Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!

Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!

Data: 2018-11-04 08:27:40
Autor: Trybun
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-03 o 19:43, Pszemol pisze:
Nie wiem jak to się stało że Niemcy tak daleko zaszli w technice,
i czemu Polacy tak lubią niemieckie samochody, ale sądzę,
że Japońce skopią Niemcom dosyć szybko dupę...

Chyba się dziś wyleczyłem na dobre z mojego Passata GLX V6 2,8 litra...

Padł mi wczoraj alternator - ok, normalna sprawa, może się zdarzyć.
Myślę sobie - przywiozę auto do domu na lawecie i wymienię samemu.

W końcu bez problemu wymieniłem w 1995 Toyocie Camry, 1994
Nissanie Sentra, 2004 Hondzie Accord i nawet niedawno w zeszłym
roku w 2007 Acurze TL-S. We wszystkich tych Japończykach wymiana
alternatora to pestka - robota do zrobienia na parkingu przed domem.
Dostęp od góry, nawet sobie rąk nie pocharatasz bo miejsca dużo.

Zabieram się dziś do Passata w śpiewającym nastroju a tu zonk - raz,
że alternatora w ogóle nie widać to dwa nie ma jak się do niego dostać!

Oglądam na youtube co tam ludziki wyrabiają i za głowę się łapię:
cały przedni pas ściągają do "pozycji serwisowej" - wygląda na pół
dnia roboty aby się w ogóle do tego alternatora dostać...

No i się poddałem - psia jego mać German Engineering - mechanik
lokalny wycenił robotę na 4 i pół godziny, z częściami $880 - no jaja.
Kto to widział aby wymiana alternatora wymagała połowę dniówki??
Odrazam to auto - kupujcie Japończyki: proste i łatwe w naprawie
- jeśli się w ogóle psują, bo z moim nie miałem dużo problemów.


Polacy lubią bo żyją historią, Golf 2 czy "Ogórek" to były naprawdę pancerne auta,. Dzisiaj tylko jakiś fanatyk bądź nieuświadomiony będzie kupował VW.

Data: 2018-11-04 02:35:58
Autor: Bolko
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wy mianę alternatora!
bądź nieuświadomiony będzie kupował VW.

a co kupi uświadomiony?

Data: 2018-11-04 11:23:30
Autor: Mateusz Viste
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
On Sun, 04 Nov 2018 02:35:58 -0800, Bolko wrote:
bądź nieuświadomiony będzie kupował VW.

a co kupi uświadomiony?

Tylko AvtoVAZa.

Mateusz

Data: 2018-11-04 12:58:52
Autor: Trybun
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 11:35, Bolko pisze:
bądź nieuświadomiony będzie
kupował VW.
a co kupi uświadomiony?


Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A niemieckie to tylko klasa premium.

Data: 2018-11-04 13:34:35
Autor: Irek.N.
Niemiecka myśl techniczna: pół dniów ki na wymianę alternatora!
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A niemieckie to tylko klasa premium.


Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.

Miłego.
Irek.N.
ps. ostatnio 2 miesiące spędził w serwisie, tak się starają.

Data: 2018-11-04 07:41:24
Autor: sczygiel
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wy mianę alternatora!
W dniu niedziela, 4 listopada 2018 13:34:33 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
> Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A > niemieckie to tylko klasa premium.
> Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.



Ale to sie wszystko zgadza. Premium jest drogie i wyznacza status. No i ma gadzety. Jak ty sie znidzisz popychasz biedniejszemu. On jeszcze rok-dwa-trzy poszpanuje a potem szybko sie zutylizuje bo to szmelc jest i nie bedzie ci psul humoru na swiatlach jak sie zatrzymasz w swojej funkiel nówce za 150kPLN obok sebixa w 7-8 letnim modelu swietnie wygladajacym z dorobionymi okienkami zeby bylo widac paski na dresie.

Data: 2018-11-04 15:48:41
Autor: Pszemol
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wy mianę alternatora!
<sczygiel@gmail.com> wrote:
W dniu niedziela, 4 listopada 2018 13:34:33 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A niemieckie to tylko klasa premium.


Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.



Ale to sie wszystko zgadza. Premium jest drogie i wyznacza status. No i
ma gadzety. Jak ty sie znidzisz popychasz biedniejszemu. On jeszcze
rok-dwa-trzy poszpanuje a potem szybko sie zutylizuje bo to szmelc jest i
nie bedzie ci psul humoru na swiatlach jak sie zatrzymasz w swojej
funkiel nówce za 150kPLN obok sebixa w 7-8 letnim modelu swietnie
wygladajacym z dorobionymi okienkami zeby bylo widac paski na dresie.


Jakie okienka???? :))

Data: 2018-11-04 17:23:52
Autor: JDX
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
On 2018-11-04 16:41, sczygiel@gmail.com wrote:
[...]
Premium jest drogie i wyznacza status.
Szczególnie status wyznacza takie z kratką, najlepiej jeszcze
zagazowane. :-D Tak, jakieś 15 lat temu widziałem w Wawie Cayenne z
kratką. :-) Chociaż muszę przyznać, że mój ówczesny boss miał Cayenne i
Carrerę 4 bez kratek. :-)

Data: 2018-11-04 14:00:29
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 13:34, Irek.N. pisze:
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu.

Volvo się mści, zazdrosne jest;-)


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2018-11-04 17:30:55
Autor: Irek.N.
Niemiecka myśl techniczna: pół dniów ki na wymianę alternatora!
Pawel "O'Pajak" pisze:
W dniu 2018-11-04 o 13:34, Irek.N. pisze:
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu.

Volvo się mści, zazdrosne jest;-)

Nooo..
Volviczka zaliczyła bardzo poważną awarię ostatnio, rozszczelnił się króciec od zbiornika płynu chłodzącego. No normalnie tragedia. Jak oni (w sensie producent) mogli nie przewidzieć, że zbiorniczek padnie tuż przed 500tys.km? No jak! :)

A tak na serio, bardzo wygodne auto.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2018-11-06 15:09:43
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 17:30, Irek.N. pisze:
A tak na serio, bardzo wygodne auto.

Ale Volvo, czy BMW?
Rozumiem, że jedynie słuszne dalej w rodzinie?


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2018-11-06 18:17:20
Autor: Irek.N.
Niemiecka myśl techniczna: pół dniów ki na wymianę alternatora!
Ale Volvo, czy BMW?
Rozumiem, że jedynie słuszne dalej w rodzinie?

Oczywiście V. Jak najbardziej :)

Miłego.
Irek.N.

Data: 2018-11-04 14:16:51
Autor: JDX
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
On 2018-11-04 13:34, Irek.N. wrote:
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A
niemieckie to tylko klasa premium.


Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek
ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.
Hehe, siostra postanowiła podarować sobie odrobinę luksusu i kupiła w
salonie nówkę X3 do wożenia bachorów do szkoły. Ściągany z Niemiec do
Stanów. Przez 5 lat dwa razy stanął jej w polu, a za trzecim razem
stracił moc i zaczął szarpać na milę od chaty, tak, że koleżanka
dowiozła ją i dzieciaki. To ostatnie zdarzenie przesądziło o
przyspieszonej sprzedaży tego autka i siostra stwierdziła, że nigdy
więcej BMW. No i od czerwca jeździ jakimś SUV-em Lexusa (bleh, ależ on
jest brzydki z przodu).

Data: 2018-11-04 15:41:22
Autor: Pszemol
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
JDX <jdx@onet.pl> wrote:
On 2018-11-04 13:34, Irek.N. wrote:
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A
niemieckie to tylko klasa premium.


Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek
ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.
Hehe, siostra postanowiła podarować sobie odrobinę luksusu i kupiła w
salonie nówkę X3 do wożenia bachorów do szkoły. Ściągany z Niemiec do
Stanów. Przez 5 lat dwa razy stanął jej w polu, a za trzecim razem
stracił moc i zaczął szarpać na milę od chaty, tak, że koleżanka
dowiozła ją i dzieciaki. To ostatnie zdarzenie przesądziło o
przyspieszonej sprzedaży tego autka i siostra stwierdziła, że nigdy
więcej BMW. No i od czerwca jeździ jakimś SUV-em Lexusa (bleh, ależ on
jest brzydki z przodu).

Mysle ze era niemieckiej dominacji na rynku samochodowym dobiega konca.
Japońce dadza im w dupe. A Tesla wbije ostatni gwóźdź do trumny.

Rozważamy właśnie wymianę obu leciwych aut i bierzemy pod uwagę właściwie
tylko dwie opcje: Honda/Acura lub Toyota/Lexus.
Właśnie ze względu na wciąż dużą awaryjność podobną do aut niemieckich
również Tesla się nie kwalifikuje.

Data: 2018-11-04 17:11:21
Autor: J.F.
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
Dnia Sun, 4 Nov 2018 15:41:22 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
Mysle ze era niemieckiej dominacji na rynku samochodowym dobiega konca.
Japońce dadza im w dupe. A Tesla wbije ostatni gwóźdź do trumny.

Rozważamy właśnie wymianę obu leciwych aut i bierzemy pod uwagę właściwie
tylko dwie opcje: Honda/Acura lub Toyota/Lexus.
Właśnie ze względu na wciąż dużą awaryjność podobną do aut niemieckich
również Tesla się nie kwalifikuje.

To co z tym gwozdziem od Tesli ?

A co z kuponem na zakup Tesli - tak sie podniecales i przeszlo ?
:-)

J.

Data: 2018-11-04 16:33:10
Autor: Pszemol
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Sun, 4 Nov 2018 15:41:22 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
Mysle ze era niemieckiej dominacji na rynku samochodowym dobiega konca.
Japońce dadza im w dupe. A Tesla wbije ostatni gwóźdź do trumny.

Rozważamy właśnie wymianę obu leciwych aut i bierzemy pod uwagę właściwie
tylko dwie opcje: Honda/Acura lub Toyota/Lexus.
Właśnie ze względu na wciąż dużą awaryjność podobną do aut niemieckich
również Tesla się nie kwalifikuje.

To co z tym gwozdziem od Tesli ?

Wysoka awaryjność Mercedea i BMW nie przeszkadza obecnie kupującym te
samochody bo kupuja je nie z powodów budżetowych tylko liczy się zabawa w
czasie jazdy i prestż. Wysoka zawodność Tesli więc nie jest tu argumentem a
wygrywa przez osiągo rzędu 2s do setki, czego Mercedes ani BMW nie oferują.
Tesla w USA sprzedala w III kwartale więcej aut niż Mercedes, Audi i BMW
razem. Niemcy się obudzili z przysłowiową ręką w nocniku...

A co z kuponem na zakup Tesli - tak sie podniecales i przeszlo ?
:-)

Przeszło mi jak czytam o miesiącach jakie te auta spędzają w naprawie po
najdrobniejszej słuczce albo ile dupereli się w nich psuje (jestem na
grupie dyskusyjnej dla właścicieli) nawet mikroswitche w klamkach drzwi,
dokładnie jak w moim 17-letnim Passacie!

Data: 2018-11-04 17:13:23
Autor: JDX
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
On 2018-11-04 16:41, Pszemol wrote:
[...]
Mysle ze era niemieckiej dominacji na rynku samochodowym dobiega konca.
Japońce dadza im w dupe. A Tesla wbije ostatni gwóźdź do trumny.

Rozważamy właśnie wymianę obu leciwych aut i bierzemy pod uwagę właściwie
tylko dwie opcje: Honda/Acura lub Toyota/Lexus.
Właśnie ze względu na wciąż dużą awaryjność podobną do aut niemieckich
również Tesla się nie kwalifikuje.
Ale z drugiej strony, obecnie jakość Toyoty, po jakichś tam wpadkach,
jest już legendarna w dosłownym tego słowa znaczeniu w porównaniu do
tego, co było jakieś ćwierć wieku temu. Z trzeciej strony, może
japończyki są zapóźnione i być może jeśli spojrzałbyś do jakiegoś
współczesnego japończyka (powiedzmy 5- lat), to też nie znalazłbyś
alternatora. :-)

Data: 2018-11-05 08:35:38
Autor: Miroo
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 17:13, JDX pisze:
japończyki są zapóźnione i być może jeśli spojrzałbyś do jakiegoś
współczesnego japończyka (powiedzmy 5- lat), to też nie znalazłbyś
alternatora. :-)

W priusie by nie znalazł ;)

Pozdrawiam

Data: 2018-11-04 14:29:54
Autor: Trybun
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 13:34, Irek.N. pisze:
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A niemieckie to tylko klasa premium.


Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.

Miłego.
Irek.N.
ps. ostatnio 2 miesiące spędził w serwisie, tak się starają.


Pewnie Trójka?, która akurat jest wyjątkiem od reguły. A widział ktoś kiedy zepsute Porsche?

Data: 2018-11-04 15:41:22
Autor: Pszemol
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
Trybun <cheilmx@jachu.ru> wrote:
W dniu 2018-11-04 o 13:34, Irek.N. pisze:
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A niemieckie to tylko klasa premium.


Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.

Miłego.
Irek.N.
ps. ostatnio 2 miesiące spędził w serwisie, tak się starają.


Pewnie Trójka?, która akurat jest wyjątkiem od reguły. A widział ktoś kiedy zepsute Porsche?

Może nie widziales bo statystycznie mało tych aut w stosunku do fiatów czy
volkswagenów.

Data: 2018-11-05 11:58:53
Autor: Trybun
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 16:41, Pszemol pisze:
Trybun <cheilmx@jachu.ru> wrote:
W dniu 2018-11-04 o 13:34, Irek.N. pisze:
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A
niemieckie to tylko klasa premium.

Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na
dodatek ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.

Miłego.
Irek.N.
ps. ostatnio 2 miesiące spędził w serwisie, tak się starają.

Pewnie Trójka?, która akurat jest wyjątkiem od reguły. A widział ktoś
kiedy zepsute Porsche?
Może nie widziales bo statystycznie mało tych aut w stosunku do fiatów czy
volkswagenów.


Ale są i jeżdżą.. Tylko raczej nie do zobaczenia na lawecie. Oczywiście należałoby dodać że rozmawiamy o prawdziwym Porsche, a nie o quasi jak np model 944. Który akurat posiadał mój kolega i narzekał m.in na ciągłe przegrzewanie silnika.

Data: 2018-11-04 17:32:39
Autor: Irek.N.
Niemiecka myśl techniczna: pół dniów ki na wymianę alternatora!
Pewnie Trójka?, która akurat jest wyjątkiem od reguły. A widział ktoś kiedy zepsute Porsche?


Czy 3-ka to premium? Bez jaj...
A tak na poważnie, to do nowej 7-ki się nie mieszczę, dopiero wersja long jest sensownie pomyślana.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2018-11-05 11:59:10
Autor: Trybun
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 17:32, Irek.N. pisze:
Pewnie Trójka?, która akurat jest wyjątkiem od reguły. A widział ktoś kiedy zepsute Porsche?


Czy 3-ka to premium? Bez jaj...
A tak na poważnie, to do nowej 7-ki się nie mieszczę, dopiero wersja long jest sensownie pomyślana.

Miłego.
Irek.N.


W swoim segmencie jest to jak najbardziej klasa premium. Jakość plastików o niebo lepsza niż np w Toyotach.

Data: 2018-11-06 18:19:29
Autor: Irek.N.
Niemiecka myśl techniczna: pół dniów ki na wymianę alternatora!


W swoim segmencie jest to jak najbardziej klasa premium. Jakość plastików o niebo lepsza niż np w Toyotach.


A widzisz, tak na to nie popatrzyłem. Dzięki.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2018-11-14 11:51:21
Autor: robot
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 14:29, Trybun pisze:
W dniu 2018-11-04 o 13:34, Irek.N. pisze:
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A niemieckie to tylko klasa premium.


Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.

Miłego.
Irek.N.
ps. ostatnio 2 miesiące spędził w serwisie, tak się starają.


Pewnie Trójka?, która akurat jest wyjątkiem od reguły. A widział ktoś kiedy zepsute Porsche?

Wielokrotnie.

Data: 2018-11-04 15:41:21
Autor: Pszemol
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
Irek.N. <tajny@jakis.taki.jest.pl> wrote:
Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A niemieckie to tylko klasa premium.


Żartujesz?
Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.

Miłego.
Irek.N.
ps. ostatnio 2 miesiące spędził w serwisie, tak się starają.

Od zaleca niemieckie premium ze względu na przyjemność jazdy rekompensującą
wysoką awaryjność.
Jak masz kupić Passata czy Golfa to już lepiej kupić japończyka.

Data: 2018-11-04 08:32:18
Autor: Bolko
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wy mianę alternatora!
W dniu niedziela, 4 listopada 2018 16:41:22 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
Irek.N. <tajny@jakis.taki.jest.pl> wrote:
>> Dobre pytanie. Ale myślę że Przemol dobrze radzi polecając japońce. A >> niemieckie to tylko klasa premium.
>> > > Żartujesz?
> Mam premium z BMW, nigdy nie miałem tak awaryjnego samochodu. Na dodatek > ASO zupełnie nie ogarnia napraw i trzeba samemu dochodzić.
> > Miłego.
> Irek.N.
> ps. ostatnio 2 miesiące spędził w serwisie, tak się starają.

Od zaleca niemieckie premium ze względu na przyjemność jazdy rekompensującą
wysoką awaryjność.
Jak masz kupić Passata czy Golfa to już lepiej kupić japończyka.

Tylko że japończyki rdzewieją.

Data: 2018-11-04 11:19:58
Autor: Pszemol
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
Trybun <cheilmx@jachu.ru> wrote:
W dniu 2018-11-03 o 19:43, Pszemol pisze:
Nie wiem jak to się stało że Niemcy tak daleko zaszli w technice,
i czemu Polacy tak lubią niemieckie samochody, ale sądzę,
że Japońce skopią Niemcom dosyć szybko dupę...

Chyba się dziś wyleczyłem na dobre z mojego Passata GLX V6 2,8 litra...

Padł mi wczoraj alternator - ok, normalna sprawa, może się zdarzyć.
Myślę sobie - przywiozę auto do domu na lawecie i wymienię samemu.

W końcu bez problemu wymieniłem w 1995 Toyocie Camry, 1994
Nissanie Sentra, 2004 Hondzie Accord i nawet niedawno w zeszłym
roku w 2007 Acurze TL-S. We wszystkich tych Japończykach wymiana
alternatora to pestka - robota do zrobienia na parkingu przed domem.
Dostęp od góry, nawet sobie rąk nie pocharatasz bo miejsca dużo.

Zabieram się dziś do Passata w śpiewającym nastroju a tu zonk - raz,
że alternatora w ogóle nie widać to dwa nie ma jak się do niego dostać!

Oglądam na youtube co tam ludziki wyrabiają i za głowę się łapię:
cały przedni pas ściągają do "pozycji serwisowej" - wygląda na pół
dnia roboty aby się w ogóle do tego alternatora dostać...

No i się poddałem - psia jego mać German Engineering - mechanik
lokalny wycenił robotę na 4 i pół godziny, z częściami $880 - no jaja.
Kto to widział aby wymiana alternatora wymagała połowę dniówki??
Odrazam to auto - kupujcie Japończyki: proste i łatwe w naprawie
- jeśli się w ogóle psują, bo z moim nie miałem dużo problemów.


Polacy lubią bo żyją historią, Golf 2 czy "Ogórek" to były naprawdę pancerne auta,. Dzisiaj tylko jakiś fanatyk bądź nieuświadomiony będzie kupował VW.


A czym Ty jeździsz?

Data: 2018-11-04 12:59:45
Autor: Trybun
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 12:19, Pszemol pisze:


Polacy lubią bo żyją historią, Golf 2 czy "Ogórek" to były naprawdę
pancerne auta,. Dzisiaj tylko jakiś fanatyk bądź nieuświadomiony będzie
kupował VW.

A czym Ty jeździsz?


Teraz dwoma leciwymi koreańcami. Powiadam Ci - oaza spokoju i bezawaryjności w stosunku do auta brata - czyli podobnego Passata jak Twój, tylko trochę mniejszy silnik.

Data: 2018-11-04 15:41:20
Autor: Pszemol
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
Trybun <cheilmx@jachu.ru> wrote:
W dniu 2018-11-04 o 12:19, Pszemol pisze:


Polacy lubią bo żyją historią, Golf 2 czy "Ogórek" to były naprawdę
pancerne auta,. Dzisiaj tylko jakiś fanatyk bądź nieuświadomiony będzie
kupował VW.

A czym Ty jeździsz?


Teraz dwoma leciwymi koreańcami. Powiadam Ci - oaza spokoju i bezawaryjności w stosunku do auta brata - czyli podobnego Passata jak Twój, tylko trochę mniejszy silnik.

Ucza sie od swojej japońskiej konkurencji.
A co masz konkretnie?

Data: 2018-11-05 12:00:25
Autor: Trybun
Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!
W dniu 2018-11-04 o 16:41, Pszemol pisze:
Trybun <cheilmx@jachu.ru> wrote:
W dniu 2018-11-04 o 12:19, Pszemol pisze:
Polacy lubią bo żyją historią, Golf 2 czy "Ogórek" to były naprawdę
pancerne auta,. Dzisiaj tylko jakiś fanatyk bądź nieuświadomiony będzie
kupował VW.

A czym Ty jeździsz?

Teraz dwoma leciwymi koreańcami. Powiadam Ci - oaza spokoju i
bezawaryjności w stosunku do auta brata - czyli podobnego Passata jak
Twój, tylko trochę mniejszy silnik.
Ucza sie od swojej japońskiej konkurencji.
A co masz konkretnie?

Chyba jako jedynym na dzień dzisiejszy zależy im jeszcze na jakości i zadowoleniu klienta. Japończycy już to olali po tych spółkach z motoryzacyjnymi sierotami w stylu Renault.

Matriksa ON i Rezzo PB+ LPG.

Niemiecka myśl techniczna: pół dniówki na wymianę alternatora!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona