Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.

Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.

Data: 2010-10-14 08:55:49
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.
Szef klubu PiS ostro ścierał się w "Kropce nad i" z dziennikarką TVN o sprostowanie źle zacytowanych słów Jarosława Kaczyńskiego
Na temperaturę środowego pojedynku wpłynęły wydarzenia dnia poprzedniego. We wtorek PiS zarzucił TVN manipulację, poprzez przypisanie Jarosławowi Kaczyńskiemu słów o "prawdziwych Polakach". Szef PiS nie wypowiedział ich podczas niedzielnej manifestacji pod Pałacem Prezydenckim. TVN sprostował cytując jednocześnie inne wypowiedziane tam słowa szefa PiS, równie ostre, albo i ostrzejsze. Napięcie w rozmowie Moniki Olejnik i Mariusza Błaszczaka dało się wyczuć od samego początku. Dziennikarka zaczęła od przypomnienia, że Jarosław Kaczyński nie przyjmuje zaproszeń TVN i spytała, w jakim stanie szef PiS jest pół roku od smoleńskiej katastrofy. - W dobrym, nie rozumiem podtekstu pytania - odpowiedział Błaszczak.

- Nie ma kontekstu, w wywiadach mówił, że w czasie kampanii był pod działaniem leków, chciałam się dowiedzieć czy je odstawił - wyjaśniła Olejnik.

- Dawno już odstawił leki, myślę że każdy gdyby przeżył takie traumatyczne wydarzenie - środki uspokajające są czymś zupełnie normalnym - przekonywał Błaszczak.

Kaczyński wołał o prawdę niepolitycznie

Olejnik zapytała, kto zorganizował manifestację 10 października. - Obywatele wolnej Rzeczypospolitej. Jeśli gdzieś w podtekście jest teza, że miała charakter polityczny to zaprzeczam. Politycy PiS nie brali udziału w manifestacji, nie skrzykiwali ludzi - zapewnił Błaszczak.

A wystąpienie prezesa Kaczyńskiego nie było polityczne? - zdziwiła się Olejnik

- Każdy może oceniać jak uważa za stosowne. Ale to było przede wszystkim wołanie o prawdę. O to, żeby sprawa katastrofy smoleńskiej zostało wyjaśnione.

Monika Olejnik próbowała ustalić, dlaczego manifestacje organizuje się pod Pałacem Prezydenckim

- To, że to miejsce wciąż żyje w ten sposób - odparł Błaszczak. - Dużo w tym zasługi obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, gdyby nie wywołanie awantury to miejsce nie żyłoby tak intensywnie.

Olejnik to zirytowało: - Może po raz setny przypomnę, że prezydent Komorowski w wywiadzie powiedział, że należy krzyż przenieść w godne miejsce a powiedział po uzgodnieniu z arcybiskupem Nyczem.

Błaszczak na to, że gdyby Komorowski był roztropny krzyż zostałby na miejscu, a prezydent "rozmawiałby z ludźmi". A później podzielił się wrażeniem, że "Komorowski chciałby, żeby krzyż sprzed Pałacu zniknął". Zwrócił się więc do kościoła, żeby go wsparł.

Komorowski chciał podzielić Polskę

Ale czemu biskupi nie wsparli obrońców krzyża? - spytała Olejnik.

- Widzimy jaki jest atak, nagonka na Jarosława Kaczyńskiego - odpowiadał Błaszczak. - Gdyby prezydent Komorowski zostawił krzyż, nic złego by się nie działo. I dalej: - Dlaczego w wolnym kraju ludzie nie mogą się modlić przy krzyżu przed Pałacem? Czemu prezydent na to nie pozwala? - pytał. Ocenił, że "duchowni nie chcą wchodzić w konflikt" wywołany przez prezydenta Komorowskiego. - Prezydent Komorowski wywołał konflikt, bo chciał podzielić Polskę, albo nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów - mówił.



Pieśń śpiewaliśmy w oryginale

Szef klubu PiS nie chciał komentować cytowanych przez Olejnik okrzyków "Niech zostanie, niech spadnie", wznoszonych w niedzielę pod Pałacem Prezydenckim na wieść o tym, że zepsuł się samolot, którym po uroczystościach w Smoleńsku miała wrócić prezydentowa Anna Komorowska. - Czy w ogóle były takie okrzyki? - pytał Błaszczak. - Ja z dystansem podchodzę do tych spraw po tym jak przekręcono słowa Jarosława Kaczyńskiego w TVN - dodał.

Wyjaśniał też, czemu uczestnicy demonstracji śpiewali Boże coś Polskę z refrenem "ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie" a nie "ojczyznę wolną pobłogosław Panie".

- Pieśń powstała w okresie zaborów. Forma oryginalna jest taka: "racz nam wrócić Panie". A może jest tak, że władza od ludzi odgradza się barierkami, nie chce z ludźmi rozmawiać. Może to jest problem?

Uciekał od komentowania treści transparentów, które były w czasie demonstracji. "Rząd + Putin = kłamstwo. Zamach".

- Skoro żyjemy w wolnym kraju, to ludzie mają prawo manifestować. Jeśli tak manifestują, to są wykluczeni, łakną informacji o tym, co stało się 10 kwietnia - ocenił. - Czemu pani się oburza? Manifestują, bo śledztwo prowadzone jest w sposób karygodny.

A "Gazeta Polska"... A sprostowanie...

Błaszczak krytykował TVN za przypisanie Kaczyńskiemu słów o "prawdziwych Polakach", dostało się też "Gazecie", która w środę wydrukowała opinię publicysty Tomasza Wołka zatytułowaną "Prawdziwi Polacy wracają", w której Wołek zarzuca szefowi PiS, że dąży do tego, by stworzyć "sytuację rewolucyjną".

Olejnik próbowała wyciągnąć od nawiązującego do medialnych publikacji posła komentarz na temat doniesień "Gazety Polskiej", że kilka osób przeżyło smoleńską katastrofę i później zginęli. Dziennikarze wymienili nazwisko oficera, który miał dzwonić do żony mówiąc, że jest ranny. Żona ani brat nie potwierdziła tych doniesień. Błaszczak zbył pytanie, zarzucając TVN manipulację w wyemitowanym we wtorek wieczorem sprostowaniu. - Obraza Jarosława Kaczyńskiego jest czymś większym niż to, że się igra uczuciami ludzkimi? Pan tu nic nie widzi złego? - pytała Olejnik.

I oboje ciągnęli swoje: - Dostrzega pani problem? Sprostowanie było, ale tak zrobione, żeby sprostowano, ale w zasadzie nie jest tak jak byśmy oczekiwali - mówił Błaszczak.

- Było sprostowanie. Przykro mi, że nie myśli o pan o uczuciach wdów, matek, które straciły synów - kontrowała Olejnik. - To co napisano w "Gazecie Polskiej" jest dla pana święte.

Błaszczak wolał mówić o nagonce na Jarosława Kaczyńskiego, "próbach przyszywania mu faszyzmu". Na co Olejnik zacytowała kolejne wypowiedzi Kaczyńskiego o złych ludziach, którzy rządzą. - No przecież chyba można jeszcze oceniać rządzących? - odpowiedział Błaszczak jako przykład złego ministra wymieniając szefa MON Bogdana Klicha.

Na koniec Olejnik przytoczyła słowa Anny Fotygi, b. szefowej MSZ w rządzie Kaczyńskiego, która napisała że był zamach i Putin z Tuskiem chcieli wyeliminować ze sceny politycznej Lecha Kaczyńskiego. - Słowa trzeba ważyć - podkreśliła. - Zamachu prokuratura nie wyklucza, to trzeba sprawdzić, nie można przesądzać - odparł na to Błaszczak.

I znów oboje wrócili do oceny sprostowania TVN. Błaszczak się upierał, że nie padło w nim "przepraszam, zmanipulowaliśmy, więcej się to nie powtórzy". - Dużo więcej dało telewidzom, jak jeszcze raz obejrzeli wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego pod pałacem, które było piękne i mówiło o wolnej Polsce. Szkoda że sprostowania państwu też nie odpowiadają - zakończyła Olejnik.


"Kropkę nad i" z posłem Błaszczakiem można zobaczyć tu




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8509169,Posel_Blaszczak_kontra_Monika_Olejnik.html#ixzz12JVeku9V


Przemysław Warzywny

--

Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy".

"Działalność karłów moralnych nie jest warta publicznej uwagi.
Władysław Bartoszewski"

Data: 2010-10-14 09:00:48
Autor: Zahir
Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i969hm$dgg$1inews.gazeta.pl...
Szef klubu PiS ostro ścierał się w "Kropce nad i" z dziennikarką TVN o sprostowanie źle zacytowanych słów Jarosława Kaczyńskiego

 Oglądałem to z obrzydzeniem! Jak można być tak głupim? Szef klubu, a pierdzielił jak prezes PiS i A. Macierewicza razem wzięci.

--

Zahir

Data: 2010-10-14 09:13:24
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.

Użytkownik "Zahir" <sahibzahir@gmail.com> napisał w wiadomości news:4cb6aa9b$0$22810$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i969hm$dgg$1inews.gazeta.pl...
Szef klubu PiS ostro ścierał się w "Kropce nad i" z dziennikarką TVN o sprostowanie źle zacytowanych słów Jarosława Kaczyńskiego

Oglądałem to z obrzydzeniem! Jak można być tak głupim? Szef klubu, a pierdzielił jak prezes PiS i A. Macierewicza razem wzięci.



No przecież szef klubu nie może rozumem odbiegac od swojego pryncypała.


Przemysław Warzywny

--

Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy".

"Działalność karłów moralnych nie jest warta publicznej uwagi.
Władysław Bartoszewski"

Data: 2010-10-14 09:17:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.

Użytkownik "Zahir" <sahibzahir@gmail.com> napisał w wiadomości news:4cb6aa9b$0$22810$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i969hm$dgg$1inews.gazeta.pl...
Szef klubu PiS ostro ścierał się w "Kropce nad i" z dziennikarką TVN o sprostowanie źle zacytowanych słów Jarosława Kaczyńskiego

Oglądałem to z obrzydzeniem! Jak można być tak głupim? Szef klubu, a pierdzielił jak prezes PiS i A. Macierewicza razem wzięci.



Przecież to oczywiste. Gdyby spróbował mieć własne zdanie straciłby koryto!


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-10-14 15:32:12
Autor: cyc
Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.

Użytkownik "Zahir" <sahibzahir@gmail.com> napisał w wiadomości news:4cb6aa9b$0$22810$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i969hm$dgg$1inews.gazeta.pl...
Szef klubu PiS ostro ścierał się w "Kropce nad i" z dziennikarką TVN o sprostowanie źle zacytowanych słów Jarosława Kaczyńskiego

Oglądałem to z obrzydzeniem! Jak można być tak głupim? Szef klubu, a pierdzielił jak prezes PiS i A. Macierewicza razem wzięci.

-- Zahir

Alez wcale nie jest glupi !!.
Ma swoista madrosc , taka boliczona na okreslony elektorat .
Celowo podbijal bebenek , to byla swiadoma gra dla pisowyborcow i niezadowolonych ale glupich .
Blaszczak to inteligentny czlowiek , to gracz i gdyby nie to , ze frymarczy Polska realizujac faszystowskie zasady swojego rurera , byliby z niego w polityce  ludzie !.

cyc

Data: 2010-10-14 10:16:02
Autor: dK
Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i969hm$dgg$1inews.gazeta.pl...


Pieśń śpiewaliśmy w oryginale


- Pieśń powstała w okresie zaborów. Forma oryginalna jest taka: "racz nam wrócić Panie". A może jest tak, że władza od ludzi odgradza się barierkami, nie chce z ludźmi rozmawiać. Może to jest problem?


Kłamca.

W oryginale z 1816 roku było:

"Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Naszego Króla zachowaj nam Panie!"

Proponuję przed gadaniem  publicznie bzdur  zajrzeć do źródeł, bo to nie tylko obciach, ale zwykła świńska manipulacja.

dK

Data: 2010-10-14 13:30:14
Autor: Maniek Karwanowicz
Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.
On Thu, 14 Oct 2010 10:16:02 +0200, "dK" <caria@wp.pl> wrote:


Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i969hm$dgg$1inews.gazeta.pl...


Pieśń śpiewaliśmy w oryginale


- Pieśń powstała w okresie zaborów. Forma oryginalna jest taka: "racz nam wrócić Panie". A może jest tak, że władza od ludzi odgradza się barierkami, nie chce z ludźmi rozmawiać. Może to jest problem?


Kłamca.

W oryginale z 1816 roku było:

"Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Naszego Króla zachowaj nam Panie!"

Interesujace jest tez to, ze krolem Polski byl naonczas car rosyjski,
i dlatego sekcie Kaczorskiej sie ta piesn tak podoba. Piesn ku czci
ruskiego cara z ochota i namaszczeniem spiewana przez sekciarzy.

Data: 2010-10-14 17:29:55
Autor: heÂŽsk
Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.
On Thu, 14 Oct 2010 08:55:49 +0200, Jarek nie obronił kżyża <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote:

Szef klubu PiS ostro ścierał się w "Kropce nad i" z dziennikarką TVN o sprostowanie źle zacytowanych słów Jarosława Kaczyńskiego
 [...]


Monika Olejnik próbowała ustalić, dlaczego manifestacje organizuje się pod Pałacem Prezydenckim

- To, że to miejsce wciąż żyje w ten sposób - odparł Błaszczak. - Dużo w tym zasługi obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, gdyby nie wywołanie awantury to miejsce nie żyłoby tak intensywnie.

 jasne, winien prezyden komorowski, a nie prezes PiS, prezydent
samozwaniec.


\
--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Niepolityczne wołanie dupowatego Hitlera.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona