Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Niepoprawne ? oznakowanie.

Niepoprawne ? oznakowanie.

Data: 2010-04-05 20:59:18
Autor: MadMan
Niepoprawne ? oznakowanie.
Dnia Mon, 05 Apr 2010 20:45:08 +0200, arturbac napisał(a):

Sytuacja 1)
Dostałem z urzędu marszałkowskiego odpowiedz iż w/g nich jest ok, z
odpowiedzi wynika jednak że nie mają pojęcia o tym co piszą bo
twierdzili że DDR jest po obu stronach jezdni, a jak widać jest po jednej.

Mam znak o drodze z pierwszeństwem ...
http://img10.imageshack.us/img10/7061/snc00078a.jpg
Ale na drodze podporządkowanej mam ciągłą linie i znaki ustąp są wprost
na drodze rowerów.
http://img682.imageshack.us/img682/9038/snc00079w.jpg

Zgłoszone rok temu i jak widać zarządca nie ma ochoty nic z tym zrobić.

Powinien namalować przejazd dla rowerzystów, a linię zatrzymania - przed
drogą z pierwszeństwem (tzn. przed częścią pieszą ciągu). Na razie jest
kiepsko.
Sytuacja 2)

Dopiero przebudowane skrzyżowanie
Jadący samochodami mają jasny znak iż jadą droga z pierwszenśtwem
http://img406.imageshack.us/img406/8647/snc00080i.jpg
Tyle że prostopadle jest przejazd rowerowy
http://img63.imageshack.us/img63/6328/snc00081h.jpg

IMHO to jest bez sensu bo wprowadza w błąd jadących na wprost ten
malutki symbol rowerka na tle znaku typowego dla przejścia dla pieszych
i te linie przejazdu rowerowego na jezdni są widoczne w ostatniej chwili.
Pierwszy raz po przebudowie jadąc tamtędy samochodem wieczorem 50km/h
nie zdążyłem zareagować na owy przejazd który pojawił mi się znikąd.

Tu jest IMO prawidłowo - rowerzysta nie ma tutaj pierwszeństwa, gdyż
przejeżdża przez drogę z pierwszeństwem. No i jak wiadomo - kierujący ma przed takim przejścioprzejazdem zwolnić
i umożliwić przejście/przejazd pieszym/rowerzystom. A przejazd nie pojawił się znikąd :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-04-05 21:13:52
Autor: arturbac
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-05 20:59, MadMan pisze:
Sytuacja 2)
Tu jest IMO prawidłowo - rowerzysta nie ma tutaj pierwszeństwa, gdyż
przejeżdża przez drogę z pierwszeństwem.

Jadąc rowerem pseudo DDR nie masz żadnego znaku ustąp pierwszeńśtwa z
tego co pamiętam , muszę sprawdzić przy okazji (tj stoi z tego co
pamiętam po lewej stronie ddr).
Poza tym na przejeździe rowerowym to rowerzysta ma pierwszeństwo .

No i jak wiadomo - kierujący ma przed takim przejścioprzejazdem zwolnić
i umożliwić przejście/przejazd pieszym/rowerzystom. A przejazd nie pojawił się znikąd :)

Właśnie wyjaśniałem że wieczorem znak przejścia dla pieszych od tego co
widać na zdjęciu z odległości 30m niczym się nie różni, keirowca
skoncentrowany na jeździe nie zaóważy równiżcy w porę.
A poziome pasy przejazdu rowerowego za przejściem dla pieszych są w
ogółe z odl. 30m wieczorem nie widzoczne, zlewają się razem z przejściem.

Data: 2010-04-05 19:21:02
Autor: Menel
Niepoprawne ? oznakowanie.
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
img63.imageshack.us/img63/6328/snc00081h.jpg
Dziwniejszy jest ten niby przejazd na wprost który przejazdem nie jest(chyba że jest?)

--


Data: 2010-04-05 21:58:16
Autor: arturbac
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-05 21:21, Menel pisze:
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
img63.imageshack.us/img63/6328/snc00081h.jpg
Dziwniejszy jest ten niby przejazd na wprost który przejazdem nie jest(chyba że jest?)

