Data: 2013-09-09 10:50:50 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Tak się zastanawiam, na razie czysto teoretycznie...
Załóżmy, że motocyklistę złapała drogówka, która ma urządzenie do pomiaru głośności wydechu (sonometr) i chce go użyć. Muszą odkręcić gaz do pewnej wartości obrotów i wtedy mogą mierzyć. Co w sytuacji, gdy motocykl nie wejdzie na te obroty? Ukryty pstryczek-elektryczek powodujący, że po nadmiernym odkręceniu gazu motocykl zgaśnie lub po prostu zostanie na niskich obrotach, i tłumaczenie "czasami tak się dzieje, nie wiem dlaczego, muszę jechać do serwisu"? Mogą zabrać dowód rejestracyjny za niesprawny, stwarzający zagrożenie pojazd? -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-09 07:11:07 | |
Autor: witek | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Adam Wysocki wrote:
Tak się zastanawiam, na razie czysto teoretycznie... oczywiscie, ze mogą skoro motocykl jest niesprawny. |
|
Data: 2013-09-09 12:25:53 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:
oczywiscie, ze mogą skoro motocykl jest niesprawny. A za co dokładnie zabierają? Za zanieczyszczenie środowiska to wiem - czyli wydech, wyciek płynów itd. Ale po prostu problemy z silnikiem? Jest jakaś podstawa prawna? Dodatkowe pytanie - załózmy, że silnik nie gaśnie, tylko nie wchodzi na obroty, np. dochodzi do 3 tysięcy i koniec, a ja tłumaczę się, że to limiter, który mam założony, żeby np. dotrzeć silnik i nie mam jak go zdjąć na miejscu (bo np. jest wgrany na stałe do kompa). Co wtedy? Taki limiter musi być jakoś ujęty w DR? -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-09 12:28:57 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:
obroty, np. dochodzi do 3 tysięcy i koniec, a ja tłumaczę się, że to limiter, który mam założony, żeby np. dotrzeć silnik i nie mam jak go zdjąć na miejscu Albo jeszcze lepsze tłumaczenie - limiter założony, żeby spokojnie i bezpiecznie jeździć, bo boję się tego motocykla, bo jestem początkujący, bo żona kazała, itd. :) -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-09 16:00:59 | |
Autor: Budzik | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Osobnik posiadający mail gof@somewhere.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Gorąca prośba - szanujmy swoj spokój. ;-)obroty, np. dochodzi do 3 tysięcy i koniec, a ja tłumaczę się, że to -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg |
|
Data: 2013-09-09 17:45:56 | |
Autor: Maciek | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydechu | |
begin o nicku Adam Wysocki napisaĹ(a) na pl.soc.prawo nastÄpujÄ
ce bzdety:
Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:Czy chodzi ci o to, Ĺźe chcesz mieÄ motocykl z uszkodzonym tĹumikiem, ktĂłry przekracza wszelkie normy haĹasu i Ĺźeby w razie ewentualnej kontroli nie zapĹaciÄ kary? -- Maciek I spend my time wasting yours. |
|
Data: 2013-09-09 17:08:45 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Maciek <maciek@emti.nospam.pl> wrote:
Czy chodzi ci o to, że chcesz mieć motocykl z uszkodzonym tłumikiem, który Chodzi mi o konkretną odpowiedź zgodną z tematem grupy. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-10 10:50:06 | |
Autor: Maciek | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydechu | |
begin o nicku Adam Wysocki napisaĹ(a) na pl.soc.prawo nastÄpujÄ
ce bzdety:
Maciek <maciek@emti.nospam.pl> wrote:tematem grupy jest prawo. WiÄc odpowiedĹş zgodna z tematem grupy, to chcesz ĹamaÄ prawo tak, aby nie ponieĹÄ konsekwencji. RĂłwnie dobrze moĹźesz zapytaÄ o morderstwo. Problem ten sam, tylko skala inna. M. |
|
Data: 2013-09-10 10:58:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 10.09.2013 10:50, Maciek pisze:
begin o nicku Adam Wysocki napisaĹ(a) na pl.soc.prawo nastÄpujÄ ce bzdety: A'propos morderstw - montujÄ cych gĹoĹne wydechy "bo lepiej sĹychaÄ" powinno siÄ wieszaÄ za jaja. TakoĹź uporczywie jeĹźdĹźÄ cych na ĹwiatĹach drogowych "bo lepiej widaÄ". -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-09-10 12:39:17 | |
Autor: Maciek | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydechu | |
begin o nicku Andrzej Lawa napisaĹ(a) na pl.soc.prawo nastÄpujÄ
ce bzdety:
A'propos morderstw - montujÄ cych gĹoĹne wydechy "bo lepiej sĹychaÄ"To caĹkiem rozsÄ dna propozycja. ;) M. |
|
Data: 2013-09-10 23:45:18 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
On Tue, 10 Sep 2013, Andrzej Lawa wrote:
A'propos A propos, jestem stanowczo przeciw łykaniu rzeczonego "A"! (no chyba że to miało być coś a la "obca literka niczym pliterka zapisana przecinkiem", znaczy na przykład "z.o,l/w", czyt. "żółw") :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-11 08:48:05 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> wrote:
A'propos morderstw - montujących głośne wydechy "bo lepiej słychać" powinno się wieszać za jaja. Ile kilometrów, jakim motocyklem i w jakim czasie przejeździłeś, żeby wypowiadać się na ten temat? -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-11 11:02:59 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 11.09.2013 10:48, Adam Wysocki pisze:
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> wrote: A to trzeba przejeździć motocyklem, żeby się wypowiadać na temat wariatów, którzy swoim łomotem zakłócają spokój, bo Tak Się Lansują? Albo walą długimi po oczach, Bo Tak Się Lansują? Nie obrzuciłem ani jednego człowieka gównem na ulicy, a jednak wypowiadam się, że nie mam ochoty być nim obrzucony. Nie załomotałem żadnego łomotem mojego motocykla, a jednak wypowiadam się, że nie mam ochoty być załomotany. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-09-11 11:40:42 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote:
A'propos morderstw - montujących głośne wydechy "bo lepiej słychać" Trzeba trochę przejeździć z tłumikiem seryjnym i przelotowym żeby mieć porównanie. Z Internetowymi teoretykami nie ma sensu dyskutować. Albo walą długimi po oczach, Bo Tak Się Lansują? Wskaż, gdzie napisałem cokolwiek o długich. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-11 20:29:19 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 11.09.2013 13:40, Adam Wysocki pisze:
A to trzeba przejeździć motocyklem, żeby się wypowiadać na tematTrzeba trochę przejeździć z tłumikiem seryjnym i przelotowym żeby mieć Ale co mnie porównanie? Mnie interesuje spokój. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-09-12 07:40:06 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote:
Ale co mnie porównanie? Mnie interesuje spokój. A mnie moje bezpieczeństwo - przykro mi. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-12 09:58:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 09:40, Adam Wysocki pisze:
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote: To naucz się jeździć. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-12 08:46:31 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> wrote:
Ale co mnie porównanie? Mnie interesuje spokój. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Albo myśleć. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-12 11:16:54 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 10:46, Adam Wysocki pisze:
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> wrote: Ależ ja, w przeciwieństwie do ciebie, umiem czytać. I myśleć. I myślę, że masz straszne braki zarówno w zakresie emocjonalnym (muszą MNIE słyszeć!), jak i w zakresie umiejętności (nie umiesz bezpiecznie jeździć i dla komfortu psychicznego potrzebujesz protezy w postaci rytualnego hałasu) oraz w zakresie wiedzy (także czysto praktycznej) o fizycznym świecie - głośne wydechy gówno dają, bo nawet jeśli ktoś w np. samochodzie je usłyszy parę sekund wcześniej niż legalne to tak się nie zorientuje skąd dokładnie ten dźwięk dochodzi, a z kolei jeżdżenie "na długich" wręcz utrudnia albo nawet uniemożliwia zorientowanie się w położeniu nadjeżdżającego motocykla. Głośny wydech nadaje się wyłącznie do szpanowania oraz wkurwiania ludzi. Miałem nieprzyjemność jeździć motocyklem z takim właśnie wydechem (dość krótkotrwała konieczność, jakiś rok, niestety poprzedni właściciel nie zostawił oryginalnego wydechu) i było to nieprzyjemne dla mnie, nieprzyjemne dla otoczenia, nie poprawiało przeciskania się w korkach ani nie chroniło przed wymuszeniami na skrzyżowaniach. Pozbyłem się tego w cholerę i wróciłem do cichego motocykla o bardziej miejskim charakterze. I jakoś lepiej się w korkach jeździło (uwaga: nie implikuję bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego ;) ) ROZUM (co dla ciebie może być problematyczne) oraz odblaskowa kamizelka to znacznie lepsze rozwiązanie niż ogłuszanie i oślepianie. Patrząc z kolei z perspektywy kierującego samochodem, o ile ktoś nie jeździ melexem czy czymś innym niemalże bezgłośnym, ryczących debili zasadniczo słyszy się dopiero jak już by było za późno na ich dostrzeżenie (czyli jeśli są już obok), a debili na długich niby widać "bardziej", ale ciężko mi się zorientować jak daleko są bo oślepiają. Zatem ogłuszanie oraz oślepianie nie mają żadnego racjonalnego uzasadnienia, są uciążliwe i powodują dodatkowe zagrożenie. Zdawałbyś sobie z tego sprawę, jakbyś miał rozum i doświadczenie w ruchu drogowym. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-19 22:14:50 | |
Autor: PlaMa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 2013-09-12 11:16, Andrzej Lawa pisze:
głośne wydechy gówno dają, bo nawet jeśli ktoś w np. czekaj, oni na prawdę jeszcze zgłaśniają to gówno i swój tani "penisopowiększający" szpan tłumaczą bezpieczeństwem?! K***a! Czemu nie ma żadnych badań psychologicznych na kursach na prawko?! :/ |
|
Data: 2013-09-19 22:17:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 19.09.2013 22:14, PlaMa pisze:
W dniu 2013-09-12 11:16, Andrzej Lawa pisze: Zajrzyj na pl.rec.motocykle - co najmniej jeden ma sygnaturce "loud pipes save lives". I dureń nie daje sobie wytłumaczyć, nawet jak inni motocykliści mu tłumaczą. On "Wie Swoje". -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-12 12:14:55 | |
Autor: sqlwiel | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 2013-09-12 10:46, Adam Wysocki pisze:
Andrzej Lawa<alawa_news@lechistan.spam_precz.com> wrote: Wyluzuj, daj se spokój. To Lawa. Prędzej czy później u każdego ląduje w KF. Lepiej, jak prędzej. :) -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-12 12:20:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 12:14, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-09-12 10:46, Adam Wysocki pisze:....napisał naczelny troll Korwinistanu ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-12 12:18:29 | |
Autor: m4rkiz | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
"Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> wrote in message news:gof.psp.1378971606news.chmurka.net...
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote: http://www.youtube.com/watch?v=xGyKBFCd_u4 -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2013-09-12 13:03:11 | |
Autor: Wiwo | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości news:gof.psp.1378971606news.chmurka.net... Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote: Tak? To owiń się kołdrą i poduszkami, załuż "koguta", na stałe ogranicz prędkość maksymalną swojego moto np. do 50km/h, jedź środkiem pasa i będziesz bezpieczny. Możesz też włączyć myślenie. Ja bym się poczuł bardzo bezpiecznie, gdybym np. mógł zamontować jakiś karabinek, wyrzutnie rakiet albo miotacz płomieni. Zdaję sobie jednak sprawę, że to może przeszkadzać innym ludziom i na poważnie o tym nie myślę... ;-) Dlaczego niektórym motocyklistom wydaje się, że są świętymi krowami i w imię ich bezpieczeństwa/wolności/przyjemności inni ludzie muszą znosić ich fanaberie? Aż tylu jest wśród nich egoistów? Jakoś mi się nie chce wierzyć, że Ci od "bezpiecznych tłumików" nie mieszkają w miejscach, gdzie jeżdżą im podobni. Nie nasuwają się żadne refleksje i spostrzeżenia? Nie mają małych dzieci, nie otwierają w lecie okna? Czy są już na wpół głusi i dlatego nie rozumieją problemu? Wiwo |
|
Data: 2013-09-12 13:13:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 13:03, Wiwo pisze:
Dlaczego niektórym motocyklistom wydaje się, że są świętymi krowami i w Sęk w tym, że z bezpieczeństwem nie ma to nic wspólnego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-12 13:03:24 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 09:40, Adam Wysocki pisze:
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote: Głośniejszy wydech zapewnia ci większe bezpieczeństwo? Rozwiń tę myśl, bo autentycznie mnie zaciekawiłeś. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-09-12 11:31:21 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote:
Głośniejszy wydech zapewnia ci większe bezpieczeństwo? Rozwiń tę myśl, bo autentycznie mnie zaciekawiłeś. W jakim celu? Nie przyszedłem tutaj dyskutować nad tym, jaki tłumik jest lepszy. Jak chcesz porozmawiać na ten sposób, to zapraszam na pl.rec.motocykle, tam założysz temat i możemy podyskutować. Tu nie jest miejsce do tego. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-12 13:12:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 13:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 12.09.2013 09:40, Adam Wysocki pisze: To jest taka idiotyczna i niemająca związku z rzeczywistością teoria fanów "porządnego gangu", że im bardziej hałasują, tym lepiej są zauważalni i to rzekomo zmniejsza ryzyko np. wymuszenia pierwszeństwa na skrzyżowaniu (chcą sobie w ten sposób PR poprawić - że nie są tylko durnymi dresiarzami, ale w ten sposób dbają o bezpieczeństwo). Teoria rozpada się w kontakcie z rzeczywistością np. poprzez udział w ruchu drogowym w charakterze kierującego lub chociażby pasażera samochodu z zamkniętą kabiną. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-12 13:27:04 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 13:12, Andrzej Lawa pisze:
To jest taka idiotyczna i niemająca związku z rzeczywistością teoria No to może niech zaczną jeździć na sygnale? Przecie to bez sensu... Wszyscy se urwą tłumiki i będzie jeden wielki łomot i będzie bezpieczniej? Poza tym, to całe k-wa bezpieczeństwo to jest takie, jak dresy, które cisną swoimi suvami na przeciwmgłowych i trzymają mi się na zderzaku, jak akurat wyprzedzam ciężarówkę. Walić to, że ja zapierdzielam ze 120, walić że on nadleciał z 200 i że widzi, że ja nie mam jak mu uciec... Ale tak bezpieczniej na tych przeciwmgłowych, bo go lepiej widać... A że siedzi na zderzaku, to już walić, to przecież nie wpływa na bezpieczeństwo... -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-09-12 13:30:02 | |
Autor: sqlwiel | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 2013-09-12 13:27, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
fanów "porządnego gangu", że im bardziej hałasują, tym lepiej są Ten pomysł już jest zajęty. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-12 13:34:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 13:27, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 12.09.2013 13:12, Andrzej Lawa pisze: Mi tego nie tłumacz. Wytłumacz to szczylom, co się "do motura" dorwały i szpanują. Motocykl fajna rzecz, zwłaszcza w ładną pogodę i do przemykania się w korkach, ale do tego trzeba mieć rozum, a nie pustą głowę i pusty wydech... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-12 13:44:58 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 12.09.2013 13:34, Andrzej Lawa pisze:
Oj ja marzę od lat o motorze... Nawet prawko zrobiłem 3 lata temu, ale wciąż kasy, a teraz i zdrowia brak. Zwłaszcza, że mi się marzy nie taki zwykły, ale taki jajcarski, co się na nim jeździ w nocniku zamiast kasku. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-09-11 11:54:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 11.09.2013 10:48, Adam Wysocki pisze:
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> wrote: A jakie ma to znacznie? Tylko tępe chuje celowo oślepiają i ogłuszają. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-11 11:41:20 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> wrote:
A'propos morderstw - montujących głośne wydechy "bo lepiej słychać" Odpowiesz? Oczywiście, że nie odpowiesz... czego ja oczekuję. Tylko tępe chuje celowo oślepiają i ogłuszają. Tylko tępe chuje wcinają się w dyskusję nie mając pojęcia o temacie. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-11 13:59:53 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 11.09.2013 13:41, Adam Wysocki pisze:
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.spam_precz.com> wrote: 10 lat i 50 tysięcy kilometrów różnymi motocyklami. Tylko tępe chuje celowo oślepiają i ogłuszają. Mam pojęcie o temacie. I nadal podtrzymuję poparcie dla surowego karania debili, którzy nie potrafią zadbać o swój pojazd tak, żeby nie był nadmiernie hałaśliwy i jeszcze surowsze tych, co celowo je ponad normy "pogłaśniają". Czyli nadal jedynymi tępymi chujami w tym wątku są debile, którzy kombinują jak koń pod górę, żeby wykręcić się sianem przy kontroli nadmiernie głośnego pojazdu. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-09-10 11:04:22 | |
Autor: sqlwiel | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 2013-09-10 10:50, Maciek pisze:
Nie nadawaĹbyĹ siÄ na prawnika.Chodzi mi o konkretnÄ odpowiedĹş zgodnÄ z tematem grupy.tematem grupy jest prawo. WiÄc odpowiedĹş zgodna z tematem grupy, to chcesz "Prawo", to zbiĂłr reguĹ. UmiejÄtnoĹÄ posĹugiwania siÄ prawem, to zdolnoĹÄ uzyskania oczekiwanego efektu przy zachowaniu reguĹ, czyli "litery prawa". A wiÄc pytanie "jak nie daÄ siÄ wydymaÄ nie naruszajÄ c prawa" jest bardzo popularnym problemem i nie widzÄ niczego zĹego w poszukiwaniu rozwiÄ zania wszelkimi dostÄpnymi metodami. WiÄkszoĹÄ prawnikĂłw robi to na zlecenie i to wcale nie w zboĹźnych celach. A w konkretnym przypadku - jeĹli motĂłr nie wchodzi na wyĹźsze obroty, to nie wchodzi i trudno. A grzebaÄ w bebechach byle stĂłjkowemu nie pozwolÄ, bo nie ma kwalifikacji i mĂłgĹby zepsuÄ. A jak siÄ uprze, to trudno - jeĹli zepsuje, to wystÄ piÄ o odszkodowanie. TĹumik teĹź mĂłgĹby odkrÄciÄ, Ĺźeby dowieĹÄ, Ĺźe po zmianie konstrukcji motĂłr nie bÄdzie mieĹciĹ siÄ w jakichĹ-tam normach. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-10 12:50:49 | |
Autor: Maciek | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydechu | |
begin o nicku sqlwiel napisaĹ(a) na pl.soc.prawo nastÄpujÄ
ce bzdety:
A wiÄc pytanie "jak nie daÄ siÄ wydymaÄ nie naruszajÄ c prawa" jestNie. Ty chcesz Ĺwiadomie ĹamaÄ prawo. JesteĹ obywatelem ĹamiÄ cym prawo, uciÄ Ĺźliwym dla innych. JesteĹ uciÄ Ĺźliwy dla mnie, gdy idÄ po ulicy, swoimi 120dB zagraĹźasz mojemu zdrowiu. Gdy jestem mieszkaĹcem domu przy ulicy, po ktĂłrej jedziesz takĹźe jesteĹ uciÄ Ĺźliwy, odgĹos twojego tĹumika, przeszkadza mi w relaksie, przeszkadza mi w oglÄ daniu telewizji lub sĹuchaniu muzyki, bo jesteĹ sĹyszalny pomimo zamkniÄtych szczelnych okien. Gdy jadÄ samochodem, twĂłj gĹoĹny tĹumik rĂłwnieĹź mi przeszkadza. Po to jest prawo, by broniĹo wiÄkszoĹÄ przed takimi egoistycznymi typami, ktĂłrzy uwaĹźajÄ , ze wszystko im wolno. RĂłwnie dobrze mĂłgĹbyĹ pytaÄ jak uniknÄ Ä odpowiedzialnoĹci za jazdÄ samochodem bez waĹźnego przeglÄ du. Bo ty nie chcesz mieÄ przeglÄ dĂłw i uwaĹźasz, Ĺźe to zmarnowana kasa. Sam bowiem lepiej potrafisz oceniÄ sprawnoĹÄ twojego auta. MoĹźesz teĹź dopytywaÄ siÄ jak uniknÄ Ä odpowiedzialnoĹci za jazdÄ po pijanemu, bo ciÄ nie obchodzi durne ograniczenie 0,2 promila. Ty wiesz lepiej kiedy jesteĹ zdolny prowadziÄ. To sÄ dokĹadnie takie same sprawy jak twoje pytanie na grupie. Obrzydliwe i niemoralne. Skala nieco inna, ale sens identyczny. WiÄkszoĹÄ prawnikĂłw robi to na zlecenie i to wcale nie w zboĹźnych celach.Nikt nie twierdziĹ tutaj, Ĺźe prawnicy to grupa zawodowa stosujÄ ca zasady etyczne w pracy. Wielu za to uwaĹźa, Ĺźe jest to grupa wyjÄ tkowo niemoralna. NiektĂłrzy twierdzÄ , Ĺźe bardziej niemoralni sÄ juĹź tylko politycy. Natomiast wszyscy wiedzÄ , ze bardziej moralne sÄ prostytutki. ;) M. |
|
Data: 2013-09-10 13:10:25 | |
Autor: sqlwiel | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 2013-09-10 12:50, Maciek pisze:
WiÄkszoĹÄ prawnikĂłw robi toNikt nie twierdziĹ tutaj, Ĺźe prawnicy to grupa zawodowa stosujÄ ca zasady AleĹ-siÄ wstrzeliĹ w moje creda :) Od bardzo dawna, chwilami, przytaczam mĂłj osobisty ranking kurestwa. SkalÄ wyznaczajÄ dwa punkty: Punkt "zero" zajmujÄ panie prostytutki. W koĹcu nazwa profesji do czegoĹ zobowiÄ zuje. Kurwa jest kurwÄ , choÄ sÄdzia Tutka (czy inna rurka, czy jakoĹ-tak) stwierdziĹ coĹ innego. Punkt "minus nieskoĹczonoĹÄ" od 20 lat zajmuje niepodzielnie pan Jerzy J...iernia, byĹy minister (q.a) "sprawiedliwoĹci" w rzÄ dzie Oleksego. WyĹźej sÄ wĹaĹnie prawnicy jako profesja, PSL jako organizacja, potem inne profesje, ktĂłrych z nazw juĹź nie bÄdÄ wymieniaĹ itd. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-10 16:45:52 | |
Autor: m | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 10.09.2013 12:50, Maciek pisze:
[...] RĂłwnie dobrze mĂłgĹbyĹ pytaÄ jak uniknÄ Ä odpowiedzialnoĹci za jazdÄ Ale to jest temat jak najbardziej nadajÄ cy siÄ do dyskusji. Tak jak i temat gĹĂłwny wÄ tku. p. m. |
|
Data: 2013-09-10 22:39:31 | |
Autor: Maciek | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydechu | |
begin o nicku m napisaĹ(a) na pl.soc.prawo nastÄpujÄ
ce bzdety:
W dniu 10.09.2013 12:50, Maciek pisze:Ale znacznie ciekawsze byĹoby rozwaĹźanie w jaki sposĂłb uniknÄ Ä odpowiedzialnoĹci za morderstwo. M. |
|
Data: 2013-09-10 22:49:17 | |
Autor: m | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 10.09.2013 22:39, Maciek pisze:
begin o nicku m napisaĹ(a) na pl.soc.prawo nastÄpujÄ ce bzdety: A nie? p. m. |
|
Data: 2013-09-11 06:19:56 | |
Autor: sqlwiel | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 2013-09-10 22:39, Maciek pisze:
Ale znacznie ciekawsze byĹoby rozwaĹźanie w jaki sposĂłb uniknÄ Ä Zapytaj ministra zdrowia i prezesa NFZ. Oni unikajÄ w majestacie "prawa" odpowiedzialnoĹci za ludobĂłjstwo. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-11 11:55:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 11.09.2013 06:19, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-09-10 22:39, Maciek pisze: Korwinizm gorszy od kaczyzmu... -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-09-11 16:12:41 | |
Autor: m4rkiz | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydechu | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote in message news:l0pelm$s83$2node2.news.atman.pl...
W dniu 11.09.2013 06:19, sqlwiel pisze: kurestwem jest zadeklarowanie zdrowia jako jednej z najwyszych wartosci i bronienie go do stopnia w ktorym dorosli ludzie nie moga przeprowadzic legalnie np. wazektomii (w stanach zaczyna do tego dochodzic piercing i tatuaze) a nastepnie sponsorowanie warsztatow gender, przebierania chlopcow w sukienki, i inne tego typu gowna kiedy okres na wizyte u dermatologa (o leczeniu onkologicznym nie wspomne) to grube miesiace -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2013-09-11 17:15:55 | |
Autor: Liwiusz | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 2013-09-11 17:12, m4rkiz pisze:
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote in message Spoko, spoko, do koĹca roku zostaje nam tylko prywatna sĹuĹźba zdrowia. Ciekawe co teraz powiedzÄ socjalistyczne pieski, jak to "bez paĹstwowego lekarza umieralibyĹmy pod pĹotem". Jak widaÄ, moĹźna umieraÄ i z paĹstwowÄ opiekÄ : http://wiadomosci.wp.pl/sort,9,kat,18011,title,W-tym-roku-lekarze-juz-nie-lecza-a-bedzie-jeszcze-gorzej,wid,15973399,wiadomosc.html?ticaid=1114a1&_ticrsn=5 -- Liwiusz |
|
Data: 2013-09-11 08:52:23 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Maciek <maciek@emti.info.costam.pl> wrote:
Jesteś uciążliwy dla mnie, gdy idę po ulicy, swoimi 120dB zagrażasz mojemu zdrowiu. Nawet niektóre motocykle z seryjnymi wydechami nie spełniają normy (96dB dla motocykla powyżej 125cm3). Nie wiem skąd Twój chory ujeb o 120dB, kolego. Obrzydliwe i niemoralne. Z tego co wiem jesteśmy na pl.soc.prawo a nie pl.soc.moralnosc, więc zachowaj swój jad dla siebie. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-11 11:03:38 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 11.09.2013 10:52, Adam Wysocki pisze:
Nawet niektóre motocykle z seryjnymi wydechami nie spełniają normy No to jak nie spełniają, to nie powinny być dopuszczone do ruchu, nie? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-09-11 11:42:09 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote:
Nawet niektóre motocykle z seryjnymi wydechami nie spełniają normy Być może. Jednak nie o to pytałem. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-11 20:31:49 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 11.09.2013 13:42, Adam Wysocki pisze:
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> wrote: A o co pytałeś? Pytałeś ,,jak zrobić żeby mój motór spełniał normy i nie wył nadmiernie?'' czy też raczej pytałeś ,,jak zrobić, żeby mój motór nie spełniający norm mógł jeździć nie spełniając norm i unikać wpadki?''? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-09-11 08:47:06 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Maciek <maciek@emti.info.costam.pl> wrote:
Chodzi mi o konkretną odpowiedź zgodną z tematem grupy.tematem grupy jest prawo. Więc odpowiedź zgodna z tematem grupy, to chcesz Dlaczego nadinterpretowujesz proste pytanie? Równie dobrze możesz zapytać o morderstwo. Problem ten sam, tylko skala Owszem - mógłbym. I nie widzę związku między pytaniem o jakiś aspekt prawa dotyczącego morderców z chęciami popełnienia morderstwa. Nie dyskutujemy tutaj o zasadności stosowania głośnych wydechów ani o tym, czy normy są dobre, czy złe. Swoje pytanie zadałem wystarczająco jasno. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-09 17:47:51 | |
Autor: Jacek S. | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 2013-09-09 17:45, Maciek pisze:
Czy chodzi ci o to, Ĺźe chcesz mieÄ motocykl z uszkodzonym tĹumikiem, ktĂłry ....Ĺźona kazaĹa -- Jacek S. |
|
Data: 2013-09-09 20:18:55 | |
Autor: m4rkiz | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
"Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> wrote in message news:gof.psp.1378729553news.chmurka.net...
Dodatkowe pytanie - załózmy, że silnik nie gaśnie, tylko nie wchodzi na po co? |
|
Data: 2013-09-09 22:45:59 | |
Autor: BartekK | |
NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydech u | |
W dniu 2013-09-09 12:50, Adam Wysocki pisze:
Tak siÄ zastanawiam, na razie czysto teoretycznie....... a tu siÄ okazuje, Ĺźe to jest motocykl z "silnikiem zapĹonu samoczynnego", znaczy diesel. Tak, sÄ takie. I teraz rzucamy kostkÄ , czy (zwĹaszcza wg interpretacji spotkanej drogĂłwki) brak podanego haĹasu w zaĹÄ czniku ( http://i48.tinypic.com/t9fc4l.jpg ) do RozporzÄ dzenia... oznacza "nie moĹźe wydawaÄ z siebie Ĺźadnego haĹasu", czy "moĹźe wydawaÄ dowolny haĹas" ;) http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-03-227-2250 -- | BartĹomiej KuĹşniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2013-09-10 19:22:56 | |
Autor: Wiwo | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości news:gof.psp.1378723850news.chmurka.net... Tak się zastanawiam, na razie czysto teoretycznie... Art. 132. 1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie: 1) stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd: a) zagraża bezpieczeństwu w szczególności po wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy, b) zagraża porządkowi ruchu, c) narusza wymagania ochrony środowiska; 2) stwierdzenia, że pojazd nie został poddany badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie lub termin badania nie został wyznaczony prawidłowo; 3) stwierdzenia zniszczenia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) w stopniu powodującym jego nieczytelność; 4) uzasadnionego podejrzenia podrobienia lub przerobienia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego); 5) stwierdzenia, że badanie techniczne zostało dokonane przez jednostkę do tego nieupoważnioną; 6) nieokazania przez kierującego dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub dowodu opłacenia składki za to ubezpieczenie, jeżeli pojazd ten jest zarejestrowany w kraju, o którym mowa w art. 129 ust. 2 pkt 8 lit. c; 7) uzasadnionego przypuszczenia, że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu. Moim skromnym zdaniem, co najmniej 3 z powyższych punktów umożliwiają zabranie dowodu rejestracyjnego i skierowanie na dodatkowe badania techniczne w opisanym scenariuszu. Jeżeli upierałbyś się, że motor nie wchodzi "czasami" na obroty albo gaśnie po odkręceniu manetki, ewentualnie przerabiałeś sterowanie silnika, to podpadasz pod p. 1 (w szczególności b i c, ale na upartego i a można podciągnąć) oraz 7. Jeżeli przypadkowo gaśnie po odkręceniu manetki, to może zgaśnie też podczas wyprzedzania i "zagrozi porządkowi ruchu" albo "zagraża bezpieczeństwu"? Skoro uszkodzone jest sterowanie przyspieszeniem, to może następnym razem wejdzie na dużo wyższe obroty i spowoduje wypadek? Jeżeli nie kręci się do maksymalnych obrotów, to może działa w trybie serwisowym i "narusza wymagania ochrony środowiska"? Jeżeli ingerowałeś w sterownik silnika, to może moc wpisana w odowodzie nie odpowiada stanowi faktycznemu i pojazd "narusza wymagania ochrony środowiska"? Tak, wiem, naciagane, ale pewnie wystarczy, żeby wysłać na dodatkowy przegląd... ;-) Z dość dużym prawdopodobieństwem w opisanym przypadku, policjant zabierze dowód, da świstek na 7 dni, każe w sewisie usunąć usterkę i zrobić badania potwierdzające, że pojazd spełnia wymagania. Wiwo |
|
Data: 2013-09-11 11:46:49 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Wiwo <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> wrote:
Z dość dużym prawdopodobieństwem w opisanym przypadku, policjant zabierze dowód, da świstek na 7 dni, każe w sewisie usunąć usterkę i zrobić badania potwierdzające, że pojazd spełnia wymagania. Dzięki za konkretną odpowiedź. Czyli taki świstek będzie się różnić od świstka wydanego w przypadku stwierdzenia za głośnego wydechu? Zakładam, że na świstku wydawanym po badaniu głośności wydechu jest informacja, że trzeba sprawdzić głośność (czyli automatycznie może być większy problem z przeglądem) i nie można na nim odjechać, a na świstku, o którym Ty mówisz, można odjechać, a na przeglądzie powiedzieć, że zatrzymali za niesprawny silnik, który już naprawiłem... dobrze rozumiem? Pozdr. -- "zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce" http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2013-09-11 14:30:41 | |
Autor: Wiwo | |
Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości news:gof.psp.1378900009news.chmurka.net... Czyli taki świstek będzie się różnić od świstka wydanego w przypadku Nie wiem co piszą na papierku, który dają w zamian za dowód rejestracyjny - jeżdżę sprawnymi pojazdami... ;-) Mogę sobie jednak łatwo wyobrazić, że napiszą oba powody zatrzymania d.r., tzn. niesprawność silnika + dodatkowo sprawdzenie głośności - pamiętaj, że do decyzji o badaniu wystarczy im _uzasadnione podejrzenie_. W opisanym przypadku bardziej bałbym się zakazu dalszej jazdy jeśli uznają, że pojazd stwarza zagrożenie albo szkodzi środowisku. Należy również pamiętać, że za cwaniakowanie masz na wstępie ujemne punkty negocjacyjne... ;-) Wiwo |
|
Data: 2013-09-13 01:04:08 | |
Autor: anacron | |
[OT] Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 09.09.2013 12:50, Adam Wysocki pisze:
Tak się zastanawiam, na razie czysto teoretycznie... Może zamiast kombinować załóż wydech, który spełnia wymogi i nie wkurwiaj ludzi jeżdżąc im pod oknami? :D -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza |