stevep" op.v2d4ueenv39gyb@stevep-komputer.radom.vectranet.pl zdradza nazwisko, typowo zydowskie. : Hmmm, a ty swoje ukrywasz bo typowo niepolskie. U2 ukrywa się jako u-boot o numerze 2?... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2011-09-23 19:43:39 | |
| Autor: bartez | |
| Niemcy to mądry Naród - nie nabiorą się na pedalską agitację | |
|
Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:j5ib9v$oku$1news.onet.pl... Użytkownik Grzegorz Z. napisał: a no szkoda. Bo to największe gówno w kk V. |
|