Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Niesio³owski nie jest taki g³upi...

Niesio³owski nie jest taki g³upi...

Data: 2013-05-13 15:29:05
Autor: Wiesiaczek
Niesio³owski nie jest taki g³upi...

Dziś ugotowałem sobie szczawiową i z ziemniaczkami ze skwarkami była całkiem całkiem...
Niestety, na mirabelki muszę jeszcze poczekać, ale sądząc po kwitnieniu zbiory mogą być niezłe.

Za to uprzedzając jego porady, po dzisiejszej nocnej burzy cały ogródek był pełen winniczków.
Nazbierałem ich chyba ze trzy kilo i już zaczęły głodówkę (żeby były gotowe do gara za cztery dni) więc piątkowa imprezka zapowiada się rewelacyjnie, tym bardziej, że u sąsiada gąsiorek już jest gotowy do destylacji :)

Cóż za piękny kraj! Żeby jeszcze tak politycy częściej latali tutkami do Smoleńska... ech ;)




--
Wiesiaczek (dziÅ› z podkarpackiej wsi)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2013-05-13 12:45:44
Autor: Marek
Niesio³owski nie jest taki g³upi...
On 13 Maj, 17:29, Wiesiaczek <ciotkazielin...@vp.pl> wrote:
Dzi¶ ugotowa³em sobie szczawiow± i z ziemniaczkami ze skwarkami by³a
ca³kiem ca³kiem...
Niestety, na mirabelki muszê jeszcze poczekaæ, ale s±dz±c po kwitnieniu
zbiory mog± byæ niez³e.

Za to uprzedzaj±c jego porady, po dzisiejszej nocnej burzy ca³y ogródek
by³ pe³en winniczków.
Nazbiera³em ich chyba ze trzy kilo i ju¿ zaczê³y g³odówkê (¿eby by³y
gotowe do gara za cztery dni) wiêc pi±tkowa imprezka zapowiada siê
rewelacyjnie, tym bardziej, ¿e u s±siada g±siorek ju¿ jest gotowy do
destylacji :)


"Bitwa pod Grunwaldem" ???

Data: 2013-05-14 19:44:27
Autor: Wiesiaczek
Niesio³owski nie jest taki g³upi...
On Mon, 13 May 2013 12:45:44 -0700, Marek wrote:

On 13 Maj, 17:29, Wiesiaczek <ciotkazielin...@vp.pl> wrote:
Dziś ugotowałem sobie szczawiową i z ziemniaczkami ze skwarkami była
całkiem całkiem...
Niestety, na mirabelki muszę jeszcze poczekać, ale sądząc po kwitnieniu
zbiory mogą być niezłe.

Za to uprzedzając jego porady, po dzisiejszej nocnej burzy cały ogródek
był pełen winniczków.
Nazbierałem ich chyba ze trzy kilo i już zaczęły głodówkę (żeby były
gotowe do gara za cztery dni) więc piątkowa imprezka zapowiada się
rewelacyjnie, tym bardziej, że u sąsiada gąsiorek już jest gotowy do
destylacji :)


"Bitwa pod Grunwaldem" ???

Dokładnie!

A poza tym winniczki mają przesrane za ubiegłoroczne zeżarcie kilku krzaków zioła. Tego im nie daruję i niech zieloni sobie odpuszczą - w piątek wszystkie idą do gara z wrzątkiem!



--
Wiesiaczek (dziÅ› z podkarpackiej wsi)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Niesio³owski nie jest taki g³upi...

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona