Data: 2013-09-11 22:41:25 | |
Autor: WIADRO | |
[prawne] Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 2013-09-09 15:03, Adam Wysocki pisze:
Zapytałem już na pl.soc.prawo, ale zapytam i Was. Bądź dorosły i ponoś konsekwencje za swoje postępowanie. W praktyce pomiar głośności wygląda tak: Aspirat na Samuraja: -dowodzik Motocyklista - swojego nie masz? A na S - dawaj M - za co ? A n S za głośne wydechy następnie jedziesz na stację diagnostyczną płacisz 20 zł za każdą 'niezgodność' i cieszysz się że dwa tłumiki to zaledwie jedna niezgodność.. kolejnym twoim krokiem jest jazda do wydziału komunikacji i odbiór dowodu który milicja przyśle tam z czasem bliżej nieznanym .. oczywiście jesteś hardkorem i załatwiasz to wszystko tymże motocyklem który notabene powinieneś wozić na lawecie. i wszyscy są szczęśliwi , komandor ma wyniki a ty.... ty, no cóż, kogo ty obchodzisz czy jesteś zadowolony czy nie |
|
Data: 2013-09-12 13:58:22 | |
Autor: Marcin N | |
[prawne] Niemożliwy pomiar głośności wydechu | |
W dniu 2013-09-11 22:41, WIADRO pisze:
W dniu 2013-09-09 15:03, Adam Wysocki pisze: Może to też wyglądać tak: -Dokumenty poproszę. -Proszę bardzo, przeskrobałem coś? -Nie, nie, to tylko rutynowa kontrola. Fajne ma pan te lusterka, poprawiają pole widzenia? -Jasne, niech Pan usiądzie i się przekona. -Ok, dziękuję, szerokiej drogi. No ale do tego to trzeba mieć wydech że się tak wyrażę - fabryczny. -- MN |
|
Data: 2013-09-12 12:20:53 | |
Autor: AZ | |
[prawne] NiemoĹźliwy pomiar gĹoĹnoĹci wydechu | |
On 2013-09-12, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
No. A mogl zabic. -- Artur ZZR 1200 |
|