Jest tyle że na wprost nie ma już DDR zotała podczas rewolucji usunięta
z uwagi na podjazdy do posesji co 5m przypominające tor krosowy.
Ta DDR w poprzek jest nie obowiązkowa C-16+T-22

Data: 2010-04-05 20:25:43
Autor: Menel
Niepoprawne ? oznakowanie.
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
W dniu 2010-04-05 21:21, Menel pisze:
> arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a): > >> img63.imageshack.us/img63/6328/snc00081h.jpg
> Dziwniejszy jest ten niby przejazd na wprost który przejazdem nie jest
(chyba
> że jest?)

Jest tyle że na wprost nie ma już DDR zotała podczas rewolucji usunięta
z uwagi na podjazdy do posesji co 5m przypominające tor krosowy.
Ta DDR w poprzek jest nie obowiązkowa C-16+T-22

Czyli jeżeli jadę DDR z zachodu i chcę skręcić na północ to powinienem minąć jezdnię N-S skręcić w lewo na przejazd a następnie  wrócić na jezdnię N-S ?


--


Data: 2010-04-05 22:43:10
Autor: arturbac
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-05 22:25, Menel pisze:
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
W dniu 2010-04-05 21:21, Menel pisze:
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
img63.imageshack.us/img63/6328/snc00081h.jpg
Dziwniejszy jest ten niby przejazd na wprost który przejazdem nie jest
(chyba
że jest?)

Jest tyle że na wprost nie ma już DDR zotała podczas rewolucji usunięta
z uwagi na podjazdy do posesji co 5m przypominające tor krosowy.
Ta DDR w poprzek jest nie obowiązkowa C-16+T-22

Czyli jeżeli jadę DDR z zachodu i chcę skręcić na północ to powinienem minąć jezdnię N-S skręcić w lewo na przejazd a następnie  wrócić na jezdnię N-S ?

A przejazd rowerowy obliguje cię do korzystania z niego jeśli jedziesz
ulicą ?

Data: 2010-04-05 21:08:40
Autor: Menel
Niepoprawne ? oznakowanie.
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a): 
A przejazd rowerowy obliguje cię do korzystania z niego jeśli jedziesz
ulicą ?

Zaczynam się gubić. Umknęło mi że droga nie jest obowiązkowa
Ale jeżeli jadę normalną DDR a przejazd jest częścią DDR to chyba tak.

Natomiast co w przypadku jeśli przejazd rowerowy jest bytem samoistnym? --


Data: 2010-04-05 23:24:27
Autor: arturbac
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-05 23:08, Menel pisze:
Natomiast co w przypadku jeśli przejazd rowerowy jest bytem samoistnym?

Myślę że nie ale nie znam przepisów na tyle aby się mądrzyć i wskazać
paragraf.

Data: 2010-04-07 00:05:16
Autor: Gotfryd Smolik news
Niepoprawne ? oznakowanie.
On Mon, 5 Apr 2010, Menel  wrote:

Natomiast co w przypadku jeśli przejazd rowerowy jest bytem samoistnym?

  Jadący drogą nie może uzależniać wykonania swoich obowiązków od zakazów,
nakazów lub możliwości które mają inni.
  Jadąc rowerem po jezdni :) nie mam rozstrzygać, czy przejazd rowerowy
prowadzi np. prostopadle od drogi (której jezdnią jadę) w głąb osiedla
czy lasu, tylko ustąpić pierwszeństwa rowerzyście na przejeździe.
  Taka szykana dla "nie korzystających" ;)
(w myśl KW - bardzo słuszna, skoro ktoś uznał że "droga nie dla niego",
to jako słabszy uczestnik ruchy powinien być bardziej chroniony).

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-04-05 21:16:53
Autor: arturbac
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-05 21:13, arturbac pisze:
W dniu 2010-04-05 20:59, MadMan pisze:
Sytuacja 2)

Dodać należy że ew wyjeżdżający rowerzysta jest widoczny w ostatniej
chwili z uwagi na płoty po obu stronach drogi.

Chodzi mi o to że w/g mnie lepiej by było gdy znak ustąp pierwszeństwa
dotyczył również DDR i nie było żadnego przejazdu rowerowego.

Data: 2010-04-05 21:25:17
Autor: MadMan
Niepoprawne ? oznakowanie.
Dnia Mon, 05 Apr 2010 21:13:52 +0200, arturbac napisał(a):

Właśnie wyjaśniałem że wieczorem znak przejścia dla pieszych od tego co
widać na zdjęciu z odległości 30m niczym się nie różni, keirowca
skoncentrowany na jeździe nie zaóważy równiżcy w porę.

Nie musi zauważać, zachowanie przed przejściem/przejazdem jest takie
samo. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-04-05 21:59:48
Autor: arturbac
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-05 21:25, MadMan pisze:
Dnia Mon, 05 Apr 2010 21:13:52 +0200, arturbac napisał(a):

Właśnie wyjaśniałem że wieczorem znak przejścia dla pieszych od tego co
widać na zdjęciu z odległości 30m niczym się nie różni, keirowca
skoncentrowany na jeździe nie zaóważy równiżcy w porę.

Nie musi zauważać, zachowanie przed przejściem/przejazdem jest takie
samo.

Tyle że rowerzysta jedzie z znacznie większą prędkością i jeżdżąc
samochodem gdy szukam pieszych to w okolicy przejścia  a rowerzystów do
20m od niego a więc moje zachowanie jest inne.

Data: 2010-04-05 23:21:12
Autor: Jacek Midura
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-05 21:13, arturbac pisze:
W dniu 2010-04-05 20:59, MadMan pisze:
Sytuacja 2)
Tu jest IMO prawidłowo - rowerzysta nie ma tutaj pierwszeństwa, gdyż
przejeżdża przez drogę z pierwszeństwem.

Jadąc rowerem pseudo DDR nie masz żadnego znaku ustąp pierwszeńśtwa z
tego co pamiętam , muszę sprawdzić przy okazji (tj stoi z tego co
pamiętam po lewej stronie ddr).

Czyli co, może w ciemno przejeżdżać?

Poza tym na przejeździe rowerowym to rowerzysta ma pierwszeństwo .

Pod warunkiem, że znajduje się _na_ przejeździe, a nie przed nim (chyba że masz na myśli jakiś inny przepis niż art. 27.1 PoRD). Ale na ten temat już były chyba flejmy.

--
Jacek Midura

Data: 2010-04-06 01:08:02
Autor: arturbac
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-05 23:21, Jacek Midura pisze:
W dniu 2010-04-05 21:13, arturbac pisze:
W dniu 2010-04-05 20:59, MadMan pisze:
Sytuacja 2)
Tu jest IMO prawidłowo - rowerzysta nie ma tutaj pierwszeństwa, gdyż
przejeżdża przez drogę z pierwszeństwem.

Jadąc rowerem pseudo DDR nie masz żadnego znaku ustąp pierwszeńśtwa z
tego co pamiętam , muszę sprawdzić przy okazji (tj stoi z tego co
pamiętam po lewej stronie ddr).

Czyli co, może w ciemno przejeżdżać?

Poza tym na przejeździe rowerowym to rowerzysta ma pierwszeństwo .

Pod warunkiem, że znajduje się _na_ przejeździe, a nie przed nim (chyba
że masz na myśli jakiś inny przepis niż art. 27.1 PoRD). Ale na ten
temat już były chyba flejmy.

Zastanów się na tym:
Pierwszeństwo znak D-1 JAK I pierwszeństwo na przejeździe rowerowym OBA
DOTYCZĄ skrzyżowania a nie tego co jest na DDR czy na ulicy pomiędzy
skrzyżowaniami.

W/g mojej opinii i pewnie innych też:

Fakt że rowerzysta ma zakaz wjeżdżania pod nadjeżdżający pojazd nie
zmienia pierwszeństwa gdy będzie on na przejeździe NAWET jeśli złamie
ten zakaz.

Dlatego uważam że NIE stosowanie przejazdów rowerowych i traktowanie
przejazdu rowerów na zasadach jako zwykłych skrzyżowań ze znakiem A-7
tam gdzie prostopadle jest droga oznaczona D-1 ma sens bo jest spójne i
klarowne dla wszystkich podczas gdy przedstawiona sytuacja jakkolwiek
zgodna z prawem wprowadza w błąd kierujących pojazdami bo znak D-1 jest
dobrze rozpoznawalny nawet po kształcie z bardzo dużej odległości
podczas gdy symbol rowerka w znaku D-6b jest widoczny wyłącznie w
dobrych warunkach pogodowych z małej odległości i łatwo go przy 50, 100m
pomylić z D-6. Na tym skrzyżowaniu jeśli potrącisz jadącego rowerem to
będziesz winy kolizji/wypadku i znak D-1 nie zmienia tego nawet jeśli
rowerzysta wjedzie wprost na twoją maskę cokolwiek to znaczy bo jest
niewymierne i w praktyce oznacza że jest zależne od tego na ile
prowadzący pojazdy silnikowe łamią ograniczenie prędkości.

Data: 2010-04-07 00:23:10
Autor: Gotfryd Smolik news
Niepoprawne ? oznakowanie.
On Mon, 5 Apr 2010, Jacek Midura wrote:

Pod warunkiem, że znajduje się _na_ przejeździe, a nie przed nim (chyba że masz na myśli jakiś inny przepis niż art. 27.1 PoRD).

  27.1 PoRD nadaje pierwszeństwo, za to art.33.4.1 (który pewnie
masz na myśli), tak jak i np. 18.1 PoRD, wcale nie zmieniają
pierwszeństwa.
  Ustanawiają szczególne nakazy i zakazy, z pierwszeństwem nie ma
to nic wspólnego.

Ale na ten temat już były chyba flejmy.

  Oj, były.
  I chwała ustawodawcy :P ze wprowadzenie 18.1 PoRD, bo doskonale
służy on do objaśniania że pierwszeństwo *nie jest* *jedynym*
kryterium określania "wolno jechać", takoż czyjś zakaz lub
prawo nie zmienia "mojego" pierwszeństwa.
  Jeśli go nie miałem - nadal go nie mam (o ile ten drugi mi go
nie *ustąpił*), a jak miałem - nadal mam (co najwyżej ten drugi
mi wymusił).
  Zobowiązany do "puszczenia nie mającego pierwszeństwa" jest zobowiązany
(i za niedostosowanie się może dostać mandat), ale w razie kolizji
- "miał pierwszeństwo".
  Z czego mało co wynika dalej (bo nad pierwszeństwem jest jeszcze
umyślność, niestosowanie szczególnej ostrożności oraz "niemożliwość").

  Jak kierujący, zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa, zwolnił
i tak dalej (jak PoRD nakazuje), a *mimo to* oberwał tym drugim, bo
*nie mógł* go widzieć, to oczywiscie winien nie będzie.
  Kierowca może być bezradny, jak mu wpakuje się przy "własnym"
skręcie w lewo w bok motocykl jadący prosto z naprzeciwka z 200++kmph.
  Motocyklista miał pierwszeństwo, ale skręcający "nie mógł"...
(no chyba że było 2 km pustej prostej i ten motocykl doskonale
było widać).

  Celowo omijam problem roweru :), aby wziąć jakiś oczywisty przypadek.
  Z "problemu" przemknąłem nad kwestią zwolnienia - bo z tego co
widzę, kiedy trzeba skręcić w lewo, kierowcy jakoś tak na przeciętnym
skrzyżowaniu schodzą z prędkością poniżej roweru; więc jak jest
np. przejście dla pieszych... to jaki wniosek? (wiem :D)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-04-07 02:22:44
Autor: arturbac
Niepoprawne ? oznakowanie.
W dniu 2010-04-07 00:23, Gotfryd Smolik news pisze:
 Celowo omijam problem roweru :), aby wziąć jakiś oczywisty przypadek.
 Z "problemu" przemknąłem nad kwestią zwolnienia - bo z tego co
widzę, kiedy trzeba skręcić w lewo, kierowcy jakoś tak na przeciętnym
skrzyżowaniu schodzą z prędkością poniżej roweru; więc jak jest
np. przejście dla pieszych... to jaki wniosek? (wiem :D)

Słuszne spostrzeżenie, osobiście to także zauważyłem iż jadąc samochodem
potrzebuje więcej czasu i mniejszej prędkości przy manewrach skręcania
na skrzyżowaniach.
Tu rower daje zdecydowanie lepszą widoczność i łatwość
włączenia/wyłączenia się z ruchu, jest pod tym względem bezpieczniejszy.

Niepoprawne ? oznakowanie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona