Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Nieodebrana reklamacja

Nieodebrana reklamacja

Data: 2015-11-10 14:01:36
Autor: Gotfryd Smolik news
Nieodebrana reklamacja
On Tue, 10 Nov 2015, PlaMa wrote:

Jakiś czas temu opisywałem problem z określeniem do kogo reklamować zakupiony na Allegro sprzęt.

W skrócie: właścicielem konta na Allegro jest firma z Bydgoszczy (i na Bydgoszcz są ustawione dane do kontaktu), paragon wystawiony został przez firmę z Kostrzyna, a po wczytaniu się w "O mnie" znalazłem adres reklamacyjny w Luboniu.

W końcu wysłałem pod adres firmy która mi urządzenie sprzedała i który to adres przyszedł mi w mailu o zakończeniu aukcji (Bydgoszcz).

Przesyłka była 2x awizowana i odesłana do mnie.

Co teraz? Teoretycznie to mogę wysyłać pod kolejne adresy na liście

  Zakładając, że rozważasz taką opcję, czyli NIE zależy Ci na uwaleniu
sprzedawcy za to, że wprowadza w błąd co do adresu (bo prawdopodobnie
tak jest, inaczej pewnie nie byłoby awiza lecz "odbiorca odmówił
odebrania"), to spytam czy próbowałeś się z którymkolwiek z tych
"adresów" skontaktować?
  A inna sprawa, że po zakończeniu procedury reklamacyjnej będziesz
miał szeroki wachlarz formalny adresatów informacji o wprowadzaniu
w błąd - od samego allegro, poprzez wszelkie inspekcje do skarbówki :P

Czy nie odebranie przesyłki mimo dwukrotnego awizowania
to uznanie moich roszczeń?

  Ciekaw jestem, jak to się ma do "prawa do pełnomocnika".
  Rozważ taką wersję: jesteś (w jakikolwiek sposób) zamieszany
w spór cywilnoprawny. Ustanawiasz pełnomocnictwo dla
swojego adwokata, podajesz tę informację drugiej stronie
na tacy. I dla ustalenia uwagi, przyjmijmy że wyjedziesz.
  Czy fakt nieodebrania przesyłki MIMO braku kontaktu
drugiej strony z adwokatem ma być dowodem przeciwko
Tobie?

  Jak wyżej - wcale nie optuję za wysłaniem w ciemno pod
adres który tylko PRAWDOPODOBNIE jest adresem pełnomocnika
strony (bo równie dobrze może to być uchylenie się
sprzedawcy od odpowiedzialności za niezgodność przedmiotu
z umową poprzez próbę "przymusowego" odesłania do gwaranta,
własnego lub Twojego).
  Pytam czy się z tymi pozostałymi "adresami" (albo poprzez
allegro) kontaktowałeś.

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-11-10 18:54:40
Autor: PlaMa
Nieodebrana reklamacja
W dniu 2015-11-10 o 14:01, Gotfryd Smolik news pisze:

W skrócie: właścicielem konta na Allegro jest firma z Bydgoszczy (i na
Bydgoszcz są ustawione dane do kontaktu), paragon wystawiony został
przez firmę z Kostrzyna, a po wczytaniu się w "O mnie" znalazłem adres
reklamacyjny w Luboniu.

Odpowiadając na pytanie w poprzednim poście - tak to VAT19

Co teraz? Teoretycznie to mogę wysyłać pod kolejne adresy na liście
 Zakładając, że rozważasz taką opcję, czyli NIE zależy Ci na uwaleniu
sprzedawcy za to, że wprowadza w błąd co do adresu (bo prawdopodobnie
tak jest, inaczej pewnie nie byłoby awiza lecz "odbiorca odmówił
odebrania"),

Nie zależmy mi. Przynajmneij na tym poziomie poirytowania. Zależy mi na sprawnym rejestratorze i nie dopuszczam do siebie kolejnej 2-3 dniowej wysyłki, czekania 14 dni na reakcję i odsyłki. Uważam, że zachowałem się wobec nich fair i swoje odczekałem.

to spytam czy próbowałeś się z którymkolwiek z tych
"adresów" skontaktować?

Kontaktowałem się w sprawie błędnego działania rejestratora mailowo. W sumie to korespondencja zawsze się urywała w którymś momencie. W końcu nie wytrzymałem i napisałem, że albo przedstawią mi jakąś procedurę zdalnego naprawienia urządzenia albo im odsyłam. Kazali odesłać. Wtedy znalazłem tę triadę adresów i stwierdziłem, że skoro powołuję się na rękojmię to odsyłam do sprzedawcy i nie głowię się nad tym.

"
Dane Sprzedającego vat19pl (434):

Nazwa, imię i nazwisko.
Ugory
85-132 Bydgoszcz
info@vat19.pl


Oto wiadomość dołączona przez Sprzedającego


Witamy!! Dziękujemy za zakup na naszej aukcji!

Proszę wpłacić pieniądze na dane:

ul. Ugory
85-132 Bydgoszcz
nr konta bankowego:

Koszt to 209,00 zł + ewentualne koszty przesyłki( wiadomość o przesyłce na stronie aukcji)

Przesyłkę wyślemy w terminie podanym w aukcji

Pozdrawiamy serdecznie
vat19pl "


  A inna sprawa, że po zakończeniu procedury reklamacyjnej będziesz
miał szeroki wachlarz formalny adresatów informacji o wprowadzaniu
w błąd - od samego allegro, poprzez wszelkie inspekcje do skarbówki :P

Rozwiniesz?

Czy nie odebranie przesyłki mimo dwukrotnego awizowania
to uznanie moich roszczeń?
  Ciekaw jestem, jak to się ma do "prawa do pełnomocnika".

W sensie gdyby to pełnomocnik nie odebrał, to reklamacja byłaby uznana?

  Rozważ taką wersję: jesteś (w jakikolwiek sposób) zamieszany
w spór cywilnoprawny. Ustanawiasz pełnomocnictwo dla
swojego adwokata, podajesz tę informację drugiej stronie
na tacy. I dla ustalenia uwagi, przyjmijmy że wyjedziesz.
  Czy fakt nieodebrania przesyłki MIMO braku kontaktu
drugiej strony z adwokatem ma być dowodem przeciwko
Tobie?

Czy to analogia do mojej sytuacji czy akademickie rozważanie? Bo w żaden sposób nie miałem nic podane na tacy, nie padło słowo pełnomocnik a to jest adres prowadzenia działalności, prawda? Podejście - "Eee, nie odbieram paczek przez prawie 3 tygodnie, niech ślą pod inne adresy", to chyba problem ich a nie klienta?

  Pytam czy się z tymi pozostałymi "adresami" (albo poprzez
allegro) kontaktowałeś.

Tylko mailowo a następnie wysyłka pod adres z Allegro.

Data: 2015-11-13 12:02:05
Autor: Gotfryd Smolik news
Nieodebrana reklamacja
On Tue, 10 Nov 2015, PlaMa wrote:

W dniu 2015-11-10 o 14:01, Gotfryd Smolik news pisze:

  A inna sprawa, że po zakończeniu procedury reklamacyjnej będziesz
miał szeroki wachlarz formalny adresatów informacji o wprowadzaniu
w błąd - od samego allegro, poprzez wszelkie inspekcje do skarbówki :P

Rozwiniesz?

  Co do allegro to sprawa regulaminu, a co do urzędów to przepisów: jest
cała lista przepisów wymagających podania adresu firmy, od przepisów
o działalności gospodarczej, poprzez przepisy konsumenckie do ustawy
o VAT. Skuteczność donosu może być zerowa, ale wcale nie musi.

Czy nie odebranie przesyłki mimo dwukrotnego awizowania
to uznanie moich roszczeń?
  Ciekaw jestem, jak to się ma do "prawa do pełnomocnika".

W sensie gdyby to pełnomocnik nie odebrał, to reklamacja byłaby uznana?

  W obie strony.
  Czyli jeśli podaję pełnomocnika i nakazuję kontakt z nim, to czy
kontakt ze mną upoważnia do tezy iż odmówiłem kontaktu.

  Rozważ taką wersję: jesteś (w jakikolwiek sposób) zamieszany
w spór cywilnoprawny. Ustanawiasz pełnomocnictwo dla
swojego adwokata, podajesz tę informację drugiej stronie
na tacy. I dla ustalenia uwagi, przyjmijmy że wyjedziesz.
  Czy fakt nieodebrania przesyłki MIMO braku kontaktu
drugiej strony z adwokatem ma być dowodem przeciwko
Tobie?

Czy to analogia do mojej sytuacji czy akademickie rozważanie?

  Analogia do "trzeciego adresu" w przypadku reklamacji
z tytułu niedziałania.
  Jak rozumiem, przypadku zwrotu towaru ta wersja nie
obejmuje (bo pełnomocnictwa dla takiego przypadku nie
przedstawili).

Bo w żaden sposób nie miałem nic podane na tacy, nie padło słowo pełnomocnik

  Zgoda, ale adres i zakres pełnomocnictwa (przyjmowanie reklamacji)
podali, w KC jest taki przepis, że to nie "litera określenia"
określa faktycznie "zamiar stron". O, mam:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,ustawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html
+++
Art. 65. [...]
§ 2. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron
  i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.
-- -

a to jest adres prowadzenia działalności, prawda?

  Prawda.
  Ale jeśli nie jest on "czynny", to IMVHO jest problem.
  Automat (działający automatycznie przepis) dotyczy przypadku
"osoby czynnej w lokalu" (dla DG, art.97 KC).

  Mam pytanie do grupy: czy istnieje lex specialis, żeby
w przypadku "zdalnej sprzedaży" lub czegokolwiek co może
mieć zastosowanie, w przypadku podania adresu pełnomocnika,
nabywca był uprawniony do wysłania na adres sprzedawcy?
  Wtedy przekierowanie przesyłek byłoby zmartwieniem
pełnomocnika.
(abstrahuję od faktu, że w omawianym przypadku pełnomocnika
dla *zwrotu* najwyraźniej nie ma, ale to osobna sprawa)

Podejście - "Eee, nie odbieram paczek przez prawie 3 tygodnie, niech ślą pod inne adresy",
to chyba problem ich a nie klienta?

  Wyżej usiłowałem wykazać, że niekoniecznie :), raczej chodzi
mi o to, żebyś nie wtopił na błędnym przekonaniu, że
firma jakoby nie mogła (w odróżnieniu od osoby fizycznej)
"wyjechać na urlop", jeśli pełnomocnika wskazuje
(i to uprzednio).
  Szczególnie że firma *może* być osobą fizyczną.
  Natomiast jak wyżej - skoro nie podali pełnomocnika dla
przypadków zwrotu, to nie podali, zgoda.

  Pytam czy się z tymi pozostałymi "adresami" (albo poprzez
allegro) kontaktowałeś.

Tylko mailowo a następnie wysyłka pod adres z Allegro.

  Mnie z Twojego opisu przekonuje kawałek że "korespondencja
się urywała", co wskazuje na złą wolę sprzedawcy.
  IMO punktem oparcja dla Twoich roszczeń jest fakt, że
pytałeś na który adres odesłać sprzęt i nie odpowiedzieli.
  Na mój gust, jeśli wysłałeś im to "mailem wprost", to
dobrze by było wysłać jeszcze raz poprzez "skontaktuj się
z użytkownikiem allegro" czy jak tam ta opcja się nazywa,
tak żeby wiedzieli że masz ślad takiego żądania.
  Ale wygląda że rzeczywiście sprzedawca czeka na sąd
i nic (innego) go nie popędzi :(

pzdr, Gotfryd

Nieodebrana reklamacja

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona