Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Niepodobny do zdjÄ™cia

Niepodobny do zdjęcia

Data: 2014-12-12 21:25:02
Autor: the_foe
Niepodobny do zdjęcia
Dziś spotkała mnie zabawna historia. Poszedłem z wnioskiem o dowód osobisty i... dostałem odmowę. Ponoć na zdjęciu które zapodałem to nie ja. No, prawda, na zdjęciu przykładnie ogolony do skóry, a przyszedłem z brodą "na taliba". Wg pań to nawet na PJ i obecnym DO to nie ja (brak jakiejkolwiek brody). Szkoda, ze paszportu nie miałem ze sobą. po tam zabrodzony jestem, wiec bardzo podobny, mimo ze sprzed 10 lat. Zaproponowałem im, ze w takim razie powinny chyba wezwać policję - bo jakaś afera z oszustwem się kroi. Nie skorzystały z rady. Więc raczej kłamały, na wszystkich zdjęciach mnie poznały, ale w zaparte szły ze na tych zdjeciach co daje to nie ja. Poprosiłem o odmowę na piśmie, czekam z niecierpliwością :)
--
@foe_pl

Data: 2014-12-12 12:51:00
Autor: Marek Wisniewski
Niepodobny do zdjêcia
W dniu pi±tek, 12 grudnia 2014 21:25:02 UTC+1 u¿ytkownik the_foe napisa³:
Dzi¶ spotka³a mnie zabawna historia. Poszed³em z wnioskiem o dowód osobisty i... dosta³em odmowê. Ponoæ na zdjêciu które zapoda³em to nie ja. No, prawda, na zdjêciu przyk³adnie ogolony do skóry, a przyszed³em z brod± "na taliba". Wg pañ to nawet na PJ i obecnym DO to nie ja (brak jakiejkolwiek brody). Szkoda, ze paszportu nie mia³em ze sob±. po tam zabrodzony jestem, wiec bardzo podobny, mimo ze sprzed 10 lat. Zaproponowa³em im, ze w takim razie powinny chyba wezwaæ policjê - bo jaka¶ afera z oszustwem siê kroi. Nie skorzysta³y z rady. Wiêc raczej k³ama³y, na wszystkich zdjêciach mnie pozna³y, ale w zaparte sz³y ze na tych zdjeciach co daje to nie ja. Poprosi³em o odmowê na pi¶mie, czekam z niecierpliwo¶ci± :)
-- @foe_pl


Domaganie sie odmowy na pismie jest czesto najlepszym argumentem na niskim poziomie. Na zwyklym posterunku maja niewielu pismiennych, wiec odpuszczaja..
Natomiast w wiekszych organizacjach to nie dziala, bo panienka z okienka wie, ze gdzies tam siedza "madrzy ludzie", tam, na gorze, wiec niech oni sie wysila i te odpowiedz na pismie stworza.

Data: 2014-12-12 12:56:49
Autor: Marek Wisniewski
Niepodobny do zdjêcia
W dniu pi±tek, 12 grudnia 2014 21:51:01 UTC+1 u¿ytkownik Marek Wisniewski napisa³:
W dniu pi±tek, 12 grudnia 2014 21:25:02 UTC+1 u¿ytkownik the_foe napisa³:
> Dzi¶ spotka³a mnie zabawna historia. Poszed³em z wnioskiem o dowód > osobisty i... dosta³em odmowê. Ponoæ na zdjêciu które zapoda³em to nie > ja. No, prawda, na zdjêciu przyk³adnie ogolony do skóry, a przyszed³em z > brod± "na taliba". Wg pañ to nawet na PJ i obecnym DO to nie ja (brak > jakiejkolwiek brody). Szkoda, ze paszportu nie mia³em ze sob±. po tam > zabrodzony jestem, wiec bardzo podobny, mimo ze sprzed 10 lat. > Zaproponowa³em im, ze w takim razie powinny chyba wezwaæ policjê - bo > jaka¶ afera z oszustwem siê kroi. Nie skorzysta³y z rady. Wiêc raczej > k³ama³y, na wszystkich zdjêciach mnie pozna³y, ale w zaparte sz³y ze na > tych zdjeciach co daje to nie ja. Poprosi³em o odmowê na pi¶mie, czekam > z niecierpliwo¶ci± :)
> -- > @foe_pl


Domaganie sie odmowy na pismie jest czesto najlepszym argumentem na niskim poziomie. Na zwyklym posterunku maja niewielu pismiennych, wiec odpuszczaja.
Natomiast w wiekszych organizacjach to nie dziala, bo panienka z okienka wie, ze gdzies tam siedza "madrzy ludzie", tam, na gorze, wiec niech oni sie wysila i te odpowiedz na pismie stworza.

Sam mialem taka sytuacje, ze nie wiedzialem, jak z niej wyjsc. Po wiekszym namysle, powiedzialem posterunkowemu, ze domagam sie odpowiedzi na pismie, wraz z podaniem podstawy prawnej tej decyzji ( akcja: godz 22, miasteczko powiatowe). Nagle: wszyscy zamarli... spojrzeli po sobie...i zaproponowali inne rozwiazanie sprawy, ktore mnie satysfakcjonowalo.

Data: 2014-12-16 22:23:03
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjêcia
W dniu 2014-12-12 o 21:56, Marek Wisniewski pisze:
Sam mialem taka sytuacje, ze nie wiedzialem, jak z niej wyjsc. Po
wiekszym namysle, powiedzialem posterunkowemu, ze domagam sie odpowiedzi
na pismie, wraz z podaniem podstawy prawnej tej decyzji ( akcja: godz
22, miasteczko powiatowe). Nagle: wszyscy zamarli... spojrzeli po
sobie...i zaproponowali inne rozwiazanie sprawy, ktore mnie
satysfakcjonowalo.
W US nie chcieli mi wydaæ za¶wiadczenia o zarobkach, gdy¿
wylegitymowa³em siê prawem jazdy, na podstawie którego nijak przecie¿
nie da siê stwierdziæ to¿samo¶ci. 15 minut zajê³o poszukiwanie podstawy
prawnej. Skoñczy³o siê na: "tym razem wyj±tkowo panu wydam, ale tylko
ten jeden raz" :->


--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-16 22:28:58
Autor: Liwiusz
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-16 22:23, Maciek pisze:
W dniu 2014-12-12 o 21:56, Marek Wisniewski pisze:
Sam mialem taka sytuacje, ze nie wiedzialem, jak z niej wyjsc. Po
wiekszym namysle, powiedzialem posterunkowemu, ze domagam sie odpowiedzi
na pismie, wraz z podaniem podstawy prawnej tej decyzji ( akcja: godz
22, miasteczko powiatowe). Nagle: wszyscy zamarli... spojrzeli po
sobie...i zaproponowali inne rozwiazanie sprawy, ktore mnie
satysfakcjonowalo.
W US nie chcieli mi wydać zaświadczenia o zarobkach, gdyż
wylegitymowałem się prawem jazdy, na podstawie którego nijak przecież
nie da się stwierdzić tożsamości. 15 minut zajęło poszukiwanie podstawy
prawnej. Skończyło się na: "tym razem wyjątkowo panu wydam, ale tylko
ten jeden raz" :->

PJ nie jest dokumentem tożsamości.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-16 23:36:04
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-16 o 22:28, Liwiusz pisze:
PJ nie jest dokumentem tożsamości.
Następny. A da się na podstawie tego dokumentu stwierdzić tożsamość?
Dodam, że drogówka jakoś sobie radzi.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-16 21:59:43
Autor: witek
Niepodobny do zdjęcia
Maciek wrote:
W dniu 2014-12-16 o 22:28, Liwiusz pisze:
PJ nie jest dokumentem tożsamości.
Następny. A da się na podstawie tego dokumentu stwierdzić tożsamość?
Dodam, że drogówka jakoś sobie radzi.


da sie.

potwierdzenie tozsamosci to nie to samo co dokument stwierdzajacy tozsamosc.

Data: 2014-12-17 09:14:32
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 o 04:59, witek pisze:
da sie.
potwierdzenie tozsamosci to nie to samo co dokument stwierdzajacy tozsamosc.
A do odbioru dokumentu należy stwierdzić tożsamość, czy może wystarczy
potwierdzić? :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-18 14:33:15
Autor: witek
Niepodobny do zdjęcia
Maciek wrote:
W dniu 2014-12-17 o 04:59, witek pisze:
da sie.
potwierdzenie tozsamosci to nie to samo co dokument stwierdzajacy tozsamosc.
A do odbioru dokumentu należy stwierdzić tożsamość, czy może wystarczy
potwierdzić? :->


to zalezy czy do odbioru nalezy stwierdzic tozsamosc czy tez wymagane jest okazanie dokumentu stwierdzajcego tozsamosc.

Data: 2014-12-17 00:19:56
Autor: Liwiusz
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-16 23:36, Maciek pisze:
W dniu 2014-12-16 o 22:28, Liwiusz pisze:
PJ nie jest dokumentem tożsamości.
Następny. A da się na podstawie tego dokumentu stwierdzić tożsamość?

Następny, który nie rozumie jak działają urzędy. Prawo jazdy nie
stwierdza tożsamości.

Dodam, że drogówka jakoś sobie radzi.

Bo nie sprawdzają tożsamości, tylko uprawnienia.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-17 00:31:15
Autor: re
Niepodobny do zdjęcia


Użytkownik "Liwiusz"

Dodam, że drogówka jakoś sobie radzi.

Bo nie sprawdzają tożsamości, tylko uprawnienia.
-- -
Samochodu ?

Data: 2014-12-17 09:52:24
Autor: szerszen
Niepodobny do zdjêcia
On Wed, 17 Dec 2014 00:19:56 +0100
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:



Bo nie sprawdzaj± to¿samo¶ci, tylko uprawnienia.

A czyje uprawnienia sprawdzj±?

Czasem siê zastanawiam, po co jeste¶ na tej grupie, skoro tak na
si³ê starasz siê stosowaæ prawne definicje w stosunku do ludzi, którzy
nie zawsze ³api± takie niuanse i nie t³umacz±c im tego. "Dwa s³owa"
wiêcej wyja¶ni³o by ró¿nice i nie powodowa³a irytacji obu stron.. --
pozdrawiam
szerszen

Data: 2014-12-17 10:15:55
Autor: Liwiusz
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 09:52, szerszen pisze:
On Wed, 17 Dec 2014 00:19:56 +0100
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:



Bo nie sprawdzają tożsamości, tylko uprawnienia.

A czyje uprawnienia sprawdzjÄ…?

Osoby kierującej posługującej się prawem jazdy.
Po to PJ ma zdjęcie, aby nie trzeba było potwierdzać tożsamości
dokumentem tożsamości. Choć, jak są wątpliwości, to się tak robi.


Czasem siÄ™ zastanawiam, po co jesteÅ› na tej grupie, skoro tak na
siłę starasz się stosować prawne definicje w stosunku do ludzi, którzy
nie zawsze łapią takie niuanse i nie tłumacząc im tego. "Dwa słowa"
więcej wyjaśniło by różnice i nie powodowała irytacji obu stron.

Ta grupa jest specyficzna. Zwykle sÄ… tu osoby bardzo dobrze Å‚apiÄ…ce o co
chodzi, ale i mają specyfikę - nazwijmy to - neofitów. Jak wiadomo każdy
nowo nawrócony na daną religię bardzo żarliwie przestrzega jej reguł.
Podobnie tutaj - ktoś potrafi się trzymać literalnego znaczenia przepisu
(bo już sam fakt, że do niego dotarł i zrozumiał jest wyróżnieniem),
często nie zwracając uwagi na inne przepisy, orzecznictwo, zasady
prawne, zwyczaje itp.

A jak ktoś próbuje naprowadzić, to zostaje strollowany. Zatem czasem nie
warto się kopać z koniem.

Pytający otrzymał odpowiedź - oficjalnie stwierdzenie tożsamości może
się odbyć dowodem osobistym lub paszportem (są jeszcze małe wyjątki typu
książeczka żeglarska, ale nie prawo jazdy).

Otrzymujący odpowiedź może przyznać rację - fakt, wg przepisów nie
mogłem potwierdzać tożsamości prawem jazdy. Fajnie, że pani w urzędzie
poszła mi na rękę, ale na przyszłość będę pamiętał.

W zamian trolluje, że przecież w prawie jazdy są jego dane. Tylko co z
tego? Na świadectwie z podstawówki też są dane osobowe.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-17 11:00:35
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 o 10:15, Liwiusz pisze:
Otrzymujący odpowiedź może przyznać rację - fakt, wg przepisów nie
mogłem potwierdzać tożsamości prawem jazdy. Fajnie, że pani w urzędzie
poszła mi na rękę, ale na przyszłość będę pamiętał.
Widzę, że nie zrozumiałeś. Ubawiło mnie nie to, że poszła mi na rękę,
ale to, że w gąszczu idiotycznych przepisów nie była w stanie znaleźć
właściwego. Po tych 15 minutach poddała się stwierdzając, że ma dużo
roboty i nie straci całego dnia na szukaniu, ale przepis na pewno jest.
Aż bałem się zapytać, co się dzieje w innych, bardziej skomplikowanych
sprawach, gdzie urzędnik musi znaleźć np. 2 albo nie daj boże 3
przepisy, które w dodatku mogły być po drodze radośnie zmienione.

W zamian trolluje, że przecież w prawie jazdy są jego dane. Tylko co z
tego? Na świadectwie z podstawówki też są dane osobowe.
W legitymacji bibliotecznej też. Różnica polega na tym, że zarówno DO
jak i PJ zawierają praktycznie te same dane, łącznie ze zdjęciem,
peselem itd. Dokumenty te sÄ… wydane nawet przez ten sam urzÄ…d, oba
posiadają zabezpieczenia przed łatwym fałszowaniem, a mimo to tożsamość
da się stwierdzić tylko DO.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-17 11:04:34
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 o 11:00, Maciek pisze:
Widzę, że nie zrozumiałeś. Ubawiło mnie nie to, że poszła mi na rękę,
ale to, że w gąszczu idiotycznych przepisów nie była w stanie znaleźć
właściwego. Po tych 15 minutach poddała się stwierdzając, że ma dużo
roboty i nie straci całego dnia na szukaniu, ale przepis na pewno jest.
Najlepszy był moment, gdy obróciła w moją stronę monitor i pokazała mi
otwartą stronę _uwaga!_ Wikipedii :-D, gdzie było napisane, że w Polsce
dowodem tożsamości jest DO i paszport, a PJ nie :-D
Pamiętajcie więc podatnicy: macie problem w US - wskażcie im rozwiązanie
w Wikipedii, nie muszę chyba dodawać, że wcześniej wystarczy się
aktywnie zaangażować w proces tworzenia odpowiednich haseł ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-17 11:06:03
Autor: Liwiusz
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 11:00, Maciek pisze:

peselem itd. Dokumenty te sÄ… wydane nawet przez ten sam urzÄ…d, oba
posiadają zabezpieczenia przed łatwym fałszowaniem, a mimo to tożsamość
da się stwierdzić tylko DO.

No i dowiedziałeś się, że taki jest przepis. Dobre i to. Może kolejnym
razem nie będziesz przez 15 minut zajmować urzędnika zbędnymi obowiązkami :)

--
Liwiusz

Data: 2014-12-17 11:28:51
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 o 11:06, Liwiusz pisze:
No i dowiedziałeś się, że taki jest przepis.
No właśnie się nie dowiedziałem. Dowiedziałem się, że urzędniczka jakiś
przepis gdzieś widziała, ale z pamięci dokładnie nie zacytuje, a wskazać
także nie potrafi. Załatwimy więc sprawę według wyczucia (ewentualnie
widzimisię) urzędniczki. Dokładnie w ten sam sposób uwalane jest tam
1000 innych spraw, np. gdy zagubiony podatnik przychodzi "po radÄ™".

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-18 00:22:30
Autor: the_foe
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 o 11:28, Maciek pisze:
W dniu 2014-12-17 o 11:06, Liwiusz pisze:
No i dowiedziałeś się, że taki jest przepis.
No właśnie się nie dowiedziałem. Dowiedziałem się, że urzędniczka jakiś
przepis gdzieś widziała, ale z pamięci dokładnie nie zacytuje, a wskazać
także nie potrafi. Załatwimy więc sprawę według wyczucia (ewentualnie
widzimisię) urzędniczki. Dokładnie w ten sam sposób uwalane jest tam
1000 innych spraw, np. gdy zagubiony podatnik przychodzi "po radÄ™".


Kodeks wyborczy redefiniuje pojecie dokumentu tożsamości do takiego dokumentu który umożliwia stwierdzenie tożsamości. Czyli teoretycznie nawet swiadectwo maturalne jest dokumentem tożsamości ;) przynajmniej wtedy kiedy chcemy oddac głos

--
@foe_pl

Data: 2014-12-18 13:13:01
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-18 o 00:22, the_foe pisze:
Kodeks wyborczy redefiniuje pojecie dokumentu tożsamości do takiego dokumentu który umożliwia stwierdzenie tożsamości. Czyli teoretycznie nawet swiadectwo maturalne jest dokumentem tożsamości ;) przynajmniej wtedy kiedy chcemy oddac głos
I to właśnie też jest ciekawe, bo zagłosować można "na prawo jazdy", co
zresztą niedawno czyniłem, odebrać list/dokument/paczkę w Urzędzie
Pocztowym też się da, ale w takim US już nie - przedziwne te przepisy :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-17 12:24:25
Autor: Gotfryd Smolik news
Niepodobny do zdjęcia
On Wed, 17 Dec 2014, Maciek wrote:

A¿ ba³em siê zapytaæ, co siê dzieje w innych, bardziej skomplikowanych
sprawach, gdzie urzêdnik musi znale¼æ np. 2 albo nie daj bo¿e 3
przepisy, które w dodatku mog³y byæ po drodze rado¶nie zmienione.

  Czekasz kwarta³ na odpowied¼ od prawnika.
  Sprawdzone swojego czasu na PP ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-18 00:14:22
Autor: the_foe
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 o 11:00, Maciek pisze:
Dokumenty te sÄ… wydane nawet przez ten sam urzÄ…d, oba
posiadają zabezpieczenia przed łatwym fałszowaniem, a mimo to tożsamość
da się stwierdzić tylko DO.

niekoniecznie. Miasta które nie są powiatami wydają tylko DO.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-17 11:32:08
Autor: szerszen
Niepodobny do zdjêcia
On Wed, 17 Dec 2014 10:15:55 +0100
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:


No i dziêkuje bardzo za rozpisanie ;)
Aczkolwiek nadal ró¿nica pozostaje jedynie na papierze, bo jeden i
drugi dokument zawiera te same dane.


--
pozdrawiam
szerszen

Data: 2014-12-17 11:54:21
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjêcia
W dniu 2014-12-17 o 11:32, szerszen pisze:
No i dziêkuje bardzo za rozpisanie ;)
Aczkolwiek nadal ró¿nica pozostaje jedynie na papierze, bo jeden i
drugi dokument zawiera te same dane.
W zesz³ym roku wszed³ zdaje siê do obiegu ujednolicony wzór
europejskiego prawa jazdy, a st±d ju¿ zapewne ma³y krok do uznania tego
dokumentu za jedyny wymagany do identyfikacji przy poruszaniu siê po
strefie Schengen. Ale gotów jestem siê za³o¿yæ, ¿e nawet je¶li to
nast±pi, u nas w urzêdach nadal trzeba bêdzie okazaæ DO do odbioru
jakiego¶ ¶wistka - dokumentów musi byæ przecie¿ odpowiednia ilo¶æ, ¿eby
nie naruszaæ powagi Urzêdów i pracuj±cych tam ludzi ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-17 17:27:44
Autor: Marek
Niepodobny do zdjęcia
On Wed, 17 Dec 2014 09:52:24 +0100, szerszen <szerszen@tlen.pl> wrote:
A czyje uprawnienia sprawdzjÄ…?

Okaziciela?

--
Marek

Data: 2014-12-17 19:02:37
Autor: re
Niepodobny do zdjęcia


Użytkownik "Marek"

A czyje uprawnienia sprawdzjÄ…?

Okaziciela?
-- -
Jak ? Przecież nie wiedzą, że to jego dokument :-)

Data: 2014-12-17 19:25:44
Autor: Maciek
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-17 o 19:02, re pisze:
A czyje uprawnienia sprawdzjÄ…?
Okaziciela?
Jak ? Przecież nie wiedzą, że to jego dokument :-)
Bo w Polsce sprawdzenie uprawnień oficjalnie pewnie powinno wyglądać
tak: świadectwo urodzenia, świadectwo chrztu, dowód osobisty - tu
wszędzie dane powinny się zgadzać i dopiero można przyrównać do prawa
jazdy i pozytywnie (bądź nie) klienta zweryfikować :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2014-12-17 20:06:15
Autor: Marek
Niepodobny do zdjęcia
On Wed, 17 Dec 2014 19:02:37 +0100, "re" <re@re.invalid> wrote:
Jak ? Przecież nie wiedzą, że to jego dokument :-)

Bo domyÅ›lnie siÄ™ uznaje, że  dokument  okazujÄ…cego należy do niego?
Nigdy nie słyszałeś, jak koleżanki pożyczają sobie legitymacje uprawniającą do zniżek? :)

--
Marek

Data: 2014-12-18 08:25:34
Autor: szerszen
Niepodobny do zdjêcia
On Wed, 17 Dec 2014 17:27:44 +0100
Marek <fake@fakeemail.com> wrote:



Okaziciela?

a z dokumentem wi±¿± go tylko na podstawie tego, ¿e wziêli go z jego
rêki? ;)


--
pozdrawiam
szerszen

Data: 2014-12-18 08:34:25
Autor: Liwiusz
Niepodobny do zdjęcia
W dniu 2014-12-18 08:25, szerszen pisze:
On Wed, 17 Dec 2014 17:27:44 +0100
Marek <fake@fakeemail.com> wrote:



Okaziciela?

a z dokumentem wiążą go tylko na podstawie tego, że wzięli go z jego
ręki? ;)

To tez. I po zdjęciu.

Wiele takich sytuacji jest. Na przykład kanarowi w autobusie pokazuje
tylko swoją kartę miejską z nazwiskiem i zdjęciem, ale z tego nie
wynika, że jest ona dokumentem tożsamości.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-18 09:56:17
Autor: szerszen
Niepodobny do zdjêcia
On Thu, 18 Dec 2014 08:34:25 +0100
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:



ale z tego nie
wynika, ¿e jest ona dokumentem to¿samo¶ci.

To ju¿ ustalili¶my, ale ustalili¶my te¿, ¿e fakt ¿e nie jest takim
dokument wynika nie z tego, ¿e brakuje mu jakich¶ danych, a z tego, ¿e
ustawodawca nie wymieni³ go w okre¶lonym dokumencie. --
pozdrawiam
szerszen

Data: 2014-12-18 18:08:42
Autor: re
Niepodobny do zdjęcia


Użytkownik "Liwiusz"

Okaziciela?

a z dokumentem wiążą go tylko na podstawie tego, że wzięli go z jego
ręki? ;)

To tez. I po zdjęciu.
-- -
Porównują charakteryzację ?

Wiele takich sytuacji jest. Na przykład kanarowi w autobusie pokazuje
tylko swoją kartę miejską z nazwiskiem i zdjęciem, ale z tego nie
wynika, że jest ona dokumentem tożsamości.
-- -
Oni wszyscy dla swojej wygody chcą podpisów

Niepodobny do zdjęcia

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona