Data: 2009-11-13 00:41:50 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Niemiecki kamerzysta znokautował Wałęsę... | |
Pechowy wypadek może poważnie odbić się na zdrowiu Lecha Wałęsy..
Historyczny przywódca "Solidarności" odczuwa niepokojące skutki uderzenia przez niemieckiego kamerzystę podczas niedawnych uroczystości w Berlinie. Pechowy wypadek może poważnie odbić się na zdrowiu Lecha Wałęsy (66 l.). Historyczny przywódca "Solidarności" odczuwa niepokojące skutki uderzenia przez niemieckiego kamerzystę podczas niedawnych uroczystości w Berlinie. - Nie mogę wstać z krzesła. Dziś przejdę dokładne badania kręgosłupa - zdradza Faktowi były prezydent. Do niebezpiecznego incydentu doszło w ubiegły poniedziałek, gdy Niemcy fetowały 20. rocznicę zburzenia muru berlińskiego. Lech Wałęsa był jednym z głównych bohaterów podniosłej uroczystości. W dowód uznania za zasługi w obaleniu komunizmu dokonał ważnego gestu - jako pierwszy pchnął blok gigantycznego domina obrazującego dawną ścianę dzielącą Europę na wrogie obozy. Wtedy niespodzianie doszło do wypadku. Wałęsa właśnie przewracał symboliczną kostkę z napisem " Zaczęło się w Polsce", gdy z impetem najechał na niego kamerzysta. Niemiecki operator, poruszający się na dwukołowym wózku, stracił w deszczu równowagę. Upadając potrącił Lecha Wałęsę ciężką kamerą. Były prezydent w emocjach zlekceważył zajście i nie zgłosił się do szpitala. - Gdy doszło do wypadku, niczego nie odczuwałem. Ale teraz nasilają mi się dolegliwości - opowiada "Faktowi". http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,11682028,wiadomosc.html?ticaid=1918a |
|
Data: 2009-11-13 00:43:48 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Niemiecki kamerzysta znokautował Wałęsę... | |
Data: 2009-11-13 10:13:14 | |
Autor: Tomek | |
Niemiecki kamerzysta znokautował Wałęsę... | |
Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:aaf87966-fa6a-45c7-8f04-083667503f9fs15g2000yqs.googlegroups.com...Pechowy wypadek może poważnie odbić się na zdrowiu Lecha Wałęsy. Historyczny przywódca "Solidarności" odczuwa niepokojące skutki uderzenia przez niemieckiego kamerzystę podczas niedawnych uroczystości w Berlinie. No i znowu media przyp... Wałęsie :-) Tomek |
|
Data: 2009-11-13 11:03:21 | |
Autor: Franc | |
Niemiecki kamerzysta znokautował Wałęsę... | |
"Tomek" <tentom@tlen.pl> wrote in message news:hdj841$h64$1atlantis.news.neostrada.pl...
Pewnie pijany byl... |
|
Data: 2009-11-13 21:36:48 | |
Autor: Adam | |
Niemiecki kamerzysta znokautował Wałęsę... | |
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hdj841$h64$1atlantis.news.neostrada.pl... To napewno robota mściwych Kaczorów. AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4605 (20091113) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-11-13 10:19:58 | |
Autor: cytryna | |
Niemiecki kamerzysta znokautowałWałęsę... | |
Pechowy wypadek może poważnie odbić się na zdrowiu Lecha Wałęsy. ***************************************************************************** Waliza miał zawsze problemy z głową. Nic dziwnego, że mógł się poruszać tylko na smyczy prowadzony przez Kiszczaka. -- |
|
Data: 2009-11-13 02:02:53 | |
Autor: Grzegorz Kruk | |
Niemiecki kamerzysta znokautowałWałęsę... | |
On 13 Lis, 10:19, "cytryna" <cytry...@poczta.onet.eu> wrote:
***************************************************************************** Najpierw pomawiał pan mnie w tej grupie, imputował nieprawdę i ubliżał, podszywał się pode mnie oczerniając w perfidny sposób moją najbliższą rodzinę. Teraz ubliża pan i pomawia doktora Honoris Causa, Laureata pokojowej Nagrody Nobla, byłego Prezydenta RP Lecha Wałęsę, a jeżeli to nie są pomówienia wyssane z palca, wtedy wyjaśnienie może być tylko jedno, że był pan bliskim współpracownikiem generała Kiszczaka w IV Departamencie SB, bo skąd miałby pan takie informacje? Ja nie mam pieniędzy ani czasu na razie żeby pana odszukać i stosownie ukarać za te obelgi, ośmieszanie, imputowanie nieprawdy i obrażanie mnie oraz nawet mojej córki, ale może Prezydent Lech Wałęsa pana znajdzie za te pomówienia powyżej lub ktoś z jego otoczenia. Grzegorz P. Kruk, http://www.myspace.com/grzegorzkruk |
|
Data: 2009-11-13 11:07:28 | |
Autor: Prawusek | |
Niemiecki kamerzysta znokautowałWałęsę... | |
"Grzegorz Kruk" <gpk1963@gmail.com> wrote in message news:90b2941f-fecd-4f46-baa4-b375d9f72083o10g2000yqa.googlegroups.com... On 13 Lis, 10:19, "cytryna" <cytry...@poczta.onet.eu> wrote: **************************************************************************** * tylko na smyczy prowadzony przez Kiszczaka. Najpierw pomawiał pan mnie w tej grupie, imputował nieprawdę i ubliżał, podszywał się pode mnie oczerniając w perfidny sposób moją najbliższą rodzinę. Teraz ubliża pan i pomawia doktora Honoris Causa, Laureata pokojowej Nagrody Nobla, byłego Prezydenta RP Lecha Wałęsę, a jeżeli to nie są pomówienia wyssane z palca, wtedy wyjaśnienie może być tylko jedno, że był pan bliskim współpracownikiem generała Kiszczaka w IV Departamencie SB, bo skąd miałby pan takie informacje? Ja nie mam pieniędzy ani czasu na razie żeby pana odszukać i stosownie ukarać za te obelgi, ośmieszanie, imputowanie nieprawdy i obrażanie mnie oraz nawet mojej córki, ale może Prezydent Lech Wałęsa pana znajdzie za te pomówienia powyżej lub ktoś z jego otoczenia. Grzegorz P. Kruk, http://www.myspace.com/grzegorzkruk Prtzestań pieprzyć, zniknij po angielsku, bo widać nie znasz poilskieju zasady: "Gdzie kogo nie proszą tam kijami wynoszą". Czy trzeba przywalić z samopała? |
|
Data: 2009-11-13 02:10:09 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Niemiecki kamerzysta znokautowałWałęsę... | |
On 13 Lis, 11:07, "Prawusek" <prawu...@interia.pl> wrote:
Prtzestań pieprzyć, zniknij po angielsku, bo widać nie znasz poilskieju Ty już chyba do śmierci pozostaniesz ormowcem... |
|
Data: 2009-11-13 11:34:21 | |
Autor: cytryna | |
Niemiecki kamerzysta znokautowałWałęsę... | |
On 13 Lis, 10:19, "cytryna" <cytry...@poczta.onet.eu> wrote:***************************************************************************** >tylko > na smyczy prowadzony przez Kiszczaka.*************************************************************************** Stare porzekadło głosi: to nie sztuka zabić kruka ale sowę trafić w głowę. Grzesiu nie wysilaj się nie szukaj bo nic nie udowodnisz a stracisz tylko pieniądze których jak powiadasz stale ci brakuje. Z ciebie łacha można drzeć bez zmiany nicka, dostarczasz tyle dowodów głupoty, ze nawet laureat Nobla ci nie dorównuje. A tak przy okazji zamiast pisać bzdety na psp polityka poczytaj cos więcej niż GWno, wówczas możesz liczyć na łaske oświecenia nieszczęsny Ph.D. - doktorze na JAVIE. -- |
|
Data: 2009-11-13 05:24:38 | |
Autor: Grzegorz Kruk | |
Niemiecki kamerzysta znokautowałWałęsę... | |
On 13 Lis, 11:34, "cytryna" <cytry...@poczta.onet.eu> wrote:
Stare porzekadło głosi: to nie sztuka zabić kruka Jak do tej pory się jeszcze nie udało włączając próbę bezpośredniego zakażenia krwi podczas rutynowego testu profilaktycznego w Beaumont Hospital w Dublinie w Irlandii w 1991 roku. Gdzie jakiś przebieraniec który pobierał mi krew pompował ją w czasie testu z powrotem do żyły ze strzykawki, którą wyjął wcześniej z kieszeni niezapakowaną sterylnie, potem zniknął a pod testem i dokumentacją była podpisana inna Pani doktor, której na oczy nie widziałem. Wiem to z materiałów jakie potem trafiły do PZU gdzie miałem opłacone ubezpieczenie zdrowotne przed wyjazdem do Irlandii. Polska nie była wtedy w Unii i trzeba było wykupić dodatkowe ubezpieczenie. Sprawa zapłaty z tego powodu za rutynowe testy ciągnęła się w PZU długo, długo a ja jeszcze po powrocie z Irlandii otrzymywałem ponaglenia z Beaumont Hospital w sprawie nieuregulowanej płatności. Miałem po tym teście poza ogromnym krwiakiem i gorączką niesamowite bóle ręki. Na szczęście udało mi się powrócić do zdrowia po bardzo silnych antybiotykach, a dokładne testy krwi wykonywane niedawno nic nie wykazują, czyli nie była to próba zakażenia jakimś paskudnym, nieuleczalnym wirusem jednak mogła to być próba spowodowania zgonu aby wyglądał raczej na śmierć naturalną. Mógłbym opisywać tu kolejne przypadki nagonek i prześladowań oraz pomówień i donosów kiedy mieszkałem w Sosnowcu oraz "sztuk", ale nie chcę przynudzać. Czy to na pewno "nie sztuka zabić kruka"? Gdyby tak było czy tacy jak ty kontynuowali by perfidne ataki na moją osobę i moją najbliższą rodzinę choćby w tej grupie dyskusyjnej? Prędzej czy później was znajdę o ile ktoś nie zrobi tego wcześniej bo wiem czego się boicie i dlaczego nie załatwiliście tego już dawno w inny sposób. |
|
Data: 2009-11-13 16:59:51 | |
Autor: mundek | |
Niemiecki kamerzysta znokautowałWałęsę... | |
Użytkownik "Grzegorz Kruk" <gpk1963@gmail.com> napisał w wiadomości news:5b93b178-9947-
Prędzej czy później was znajdę o ile ktoś nie zrobi tego wcześniej Tylko po co? Zostaw debili w spokoju. :-) |
|
Data: 2009-11-13 18:13:28 | |
Autor: cytryna | |
dr Kruk, Ph.D. i Lis | |
On 13 Lis, 11:34, "cytryna" <cytry...@poczta.onet.eu> wrote:**************************************************************************** Kruk i lis Kruk i lis to chyba jedna z najpopularniejszych bajek Ignacego Krasickiego. Wiersz jest polską przeróbką utworu legendarnego Ezopa i został umieszczony w czwartej części Bajek no-wych. Utwór rozpoczyna się od sentencjonalnego sformułowania prawdy ogólnej stanowiącej myśl, którą obrazuje historia o kruku i lisie: Bywa często zwiedzionym, Kto lubi być chwalonym. Jak widać, tym razem obnażaną słabością ludzką jest próżność. Krytyka zostaje dokonana za pomocą krótkiej historii o kruku i lisie. Sprytny lis widząc na drzewie kruka z ogromnym se-rem w dziobie, począł komplementować ptaka. Po serii pochlebstw na temat urody kruka, lis po-prosił o prezentacje głosu, który musiał być równie piękny. Omamiony kruk oczywiście rozdzia-wił dziób, z którego wypadł ser. Lis pochwycił upragnioną zdobycz i uciekł, a kruk został z ni-czym. Mamy tu do czynienia z bajką narracyjną, choć charakteryzującą się sporą kondensacją treści. -- |