Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Data: 2014-09-07 12:36:57
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 19:29:18 +0200, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Polskie przepisy nakazują - w sytuacji gdy przepali się żarówka w samochodzie - samodzielną jej wymianę na trasie, lub trzeba liczyć się z mandatem.

Tymczasem producenci samochodów utrudniają jak mogą dostęp do żarówek. Niektórzy wręcz uniemożliwiają samodzielną wymianę (np. przez potrzebę odkręcenia całego zderzaka).

Jak te praktyki producentów mają się do polskiego prawa? Może by tak parlament UE zamiast liczyć ilość wody potrzebnej do spłukania wody w kiblu - zrobił coś pożytecznego i ukrócił te praktyki?

A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

A.L.

Data: 2014-09-07 19:43:15
Autor: Marcin N
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 19:36, A.L. pisze:

A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Ty tak serio piszesz?
Masz wiedzieć skąd chcesz. Naprawdę urzędnik ma Cię prowadzić za rękę na każdym kroku?

Zgaduję, że jesteś przeciwnikiem pozwalania kierowcom samochodów na prowadzenie motocykli 125 ccm, bo żaden urzędnik ich nie przeszkolił i nie wydał zaświadczenia.


--
MN

Data: 2014-09-07 13:21:52
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 19:43:15 +0200, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

W dniu 2014-09-07 19:36, A.L. pisze:

A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Ty tak serio piszesz?
Masz wiedzieć skąd chcesz. Naprawdę urzędnik ma Cię prowadzić za rękę na każdym kroku?

Uzrednik trzyma mnie za morde na kazdym kroku, a wiekszoac juz nei
czuje ze jest trzymana za morde, tylko mysli ze jest glaskana.

NIE WIEM jak sie wymienai zarowke, nikt mnie tego nie uczyl, wiec
jakim ZASRANYM PRAWEM wymaga sie ode mnie abym wiedzial? Niech
najpierw uzrednicy uchwala ze kazdy musi pzrejsc kurs i egzamin i miec
w samochodzie odpowiednie nazredzia

Zgaduję, że jesteś przeciwnikiem pozwalania kierowcom samochodów na prowadzenie motocykli 125 ccm, bo żaden urzędnik ich nie przeszkolił i nie wydał zaświadczenia.

JEstem pzreciwnikiem, bo z faktu umiejetnosci posadzenia dupy za
kierownica nie wynika ze sie umie prowadzic motocykl

A.L.

Data: 2014-09-07 20:28:09
Autor: Zbynek Ltd.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
A.L. napisał(a) :
NIE WIEM jak sie wymienai zarowke, nikt mnie tego nie uczyl, wiec
jakim ZASRANYM PRAWEM wymaga sie ode mnie abym wiedzial? Niech
najpierw uzrednicy uchwala ze kazdy musi pzrejsc kurs i egzamin i miec
w samochodzie odpowiednie nazredzia

Przecież nie musisz wymieniać - powinieneś to wiedzieć z egzaminu na prawa jazdy. Możesz wezwać telefonicznie serwis, by wymienił. Jeżeli nikt nie uczył Cię obsługi telefonu, to możesz zamknąć samochód i udać się pieszo w poszukiwaniu warsztatu.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2014-09-07 22:57:58
Autor: ToMasz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 07.09.2014 20:28, Zbynek Ltd. pisze:
A.L. napisał(a) :
NIE WIEM jak sie wymienai zarowke, nikt mnie tego nie uczyl, wiec
jakim ZASRANYM PRAWEM wymaga sie ode mnie abym wiedzial? Niech
najpierw uzrednicy uchwala ze kazdy musi pzrejsc kurs i egzamin i miec
w samochodzie odpowiednie nazredzia

Przecież nie musisz wymieniać - powinieneś to wiedzieć z egzaminu na
prawa jazdy. Możesz wezwać telefonicznie serwis, by wymienił. Jeżeli
nikt nie uczył Cię obsługi telefonu, to możesz zamknąć samochód i udać
się pieszo w poszukiwaniu warsztatu.

to niestety dobra odpowiedź. jak nie wiesz jak się robi cokolwiek, płacisz za to.
W temacie, może masz trochę racji, ale jest na to rada. ubezpieczenie które pokrywa takie awarie kosztuje kilkadziesiąt złotych....

ToMasz

Data: 2014-09-08 10:13:35
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Dnia 2014-09-07, o godz. 20:28:09
"Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał(a):

Przecież nie musisz wymieniać - powinieneś to wiedzieć z egzaminu na prawa jazdy. Możesz wezwać telefonicznie serwis, by wymienił. Jeżeli nikt nie uczył Cię obsługi telefonu, to możesz zamknąć samochód i udać się pieszo w poszukiwaniu warsztatu.

Ty się śmiej ale jakieś 2 tygodnie temu zdarzyło się że spaliła się
jedna z żarówek w Peugeocie żony. Z okazji akcji "trzeźwa sobota"
policjantka zwróciła uwagę żonie że jedno ze świateł nie działa
prawidłowo. Z instrukcji i oględzin na drodze nie za bardzo można było
wywnioskować jak to zrobić. Żona nietypowa bo inżynier po PW więc
jakby dało radę to by zmieniła. ;-) Zadzwoniła na Assitance Peugeot. Po
czym kilkanaście minut potem pojawił się samochód pomocy drogowej i
wymieniono jej żarówkę - na dodatek nie na jej zapas tylko z zapasów
pomocy.

Zdrówko

Data: 2014-09-08 08:52:34
Autor: Ergie
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9c8p0a1h23fkt4pki0dm10ilmh2nepi38r@4ax.com...

NIE WIEM jak sie wymienai zarowke, nikt mnie tego nie uczyl, wiec
jakim ZASRANYM PRAWEM wymaga sie ode mnie abym wiedzial?

Nikt od Ciebie nie wymaga być umiał wymienić spaloną żarówkę. Wymaga się od Ciebie jedynie byś jeździł sprawnym samochodem. A czy jak jest niesprawny to sam go naprawisz czy dasz fachowcom zarobić to Twoja sprawa.

Pozdrawiam
Ergie

Data: 2014-09-08 10:01:35
Autor: Marek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Mon, 8 Sep 2014 08:52:34 +0200, "Ergie" <ergie@spam.pl> wrote:
Nikt od Ciebie nie wymaga być umiał wymienić spaloną żarówkę.
Wymaga się od
Ciebie jedynie byś jeździł sprawnym samochodem. A czy jak jest
niesprawny to
sam go naprawisz czy dasz fachowcom zarobić to Twoja sprawa.

On Mon, 8 Sep 2014 08:52:34 +0200, "Ergie" <ergie@spam.pl> wrote:
Nikt od Ciebie nie wymaga być umiał wymienić spaloną żarówkę.
Wymaga się od
Ciebie jedynie byś jeździł sprawnym samochodem. A czy jak jest
niesprawny to
sam go naprawisz czy dasz fachowcom zarobić to Twoja sprawa.

Tylko, Ĺźe tutaj kryje się pewien absurd, niemoĹźność  uĹźycia pojazdu z powodu braku moĹźliwości wymiany tak prostego elementu jak ĹźarĂłwka. Wprowadzenie komplikacji tego procesu przez producentĂłw było zapewne podyktowane innymi czynnikami kulturowo-społecznymi, np:

1. W krajach cywilizowanych nikt samemu ĹźarĂłwki nie wymienia, bo robi to wyspecjalizowany serwis.

2. W krajach cywilizowanych nikt się nie przejmuje (z policją włącznie) spaloną żarówką, wymienia się ja przy okazji wizyty u specjalisty (patrz pkt 1.) 3. W krajach cywilizowanych średni klient kupujący samochod nie wie co to żarówka.


Biorąc pod uwagę powyĹźsze wcale nie dziwota, Ĺźe producentom samochodĂłw mało zaleĹźy aby konstruować samochĂłd pod kątem prostej wymiany  ĹźarĂłwki, szczegĂłlnie dla polskich klientĂłw, ktĂłrzy muszą wszystko robić sami.

--
Marek

Data: 2014-09-08 09:04:31
Autor: AZ
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-09-08, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

Tylko, Ĺźe tutaj kryje się pewien absurd, niemoĹźność  uĹźycia pojazdu z powodu braku moĹźliwości wymiany tak prostego elementu jak ĹźarĂłwka. Wprowadzenie komplikacji tego procesu przez producentĂłw było zapewne podyktowane innymi czynnikami kulturowo-społecznymi, np:

1. W krajach cywilizowanych nikt samemu ĹźarĂłwki nie wymienia, bo robi to wyspecjalizowany serwis.

2. W krajach cywilizowanych nikt się nie przejmuje (z policją włącznie) spaloną żarówką, wymienia się ja przy okazji wizyty u specjalisty (patrz pkt 1.) 3. W krajach cywilizowanych średni klient kupujący samochod nie wie co to żarówka.

No wspaniale, zawracac sobie dupe jazda do serwisu (palic paliwo, marnowac
czas) zeby wymienic zarowke zamiast zrobic to pod domem czy na stacji
benzynowej w 5 minut. To nazywasz cywilizacja...

Biorąc pod uwagę powyĹźsze wcale nie dziwota, Ĺźe producentom samochodĂłw mało zaleĹźy aby konstruować samochĂłd pod kątem prostej wymiany  ĹźarĂłwki, szczegĂłlnie dla polskich klientĂłw, ktĂłrzy muszą wszystko robić sami.

Uwazasz to za wade, ze ktos jest samodzielny i nie potrzebuje sztabu
ludzi do swojej egzystencji?

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-08 11:00:02
Autor: Maciek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w sam ochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-08 o 10:01, Marek pisze:
1. W krajach cywilizowanych nikt samemu ĹźarĂłwki nie wymienia, bo robi to wyspecjalizowany serwis.
2. W krajach cywilizowanych nikt się nie przejmuje (z policją włącznie) spaloną żarówką, wymienia się ja przy okazji wizyty u specjalisty (patrz pkt 1.) 3. W krajach cywilizowanych średni klient kupujący samochod nie wie co to żarówka.
Napisz jeszcze, że w krajach cywilizowanych gdy spali Ci się żarówka w
lampie w pokoju, to wzywasz elektryka, a gdy wysiądzie główny
bezpiecznik, to czekasz grzecznie bez prądu do końca weekendu. W każdym
razie wiadomo już dlaczego wielkie cywilizacje upadały i co czeka naszą :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-09-08 11:45:21
Autor: Ergie
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
UĹźytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.5589927344126292642@news.neostrada.pl...

Tylko, Ĺźe tutaj kryje się pewien absurd, niemoĹźność  uĹźycia pojazdu z powodu braku moĹźliwości wymiany tak prostego elementu jak ĹźarĂłwka.

A czymże to się różni od wymiany cewki albo świec?

Spalona żarówka to taka sama awaria jak każda inna. Możesz ją naprawić samemu lub wezwać serwis. Różnica jest tylko taka, że ze spaloną żarówką samochód nie przestaje jechać ani nie traci mocy i stąd masa debilów co jeżdżą z tą usterką.

A jak ktoś chce uniknąć konieczności naprawy w trasie to niech wymienia żarówki regularnie. Skoro rozrząd wymienia się zapobiegawczo a nie dopiero jak strzeli to żarówki tez można.

Wprowadzenie komplikacji tego procesu przez producentów było zapewne podyktowane innymi czynnikami kulturowo-społecznymi, np:

A nie przyszło Ci do głowy że producenci po prostu mają głęboko w poważaniu czy wymiana jest prosta czy nie, a istotniejsza jest dla nich groszowa oszczędność?
Samochodów nie projektuje się tak by były łatwe czy tanie w naprawie ale by były tanie w produkcji.

Mam porównanie do elektronarzędzi. Standardowo co jakiś czas trzeba w nich wymieniać szczotki. Są narzędzia w których wystarczy do tego odkręcić dwie śrubki bo szczotki są pod specjalnymi klapkami w obudowie, a są takie w których trzeba odkręcić 10 śrubek i rozebrać połowę urządzenia.

Szczotki można wymienić samemu, a można to zlecić w serwisie. Przy samodzielnej wymianie można kupując nowe elektronarzędzie wziąć pod uwagę łatwojść potencjalnej wymiany szczotek albo to olać - wybór należy do klienta.

1. W krajach cywilizowanych nikt samemu ĹźarĂłwki nie wymienia, bo robi to wyspecjalizowany serwis.

2. W krajach cywilizowanych nikt się nie przejmuje (z policją włącznie) spaloną żarówką, wymienia się ja przy okazji wizyty u specjalisty (patrz pkt 1.)

ROTFL Które to są te kraje? Bo znam taki jeden (tuż za naszą zachodnią granicą) gdzie jak Cię patrol na autostradzie przyłapie to masz lawetę na swój koszt do najbliższego warsztatu bo samochód jest _niesprawny_ i jako takim nie wolno nim się poruszać.

3. W krajach cywilizowanych średni klient kupujący samochod nie wie co to żarówka.

Biorąc pod uwagę powyĹźsze wcale nie dziwota, Ĺźe producentom samochodĂłw mało zaleĹźy aby konstruować samochĂłd pod kątem prostej wymiany  ĹźarĂłwki, szczegĂłlnie dla polskich klientĂłw, ktĂłrzy muszą wszystko robić sami.

Nie muszą. Assistance kosztuje grosze. Polscy klienci po prostu lubią narzekać.

Pozdrawiam
Ergie

Data: 2014-09-08 10:01:24
Autor: AZ
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-09-08, Ergie <ergie@spam.pl> wrote:

A czymże to się różni od wymiany cewki albo świec?

Spalona żarówka to taka sama awaria jak każda inna. Możesz ją naprawić samemu lub wezwać serwis. Różnica jest tylko taka, że ze spaloną żarówką samochód nie przestaje jechać ani nie traci mocy i stąd masa debilów co jeżdżą z tą usterką.

Tak? To na stacji benzynowej dostane cewke albo swiece?

A jak ktoś chce uniknąć konieczności naprawy w trasie to niech wymienia żarówki regularnie. Skoro rozrząd wymienia się zapobiegawczo a nie dopiero jak strzeli to żarówki tez można.

Dobrze sie czujesz?

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-08 13:27:11
Autor: RoMan Mandziejewicz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Hello AZ,

Monday, September 8, 2014, 12:01:24 PM, you wrote:

A czymże to się różni od wymiany cewki albo świec?
Spalona żarówka to taka sama awaria jak każda inna. Możesz ją naprawić
samemu lub wezwać serwis. Różnica jest tylko taka, że ze spaloną żarówką samochód nie przestaje jechać ani nie traci mocy i stąd masa debilów co jeżdżą z tą usterką.
Tak? To na stacji benzynowej dostane cewke albo swiece?

Jeszcze nie tak dawno - bez problemu. Kiedyś nawet włącznik świateł
stopu do Poldka na stacji kupiłem...

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-09-08 16:18:17
Autor: Marek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Mon, 8 Sep 2014 11:45:21 +0200, "Ergie" <ergie@spam.pl> wrote:
A czymże to się różni od wymiany cewki albo świec?

No możemy iść dalej w tej licytacji: czym się od wymiany płynów, klocków, uszczelki pod głowicą,panewek, aktuakuzacji oprogramowania itd.... :)

A nie przyszło Ci do głowy że producenci po prostu mają głęboko w
powaĹźaniu
czy wymiana jest prosta czy nie, a istotniejsza jest dla nich
groszowa
oszczędność?

Dokładnie to napisałem, tylko innymi słowami.

--
Marek

Data: 2014-09-08 20:44:12
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo

UĹźytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl>


Tylko, Ĺźe tutaj kryje się pewien absurd, niemoĹźność  uĹźycia pojazdu z powodu braku moĹźliwości wymiany tak prostego elementu jak ĹźarĂłwka.

A czymże to się różni od wymiany cewki albo świec?

Spalona żarówka to taka sama awaria jak każda inna. Możesz ją naprawić samemu lub wezwać serwis. Różnica jest tylko taka, że ze spaloną żarówką samochód nie przestaje jechać ani nie traci mocy i stąd masa debilów co jeżdżą z tą usterką.

Jedzie se gościu bez świateł to mu migam, by sobie ewentualnie załączył, a po jakimś czasie zauważam, że ja jadę bez świateł. Tak mniej więcej wygląda "masa debili".


A jak ktoś chce uniknąć konieczności naprawy w trasie to niech wymienia żarówki regularnie. Skoro rozrząd wymienia się zapobiegawczo a nie dopiero jak strzeli to żarówki tez można.

Żarówki nie zużywają się tylko uszkadzają, więc tylko głupi będzie niszczył gniazda i narażał się na ryzyko złego montażu.

Data: 2014-09-11 08:48:46
Autor: MichałG
Niemo?no?? samodzielnej wymiany �samochodzie a polskie prawo
A.L. pisze:
On Sun, 07 Sep 2014 19:43:15 +0200, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

W dniu 2014-09-07 19:36, A.L. pisze:

A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?
Ty tak serio piszesz?
Masz wiedzie� sk�d chcesz. Naprawd� urz�dnik ma Ci� prowadzi� za r�k� na ka�dym kroku?

Uzrednik trzyma mnie za morde na kazdym kroku, a wiekszoac juz nei
czuje ze jest trzymana za morde, tylko mysli ze jest glaskana.

NIE WIEM jak sie wymienai zarowke, nikt mnie tego nie uczyl, wiec
jakim ZASRANYM PRAWEM wymaga sie ode mnie abym wiedzial? Niech
najpierw uzrednicy uchwala ze kazdy musi pzrejsc kurs i egzamin i miec
w samochodzie odpowiednie nazredzia

jak nie wiesz to zadzwoń po lawetę. Chyba, że też nie wiesz jak.......

Data: 2014-09-07 20:11:28
Autor: z
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 o 19:36, A.L. pisze:
A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Może jestem z zeszłej epoki ale tak banalna operacja jak wymiana żarówki nie sprawiała mi kłopotu w szkole podstawowej.
Oczywiście piszę o normalnych samochodach w których nie trzeba zdejmować koła i zderzaka żeby to uczynić.
UE przyssała się do odkurzaczy (swoją drogą mogła by w ramach analogii też do mocy samochodów ;-) ) a powinna przypie... kary za utrudnianie podstawowej operacji użytkownika poprawiającej bezpieczeństwo na drodze.
W mordę... Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

z

Data: 2014-09-07 20:00:04
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik z z@z.pl ...

Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane" woła o pomste do nieba.

Data: 2014-09-07 22:31:28
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA3A1D79521DFBbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik z z@z.pl ...

Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do
popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę
wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane" woła o
pomste do nieba.


Moim zdaniem kwestia ta jest wbrew pozorom bardzo ważna. Osobiście wq.. mnie maksymalnie, gdy okazało się, że z wymianą żarówki w C5 muszę jechać do warsztatu, bo po prostu nie da się włożyć ręki. Już nie chodzi nawet o przepis, co bezpieczeństwo. Poza miastem dwa światła sie raczej przydają. Nie zawsze jest warsztat pod ręką. Moim zdaniem odpowiedni przepis o minimalnym wymiarze (coś a'la ergonomia) powinien być wpisany w przepisy homologacyjne.

Data: 2014-09-07 22:49:25
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do
popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę
wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane" woła o
pomste do nieba.

Moim zdaniem kwestia ta jest wbrew pozorom bardzo ważna. Osobiście wq.. mnie maksymalnie, gdy okazało się, że z wymianą żarówki w C5 muszę jechać do warsztatu, bo po prostu nie da się włożyć ręki. Już nie chodzi nawet o przepis, co bezpieczeństwo. Poza miastem dwa światła sie raczej przydają.

To przecież żarówki czy ich włókna są w reflektorach nadmiarowe, świecą np postojowe razem z mijania.

Nie zawsze jest warsztat pod ręką. Moim zdaniem odpowiedni przepis o minimalnym wymiarze (coś a'la ergonomia) powinien być wpisany w przepisy homologacyjne.

Żeby łatwość zmiany żarówki miała praktyczną wartość to by musiała sama wskakiwać bo inaczej ktoś ją musi umieć wskoczyć.

Data: 2014-09-07 23:01:55
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:luihg3$vju$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do
popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę
wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane" woła o
pomste do nieba.

Moim zdaniem kwestia ta jest wbrew pozorom bardzo ważna. Osobiście wq.. mnie maksymalnie, gdy okazało się, że z wymianą żarówki w C5 muszę jechać do warsztatu, bo po prostu nie da się włożyć ręki. Już nie chodzi nawet o przepis, co bezpieczeństwo. Poza miastem dwa światła sie raczej przydają.

To przecież żarówki czy ich włókna są w reflektorach nadmiarowe, świecą np postojowe razem z mijania.

I takie postojoweoświetli Ci pieszego czy przeszkodę na drodze?

Nie zawsze jest warsztat pod ręką. Moim zdaniem odpowiedni przepis o minimalnym wymiarze (coś a'la ergonomia) powinien być wpisany w przepisy homologacyjne.

Żeby łatwość zmiany żarówki miała praktyczną wartość to by musiała sama wskakiwać bo inaczej ktoś ją musi umieć wskoczyć.
Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie kupiłem C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę kupował kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie właśnie możliwość wymiany żarówki. Tu mi to po prost udo głowy nie przyszło, że można tak zrobić samochód, że się nie da.

Data: 2014-09-07 17:07:13
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 7 Sep 2014 23:01:55 +0200, "Robert Tomasik"
<robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:luihg3$vju$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do
popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę
wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane" woła o
pomste do nieba.

Moim zdaniem kwestia ta jest wbrew pozorom bardzo ważna. Osobiście wq.. mnie maksymalnie, gdy okazało się, że z wymianą żarówki w C5 muszę jechać do warsztatu, bo po prostu nie da się włożyć ręki. Już nie chodzi nawet o przepis, co bezpieczeństwo. Poza miastem dwa światła sie raczej przydają.

To przecież żarówki czy ich włókna są w reflektorach nadmiarowe, świecą np postojowe razem z mijania.

I takie postojoweoświetli Ci pieszego czy przeszkodę na drodze?

Nie zawsze jest warsztat pod ręką. Moim zdaniem odpowiedni przepis o minimalnym wymiarze (coś a'la ergonomia) powinien być wpisany w przepisy homologacyjne.

Żeby łatwość zmiany żarówki miała praktyczną wartość to by musiała sama wskakiwać bo inaczej ktoś ją musi umieć wskoczyć.
Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie kupiłem C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę kupował kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie właśnie możliwość wymiany żarówki.

Sprawdz jeszcze czy popielniczka dostatecznie duza. Kol nie musi miec

A.L.

Data: 2014-09-08 00:35:46
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości news:fnlp0alugc9s4kv3jqoc1aggnq5f3v09284ax.com...

Żeby łatwość zmiany żarówki miała praktyczną wartość to by musiała sama
wskakiwać bo inaczej ktoś ją musi umieć wskoczyć.
Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie kupiłem
C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę kupował
kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie właśnie
możliwość wymiany żarówki.
Sprawdz jeszcze czy popielniczka dostatecznie duza. Kol nie musi miec

Nie palę.

Data: 2014-09-12 10:32:16
Autor: MichałG
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?ar���� ���������������� ��������������
Robert Tomasik pisze:
U�ytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisa� w wiadomo�ci news:fnlp0alugc9s4kv3jqoc1aggnq5f3v09284ax.com...

�eby �atwo�� zmiany �ar�wki mia�a praktyczn� warto�� to by musia�a sama
wskakiwaďż˝ bo inaczej ktoďż˝ jďż˝ musi umieďż˝ wskoczyďż˝.
�eby mo�na j� by�o wskoczy�, to musi si� r�ka zmie�ci�. Dok�d nie kupi�em
C5, to zawsze sam wymienia�em w kilka minut �ar�wk�. Jak b�d� kupowa�
kolejny samoch�d, to jedna z rzeczy,kt�re sprawdz�, to bedzie w�a�nie
mo�liwo�� wymiany �ar�wki.
Sprawdz jeszcze czy popielniczka dostatecznie duza. Kol nie musi miec

Nie palďż˝.
ktore to C5? W tym starym z 2006tego wystarczy wyjąc aku.... :-)

Data: 2014-09-08 10:17:49
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Dnia 2014-09-07, o godz. 23:01:55
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):

Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie
kupiłem C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę
kupował kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie
właśnie możliwość wymiany żarówki. Tu mi to po prost udo głowy nie
przyszło, że można tak zrobić samochód, że się nie da.

Mazda 626 teścia (z ostatniego roczniak produkcji 626) i praktycznie
nie idzie wymienić lewej przedniej żarówki bez odłączenia i
wyciągnięcia akumulatora.

Zdrówko

Data: 2014-09-08 11:12:25
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:20140908101749.2929658bbabcia-workstation...
Dnia 2014-09-07, o godz. 23:01:55
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):

Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie
kupiłem C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę
kupował kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie
właśnie możliwość wymiany żarówki. Tu mi to po prost udo głowy nie
przyszło, że można tak zrobić samochód, że się nie da.

Mazda 626 teścia (z ostatniego roczniak produkcji 626) i praktycznie
nie idzie wymienić lewej przedniej żarówki bez odłączenia i
wyciągnięcia akumulatora.

Kilka lat temu nagle w wielu samochodach powstał ten problem. Jak kupowałem nowy, to mi do głowy nie przyszło sprawdzenie tego. No przecież normalnie wymieniałem zawsze żarówki. W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za darmo te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.

Data: 2014-09-08 11:47:52
Autor: Ergie
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:540d7350$2$2365$65785112@news.neostrada.pl...

W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za darmo te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.

To dlaczego nie wymieniać tych żarówek zawczasu? Np co roku przy okazji przeglądu? Owszem pewności to nie da ale znacząco zminimalizuje prawdopodobieństwo konieczności wymiany żarówki na trasie.

Pozdrawiam
Ergie

Data: 2014-09-08 17:03:45
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl> napisał w wiadomości news:luju0h$8av$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:540d7350$2$2365$65785112@news.neostrada.pl...

W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za darmo te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.

To dlaczego nie wymieniać tych żarówek zawczasu? Np co roku przy okazji przeglądu? Owszem pewności to nie da ale znacząco zminimalizuje prawdopodobieństwo konieczności wymiany żarówki na trasie.

Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej to regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś podobno nawet 15 V. Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas dalszych wyjazdów na autostradach.

Data: 2014-09-08 21:13:47
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za darmo te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.

To dlaczego nie wymieniać tych żarówek zawczasu? Np co roku przy okazji przeglądu? Owszem pewności to nie da ale znacząco zminimalizuje prawdopodobieństwo konieczności wymiany żarówki na trasie.

Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej to regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś podobno nawet 15 V. Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas dalszych wyjazdów na autostradach.

Każdy samochód daje 14,5V ładowania

Data: 2014-09-08 21:40:58
Autor: RoMan Mandziejewicz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Hello John,

Monday, September 8, 2014, 9:13:47 PM, you wrote:

[...]

regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś
podobno nawet 15 V. Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas dalszych wyjazdów na autostradach.
Każdy samochód daje 14,5V ładowania

Nieprawda.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-09-08 21:44:14
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:lul08p$aoj$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za darmo te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.

To dlaczego nie wymieniać tych żarówek zawczasu? Np co roku przy okazji przeglądu? Owszem pewności to nie da ale znacząco zminimalizuje prawdopodobieństwo konieczności wymiany żarówki na trasie.

Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej to regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś podobno nawet 15 V. Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas dalszych wyjazdów na autostradach.

Każdy samochód daje 14,5V ładowania


Ale ten daje podobno ponad 15, nawet 15,7 V.

Data: 2014-09-11 11:44:58
Autor: Gof
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
In pl.soc.prawo Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Każdy samochód daje 14,5V ładowania

Ale ten daje podobno ponad 15, nawet 15,7 V.

To bardzo źle, napraw go zanim będziesz miał większy problem niż żarówki...

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/

Data: 2014-09-11 18:37:17
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "Gof" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości news:gof.pms.1410435898news.chmurka.net...
In pl.soc.prawo Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Każdy samochód daje 14,5V ładowania

Ale ten daje podobno ponad 15, nawet 15,7 V.

To bardzo źle, napraw go zanim będziesz miał większy problem niż
żarówki...

Serwis twierdzi, ze tak ma być. Jeżdżę tym samochodem 7 lat.

Data: 2014-09-11 19:40:33
Autor: RoMan Mandziejewicz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Hello Robert,

Thursday, September 11, 2014, 6:37:17 PM, you wrote:

Każdy samochód daje 14,5V ładowania
Ale ten daje podobno ponad 15, nawet 15,7 V.
To bardzo źle, napraw go zanim będziesz miał większy problem niż
żarówki...
Serwis twierdzi, ze tak ma być.

Się myli.

Jeżdżę tym samochodem 7 lat.

Na którym akumulatorze już?


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-09-11 20:24:24
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:265891826.20140911194033pik-net.pl.invalid...
Hello Robert,

Thursday, September 11, 2014, 6:37:17 PM, you wrote:

Każdy samochód daje 14,5V ładowania
Ale ten daje podobno ponad 15, nawet 15,7 V.
To bardzo źle, napraw go zanim będziesz miał większy problem niż
żarówki...
Serwis twierdzi, ze tak ma być.

Się myli.

Jeżdżę tym samochodem 7 lat.

Na którym akumulatorze już?

Na drugim.

Data: 2014-09-11 20:48:11
Autor: RoMan Mandziejewicz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Hello Robert,

Thursday, September 11, 2014, 8:24:24 PM, you wrote:

Każdy samochód daje 14,5V ładowania
Ale ten daje podobno ponad 15, nawet 15,7 V.
To bardzo źle, napraw go zanim będziesz miał większy problem niż
żarówki...
Serwis twierdzi, ze tak ma być.
Się myli.
Jeżdżę tym samochodem 7 lat.
Na którym akumulatorze już?
Na drugim.

Cóż... Pierwszy akumulator w moim samochodzie wytrzymał 9 lat. Drugi
(Centra+) od początku był felerny i po 2 latach skończył żywot.
Trzeci, najtańszy w sklepie, ma już 5 lat i nie wykazuje objawów
zmęczenia.

Zmierz jednak sam to napięcie ładowania i zmień serwis.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-09-08 22:37:01
Autor: Wiwo
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:540dc684$0$2377$65785112news.neostrada.pl...

Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej to regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś podobno nawet 15 V.

To nie jest wada, tylko usterka regulatora napięcia. Takie rzeczy się naprawia, a nie wypisuje głupoty na newsach... ;P


Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
dalszych wyjazdów na autostradach.

Żarówki to najmniejszy problem. Jak zagotujesz aku, albo spalisz kompa to wtedy się tego nauczysz... ;-)

Wiwo

Data: 2014-09-08 22:43:13
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> napisał w wiadomości news:lul41n$6ma$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:540dc684$0$2377$65785112news.neostrada.pl...

Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej to regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś podobno nawet 15 V.

To nie jest wada, tylko usterka regulatora napięcia. Takie rzeczy się naprawia, a nie wypisuje głupoty na newsach... ;P

Nie,to jest wada podobno we wszystkich C5 serii II. Taka jest opinia serwisu.


Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
dalszych wyjazdów na autostradach.

Żarówki to najmniejszy problem. Jak zagotujesz aku, albo spalisz kompa to wtedy się tego nauczysz... ;-)

Serwis twierdzi, że trzeba z tym żyć. Już 7 lat nim jeżdżę.

Data: 2014-09-12 10:35:50
Autor: MichałG
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?ar���� ���������������� ��������������
Robert Tomasik pisze:
U�ytkownik "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> napisa� w wiadomo�ci news:lul41n$6ma$1node1.news.atman.pl...

U�ytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci news:540dc684$0$2377$65785112news.neostrada.pl...

Poszed�em dalej i zamontowa�em diody do jazdy dziennej, co zwi�kszy�o �ywotno�� �ar�wek. Po za tym C5 ma tak� wad�, ze jak jedziesz szybciej to regulator nie trzyma napi�cia i �ar�wka dostaje zamiast 12, to jakie� podobno nawet 15 V.

To nie jest wada, tylko usterka regulatora napi�cia. Takie rzeczy si� naprawia, a nie wypisuje g�upoty na newsach... ;P

Nie,to jest wada podobno we wszystkich C5 serii II. Taka jest opinia serwisu.


Dlatego te �ar�wki przewa�nie mi sie pal� podczas
dalszych wyjazd�w na autostradach.

�ar�wki to najmniejszy problem. Jak zagotujesz aku, albo spalisz kompa to wtedy si� tego nauczysz... ;-)

Serwis twierdzi, �e trzeba z tym �y�. Ju� 7 lat nim je�d��.

napraw poza serwisem. Nie trzeba z tym zyć. Franek z byle warsztatu elektrycznego weźmie za to 50 zł, jak przyjedziesz w garniturze to ew. 100zł. Wiem bo robiłem.... :-)

Data: 2014-09-12 19:29:16
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?ar
Użytkownik "MichałG" <grodmich@wp.pl> napisał w wiadomości news:5412b06c$0$2376$65785112news.neostrada.pl...

napraw poza serwisem. Nie trzeba z tym zyć. Franek z byle warsztatu
elektrycznego weźmie za to 50 zł, jak przyjedziesz w garniturze to ew.
100zł. Wiem bo robiłem.... :-)


A potem samochód jeszcze będzie jeździł?

Data: 2014-09-08 20:55:10
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl>


W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za darmo te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.

To dlaczego nie wymieniać tych żarówek zawczasu? Np co roku przy okazji przeglądu? Owszem pewności to nie da ale znacząco zminimalizuje prawdopodobieństwo konieczności wymiany żarówki na trasie.

Dlatego, że te żarówki nie zużywają się tylko uszkadzają i mają jakość trudną do oszacowania. Równie dobrze może paść po 200km jak po 20 000

Data: 2014-09-09 09:23:47
Autor: Ergie
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lukv5s$70a$1@mx1.internetia.pl...

Dlatego, że te żarówki nie zużywają się tylko uszkadzają i mają jakość trudną do oszacowania. Równie dobrze może paść po 200km jak po 20 000

Nie równie dobrze. Prawdopodobieństwo awarii rośnie z czasem życia żarówki.

Pozdrawiam
Ergie

Data: 2014-09-09 11:38:51
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl>


Dlatego, że te żarówki nie zużywają się tylko uszkadzają i mają jakość trudną do oszacowania. Równie dobrze może paść po 200km jak po 20 000

Nie równie dobrze. Prawdopodobieństwo awarii rośnie z czasem życia żarówki.

Jednak ciągle żarówka może paść po 200km albo po 20 000km, więc zmieniając starą żarówkę co ma np 15000 na nową co wytrzyma 200 nie zmniejszam pradopodobieństwa uszkodzenia tylko zwiększam.

Data: 2014-09-09 11:55:00
Autor: Ergie
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl>

Nie równie dobrze. Prawdopodobieństwo awarii rośnie z czasem życia żarówki.

Jednak ciągle żarówka może paść po 200km albo po 20 000km, więc zmieniając starą żarówkę co ma np 15000 na nową co wytrzyma 200 nie zmniejszam pradopodobieństwa uszkodzenia tylko zwiększam.

Błędne jest założenie że ta nowa wytrzyma tylko 200.

Pozdrawiam
Ergie

Data: 2014-09-09 12:34:04
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl>


Nie równie dobrze. Prawdopodobieństwo awarii rośnie z czasem życia żarówki.

Jednak ciągle żarówka może paść po 200km albo po 20 000km, więc zmieniając starą żarówkę co ma np 15000 na nową co wytrzyma 200 nie zmniejszam pradopodobieństwa uszkodzenia tylko zwiększam.

Błędne jest założenie że ta nowa wytrzyma tylko 200.

Nie wiadomo czy błędne.

Data: 2014-09-09 13:57:45
Autor: Ergie
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lumm6b$un7$1@mx1.internetia.pl...

Błędne jest założenie że ta nowa wytrzyma tylko 200.

Nie wiadomo czy błędne.

Masz jakiś problem z logiką?

Skoro "nie wiadomo" ile wytrzyma to każde konkretne założenie że żarówka wytrzyma X godzin/km jest błędne a uprawnione jest jedynie: "nie wiadomo ile wytrzyma" .

Pozdrawiam
Ergie

Data: 2014-09-09 14:25:11
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl>


Błędne jest założenie że ta nowa wytrzyma tylko 200.

Nie wiadomo czy błędne.

Masz jakiś problem z logiką?

Skoro "nie wiadomo" ile wytrzyma to każde konkretne założenie że żarówka wytrzyma X godzin/km jest błędne a uprawnione jest jedynie: "nie wiadomo ile wytrzyma" .

Dlatego Ci piszę o takiej co padnie po 200km a nie o takiej co nie wiadomo kiedy padnie.

Data: 2014-09-09 16:24:25
Autor: Ergie
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lumsmm$l38$1@mx1.internetia.pl...

Skoro "nie wiadomo" ile wytrzyma to każde konkretne założenie że żarówka wytrzyma X godzin/km jest błędne a uprawnione jest jedynie: "nie wiadomo ile wytrzyma" .

Dlatego Ci piszę o takiej co padnie po 200km a nie o takiej co nie wiadomo kiedy padnie.

Ale czy ja Ci każe wymieniać żarówkę na taką co padnie po 200km??? Skoro już koniecznie chcesz zamiast konkretów teoretyzować to i sobie wymyśliłeś że ty wiesz że ona padnie szybciej to nie zmieniaj. Proste. Ale nie głoś tego jako prawdy objawionej.

Pozdrawiam
Ergie

Data: 2014-09-09 16:58:18
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl>


Skoro "nie wiadomo" ile wytrzyma to każde konkretne założenie że żarówka wytrzyma X godzin/km jest błędne a uprawnione jest jedynie: "nie wiadomo ile wytrzyma" .

Dlatego Ci piszę o takiej co padnie po 200km a nie o takiej co nie wiadomo kiedy padnie.

Ale czy ja Ci każe wymieniać żarówkę na taką co padnie po 200km??? Skoro już koniecznie chcesz zamiast konkretów teoretyzować to i sobie wymyśliłeś że ty wiesz że ona padnie szybciej to nie zmieniaj. Proste. Ale nie głoś tego jako prawdy objawionej.

Ktoś w ogóle chce te żarówki zmieniać ???

Data: 2014-09-09 14:18:09
Autor: Axel
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
"Ergie"  wrote in message news:lumipu$sgl$1node2.news.atman.pl...

Nie równie dobrze. Prawdopodobieństwo awarii rośnie z czasem życia żarówki.

Jednak ciągle żarówka może paść po 200km albo po 20 000km, więc zmieniając starą żarówkę co ma np 15000 na nową co wytrzyma 200 nie zmniejszam pradopodobieństwa uszkodzenia tylko zwiększam.

Błędne jest założenie że ta nowa wytrzyma tylko 200.

Jak kupisz bezfirmową w supermarkecie to może być absolutnie prawdziwe.

--
Axel

Data: 2014-09-09 18:24:08
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
W dniu .09.2014 o 14:18 Axel <nie_dla@spa.mu> pisze:


Jak kupisz bezfirmową w supermarkecie to może być absolutnie prawdziwe.


Jak miałem kiedyś samochody bez ksenonĂłw :-) - to najdłuĹźej jeĹşdziłem na  H7 z tesco po 6.99 sztuka.
Wytrzymywały z pół roku - jakieś 20-25kkm.
NajkrĂłcej Ĺźyły zawsze takie po 70-90 PLN za komplet (+50 czy 90% więcej  światła...)

TG

Data: 2014-09-09 22:05:21
Autor: jerzu
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Tue, 09 Sep 2014 18:24:08 +0200, "Tomasz Gorbaczuk"
<gorbi@adres.pl> wrote:

Najkrócej żyły zawsze takie po 70-90 PLN za komplet (+50 czy 90% więcej  światła...)

Te "+50 czy 90%" jest tu wyjaśnieniem tego fenomenu :)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2014-09-09 22:20:23
Autor: J.F.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości
On Tue, 09 Sep 2014 18:24:08 +0200, "Tomasz Gorbaczuk"
Najkrócej żyły zawsze takie po 70-90 PLN za komplet (+50 czy 90% więcej
światła...)

Te "+50 czy 90%" jest tu wyjaśnieniem tego fenomenu :)

Byloby, gdyby bylo prawda.
A homologacja dopuszcza cos +15%.

J.

Data: 2014-09-09 22:31:12
Autor: Axel
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
"Tomasz Gorbaczuk"  wrote in message news:op.xlxg6ipfg01fvfl-089.harvard.local...


Jak kupisz bezfirmową w supermarkecie to może być absolutnie prawdziwe.


Jak miałem kiedyś samochody bez ksenonów :-) - to najdłużej jeździłem na H7 z tesco po 6.99 sztuka.
Wytrzymywały z pół roku - jakieś 20-25kkm.

Kiedyś "na szybko" kupiłem 2 żarówki w supermarkecie. Obie spaliły się po miesiącu używania. Założona następnie firmowa żarówka wytrzymała do sprzedania samochodu po ponad roku.

Najkrócej żyły zawsze takie po 70-90 PLN za komplet (+50 czy 90% więcej światła...)

Bo jak kupowałeś te "najbardziej wyżyłowane" to zdecydowanie krótko wytrzymywały, ale też bez przesady - u mnie co najmniej pół roku.

--
Axel

Data: 2014-09-11 01:07:52
Autor: Tomasz Pyra
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?ar�wki w sa mochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-08 11:12, Robert Tomasik pisze:

Kilka lat temu nagle w wielu samochodach powstał ten problem. Jak
kupowałem nowy, to mi do głowy nie przyszło sprawdzenie tego. No
przecież normalnie wymieniałem zawsze żarówki. W C5 musisz albo
akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do spryskiwacza. Na drodze to
trochę upierdliwe.

Upierdliwe, ale trzeba pamiętać że to też zawsze jest coś za coś.

Raczej celowo tego nie robią (zwłaszcza jeśli piszesz że potem zmieniają za darmo), a upakowanie wszystkiego pod maską to nie jest prosta rzecz.

Tu cofnąć akumulator, tu skrzynkę z bezpiecznikami i tak cofając w tył po kolei wszystko okaże się że zostało mniej miejsca na nogi w kabinie, ale za to żarówki wymienia się łatwo.

No i pytanie co woli klient, bo moĹźe jednak miejsce na nogi.

Data: 2014-09-08 20:50:34
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do
popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę
wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane" woła o
pomste do nieba.

Moim zdaniem kwestia ta jest wbrew pozorom bardzo ważna. Osobiście wq.. mnie maksymalnie, gdy okazało się, że z wymianą żarówki w C5 muszę jechać do warsztatu, bo po prostu nie da się włożyć ręki. Już nie chodzi nawet o przepis, co bezpieczeństwo. Poza miastem dwa światła sie raczej przydają.

To przecież żarówki czy ich włókna są w reflektorach nadmiarowe, świecą np postojowe razem z mijania.

I takie postojoweoświetli Ci pieszego czy przeszkodę na drodze?

Jakieś nowe absurdy rozkładasz na drogach. Pieszy ma ustępować pojazdom czyli ma widzieć pojazd a nie pojazd widzieć go. W zupełności wystarcza do tego oświetlenie składające się z jednego światła mijania i dwu postojowych. Jak nie widzisz przeszkód na drodze to możesz wolniej jechać. Jedna żarówka nigdy nie jest krytyczną sprawą. To jest w granicach rozrzutu jakości oświetleń pojazdów.


Nie zawsze jest warsztat pod ręką. Moim zdaniem odpowiedni przepis o minimalnym wymiarze (coś a'la ergonomia) powinien być wpisany w przepisy homologacyjne.

Żeby łatwość zmiany żarówki miała praktyczną wartość to by musiała sama wskakiwać bo inaczej ktoś ją musi umieć wskoczyć.
Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie kupiłem C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę kupował kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie właśnie możliwość wymiany żarówki. Tu mi to po prost udo głowy nie przyszło, że można tak zrobić samochód, że się nie da.


Typowy problem nic istotnego nie wnosi do sprawy zmiany żarówki, którą zawsze trzeba umieć zmienić by to zrobić a nie tylko mieć wygodny dostęp lub nie.

Data: 2014-09-08 21:58:38
Autor: Marek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Mon, 8 Sep 2014 20:50:34 +0200, John Kołalsky<john@kowal.invalid> wrote:
Jakieś nowe absurdy rozkładasz na drogach. Pieszy ma ustępować
pojazdom
czyli ma widzieć pojazd a nie pojazd widzieć go.

PojedĹş z tym przekonaniem np. do Niemiec, ciekawe ilu przechodniĂłw "zaliczysz".

--
Marek

Data: 2014-09-08 22:42:18
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo

UĹźytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com>

Jakieś nowe absurdy rozkładasz na drogach. Pieszy ma ustępować
pojazdom
czyli ma widzieć pojazd a nie pojazd widzieć go.

PojedĹş z tym przekonaniem np. do Niemiec, ciekawe ilu przechodniĂłw "zaliczysz".

Tam są jakieś strefy miejskie

Data: 2014-09-08 12:03:50
Autor: Gotfryd Smolik news
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 7 Sep 2014, Budzik wrote:

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.

  Zgoda.

to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane"
woła o pomste do nieba.

  Odpuść to niebo - w zupełności wystarczyłaby pomsta KUPUJĄCYCH.
  Tak jak już pisali w wątku - "pierwsi kupujący" mogliby być
usprawiedliwieni na zasadzie "kto normalny spodziewałby się
problemów z żarówką".
  Ale teraz problem jest powszechnie znany.
  Kupują ŚWIADOMIE, przynajmniej w znacznej części takie auta.
  Powiedz mi - DLACZEGO?

  Bo rozumiem gościa, który kupuje taki samochód używany, wycina sobie
zgrabną klapkę w błotniku (od środka, pod maską), kombinuje
z uszczelnieniem i już.
  Ale to opór kupujących nowe samochody - "nie chcemy aut z trudno
wymienialnymi żarówkami" spowodowałby zanik problemu.
  Dwie próby produkcji i koniec takich eksperymentow na kilkanaście lat :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-08 16:59:48
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...

to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane"
woła o pomste do nieba.

  Odpuść to niebo - w zupełności wystarczyłaby pomsta KUPUJĄCYCH.
  Tak jak już pisali w wątku - "pierwsi kupujący" mogliby być
usprawiedliwieni na zasadzie "kto normalny spodziewałby się
problemów z żarówką".
  Ale teraz problem jest powszechnie znany.
  Kupują ŚWIADOMIE, przynajmniej w znacznej części takie auta.
  Powiedz mi - DLACZEGO?

Wydaje mi sie ze nadal brak swiadomosci.
Nawet tutaj ktos pisał, ze kupował i zapomniał sprawdzic.

Data: 2014-09-08 17:44:09
Autor: Cavallino
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1409072244350.1144@quad...
On Sun, 7 Sep 2014, Budzik wrote:

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.

 Zgoda.

to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane"
woła o pomste do nieba.

 Odpuść to niebo - w zupełności wystarczyłaby pomsta KUPUJĄCYCH.
 Tak jak już pisali w wątku - "pierwsi kupujący" mogliby być
usprawiedliwieni na zasadzie "kto normalny spodziewałby się
problemów z żarówką".
 Ale teraz problem jest powszechnie znany.
 Kupują ŚWIADOMIE, przynajmniej w znacznej części takie auta.
 Powiedz mi - DLACZEGO?

Bo praktycznie dotyczy to wszystkich?
W jednych jest nieco gorzej, w drugich nieco lepiej, ale we wszystkich źle

Data: 2014-09-08 20:58:48
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>


A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.

 Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?


to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane"
woła o pomste do nieba.

 Odpuść to niebo - w zupełności wystarczyłaby pomsta KUPUJĄCYCH.
 Tak jak już pisali w wątku - "pierwsi kupujący" mogliby być
usprawiedliwieni na zasadzie "kto normalny spodziewałby się
problemów z żarówką".
 Ale teraz problem jest powszechnie znany.
 Kupują ŚWIADOMIE, przynajmniej w znacznej części takie auta.
 Powiedz mi - DLACZEGO?

Nie świadomie, oni tego w ogóle nie rozważają dlatego, że rozważanie każdej tak bzdetnej kwestii jak żarówki nie prowadzi do zakupu jakiegokolwiek samochodu.

Data: 2014-09-08 19:59:47
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Nie świadomie, oni tego w ogóle nie rozważają dlatego, że rozważanie
każdej tak bzdetnej kwestii jak żarówki nie prowadzi do zakupu
jakiegokolwiek samochodu.

Ale jak pokazuje praktyka - niektore, nawet absurdalne sprawy trzeba sprawdzic.

Niedługo rzeczywiscie trzeba bedzie sprawdzic czy szyby sie otwieraja i czy fotel jest regulowany w tradycyjny sposób. Oczywiscie przesadzam, ale co szkodzi sprawdzic?

Moja mam jakis czas temu przesiadła się na smartfona. W jednym celu - chciała móc rozmawiac przez skype.
Polecono jej jakąs nokie. Nie przyszło nikomu do głowy aby sprawdzic, czy na smartfonie da sie zainstalowac podstawową aplikację. Okazało sie, że nie można... Brak takich postawowych funkcjonalnosci jak łatwa zmiana zarówki troche mi przypomiana tamtą sytuację.

Ale zeby nie było ze kiedys zawsze było tak dobrze - stary poczciwy mercedes 207D tez miał taki bajer, ze trzeba było pol przodu rozebrac, zeby zarówkę wymienić...
Z moich doświadczen:
- corsa 2005 - bezproblemowo
- yaris 2007 - bardzo mało miejsca, na chinskie rączki, raz wymieniłem potem jezdziłem do serwisu.
- zx - bez problemu :)
- ostatnio wymieniałem tylne w multipli I - bez kombinerek nie dałbym rady bo mało miejsca i ciezko ruszyć mocowanie. Z kmbinerkami bez problemu.

Hmm, w innych mi sie nie przepalały :)

Data: 2014-09-09 14:16:02
Autor: Axel
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
"John Kołalsky"  wrote in message news:lukvcm$7ps$1mx1.internetia.pl...


Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
 Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

--
Axel

Data: 2014-09-09 14:27:14
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Axel" <nie_dla@spa.mu>


A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
 Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

Wiesz kiedy zmienić.

Data: 2014-09-09 17:59:46
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
 Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

Wiesz kiedy zmienić.
Zamiast jezdzic do mechanika, wypada sprawdzac oswietlenie.
Mozna to robić podczas jazdy bo odbija sie w innych samochodach.
Mając CB mozna tez skorzystać zp odpowiedzi innych radyjkowców.

Data: 2014-09-09 20:04:45
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
 Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

Wiesz kiedy zmienić.

Zamiast jezdzic do mechanika, wypada sprawdzac oswietlenie.
Mozna to robić podczas jazdy bo odbija sie w innych samochodach.
Mając CB mozna tez skorzystać zp odpowiedzi innych radyjkowców.

Najlepiej co kilka kilometrów zamiast "Jak ścieżka do .." pytać "Jak moja lampka" :-)

Data: 2014-09-09 18:59:43
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Najlepiej co kilka kilometrów zamiast "Jak ścieżka do .." pytać "Jak
moja lampka" :-)

Mysle, ze taka czestotliwosc to przesada.
Zwłaszcza, ze jak masz przepalone swiatło i właczone radio, to czesto dowiesz sie o tym bez pytania.

Data: 2014-09-09 21:50:47
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Najlepiej co kilka kilometrów zamiast "Jak ścieżka do .." pytać "Jak
moja lampka" :-)

Mysle, ze taka czestotliwosc to przesada.
Zwłaszcza, ze jak masz przepalone swiatło i właczone radio, to czesto
dowiesz sie o tym bez pytania.

Jak możesz pytać o ścieżkę to i o lampkę :-)

Data: 2014-09-09 22:06:03
Autor: jerzu
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On 09 Sep 2014 18:59:43 GMT, Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

Zwłaszcza, ze jak masz przepalone swiatło i właczone radio, to czesto dowiesz sie o tym bez pytania.

Albo i nie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2014-09-10 00:25:16
Autor: RadoslawF
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w sam ochodzie a polskie prawo
Dnia 2014-09-09 19:59, Użytkownik Budzik napisał:

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
  Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

Wiesz kiedy zmienić.

Zamiast jezdzic do mechanika, wypada sprawdzac oswietlenie.
Mozna to robić podczas jazdy bo odbija sie w innych samochodach.
Mając CB mozna tez skorzystać zp odpowiedzi innych radyjkowców.

Chyba czegoś jednak nie doczytałeś.
To co zrobisz jak w nocy na trasie dowiesz się z radia lub
z komputera że się żarówka spaliła ?
Staniesz i będziesz czekał ?


Pozdrawiam

Data: 2014-09-09 23:59:41
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
  Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

Wiesz kiedy zmienić.

Zamiast jezdzic do mechanika, wypada sprawdzac oswietlenie.
Mozna to robić podczas jazdy bo odbija sie w innych samochodach.
Mając CB mozna tez skorzystać zp odpowiedzi innych radyjkowców.

Chyba czegoś jednak nie doczytałeś.
To co zrobisz jak w nocy na trasie dowiesz się z radia lub
z komputera że się żarówka spaliła ?
Staniesz i będziesz czekał ?

ALe ja tylko odpowiadałem na argument o braku swiadomosci spowodowanym niezgłaszaniem samochodu ze cos mu sie nie swieci...

Data: 2014-09-10 08:02:08
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo

UĹźytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>


A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
  Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

Wiesz kiedy zmienić.

Zamiast jezdzic do mechanika, wypada sprawdzac oswietlenie.
Mozna to robić podczas jazdy bo odbija sie w innych samochodach.
Mając CB mozna tez skorzystać zp odpowiedzi innych radyjkowców.

Chyba czegoś jednak nie doczytałeś.
To co zrobisz jak w nocy na trasie dowiesz się z radia lub
z komputera że się żarówka spaliła ?
Staniesz i będziesz czekał ?

112 :-)

Data: 2014-09-10 21:57:30
Autor: Gotfryd Smolik news
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Wed, 10 Sep 2014, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>

Chyba czegoś jednak nie doczytałeś.
To co zrobisz jak w nocy na trasie dowiesz się z radia lub
z komputera że się żarówka spaliła ?
Staniesz i będziesz czekał ?

112 :-)

  Nie wiem czy na .prawo wszyscy zajarzą, flejm był AFAIR na .samochody :D

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-09 22:36:46
Autor: Axel
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
"John Kołalsky"  wrote in message news:lumsqh$lgm$1mx1.internetia.pl...

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

Wiesz kiedy zmienić.

Jak nie miałem takiej funkcji to też wiedziałem. Dalej mam odruch sprawdzania świecenia reflektorów na samochodach przede mną, przy wjeżdżania do garażu i obchodzenia samochodu przed dłuższymi trasami w celu sprawdzenia oświetlenia.

--
Axel

Data: 2014-09-16 12:53:07
Autor: Miroo
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-09 o 22:36, Axel pisze:
"John Kołalsky"  wrote in message news:lumsqh$lgm$1mx1.internetia.pl...

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

W moich samochodach komputer zgłasza, że żarówka nie świeci. No i?

Wiesz kiedy zmienić.

Jak nie miałem takiej funkcji to też wiedziałem. Dalej mam odruch
sprawdzania świecenia reflektorów na samochodach przede mną, przy
wjeżdżania do garażu i obchodzenia samochodu przed dłuższymi trasami w
celu sprawdzenia oświetlenia.


A ja dokładnie sprawdzam... zanim pojadę na przegląd okresowy (nie badanie techniczne).
Kiedyś na przeglądzie mechanik zauważył że przepaliła się żarówka stopu: "to my panu od razu wymienimy". OK.
Jak zobaczyłem potem na fakturze, że wymiana żarówki to bodajże 0,4 roboczogodziny (faktycznie nie trwało 5 minut - jedna śrubka, dostęp wygodny), czyli brutto bodajże 28zł (ASO), to od tamtej pory jestem nieco mądrzejszy i sprawdzam. Zwłaszcza, że mam wrażenie, że żarówka "przepaliła" się po wstawieniu samochodu do serwisu (co za niefart :) )

Pozdrawiam

Data: 2014-09-09 23:47:54
Autor: Gotfryd Smolik news
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Mon, 8 Sep 2014, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>


A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.

 Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

  Na utknięcie w szczerym polu nie pomoże :(
  Problemem flejmu jest trudność wymiany, nie świadomość
kierownika pojazdu :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-10 07:59:45
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>


A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.

 Zgoda.

A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

 Na utknięcie w szczerym polu nie pomoże :(
 Problemem flejmu jest trudność wymiany, nie świadomość
kierownika pojazdu :)

A jednak ... jeśli ktoś chce wprowadzać jakieś wymogi unijne na sposób montażu żarówki to mógłby się trochę zastanowić.

Data: 2014-09-07 20:15:18
Autor: Zbynek Ltd.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
z napisał(a) :
Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

Z zawiązanymi oczami. W śnieżycę. "Pod wpływem" ;-)
Z jedną ręką w gipsie.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2014-09-07 21:15:13
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "z" <z@z.pl>

A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Może jestem z zeszłej epoki ale tak banalna operacja jak wymiana żarówki nie sprawiała mi kłopotu w szkole podstawowej.
Oczywiście piszę o normalnych samochodach w których nie trzeba zdejmować koła i zderzaka żeby to uczynić.
UE przyssała się do odkurzaczy (swoją drogą mogła by w ramach analogii też do mocy samochodów ;-) ) a powinna przypie... kary za utrudnianie podstawowej operacji użytkownika poprawiającej bezpieczeństwo na drodze.
W mordę... Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę wymienić w środku nocy w 5 minut!!!

Ona się nie powinna palić  ...





























.... i paliwa z baku nie ma ubywać :-)

Data: 2014-09-07 22:24:06
Autor: Marek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 20:11:28 +0200, z <z@z.pl> wrote:
UE przyssała się do odkurzaczy (swoją drogą mogła by w ramach
analogii
teĹź do mocy samochodĂłw ;-) ) a powinna przypie... kary za
utrudnianie
podstawowej operacji użytkownika poprawiającej bezpieczeństwo na
drodze.

Prośviej by było gdyby UE wydała zakaz produkowania przepalających się żarówek.

--
Marek

Data: 2014-09-07 22:47:07
Autor: Maciek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 o 20:11, z pisze:
W mordę... Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę wymienić w środku nocy w 5 minut!!!
Jak znam życie to wyjdzie z tego dyrektywa zabraniająca przepalać się
żarówkom. Przez 3 lata. Oczywiście żarówki będą wtedy niewymienialne, a
samochód po 3 latach do utylizacji ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-09-08 08:18:27
Autor: Shrek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On 2014-09-07 20:11, z wrote:

UE przyssała się do odkurzaczy (swoją drogą mogła by w ramach analogii
też do mocy samochodów ;-)

Weź nie żartuj tak.

Shrek.

Data: 2014-09-08 11:21:48
Autor: Zenowik6
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.

Użytkownik "z" <z@z.pl> napisał w wiadomości
news:540c9fd0$0$2366$65785112news.neostrada.pl...

UE przyssała się do odkurzaczy (swoją drogą mogła by w ramach analogii też
do mocy samochodów

Jestem za. Przydałoby się ograniczenie mocy silników samochodowych.
Zysk:  zmniejszone zużycie paliwa, mniej wypadków, środowisko
mniej zanieczyszczone.

Data: 2014-09-08 12:06:44
Autor: Jacek Maciejewski
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
Dnia Mon, 8 Sep 2014 11:21:48 +0200, Zenowik6 napisał(a):

Użytkownik "z" <z@z.pl> napisał w wiadomości
news:540c9fd0$0$2366$65785112news.neostrada.pl...

UE przyssała się do odkurzaczy (swoją drogą mogła by w ramach analogii też
do mocy samochodów

Jestem za. Przydałoby się ograniczenie mocy silników samochodowych.
Zysk:  zmniejszone zużycie paliwa, mniej wypadków, środowisko
mniej zanieczyszczone.

Ja też jestem za ograniczeniem mocy silników ale nie w drodze prostego
zakazu tylko w drodze wprowadzenia silnej progresji kosztów
administracyjnych w funkcji pojemności lub mocu silnika. Jak ktoś ma
życzenie jeżdzić 300-konnym silnikiem, proszę bardzo, ale niech to go
kosztuje tyle żeby było za co naprawiać drogi :)
--
Jacek

Data: 2014-09-08 16:22:24
Autor: Marek
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
On Mon, 8 Sep 2014 12:06:44 +0200, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
 Jak ktoś ma
życzenie jeżdzić 300-konnym silnikiem, proszę bardzo, ale niech to
go
kosztuje tyle żeby było za co naprawiać drogi :)

A  jakie  są tanie 300 konne auta? Nie wystarczy, Ĺźe sam samochĂłd jest drogi?

--
Marek

Data: 2014-09-08 18:31:02
Autor: Jacek Maciejewski
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
Dnia Mon, 08 Sep 2014 16:22:24 +0200, Marek napisał(a):

On Mon, 8 Sep 2014 12:06:44 +0200, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
 Jak ktoś ma
życzenie jeżdzić 300-konnym silnikiem, proszę bardzo, ale niech to
go
kosztuje tyle żeby było za co naprawiać drogi :)

A  jakie  są tanie 300 konne auta? Nie wystarczy, że sam samochód jest drogi?

Stanowczo nie wystarczy :) Co widać z marzeń i priorytetów niektórych tu
pisujących :)
--
Jacek

Data: 2014-09-08 12:24:23
Autor: HIKI
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
W dniu 08.09.2014 11:21, Zenowik6 pisze:

Użytkownik "z" <z@z.pl> napisał w wiadomości
news:540c9fd0$0$2366$65785112news.neostrada.pl...

UE przyssała się do odkurzaczy (swoją drogą mogła by w ramach analogii
też
do mocy samochodów

Jestem za. Przydałoby się ograniczenie mocy silników samochodowych.
Zysk:  zmniejszone zużycie paliwa, mniej wypadków, środowisko
mniej zanieczyszczone.


UE z odkurzaczami to juz robi :>



--

Fug the Sigstem!

Data: 2014-09-08 12:26:55
Autor: Alf/red/
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
On 08/09/14 12:24, HIKI wrote:
Użytkownik "z" <z@z.pl> napisał w wiadomości
news:540c9fd0$0$2366$65785112news.neostrada.pl...

UE przyssała się do odkurzaczy

UE z odkurzaczami to juz robi :>

Naprawdę? Nie słyszałem! Opowiedz!

--
Alf/red/

Data: 2014-09-08 10:56:17
Autor: jureq
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
Dnia Mon, 08 Sep 2014 12:26:55 +0200, Alf/red/ napisał(a):

Naprawdę? Nie słyszałem! Opowiedz!

Np.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Po-wojnie-z-zarowkami-Bruksela-bierze-sie-
za-odkurzacze-2971805.html

Data: 2014-09-08 13:28:04
Autor: Alf/red/
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
On 08/09/14 12:56, jureq wrote:
Np.

Celowo dałem poprzednio taki cytat, jaki dałem. Ale dziękuję za dobre chęci.

--
Alf/red/

Data: 2014-09-08 15:32:59
Autor: Jakub Witkowski
Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
W dniu 2014-09-08 11:21, Zenowik6 pisze:

Użytkownik "z" <z@z.pl> napisał w wiadomości
news:540c9fd0$0$2366$65785112news.neostrada.pl...

UE przyssała się do odkurzaczy (swoją drogą mogła by w ramach analogii też
do mocy samochodów

Jestem za. Przydałoby się ograniczenie mocy silników samochodowych.
Zysk:  zmniejszone zużycie paliwa, mniej wypadków, środowisko
mniej zanieczyszczone.

A o kolejnych normach EURO słyszał? Po co ograniczać moc, skoro można ograniczyć właśnie to,
co istotne, czyli parametry emisji. I mamy downsizing, uturbianie, FAPy, EGRy itd.
Można zgrzytać zębami, owszem, ale niewątpliwie przyjemniej się chodzi po ulicy, gdy większość
pojazdów (modulo stare, zaniedbane  graty, których jednak wciąż ubywa) - nie śmierdzi...

Data: 2014-09-07 20:12:33
Autor: Marek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 12:36:57 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech
sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Z tego co pamiętam na egz. były pytania techniczne np. z  obsługi akumulatora (kontrola elektrolitu itp).

--
Marek

Data: 2014-09-07 13:33:08
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 20:12:33 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Sun, 07 Sep 2014 12:36:57 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech
sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Z tego co pamiętam na egz. były pytania techniczne np. z  obsługi akumulatora (kontrola elektrolitu itp).

O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w akumulatorach?...

A.L.

Data: 2014-09-07 20:00:04
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

Z tego co pamiętam na egz. były pytania techniczne np. z  obsługi akumulatora (kontrola elektrolitu itp).

O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w akumulatorach?...

Nie, odpowiada sie na takie pytanie na egzaminie!

Data: 2014-09-07 22:02:01
Autor: janusz_k
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 20:33, A.L. pisze:
On Sun, 07 Sep 2014 20:12:33 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Sun, 07 Sep 2014 12:36:57 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech
sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Z tego co pamiętam na egz. były pytania techniczne np. z  obsługi
akumulatora (kontrola elektrolitu itp).

O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w akumulatorach?...
Kto sprawdza to sprawdza, a w hameryce to na manualu mało kto umie jezdzić,
ostatnio obśmiewali się ze złodzieja co ukradł auto i nie umiał nim ruszyć
bo nie było automatu :) Ciekaw jestem ilu tamtejszych kierowców by umiało zmienić żarówkę, 1% ?


--
Pozdr

Janusz_K

Data: 2014-09-07 22:17:50
Autor: Marek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 13:33:08 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w
akumulatorach?...

Pisałem "były" (25 lat temu). Przynajmniej polscy kursanci wiedzą, Ĺźe samochĂłd ma akumulator w przeciwieństwie do amerykańskich, ktĂłrzy nie wiedzą co zrobić gdy im się gaz zablojuje. Zamiast wrzucić N  mĂłwią "pray" http://www.youtube.com/watch?v=03m7fmnhO0I&feature=youtube_gdata_player

--
Marek

Data: 2014-09-08 08:25:56
Autor: Tomasz Kaczanowski
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w sam ochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 22:17, Marek pisze:
On Sun, 07 Sep 2014 13:33:08 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w
akumulatorach?...

Pisałem "były" (25 lat temu). Przynajmniej polscy kursanci wiedzą, że
samochód ma akumulator w przeciwieństwie do amerykańskich, którzy nie
wiedzą co zrobić gdy im się gaz zablojuje. Zamiast wrzucić N mówią
"pray"
http://www.youtube.com/watch?v=03m7fmnhO0I&feature=youtube_gdata_player


Hmm egzamin zdawałem coś ok 94 roku i nie było już pytania o akumulator z tego co pamiętam...


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2014-09-07 22:18:30
Autor: Marek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 13:33:08 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w
akumulatorach?...

Pisałem "były" (25 lat temu). Przynajmniej polscy kursanci wiedzą, Ĺźe samochĂłd ma akumulator w przeciwieństwie do amerykańskich, ktĂłrzy nie wiedzą co zrobić gdy im się gaz zablojuje. Zamiast wrzucić N  mĂłwią "pray" http://www.youtube.com/watch?v=03m7fmnhO0I&feature=youtube_gdata_player

--
Marek

Data: 2014-09-07 17:06:11
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 22:18:30 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Sun, 07 Sep 2014 13:33:08 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w
akumulatorach?...

Pisałem "były" (25 lat temu). Przynajmniej polscy kursanci wiedzą, że samochód ma akumulator w przeciwieństwie do amerykańskich, którzy nie wiedzą co zrobić gdy im się gaz zablojuje.

Co to znaczy "gaz zablojuje"?...

A.L.

Data: 2014-09-08 08:21:23
Autor: Marek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 17:06:11 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
>> O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w >akumulatorach?...
Co to znaczy "gaz zablojuje"?...

A co to za kraj Polwska? I ty się czepiasz literówek, gdzie co trzecie słowo piszesz z błędem?

--
Marek

Data: 2014-09-09 08:26:25
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Mon, 08 Sep 2014 08:21:23 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Sun, 07 Sep 2014 17:06:11 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
>> O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w >akumulatorach?...
Co to znaczy "gaz zablojuje"?...

A co to za kraj Polwska? I ty się czepiasz literówek, gdzie co trzecie słowo piszesz z błędem?

Ja myslalem ze to jakis termin techniczny

A.L.

Data: 2014-09-07 20:21:07
Autor: Zbynek Ltd.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Marek napisał(a) :
On Sun, 07 Sep 2014 12:36:57 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech
sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Z tego co pamiętam na egz. były pytania techniczne np. z  obsługi akumulatora (kontrola elektrolitu itp).

Ty myślisz, że jakiś, za przeproszeniem, humanista, to zrozumie?

Miałem kiedyś taką sytuację...
Zatrzymuję się samochodem, odpinam pasy, otwieram drzwi, i zanim wysiadłem, z samochody po drugiej stronie ulicy podchodzi do mnie gościu tak na oko z 25-30 lat i pyta z nawiedzoną miną: "ma pan pasy"? W głosie tym wyczułem pretensję.
Przez myśl błyskawicznie przebiega hasło "ormowiec" - nie zauważył, że odpiąłem pasy.
A tak naprawdę chciał pożyczyć kable rozruchowe do akumulatora :-D
Więc nie mów mi, że każdy pojmie prostą instrukcję wymiany żarówki ;-)

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2014-09-07 21:41:23
Autor: z
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 o 20:21, Zbynek Ltd. pisze:
Więc nie mów mi, że każdy pojmie prostą instrukcję wymiany żarówki ;-)

Nie załamujcie mnie.
W podstawówce na zajęciach praktycznych wyszywałem, tkałem, piłowałem, skręcałem śruby, lutowałem układy elektroniczne...
W podstawówce!!!

z

Data: 2014-09-07 22:13:31
Autor: Zbynek Ltd.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
z napisał(a) :
W dniu 2014-09-07 o 20:21, Zbynek Ltd. pisze:
Więc nie mów mi, że każdy pojmie prostą instrukcję wymiany żarówki ;-)

Nie załamujcie mnie.
W podstawówce na zajęciach praktycznych wyszywałem, tkałem, piłowałem, skręcałem śruby, lutowałem układy elektroniczne...
W podstawówce!!!

Przebijam. W przedszkolu mieliśmy zajęcia szycia. Uszyłem poduszeczkę do igieł. Do dziś mam. I pamiętam kiedy ją zrobiłem. Bo poduszeczki w kaczorki w kolejnych latach bym już nie wykonał :-)

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2014-09-07 20:21:06
Autor: Alf/red/
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On 07/09/14 19:36, A.L. wrote:
Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

A skąd wiedzą z której strony się co leje, i do ilu dmucha w opony? Z instrukcji obsługi samochodu.

--
Alf/red/
czy ja miałem na kursie PJ wymianę koła? Chyba nie, wtedy ludzie wiedzieli takie rzeczy "sami"..

Data: 2014-09-07 13:43:35
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 20:21:06 +0200, Alf/red/ <fake_1409@ump.waw.pl>
wrote:

On 07/09/14 19:36, A.L. wrote:
Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

A skąd wiedzą z której strony się co leje, i do ilu dmucha w opony? Z instrukcji obsługi samochodu.

Juzci. 11 w nocy, leje deszcz. Zarowka sie pzrepalila. Do najblizszego
warsztatu 60 kilometrow, ale i tak nieczynny o 11 w nocy. Wiec ja
wyjmuje instrukcje, studiuje i w desczu zeby wymienic zarowke.

Pojeb...

Tu gdzie jestem, policjant czasem zatrzyma samochod bez zarowki.
Czasem, bo na ogol uwaza ze ma wazniejsze sparwy. A samochod bez
zarowki nei stwarza zagrozenia. Co innego gdyby nie mial swiatel w
ogole. A jak zatrzyma, to nie po to zeby dac mandat, ale zeby zwrocic
uwage ze zarowka sie pzrepalila. Bo moze nie zauwazyjem

A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik,

Za to jakis czas temu (ze 3 lata, moze od tego czasu sie zmienilo)
znajoma panienka zostala oblana na egzaminie w Warszawie jak tylko
wsiadla do samochodu, bo nei sprawdzila poziomu plynu hamulcowego

Pojeb

A.L.

Data: 2014-09-07 20:50:32
Autor: Marcin N
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 20:43, A.L. pisze:
On Sun, 07 Sep 2014 20:21:06 +0200, Alf/red/ <fake_1409@ump.waw.pl>
wrote:

On 07/09/14 19:36, A.L. wrote:
Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

A skąd wiedzą z której strony się co leje, i do ilu dmucha w opony? Z
instrukcji obsługi samochodu.

Juzci. 11 w nocy, leje deszcz. Zarowka sie pzrepalila. Do najblizszego
warsztatu 60 kilometrow, ale i tak nieczynny o 11 w nocy. Wiec ja
wyjmuje instrukcje, studiuje i w desczu zeby wymienic zarowke.

Pojeb...

Kto?
Widziałeś Ty kiedyś w deszczu patrol policji? Oni "pilnują" w słoneczny dzień - wtedy każdy przekracza prędkość i można szybko wyrobić normę.


--
MN

Data: 2014-09-07 21:24:39
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl>

Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

A skąd wiedzą z której strony się co leje, i do ilu dmucha w opony? Z
instrukcji obsługi samochodu.

Juzci. 11 w nocy, leje deszcz. Zarowka sie pzrepalila. Do najblizszego
warsztatu 60 kilometrow, ale i tak nieczynny o 11 w nocy. Wiec ja
wyjmuje instrukcje, studiuje i w desczu zeby wymienic zarowke.

Pojeb...

Kto?
Widziałeś Ty kiedyś w deszczu patrol policji? Oni "pilnują" w słoneczny dzień - wtedy każdy przekracza prędkość i można szybko wyrobić normę.

A w deszczu co według Ciebie robią ?

Data: 2014-09-07 17:01:50
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 7 Sep 2014 21:24:39 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:


Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl>

Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

A skąd wiedzą z której strony się co leje, i do ilu dmucha w opony? Z
instrukcji obsługi samochodu.

Juzci. 11 w nocy, leje deszcz. Zarowka sie pzrepalila. Do najblizszego
warsztatu 60 kilometrow, ale i tak nieczynny o 11 w nocy. Wiec ja
wyjmuje instrukcje, studiuje i w desczu zeby wymienic zarowke.

Pojeb...

Kto?
Widziałeś Ty kiedyś w deszczu patrol policji? Oni "pilnują" w słoneczny dzień - wtedy każdy przekracza prędkość i można szybko wyrobić normę.

A w deszczu co według Ciebie robią ?

Sika na pobocze

A.L.

Data: 2014-09-08 12:02:28
Autor: Gotfryd Smolik news
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 7 Sep 2014, Marcin N wrote:

W dniu 2014-09-07 20:43, A.L. pisze:
Juzci. 11 w nocy, leje deszcz.
[...]

Kto?
Widziałeś Ty kiedyś w deszczu patrol policji?

  Jasne.
  Nie mylić z "interwencją", ale patrole tak.
  I prewencyjnie chyba trochę działa, nawet jak patrolowi
nie chce się opuszczać wozu, tak z przezorności kierowcy
rozglądają się o co chodzi, a to kierunkowskazu użyją,
a to pieszego puszczą ;)

Oni "pilnują" w słoneczny dzień
- wtedy każdy przekracza prędkość i można szybko wyrobić normę.

  Żniwa zawsze dobrze jest robić przy dobrej pogodzie :>

  Ale *Z DRUGIEJ STRONY* - kiedy jest najwięcej wypadków?
  Posyłałbyś patrole, żeby pętały się po śniegu i lodzie, kiedy
wypadków relatywnie mało?
  Statystyka wypadków jest jaka jest - słońce świeci, droga
sucha, będą ofiary.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-08 13:16:51
Autor: Marcin N
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-08 12:02, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sun, 7 Sep 2014, Marcin N wrote:

W dniu 2014-09-07 20:43, A.L. pisze:
Juzci. 11 w nocy, leje deszcz.
[...]

Kto?
Widziałeś Ty kiedyś w deszczu patrol policji?

  Jasne.
  Nie mylić z "interwencją", ale patrole tak.
  I prewencyjnie chyba trochę działa, nawet jak patrolowi
nie chce się opuszczać wozu, tak z przezorności kierowcy
rozglądają się o co chodzi, a to kierunkowskazu użyją,
a to pieszego puszczą ;)

Oni "pilnują" w słoneczny dzień
- wtedy każdy przekracza prędkość i można szybko wyrobić normę.

  Żniwa zawsze dobrze jest robić przy dobrej pogodzie :>

  Ale *Z DRUGIEJ STRONY* - kiedy jest najwięcej wypadków?
  Posyłałbyś patrole, żeby pętały się po śniegu i lodzie, kiedy
wypadków relatywnie mało?
  Statystyka wypadków jest jaka jest - słońce świeci, droga
sucha, będą ofiary.

Wypadki nie powstają w wyniku złamania zakazu ustawionego na DESZCZOWĄ POGODĘ dla ciężarówki.

W Polsce właśnie tak się ograniczenia prędkości ustawia. Na deszcz. Dla ciężarówki.

Dlatego w słoneczny dzień wszyscy BEZPIECZNIE jadą te 20 km/h szybciej.

Zresztą wszyscy wiemy, jak jest...


--
MN

Data: 2014-09-08 13:19:56
Autor: Andrzej Lawa
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 08.09.2014 13:16, Marcin N pisze:

Dlatego w słoneczny dzień wszyscy BEZPIECZNIE jadą te 20 km/h szybciej.

20? Marzyciel...

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Data: 2014-09-08 13:28:10
Autor: Marcin N
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-08 13:19, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 08.09.2014 13:16, Marcin N pisze:

Dlatego w słoneczny dzień wszyscy BEZPIECZNIE jadą te 20 km/h szybciej.

20? Marzyciel...

Prawda. Teraz jadą 10, bo tresura radarowa zadziałała.


--
MN

Data: 2014-09-08 13:53:57
Autor: Andrzej Lawa
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 08.09.2014 13:28, Marcin N pisze:
W dniu 2014-09-08 13:19, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 08.09.2014 13:16, Marcin N pisze:

Dlatego w słoneczny dzień wszyscy BEZPIECZNIE jadą te 20 km/h szybciej.

20? Marzyciel...

Prawda. Teraz jadą 10, bo tresura radarowa zadziałała.

Mało jeździsz albo po jakimś placu manewrowym, bo to "wszyscy" jest zdecydowanie niezgodne z rzeczywistością.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Data: 2014-09-08 21:18:31
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl>


Wypadki nie powstają w wyniku złamania zakazu ustawionego na DESZCZOWĄ POGODĘ dla ciężarówki.

W Polsce właśnie tak się ograniczenia prędkości ustawia. Na deszcz. Dla ciężarówki.

Dlatego w słoneczny dzień wszyscy BEZPIECZNIE jadą te 20 km/h szybciej.

Zresztą wszyscy wiemy, jak jest...

Ja przepraszam, ale dzisiaj widziałem kręcącego się na drodze kota ... jak podjechałem okazało się, że ktoś go przejechał i ostatkiem sił zamiatał sobą jezdnię...

Data: 2014-09-09 23:57:29
Autor: Gotfryd Smolik news
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Mon, 8 Sep 2014, Marcin N wrote:

W dniu 2014-09-08 12:02, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sun, 7 Sep 2014, Marcin N wrote:

Kto?
Widziałeś Ty kiedyś w deszczu patrol policji?

  Jasne.
  Nie mylić z "interwencją", ale patrole tak.
[...]

  Ale *Z DRUGIEJ STRONY* - kiedy jest najwięcej wypadków?
  Posyłałbyś patrole, żeby pętały się po śniegu i lodzie, kiedy
wypadków relatywnie mało?
  Statystyka wypadków jest jaka jest - słońce świeci, droga
sucha, będą ofiary.

Wypadki nie powstają w wyniku złamania zakazu ustawionego na DESZCZOWĄ POGODĘ dla ciężarówki.

  A kto pisał o jakichś zakazach, a w szczególności konkretnych?
  Wskazałem prostą zależność - kiedy jest więcej zabitych, na deszczu
i przy lodzie, czy przy ładnej słonecznej pogodzie?
  No to KIEDY, jakbyś był decydentem, wysyłałbyś patrole?

W Polsce właśnie tak się ograniczenia prędkości ustawia. Na deszcz.

  I od tego za niskiego ograniczenia *ZNACZNA* większość zabitych
jest w słoneczne dni?
  Gdzie widzisz taki związek?

Dlatego w słoneczny dzień wszyscy BEZPIECZNIE jadą te 20 km/h szybciej.

  To jest najczęściej drugorzędne.
  Przede wszystkim z powodu tego "plus ileś za wszelką cenę"
pozwalają sobie na:
http://www.youtube.com/watch?v=K7PDuozrFNY
....i podobne.

  IMO, karalność za "gołe" przekroczenie prędkości, przy relatywnej
"żadnej karze" za powyższe, prowadzi do rozjazdu poczucia "słuszności
prawa" z tym prawem, tak dla jasności.
  Dla wyjaśnienia, IMO dopóki za powyższe kara nie będzie ISTOTNIE
WYŻSZA niż za "gołe" promile (no dobra, jeden promil), lepiej nie będzie.

  Tylko, raz jeszcze: CO TO MA DO FAKTU, że to w słoneczny dzień
ma miejsce gro groźnych wypadków, więc MA SENS żeby patrole były
"w trasie"?

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-10 08:01:19
Autor: John Kołalsky
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>


 No to KIEDY, jakbyś był decydentem, wysyłałbyś patrole?

A co te obiboki mają robić w pozostałym czasie ?

Data: 2014-09-10 21:56:14
Autor: Gotfryd Smolik news
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Wed, 10 Sep 2014, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

 No to KIEDY, jakbyś był decydentem, wysyłałbyś patrole?

A co te obiboki mają robić w pozostałym czasie ?

  Papierki wypełniać, te nazbierane w czasie "żniw"! :)
  W sumie to JEST jakiś problem - postępowanie prawne wymaga
"opapierkowania", więc dlaczego nie wtedy jak leje.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-10 10:15:29
Autor: SW3
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 08.09.2014 o 12:02 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl>  pisze:
On Sun, 7 Sep 2014, Marcin N wrote:
Oni "pilnują" w słoneczny dzień
- wtedy każdy przekracza prędkość i można szybko wyrobić normę.

  Żniwa zawsze dobrze jest robić przy dobrej pogodzie :>

  Ale *Z DRUGIEJ STRONY* - kiedy jest najwięcej wypadków?
  Posyłałbyś patrole, żeby pętały się po śniegu i lodzie, kiedy
wypadków relatywnie mało?
  Statystyka wypadków jest jaka jest - słońce świeci, droga
sucha, będą ofiary.

Hmm... piszecie, że najwięcej patroli jest przy dobrej pogodzie, najwięcej  wypadków też przy dobrej pogodzie. Czyli, najwięcej wypadków jest wtedy,  kiedy jest najwięcej patroli. Wniosek jest prosty - to patrole powodują  wypadki ;)

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2014-09-10 22:13:57
Autor: Gotfryd Smolik news
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Wed, 10 Sep 2014, SW3 wrote:

Hmm... piszecie, że najwięcej patroli jest przy dobrej pogodzie, najwięcej
wypadków też przy dobrej pogodzie. Czyli, najwięcej wypadków jest wtedy,
kiedy jest najwięcej patroli. Wniosek jest prosty - to patrole powodują
wypadki ;)

  Nie jestem w stanie podważyć tego wnioskowania!
  ;)

  Ba, obejmuje to patrolopodobne, co odkryto DAWNO temu:
https://groups.google.com/forum/#!topicsearchin/pl.rec.humor.najlepsze/samochody$20niebezpieczny/pl.rec.humor.najlepsze/PPrbHz8iL3s

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-10 15:38:39
Autor: Shrek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On 2014-09-08 12:02, Gotfryd Smolik news wrote:

  Ale *Z DRUGIEJ STRONY* - kiedy jest najwięcej wypadków?
  Posyłałbyś patrole, żeby pętały się po śniegu i lodzie, kiedy
wypadków relatywnie mało?

Tak jakby komendanta rozliczali z ilości wypadków. Ważna jest statystyka interwencji i ich skuteczność (przy czym przez skuteczność rozumie się ujawnienie i ukaranie winnego, a nie żadne zapobieganie wypadkom).

  Statystyka wypadków jest jaka jest - słońce świeci, droga
sucha, będą ofiary.

O dobrze, że użyłeś właściwego słowa - jak się do statystyki nałapie jelonków wcześniej (na przykład kierowców rowerów po piwie, albo na chodniku), to w pogodę pod nomenomen psem można sobie w radiowozie posiedzieć:)

Shrek.

Data: 2014-09-10 22:16:06
Autor: Gotfryd Smolik news
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Wed, 10 Sep 2014, Shrek wrote:

Tak jakby komendanta rozliczali z ilości wypadków.
Ważna jest statystyka interwencji

  A to też nie podważam.
  Ale korelacja jest akurat "po myśli" :), można uzasadnić i nijak
się tego przyczepić.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-07 22:35:36
Autor: LEPEK
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 20:43, A.L. pisze:

Juzci. 11 w nocy, leje deszcz. Zarowka sie pzrepalila. Do najblizszego
warsztatu 60 kilometrow, ale i tak nieczynny o 11 w nocy. Wiec ja
wyjmuje instrukcje, studiuje i w desczu zeby wymienic zarowke.

Ja mam samochód z pełnym dachem i nie woziłbym instrukcję w schowku, jeśli byłaby taka konieczność.

Pojeb...

Michał, miło mi.

A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik,

Paliwo i płyn do spryskiwacza też ci wyłącznie mechanik wlewa?

Za to jakis czas temu (ze 3 lata, moze od tego czasu sie zmienilo)
znajoma panienka zostala oblana na egzaminie w Warszawie jak tylko
wsiadla do samochodu, bo nei sprawdzila poziomu plynu hamulcowego

iiiiijasssssne

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2014-09-07 22:51:36
Autor: Maciek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 o 20:43, A.L. pisze:
A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik,
Żeby jeździć do mechanika co 500km, to chyba bym się musiał nieźle w
czerep pier*. Ale kto bogatemu zabroni :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-09-07 17:04:39
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 22:51:36 +0200, Maciek <maciek@nospam.pl> wrote:

W dniu 2014-09-07 o 20:43, A.L. pisze:
A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik,
Żeby jeździć do mechanika co 500km, to chyba bym się musiał nieźle w
czerep pier*. Ale kto bogatemu zabroni :->

Z ciekawosci zapytam. A po co jezdisz do mechanika co 500 km?

A.L.

Data: 2014-09-08 09:21:15
Autor: Maciek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-08 o 00:04, A.L. pisze:
A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik,
Żeby jeździć do mechanika co 500km, to chyba bym się musiał nieźle w
czerep pier*. Ale kto bogatemu zabroni :->
Z ciekawosci zapytam. A po co jezdisz do mechanika co 500 km?
To chyba Ty i dzięki temu nie musisz wiedzieć co się gdzie do samochodu
leje. Zakładam, że z paliwem włącznie :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-09-08 19:26:45
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Mon, 08 Sep 2014 09:21:15 +0200, Maciek <maciek@nospam.pl> wrote:

W dniu 2014-09-08 o 00:04, A.L. pisze:
A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik,
Żeby jeździć do mechanika co 500km, to chyba bym się musiał nieźle w
czerep pier*. Ale kto bogatemu zabroni :->
Z ciekawosci zapytam. A po co jezdisz do mechanika co 500 km?

To chyba Ty i dzięki temu nie musisz wiedzieć co się gdzie do samochodu
leje. Zakładam, że z paliwem włącznie :->

Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.

A.L.

Data: 2014-09-09 04:59:46
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To chyba Ty i dzięki temu nie musisz wiedzieć co się gdzie do samochodu
leje. Zakładam, że z paliwem włącznie :->

Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.

Co 5000 km do mechanika?
Masakra... To nic innego bym nie robił tylko siedział u mechanika :)

Data: 2014-09-09 07:04:38
Autor: m
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 09.09.2014 06:59, Budzik pisze:
Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To chyba Ty i dzięki temu nie musisz wiedzieć co się gdzie do samochodu
leje. Zakładam, że z paliwem włącznie :->

Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.

Co 5000 km do mechanika?
Masakra... To nic innego bym nie robił tylko siedział u mechanika :)

Ty się zastanów jaki on ma bak. Tankowanie nie częściej niż 5000km to chyba elektryczny jakiś.

p. m.

Data: 2014-09-09 08:15:57
Autor: Maciek
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-09 o 07:04, m pisze:
Ty się zastanów jaki on ma bak. Tankowanie nie częściej niż 5000km to chyba elektryczny jakiś.
Chyba na światło. Albo na gaz i już nawet nie chcę wiedzieć jaki :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-09-09 07:37:01
Autor: AZ
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-09-09, A.L <alewando@aol.com> wrote:

Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.

A moge wiedziec po co jezdzi sie do mechanika co 3500 mil?

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-09 10:06:51
Autor: RoMan Mandziejewicz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Hello AZ,

Tuesday, September 9, 2014, 9:37:01 AM, you wrote:

Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.
A moge wiedziec po co jezdzi sie do mechanika co 3500 mil?

Wymieniać olej, niestety.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-09-09 01:11:03
Autor: Kris
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu wtorek, 9 września 2014 10:06:51 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Wymieniaďż˝ olej, niestety.

Co 5tys km?

Data: 2014-09-09 08:15:03
Autor: AZ
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-09-09, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Hello AZ,

Tuesday, September 9, 2014, 9:37:01 AM, you wrote:

Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.
A moge wiedziec po co jezdzi sie do mechanika co 3500 mil?

Wymieniać olej, niestety.

Co 5000 km? Co to za samochod?

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-09 10:40:28
Autor: RoMan Mandziejewicz
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Hello AZ,

Tuesday, September 9, 2014, 10:15:03 AM, you wrote:

Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.
A moge wiedziec po co jezdzi sie do mechanika co 3500 mil?
Wymieniać olej, niestety.
Co 5000 km? Co to za samochod?

Każdy - oni tam tak mają.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-09-09 01:43:49
Autor: Kris
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu wtorek, 9 września 2014 10:40:28 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Ka�dy - oni tam tak maj�.
Marketing zrobił u nich swoje;)

Data: 2014-09-09 08:43:22
Autor: AZ
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arĂłwki w samochodzie a polskie prawo
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-09-09, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Hello AZ,

Tuesday, September 9, 2014, 10:15:03 AM, you wrote:

Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.
A moge wiedziec po co jezdzi sie do mechanika co 3500 mil?
Wymieniać olej, niestety.
Co 5000 km? Co to za samochod?

Każdy - oni tam tak mają.

Aha.

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-07 23:31:18
Autor: Alf/red/
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On 07/09/14 20:43, A.L. wrote:
A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik

Jakież to amerykańskie. Ktoś miałby mi kazać coś? Pojeb! To wolny kraj! W hameryce nie wymienia się żarówek! W hameryce nawet wachę leje i koła pompuje dopiero po kursie! Ludzie sami z siebie tego nie wiedzą!

I oni polecieli na księżyc...

Pojeb... [...] Pojeb

Czy to ty rozdzielasz plonki na prawo i lewo?

--
Alf/red/

Data: 2014-09-07 17:01:21
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 07 Sep 2014 23:31:18 +0200, Alf/red/ <fake_1409@ump.waw.pl>
wrote:

On 07/09/14 20:43, A.L. wrote:
A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik

Jakież to amerykańskie. Ktoś miałby mi kazać coś? Pojeb! To wolny kraj! W hameryce nie wymienia się żarówek! W hameryce nawet wachę leje i koła pompuje dopiero po kursie! Ludzie sami z siebie tego nie wiedzą!

Jak potzrebuje cos zrobic w samochodzie to ide do mechanika. Taniej i
szybciej. A kursow to zadnych nie ma. Uzyskanie parwa jezdy na
przykald, trwa godzine ze wszystkimi formalnosciami

A.L.

Data: 2014-09-08 00:52:40
Autor: Chocobo
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-07 20:43, A.L. pisze:

Juzci. 11 w nocy, leje deszcz. Zarowka sie pzrepalila. Do najblizszego
warsztatu 60 kilometrow, ale i tak nieczynny o 11 w nocy. Wiec ja
wyjmuje instrukcje, studiuje i w desczu zeby wymienic zarowke.

Dokłądnie

Pojeb...

Marcin

Tu gdzie jestem, policjant czasem zatrzyma samochod bez zarowki.
Czasem, bo na ogol uwaza ze ma wazniejsze sparwy. A samochod bez
zarowki nei stwarza zagrozenia.

Wręcz przeciwnie. Zwłaszcza o 11 w nocy kiedy leje deszcz stwarza śmiertelne zagrożenie, zwłaszcza jak to jest lewa żarówka.

A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik,

Za to jakis czas temu (ze 3 lata, moze od tego czasu sie zmienilo)
znajoma panienka zostala oblana na egzaminie w Warszawie jak tylko
wsiadla do samochodu, bo nei sprawdzila poziomu plynu hamulcowego

Kłamiesz. Koleżanka pewnie z takiego typu jak ty. Nawet nie wie za co oblała więc sobie wymyśliła historyjkę.

marcin

Data: 2014-09-07 20:42:38
Autor: Szuwaks
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Siemka.

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości news:8r5p0ahs2u3qe6htat0qabd5n86f6q2imo4ax.com...
On Sun, 07 Sep 2014 19:29:18 +0200, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Na kursach nie uczą wymiany żarówek. :)
Nie uczą też pompowania kół samochodowych powietrzem.
Pewnie z tego powodu stacji benzynowej na Ochocie, znany polski aktor, który grał m.in. pana Wołodyjowskiego w "Ogniem i mieczem", nie potrafił dopompować koła w swoim wypasionym Chryslerem.
A tak chcąc być w temacie, to jak chciałem zmienić żarówkę mojej Astrze dwójce, która nie jest jakimś skomplikowanym pojazdem, to się nie udawało. Za grube palce, albo cóś. :(
A gdy podjechałem do warstatu zautoryzowanego na Mangalii, to pan mi powiedział, że niestety taka wymiana kosztuję sto złotych plus wata, bo taka jest polityka usługowa firmy GM.

Reasumując, już wiadomo dlaczego usługi dentystyczne lub prawnicze czy administracyjne są takie drogie. -:)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Data: 2014-09-07 17:03:52
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Sun, 7 Sep 2014 20:42:38 +0200, "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> wrote:

Siemka.

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości news:8r5p0ahs2u3qe6htat0qabd5n86f6q2imo4ax.com...
On Sun, 07 Sep 2014 19:29:18 +0200, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie
odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie
wymienia zarowke?

Na kursach nie uczą wymiany żarówek. :)
Nie uczą też pompowania kół samochodowych powietrzem.
Pewnie z tego powodu stacji benzynowej na Ochocie, znany polski aktor, który grał m.in. pana Wołodyjowskiego w "Ogniem i mieczem", nie potrafił dopompować koła w swoim wypasionym Chryslerem.
A tak chcąc być w temacie, to jak chciałem zmienić żarówkę mojej Astrze dwójce, która nie jest jakimś skomplikowanym pojazdem, to się nie udawało. Za grube palce, albo cóś. :(
A gdy podjechałem do warstatu zautoryzowanego na Mangalii, to pan mi powiedział, że niestety taka wymiana kosztuję sto złotych plus wata, bo taka jest polityka usługowa firmy GM.

To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana
zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest
wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem

A.L.

Data: 2014-09-07 23:59:51
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana
zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest
wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem

Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
Koszt zarówkek 2zł.
Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
Nieźle :)

Data: 2014-09-07 19:03:37
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On 07 Sep 2014 23:59:51 GMT, Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana
zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest
wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem

Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
Koszt zarówkek 2zł.
Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
Nieźle :)

Masz w samochodzie latarnie naftowe? Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow. Musze zaplacic za zarowke,
mechanik nei bierze nic

A.L.

Data: 2014-09-08 01:59:50
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana
zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest
wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem

Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
Koszt zarówkek 2zł.
Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
Nieźle :)

Masz w samochodzie latarnie naftowe?
No! A Ty nie?

Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow. Musze zaplacic za zarowke,
mechanik nei bierze nic

O naiwności :)
Może dlatego kosztuje parę dolców bo mechanik wlicza opłate za zmiane?
Tak czy siak - pare dolców za zmiane zarówki to dobra cena.
Ciekawe czy liczy tak w kazdym aucie, równiez w takim w ktorym producent natrudził sie aby maksymalnie utrudnic zycie uzytkownikowi?

Data: 2014-09-07 21:10:58
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On 08 Sep 2014 01:59:50 GMT, Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana
zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest
wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem

Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
Koszt zarówkek 2zł.
Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
Nieźle :)

Masz w samochodzie latarnie naftowe?
No! A Ty nie?

Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow. Musze zaplacic za zarowke,
mechanik nei bierze nic

O naiwności :)
Może dlatego kosztuje parę dolców bo mechanik wlicza opłate za zmiane?
Tak czy siak - pare dolców za zmiane zarówki to dobra cena.
Ciekawe czy liczy tak w kazdym aucie, równiez w takim w ktorym producent natrudził sie aby maksymalnie utrudnic zycie uzytkownikowi?

Za zarowke nie place mechanikowi. Place tam gdzie spzredaja zarowki. A
mechanik robi to za darmo, bo wie ze gdyby mnie skasowal na 100
dolcow, to na pewno do niego wiecej nie przyjde. A jak mi wimienil za
nic, to pewnie przyjde. A mechanikow w ookloicy jest jak nasral, wiec
o klienat dbaja

A.L.

Data: 2014-09-08 08:59:50
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj
wymiana zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i
jest wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem

Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
Koszt zarówkek 2zł.
Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
Nieźle :)

Masz w samochodzie latarnie naftowe?
No! A Ty nie?

Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow. Musze zaplacic za zarowke,
mechanik nei bierze nic

O naiwności :)
Może dlatego kosztuje parę dolców bo mechanik wlicza opłate za zmiane?
Tak czy siak - pare dolców za zmiane zarówki to dobra cena.
Ciekawe czy liczy tak w kazdym aucie, równiez w takim w ktorym
producent natrudził sie aby maksymalnie utrudnic zycie uzytkownikowi?

Za zarowke nie place mechanikowi. Place tam gdzie spzredaja zarowki. A
mechanik robi to za darmo, bo wie ze gdyby mnie skasowal na 100
dolcow, to na pewno do niego wiecej nie przyjde. A jak mi wimienil za
nic, to pewnie przyjde. A mechanikow w ookloicy jest jak nasral, wiec
o klienat dbaja

No to niezłe marze na zarówkach ale dbałośc o klienta super.

Data: 2014-09-08 19:23:40
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On 08 Sep 2014 08:59:50 GMT, Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj
wymiana zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i
jest wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem

Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
Koszt zarówkek 2zł.
Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
Nieźle :)

Masz w samochodzie latarnie naftowe?
No! A Ty nie?

Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow. Musze zaplacic za zarowke,
mechanik nei bierze nic

O naiwności :)
Może dlatego kosztuje parę dolców bo mechanik wlicza opłate za zmiane?
Tak czy siak - pare dolców za zmiane zarówki to dobra cena.
Ciekawe czy liczy tak w kazdym aucie, równiez w takim w ktorym
producent natrudził sie aby maksymalnie utrudnic zycie uzytkownikowi?

Za zarowke nie place mechanikowi. Place tam gdzie spzredaja zarowki. A
mechanik robi to za darmo, bo wie ze gdyby mnie skasowal na 100
dolcow, to na pewno do niego wiecej nie przyjde. A jak mi wimienil za
nic, to pewnie przyjde. A mechanikow w ookloicy jest jak nasral, wiec
o klienat dbaja

No to niezłe marze na zarówkach ale dbałośc o klienta super.

Widac ze jestes jak moj brat. Jak mo powiedzialem ze w Ameryce chleb
kosztuje 5 dolarow, rozesmial mi sie w nos i powiezial: hehe.. jakby
kosztwoal 5 dolarow to by ci w gardle stamal'

Jakos Rodacy ze Starego Kraju wierza ze w Aleryce wszystko kosztuje
tyle co w Polsce tylko pzreliczone na dolary. Azarabia sie,
oczywiscie, 10 razy wiecej.

Gazeta w kiosku kosztuje 2 dolce. Neizla marza, co nie?...

A.L.

Data: 2014-09-09 04:59:45
Autor: Budzik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

No to niezłe marze na zarówkach ale dbałośc o klienta super.

Widac ze jestes jak moj brat. Jak mo powiedzialem ze w Ameryce chleb
kosztuje 5 dolarow, rozesmial mi sie w nos i powiezial: hehe.. jakby
kosztwoal 5 dolarow to by ci w gardle stamal'

Alez ja nie twierdze, ze wszystko powinno kosztowac tyle samo.
wiadomo, ze koszt produkcji to jedno, ale koszty transportu, marze itp to drugie.

Ale: byłem ostatnio np. w decathlonie we włoszech.
Włosi zarabiaja jednak troche wiecej niz Polacy a ceny na wiele artykułów praktycznie te same co w Polsce (po przeliczeniu juro na złotówki)

Jakos Rodacy ze Starego Kraju wierza ze w Aleryce wszystko kosztuje
tyle co w Polsce tylko pzreliczone na dolary. Azarabia sie,
oczywiscie, 10 razy wiecej.

Gazeta w kiosku kosztuje 2 dolce. Neizla marza, co nie?...

:)

Data: 2014-09-08 11:13:49
Autor: Robert Tomasik
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości news:vfsp0alkhd5h9cl0bhn5850vu07pegkfgj4ax.com...
On 07 Sep 2014 23:59:51 GMT, Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

Użytkownik A.L. alewando@aol.com ...

To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana
zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest
wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem

Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
Koszt zarówkek 2zł.
Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
Nieźle :)

Masz w samochodzie latarnie naftowe?

Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow. Musze zaplacic za zarowke,
mechanik nei bierze nic

Nie, firmy po prostu jako niby zadośuczynienie za swoją głupotę za darmo to robią. Tylko,ze żarówka, to upierdliwa awaria utrudniająca kontynuowanie jazdy.

Data: 2014-09-08 15:50:30
Autor: Jakub Witkowski
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
W dniu 2014-09-08 02:03, A.L. pisze:
>> Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
>> Koszt zarówkek 2zł.
>> Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
>> Nieźle :)
>
> Masz w samochodzie latarnie naftowe?
>
> Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow.

Łomatko, takie zwykłe 21W lub 21/5W???

http://allegro.pl/zarowka-osram-12v-21-5w-bay15d-7528-02b-wysylka-24-i4510237832.html
http://allegro.pl/zarowka-samochodowa-12v-21w-trzonek-ba15s-vipow-i4503600129.html

Data: 2014-09-08 19:24:37
Autor: A.L.
Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
On Mon, 08 Sep 2014 15:50:30 +0200, Jakub Witkowski
<jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:

W dniu 2014-09-08 02:03, A.L. pisze:
>> Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
>> Koszt zarówkek 2zł.
>> Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
>> Nieźle :)
>
> Masz w samochodzie latarnie naftowe?
>
> Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow.

Łomatko, takie zwykłe 21W lub 21/5W???


Nie wiem jaka, bo na zarowkach sie nie znam

A.L.

Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona