Data: 2014-09-17 08:06:47 | |
Autor: Trybun | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany Ĺźa rĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
W dniu 2014-09-07 19:29, Marcin N pisze:
Polskie przepisy nakazujÄ - w sytuacji gdy przepali siÄ ĹźarĂłwka w samochodzie - samodzielnÄ jej wymianÄ na trasie, lub trzeba liczyÄ siÄ z mandatem. To nie tak, przepisy nakazujÄ jechaÄ sprawnym autem, a w wypadku awarii oĹwietlenia jest moĹźliwoĹÄ Ĺźe obÄdzie siÄ bez mandatu jeĹźeli kierowca wymieni ĹźarĂłwkÄ na miejscu. Pretensje nie do obowiÄ zujÄ cego w tym punkcie prawa a do producentĂłw samochodĂłw. |
|
Data: 2014-09-17 21:51:50 | |
Autor: John KoĹalsky | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany ĹźarĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> Polskie przepisy nakazujÄ - w sytuacji gdy przepali siÄ ĹźarĂłwka w samochodzie - samodzielnÄ jej wymianÄ na trasie, lub trzeba liczyÄ siÄ z mandatem. Mandatu ? Chyba bez zatrzymania dowodu rejestracyjnego Pretensje nie do obowiÄ zujÄ cego w tym punkcie prawa a do producentĂłw samochodĂłw. JuĹź mĂłwiĹem, Ĺźeby prawo umoĹźliwiajÄ ce zmianÄ ĹźarĂłwki na miejscu miaĹo sens to by ta ĹźarĂłwka musiaĹa sama siÄ zmieniaÄ. Inaczej zawsze ktoĹ bÄdzie umiaĹ/mĂłgĹ jÄ zmieniÄ a ktoĹ inny nie bÄdzie. |
|
Data: 2014-09-18 14:20:43 | |
Autor: Trybun | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany Ĺźa rĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
W dniu 2014-09-17 21:51, John KoĹalsky pisze:
OczywiĹcie zabranie dowodu teĹź - niesprawne auto nie moĹźe byÄ dopuszczone do ruchu. Ale skoro umyĹlili Ĺźe karaÄ naleĹźy rĂłwnieĹź za to Ĺźe kierowca zapomniaĹ dokumentĂłw, to dlaczego takie przewinienie jak jazda niesprawnym autem mialaby byÄ puszczana pĹazem.
AleĹź jak najbardziej ma sens. Dlaczego nie daÄ komuĹ moĹźliwoĹci usuniÄcia usterki bez karania? |
|
Data: 2014-09-18 19:02:05 | |
Autor: John KoĹalsky | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany ĹźarĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>
To by diagnosta mĂłgĹ nie dopuĹciÄ, ale zatrzymaÄ dowodu z takiego ogĂłlnego powodu na drodze nie moĹźna. Ale skoro umyĹlili Ĺźe karaÄ naleĹźy rĂłwnieĹź za to Ĺźe kierowca zapomniaĹ dokumentĂłw, to dlaczego takie przewinienie jak jazda niesprawnym autem mialaby byÄ puszczana pĹazem. Dlatego, Ĺźe stwierdzenie niesprawnoĹci wymaga kwalifikacji a posiadania dokumentĂłw moĹźe pilnowaÄ kaĹźdy.
Dlatego, Ĺźe jeden wie jak jÄ usunÄ Ä i usunie i mandatu nie dostaĹby a drugi nie wie i unie usunie i mandat musiaĹby dostaÄ, gdy obaj popeĹnili to samo wykroczenie. |
|
Data: 2014-09-18 23:18:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany ĹźarĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
On Thu, 18 Sep 2014, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> +++ Art. 132. Przesłanki zatrzymania dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) 1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie: ^^^^^^^^^ ||||||||| (myślisz, że on w tym celu z drogi zejdzie z drogi do komisariatu?) 1) stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd: [...] b) zagraża porzšdkowi ruchu, -- - Tam poza wypadkiem (dla którego faktycznie jest wymóg uszkodzenia "zasadniczych elementów nośnych") jest jeszcze parę pozycji. "Wymagania ochrony środowiska" też, a chyba kompletnego laboratorium radiowóz nie miewa (za to kłęby dymu dorównujące parowozowym widać gołym okiem). Zna ktoś przykład rozstrzygnięcia ze skuteczną "obroną", znaczy jakiś wyrok albo cóś, w przypadku kiedy samochód FAKTYCZNIE miał przepalone żarówki? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-18 23:49:47 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
Porządek ruchu to ... w najlepszym wypadku oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Oświetlenie główne to zagrożenie bezpieczeństwa. A ja pisałem (może błędnie) o stwierdzeniu ogólnej niesprawności pojazdu, które nie jest przesłanką do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.
No jest, nie ma jednak ogólnej niesprawności samochodu tylko konkretnych :-) "Wymagania ochrony środowiska" też, a chyba kompletnego laboratorium Ciągle jednak nie jest to ogólna niesprawność pojazdu.
Pytanie brzmiałoby w takim przypadku: jak policjant stwierdza PRZEPALENIE żarówki :-) |
|
Data: 2014-09-19 10:27:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Thu, 18 Sep 2014, John Kołalsky wrote:
A ja pisałem (może błędnie) o stwierdzeniu ogólnej niesprawności pojazdu, które nie jest przesłanką do zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Umówmy się, że gałąź dyskusji dotyczyła braku światła i trudno bez przyczyny było podejrzewać inną intencję :] Zna ktoś przykład rozstrzygnięcia ze skuteczną "obroną", znaczy A to zależy. Jak policjant nietumanista, samochód nie skonstruowany przez marketoida, a kierujący współpracuje, to organoleptycznie :> W przeciwnym razie policjant stwierdza "nie świeci" i tyle, a przepalenie to już sprawdza uprawniony diagnosta, jak chciałeś ;) Niemniej w efekcie mamy "interwencję za przepalenie" pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-19 21:40:33 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
My się możemy umówić, ale jak ktoś pisze, że niesprawny pojazd to to już nie jest właściwy argument.
Jak ? Wyjmuje ją i mierzy ? W przeciwnym razie policjant stwierdza "nie świeci" i tyle, a przepalenie Przyjeżdża na koniu ? Niemniej w efekcie mamy "interwencję za przepalenie" Myślę, że z tym przepaleniem to najgłupsze co można wymyśleć. |
|
Data: 2014-09-19 19:04:13 | |
Autor: Trybun | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany Ĺźa rĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
W dniu 2014-09-18 19:02, John KoĹalsky pisze:
MoĹźna, nie wolno niesprawnymi pojazdami wĹÄ czaÄ siÄ do ruchu drogowego i juĹź. StraĹźnikiem tego jest m.in. policja drogowa.
Tak wĹaĹciwie za co siÄ karze osobÄ nieposiadajÄ cÄ przy sobie dokumentĂłw? przecieĹź do diabĹa w Ĺźadnym normalnym kraju nikt nikogo nie karze finansowo z powodu sĹabej pamiÄci.
Niech Ci bÄdzie, faktycznie nie ma powodĂłw do karania mandatem za stan techniczny pojazdu gdy niesprawnoĹÄ moĹźe wyniknÄ Ä nagle. Ale zatrzymanie dowodu temu ktĂłry nie chce, nie potrafi, nie moĹźe usunÄ Ä usterki na poczekaniu jest sprawÄ oczywistÄ . |
|
Data: 2014-09-23 18:58:11 | |
Autor: John KoĹalsky | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany ĹźarĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> Polskie przepisy nakazujÄ - w sytuacji gdy przepali siÄ ĹźarĂłwka w samochodzie - samodzielnÄ jej wymianÄ na trasie, lub trzeba liczyÄ siÄ z mandatem. KtĂłry przepis masz na myĹli ? StraĹźnikiem tego jest m.in. policja drogowa. A czego ona nie jest straĹźnikiem ?!
Chyba nie czytasz co piszÄ. Ale zatrzymanie dowodu temu ktĂłry nie chce, nie potrafi, nie moĹźe usunÄ Ä usterki na poczekaniu jest sprawÄ oczywistÄ . "Art. 132. PrzesĹanki zatrzymania dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) 1. Policjant zatrzyma dowĂłd rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie: 1) stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, Ĺźe pojazd: a) zagraĹźa bezpieczeĹstwu w szczegĂłlnoĹci po wypadku drogowym, w ktĂłrym zostaĹy uszkodzone zasadnicze elementy noĹne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy, b) zagraĹźa porzÄ dkowi ruchu, c) narusza wymagania ochrony Ĺrodowiska; 2) stwierdzenia, Ĺźe pojazd nie zostaĹ poddany badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie lub termin badania nie zostaĹ wyznaczony prawidĹowo; 3) stwierdzenia zniszczenia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) w stopniu powodujÄ cym jego nieczytelnoĹÄ; 4) uzasadnionego podejrzenia podrobienia lub przerobienia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego); 5) stwierdzenia, Ĺźe badanie techniczne zostaĹo dokonane przez jednostkÄ do tego nieupowaĹźnionÄ ; 6) nieokazania przez kierujÄ cego dokumentu potwierdzajÄ cego zawarcie umowy obowiÄ zkowego ubezpieczenia odpowiedzialnoĹci cywilnej posiadacza pojazdu lub dowodu opĹacenia skĹadki za to ubezpieczenie, jeĹźeli pojazd ten jest zarejestrowany w kraju, o ktĂłrym mowa w art. 129 uprawnienia policjanta i niektĂłrych podmiotĂłw w trakcie kontroli ruchu drogowego ust. 2 pkt 8 lit. c; 7) uzasadnionego przypuszczenia, Ĺźe dane w nim zawarte nie odpowiadajÄ stanowi faktycznemu. " KtĂłra to przesĹanka z tego przepisu ? |
|
Data: 2014-09-18 23:04:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany Ĺźa rĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
On Thu, 18 Sep 2014, Trybun wrote:
Ale skoro umyślili że karać należy również za to że kierowca zapomniał dokumentów, to dlaczego takie przewinienie jak jazda niesprawnym autem mialaby być puszczana płazem. Bo ta niesprawność spowodowana jest "siłą wyższą". Czym innym jest wyjechanie z garażu samochodem w którym nie działa światło (co kierowca powinien sprawdzić), a czym innym przepalenie żarówki tuż przed miejscem postoju patrolu "czemu nie mógł zapobiec". Niezabraniu dokumentów MÓGŁ zapobiec. Przepaleniu żarówki w trasie NIE MÓGŁ zapobiec. Wyjechaniu ze spaloną żarówką MÓGŁ zapobiec, i za to powinien być mandat, tyle, że "udowodnij mi to". Pretensje nie do obowiązującego w tym punkcie prawa a do producentów samochodów. Przecież mowa o INNYM prawie. Mieszasz ze sobą przepis nakazujący możliwość wymiany żarówki przez "przeciętnego człowieka" (nie inwalidy, z przeciętnym IQ, nietumanisty) z domniemaną karalnością zdarzenia samoistnego. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-19 19:05:51 | |
Autor: Trybun | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
W dniu 2014-09-18 23:04, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 18 Sep 2014, Trybun wrote: A skąd wiesz że mógł zapobiec brakowi dokumentów. Kto niby z tytułu braku dokumentów przy sobie coś traci, aby trzeba było sklerotyka karać za to finansowo? Jest to ordynarne szykanowanie ludzi z słabą pamięcią i nic więcej. I jak sam widzisz, nikt nie jest w stanie udowodnić że żarówka przed chwilą się przepaliła, bądź przed pół rokiem. Jakie widzisz w miarę sprawiedliwe rozwiązanie tego problemu? W pierwszym odruchu wydaje się że nie karać mandatem, ale wyobrażasz sobie te wszystkie auta na drogach, ślepe na jedno oko bądź obydwa?
Nic nie mieszam - auto ma być sprawne do jazdy i tyle. A tak w ogóle to jakiś obłęd z tym dyscyplinowaniem kierowców na każdym kroku mandatami. Pal licho gdyby jeszcze chodziło o jakieś znaczące złamanie przepisów, bądź spowodowanie zagrożenia na drodze, ale nasza władza umyśliła sobie nas doić praktycznie za wszystko. |
|
Data: 2014-09-20 00:11:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Fri, 19 Sep 2014, Trybun wrote:
W dniu 2014-09-18 23:04, Gotfryd Smolik news pisze: Przecież tego nie napisałem. Nie przekręcaj proszę. Mógł zapobiec NIEZABRANIU dokumentów - poprzez NIEWYJECHANIE pojazdem w takim przypadku. Kto niby z tytułu braku dokumentów przy sobie coś traci PP. Pytaj posłów. Ja się Ciebie spytam co kto traci poprzez nieterminowe złożenie deklaracji podatkowej - i co odpowiesz? I jak sam widzisz, nikt nie jest w stanie udowodnić że żarówka przed chwilą się przepaliła, bądź przed pół rokiem. Jakie widzisz w miarę sprawiedliwe rozwiązanie tego problemu? No przecież objaśniłem - nie ma podstaw do kary. To inni dyskutują z tą tezą, nie jesteś aby w tej grupie? ;) W pierwszym odruchu wydaje się że nie karać mandatem, ale wyobrażasz sobie te wszystkie auta na drogach, ślepe na jedno oko bądź obydwa? Nie wyobrażam sobie, widzę. A ograniczeniem są m.in. kontrole policyjne. Częściowo również monitoring :> Nic nie mieszam - auto ma być sprawne do jazdy i tyle. Ale uszkodzenie żarówki polegać może na awarii W CZASIE jazdy i kierujący tego może nie wiedzieć. Jeszcze. To wyklucza podstawę do ukarania. Wyklucza DEFINICJĘ z przepisów karnych! A tak w ogóle to jakiś obłęd z tym dyscyplinowaniem kierowców na każdym kroku mandatami. To ustal sam ze sobą, czy chcesz karać czy nie. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-23 19:05:44 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>
Puść wodze fantazji i powiedz czemu ten przepis o przesłankach odebrania dowodu rejestracyjnego nie potwierdza twojej tezy. |
|
Data: 2014-09-18 13:07:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
NiemoĹźnoĹÄ samodzielnej wymiany Ĺźa rĂłwki w samochodzie a polskie prawo | |
On Wed, 17 Sep 2014, Trybun wrote:
To nie tak, przepisy nakazują jechać sprawnym autem, a w wypadku awarii Trzeba by udowodnić (do mandatu), że kierowca świadomie jechał bez sprawnego oświetlenia. Chyba nie takie proste. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-18 14:26:29 | |
Autor: Trybun | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
W dniu 2014-09-18 13:07, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 17 Sep 2014, Trybun wrote: No i właśnie o to chodzi. Policjant sprowadza kierowcę do stanu świadomości i proponuje usterkę usunąć, bez karania, w razie niemożliwości zatrzymuje dowód i wlepia mandat. Wszystko jak najbardziej zgodne z *sprawiedliwym* prawem. |
|
Data: 2014-09-18 14:55:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Thu, 18 Sep 2014, Trybun wrote:
W dniu 2014-09-18 13:07, Gotfryd Smolik news pisze: Słusznie. Bo nie ma podstaw do ukarania za to co zrobił. Ściślej - na ogół jest bardzo trudno udowodnić, że kierowca wiedział że mu jedno światło nie świeci. Może przy gęstej mgle... (doskonale widać snopy światła). w razie niemożliwości zatrzymuje dowód Słusznie, bo są podstawy aby niesprawny pojazd "uziemić". i wlepia mandat. NIE MA PODSTAW. Bo tym zepsutym autem świadomy właściciel już NIE JEDZIE. Jaka kara ma Twoim zdaniem przysługiwać za nie jeżdżenie niesprawnym autem? :> Prawdopodobnie pomyliłeś z czym innym - o ile pamiętam, w aktualnym stanie prawnym w Polsce takiego obowiązku nie ma, ale w wielu krajach jest: trzeba mieć zapasowe żarówki, kropka. Jak przyjdzie serwis, to ma mieć co wymieniać :> http://www.osram.pl/osram_pl/aktualnosci-i-wiedza/automotive-special/tematy-w-dziale-specjalne-rozwiazania-dla-motoryzacji/obowiazek-posiadania-zapasowych-zarowek/index.jsp Ale to nie ma NIC wspólnego z mandatem za jazdę ze spaloną żarówką. Wszystko jak najbardziej zgodne z *sprawiedliwym* prawem. Przekręcasz. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-18 18:26:30 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
To by musiało całkiem nie świecić a z reguły świeci tylko jakoś słabiej.
Więc ... dowód można zatrzymać tylko w pewnych okolicznościach a nie wtedy kiedy tylko pojazd jest niesprawny.
To drugiego nie dostanie, ale za tę jazdę co już miała miejsce może przecież dostać. |
|
Data: 2014-09-18 22:56:09 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Thu, 18 Sep 2014, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> No fakt. Więc... wykluczamy jeszcze bardziej. w razie niemożliwości zatrzymuje dowód Art.132.1.b nie pasuje? i wlepia mandat. Napisałem już Trybunowi - przepalenie *SIĘ* żarówki nie ma cech "czynu". Nie może więc być również czynem zabronionym. Zabroniona jest po prawdzie jazda bez wiateł, ale warunek wyżej nie wynika z przepisu, lecz "zasad prawnych". Kara wymagałaby więc udowodnienia niezachowania "wymaganej przepisami starannoci" w zakresie pilnowania, czy żarówki sš przepalone. Jak się da UDOWODNIĆ, że kierowca wiedział, że wiatło mu nie działa prawidłowo, to oczywicie mandat by przysługiwał. Ale to trudniejsze nawet niż udowodnienie umylnoci wielu zachowań na drodze. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-18 23:53:38 | |
Autor: Alf/red/ | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On 18/09/14 22:56, Gotfryd Smolik news wrote:
Jak się da UDOWODNIĆ, że kierowca wiedział, że wiatło mu nie działa No ale przecież krążymy wokół scenki "Panie kierowco, światełko przepalone. Wymienia pan, czy piszemy mandacik?" Co najwyżej można się zastanowić nad zależnością czasową (mandat za to, że dopiero za chwilę będzie się jechało bez światła, ale ze świadomością). Inny casus zależny, czyli parkowanie w miejscu niedostępnym, podobno przechodzi, to jest policjant/strażnik twierdzi "ale ja nie widziałem, czy on wjeżdżał za te słupki/trawnik po chodniku, czy po przejściu dla pieszych, a może dźwig go tu wstawił - więc nie mogę mandatu wystawić". -- Alf/red/ |
|
Data: 2014-09-18 23:57:13 | |
Autor: m | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
W dniu 18.09.2014 22:56, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 18 Sep 2014, John Kołalsky wrote: Fakt? Zobaczysz we mgle snop ze światła postojowego? A jeżeli tak - nie zauważysz że jest znacznie inny niż ten od działającego "krótkiego"? p. m. |
|
Data: 2014-09-19 10:20:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Thu, 18 Sep 2014, m wrote:
W dniu 18.09.2014 22:56, Gotfryd Smolik news pisze: Jakby rzec - nie podjąłem dyskusji z twierdzeniem, że jak kierujący "coś widzi" to znaczy nie jest ślepy ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-19 01:49:38 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
Do żarówki ... nie wiem, raczej nie skoro jest zagrożeniem bezpieczeństwa, a do każdej niesprawności (o czym pisałem) na pewno nie.
W każdym razie wykluczyć się nie da a o tym, czy udowodnienie jest trudne to pogadamy jak mnie sąd uniewinni. |
|
Data: 2014-09-19 10:23:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Fri, 19 Sep 2014, John Kołalsky wrote:
W każdym razie wykluczyć się nie da a o tym, czy udowodnienie jest trudne to pogadamy jak mnie sąd uniewinni. Przyjmijmy. Tyle, że ma się to NIJAK to faktu wymiany żarówki. Jeśli mandat ma Ci się należeć, to należy się również jak wymienisz. W .pl nie ma przepisu, jakoby samodzielna wymiana żarówki chroniła przed mandatem, a o tę tezę poszło. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-19 21:44:18 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
Przez cały czas właśnie mówię, że w uzależnianiu mandatu od wymiany żarówki nie ma żadnej racji. |
|
Data: 2014-09-18 20:03:07 | |
Autor: Alf/red/ | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On 18/09/14 14:55, Gotfryd Smolik news wrote:
Bo tym zepsutym autem świadomy właściciel już NIE JEDZIE. Ejże, nie jesteś w stanie wyobrazić sobie kierowcy, który macha ręką "e tam, spieszę się, jest dzień, później wymienię"? A czasem właściciel świadomie psuje i takim jeździ. Na przykład psuje wydech z motocykla, żeby hałasował (loud pipes save lives czy jakieś takie bzdury) albo świadomie zasłania tablice rej (też szczególnie motocykliści), z dziedziny samochodów: używa antyradaru albo montuje ciemne szyby z przodu. -- Alf/red/ |
|
Data: 2014-09-18 20:12:12 | |
Autor: Cavallino | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Alf/red/" <fake_1409@ump.waw.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lvf6or$pmf$1@node2.news.atman.pl... On 18/09/14 14:55, Gotfryd Smolik news wrote: Tak, te dwa ostatnie na pewno coś psują. KAPELUSZ PLONK WARNING |
|
Data: 2014-09-18 20:56:01 | |
Autor: Alf/red/ | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On 18/09/14 20:12, Cavallino wrote:
KAPELUSZ PLONK WARNING Policji też tak szczekasz? Mówimy o PRAWIE, a nie o twoich fantazjach. -- Alf/red/ |
|
Data: 2014-09-19 18:18:56 | |
Autor: Cavallino | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Alf/red/" <fake_1409@ump.waw.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lvf9s1$skn$1@node2.news.atman.pl... On 18/09/14 20:12, Cavallino wrote: PLONK |
|
Data: 2014-09-18 22:48:29 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Thu, 18 Sep 2014, Alf/red/ wrote:
On 18/09/14 14:55, Gotfryd Smolik news wrote: No i nie jest to mandat za to, że WCZEŚNIEJ jechał z niesprawnym światłem (o czym nie wiedział, lub co najmniej świadomości nie da się udowodnić), prawda? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-19 09:57:23 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1409181431180.4952quad...
Prawdopodobnie pomyliłeś z czym innym - o ile pamiętam, 1) Pojazd ma mieć wyposażenie zgodne z krajem rejestracji - co wynika z konwencji. Zatem polski żarówek mieć nie musi. 2) Stan techniczny samochodu zaczyna zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym w momencie, gdy go nie widać. W wypadku przedniego oświetlenia, to musiałyby po jednej stronie nie świecić wszystkie żarówki. Ja na dojazd czasem się ratuję włączeniem przeciwmgielnych świateł. 3) Czasem natychmiastowa wymiana przepalonej żarówki w miejscu ujawnienia tego faktu będzie większym zagrożeniem, niż kontynuowanie jazdy - przykładowo na autostradzie pasuje zjechać do najbliższego parkingu, stacji paliw. |
|
Data: 2014-09-19 10:33:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Fri, 19 Sep 2014, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1409181431180.4952quad... No tak właśnie napisałem. 2) Stan techniczny samochodu zaczyna zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym w momencie, gdy go nie widać. W wypadku przedniego oświetlenia, to musiałyby po jednej stronie nie świecić wszystkie żarówki. Ja na dojazd czasem się ratuję włączeniem przeciwmgielnych świateł. Pytaniem jest, czy taka jazda jest "legalna". IMO nie ma przeszkód i w 100% zgadzam się z powyższą argumentacją, tyle że IMO a prawo to dwie różne rzeczy. Zastrzeżenie niżej NIE uchyla "zasady ogólnej", co najwyżej warunkowo "czasami". 3) Czasem natychmiastowa wymiana przepalonej żarówki w miejscu ujawnienia tego faktu będzie większym zagrożeniem, niż kontynuowanie jazdy No to w rachubę wchodzi zasada prawna, na szybko nie kojarzę jak się nazywa, ta sama która pozwala celem ratowania życia wieźć pacjenta do szpitala po pijaku, jak inaczej się nie da (w tym nie da się wezwać pomocy telefonem, dla jasności :>). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-19 10:57:23 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1409191028220.1532quad...
No tak właśnie napisałem.Prawdopodobnie pomyliłeś z czym innym - o ile pamiętam,1) Pojazd ma mieć wyposażenie zgodne z krajem rejestracji - co wynika Prawie, bo odniosłem wrażenie, że możesz być zrozumiany, że niby polak ma w tamtych krajach te żarówki wozić.
Jak trafisz na głupiego funkcjonariusza, to bedzie problem. Chcę wierzyć, że to niewielki odsetek.
Stan wyższej konieczności.Poświęcasz dobro niższej wartości dla ratowania wyższego. |
|
Data: 2014-09-19 23:58:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Fri, 19 Sep 2014, Robert Tomasik wrote:
1) Pojazd ma mieć wyposażenie zgodne z krajem rejestracji - co wynikaNo tak właśnie napisałem. Moja wina - w tym zakresie nie zwróciłem uwagi na sens. Racja. [...] [...]3) Czasem natychmiastowa wymiana przepalonej żarówki w miejscu ujawnienia tego faktu będzie większym zagrożeniem, niż kontynuowanie jazdy Stan wyższej konieczności.Poświęcasz dobro niższej wartości dla ratowania wyższego. Ototo, dzięki za skompletowanie wyjaśnienia własnych zastrzeżeń :D Od czasu do czasu staram się przypominać (sobie też :>) że prawo nie składa się wyłącznie z przepisów, i to właśnie TAKI przypadek :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-19 21:47:47 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> .. Powinni Ci zatrzymać dowód :-) |
|
Data: 2014-09-19 19:06:26 | |
Autor: Trybun | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
W dniu 2014-09-18 14:55, Gotfryd Smolik news pisze:
Jaka kara pytasz, - żadna, nie ma podstaw aby karać finansowo kierowcę za "wykroczenia" typu przepalona żarówka, wypalony katalizator itp. Czemu niby taka kara ma służyć, poza ordynarnym wyciąganiem pieniędzy, oczywiście.
Tu akurat miałem na myśli sprawiedliwe prawo przedstawiane przez ugrupowanie polityczne tytułujące się " Prawymi i Sprawiedliwymi";-) |
|
Data: 2014-09-20 00:26:42 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Fri, 19 Sep 2014, Trybun wrote:
W dniu 2014-09-18 14:55, Gotfryd Smolik news pisze:[...komuś, bo wrotka wycięta...] [...]i wlepia mandat. http://www.osram.pl/osram_pl/aktualnosci-i-wiedza/automotive-special/tematy-w-dziale-specjalne-rozwiazania-dla-motoryzacji/obowiazek-posiadania-zapasowych-zarowek/index.jsp Ale to nie ma NIC wspólnego z mandatem za jazdę ze spaloną żarówką. JA PYTAM? A pytaniu się przyjarzałeś? Ja może spytam co, kto i kiedy pił, bo cytaty wyżej widać ;) Powtórzę *moje* pytanie: "jaka kara za NIE jeżdżenie niesprawnym autem". Argumentacja ad absurdum to się nazywa ;) - żadna, No przecież piszę to od samego początku. Nie może być kary, bo nie ma podstawy prawnej do ukarania. Może istnieć "zakaz pewnego stanu" (od lat pokpiwam, że przy okazji nowelizacji dot. korzystania z fal elekromagnetycznych Sejm zabronił emisji przez Słońce :>), ale do ukarania potrzebny jest CZYN. A omawiany przypadek to podważa lub czyni skrajnie trudnym do udowodnienia, więc poniżej wypadku z ofiarami w ludziach nikt nie będzie nawet próbował dochodzić jak z tą lampą było. Jak mylisz grupowiczów, to sobie jakieś szufladki spraw ;) (uwaga - jeszcze bardziej irytujące jest błędne zaszufladkowanie w razie istnienia stanowisk NIE sprowadzających się do dwu przypadków, albo do wrzucania do szufladki A z powodu sprawy X, odrębnej :>) nie ma podstaw aby karać finansowo kierowcę za "wykroczenia" typu przepalona żarówka Miło że się zgadzasz. I cudzysłów jest uzasadniony (bo to nie jest wykroczenie, z definicji). I co dalej? :) [...] Tu akurat miałem na myśli sprawiedliwe prawo przedstawiane przez ugrupowanie polityczne tytułujące się " Prawymi i Sprawiedliwymi";-) A to nie wyczułem ironii :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-23 19:15:32 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>
Można próbować zamienić ją sobie na areszt czy nie wiem co tam. |
|
Data: 2014-09-24 10:58:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Tue, 23 Sep 2014, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> Najpierw trzeba ją dostać :P Trollujesz czy naprawdę nie zdajesz sobie sprawy z kryteriów kwalifikacji "czynu"? (no, może być jeszcze "zaniechanie", ale to też trzeba UDOWODNIĆ i o tym cały flejm). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-30 21:08:36 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
A jedno i drugie ? :-) (no, może być jeszcze "zaniechanie", ale to też trzeba UDOWODNIĆ Nie wiem już o czym flejm, ale Trybun na pewno uważa że karanie finansowe jest jakieś szczególne. Ja w sumie też, ale raczej w tym sensie, że powinien być właśnie regułą areszt lub podobne a dopiero możliwy do zamiany na karę finansową. Bo kara finansowa nie jest sprawiedliwa w sensie o jakim tutaj kiedyś pisaliśmy, kogoś po prostu może być stać. Poza tym kara finansowa daje komornikowi możliwość doprowadzenia do ruiny pechowca. Wyprzeda mu wszystko na co pracował latami za grosze albo zmusi do zadłużenia się by spłacić zupełnie sztucznego w takim przypadku wierzyciela. |
|
Data: 2014-10-01 13:02:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Tue, 30 Sep 2014, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> To już byłby nieregulaminowy cios :) (no, może być jeszcze "zaniechanie", ale to też trzeba UDOWODNIĆ Poszło o ukaranie jako takie. Ukaranie wymaga *czynu*, przy czym za czyn uznaje się również "zaniechanie". Nie można więc karać za coś, co: - zachodzi samoistnie - nie daje się zagwarantować, że z "wymaganą przez prawo starannością" da się zapobiec temu zajściu Można więc zarzucić "czyn" kierowcy, który ma jakiś pasek zębaty który 3-krotnie przekroczył dopuszczalny przebieg, ale nie w przypadku żarówki która uległa uszkodzeniu w czasie jazdy. A udowodnienie że to było przy rozpoczynaniu jazdy to sam wiesz. Ja w sumie też, ale raczej w tym sensie, że powinien być właśnie regułą areszt lub podobne a dopiero możliwy do zamiany na karę finansową. Może z aresztem za wszystko bym nie przesadzał (z wyjątkiem odwrócenia proporcji kar np. za jazdę pasem do kierunku przeciwnego bez widoczności i jazdę "pod wpływem", ale ostrożną), ale do środków stosowanych proporcjonalnie i "bezprogowo" jak najbardziej - zaczynając od zatrzymania PJ na jeden dzień. Z zamianą na karę finansową też (znaczy przeciw jestem) - bo to byłaby "preferencja dla bogatych". IMO nieporozumienie. Gość z "firmą przepisaną na żonę" byłby faktycznie bezkarny (bo ani kwotowo ani "procentowo z dochodu" nie zapłaci nic poza drobne). O tym zapominają zwolennicy karania "procentem od dochodu" (że taka metoda pogłębia patologie). Bo kara finansowa nie jest sprawiedliwa Zgadza się. Dlatego bez "zamiany". Tak samo jak bez przesady - karanie w ten sposób, że PJ nie można zatrzymać wcale albo co najmniej na rok, podobnie jak areszt nie wymierzany w praktyce od jednego dnia, jest chore. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-17 22:37:32 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
Jestem przekonany, że Trybunowi chodziło o karę finansową a ja naprawdę nie widzę powodu by w ogóle tak karać. To zubaża człowieka a nie buduje. Wszystkie te instancje nie służą obronie tylko zarabianiu kasy bo zwykły obywatel nie ma szansy skutecznej obrony. Ubezpieczenia prawne by się przydały. Ukaranie wymaga *czynu*, przy czym za czyn uznaje się również Zobaczymy, sąd przyjął zeznanie. Teraz będę się wygłupiał z lidarem. Chyba mi się nudzi.
Ale wiesz czym to się skończy ....będziesz co drugi dzień musiał jeździć do pracy z szoferem albo snuć się po drogach jak smród po gaciach. Z zamianą na karę finansową też (znaczy przeciw jestem) - bo to byłaby Mandaty są dla zwykłych ludzi.
Już nie kojarzę, jest kara aresztu ? |
|
Data: 2014-10-18 11:00:00 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Fri, 17 Oct 2014, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> To w tej części możemy się zgodzić. Teraz będę się wygłupiał z lidarem. Chyba mi się nudzi. :) Może z aresztem za wszystko bym nie przesadzał (z wyjątkiem odwrócenia A to zależy od wyników. Jak po takim "wdrożeniu" wypadkowość padnie na pysk i dorówna do .de i .uk to oczywiście nikt nie będzie próbował tego ruszać :>, jak jednak nie da "efektów", to BĘDZIE powodem głosowania przy wyborach. Ze skutkiem pozdejmowania ograniczeń. [...]Z zamianą na karę finansową też (znaczy przeciw jestem) [...]Gość z "firmą przepisaną na żonę" byłby faktycznie bezkarny Mandaty są dla zwykłych ludzi. "Zamiana na grzywnę" wykluczała mandat, a przecież idzie o wyeliminowanie (mikro)promilowych zagrożeń. Przypominam, że wypadki nie zdarzają się kierowcom co setną jazdę. Nie można więc dawać "preferencji" bogaczom. Tak samo jak bez przesady - karanie w ten sposób, że PJ nie można A dlaczego by nie? Kiedy ostatnio zajrzałeś do art.1 kodeksu wykroczeń? ;) Literalny wpis jest w art.18, zaś problemem o którym mówię art.19 (nie można się czepiać sądów że "nie stosują", skoro to sam ustawodawca nakazał dolny próg 5 dni - IMO bezsens, o ile stosowaie więzienia od pewnego progu a do tego progu aresztu ma jakiś sens, to dolny limit dla aresztu - nijak). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-10-18 17:43:24 | |
Autor: John Kołalsky | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> ... Dobrze wiesz, że nie padnie. to oczywiście nikt nie będzie próbował tego ruszać :>, I pewnie wiesz też, że nikt nie będzie tego próbował ruszać mimo, że nie padnie. jak Trolujesz ? :-) Będzie jak ze światłami. ... Codziennie rano go czytam w dni powszechnie przed pracą a w święta przed kościołem :-) Literalny wpis jest w art.18, zaś problemem o którym mówię art.19 Bo to chyba według ustawodawcy sroga kara jest. |
|
Data: 2014-10-18 23:44:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Sat, 18 Oct 2014, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> Ze światłami jest znacznie trudniej - wielu, bardzo wielu kierowców jest "za". Popatrz choćby na głosy na grupie. Już nie kojarzę, jest kara aresztu ? :D nakazał dolny próg 5 dni - IMO bezsens, o ile stosowaie więzienia No jest, ale to nie powód, aby nie miała istnieć w wersji "mniej srogiej". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-22 08:24:15 | |
Autor: Marcin N | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
W dniu 2014-09-18 14:55, Gotfryd Smolik news pisze:
Ściślej - na ogół jest bardzo trudno udowodnić, że kierowca Podświadomie założyłeś, że chodzi o światła "główne". A co z postojowymi, czy też tylnymi? One też się przepalają... -- MN |
|
Data: 2014-09-22 11:06:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo | |
On Mon, 22 Sep 2014, Marcin N wrote:
W dniu 2014-09-18 14:55, Gotfryd Smolik news pisze: Nie tyle założyłem, co "odniosłem się" :) że chodzi o światła "główne". A co z postojowymi, czy też tylnymi? No to jest "przypadek ogólny", czyli dokładnie tak jak piszę - bardzo trudno udowodnić, że wiedział. pzdr, Gotfryd |
|