Data: 2009-09-15 19:44:47 | |
Autor: | |
Nieslowny klient, co dalej?( troche dlugie). | |
Zlituj się i nie wypisuj takich rzeczy, bo to póxniej zostanie w sieci i ktoś nieświadomy może zastyoswać się do tej rady, czym narazi sie na odpwoiadzialność karną z tutułu przywłaszczenia cudzej rzeczy. Tak ? To powiedz w jakis spaosb w miare szybko odzyskac naleznosc ?? Na razie robie wywiad w miejscu zamieszkania klienta. Dla mnie jest sprawa calkiem dziwna. Silnik jest u mnie, zadatek niemaly tez. Nie ma zadnego dokumentu, ze ten silnik jest u mnie. Wszystko bylo na slowo. Klient od poczatku byl troche dziwny. Opowiadal jak sprowadza kontenerami auta z licytacji w USA. Przy nas przez komorke dogadywal kupno jakiejs nieruchomosci. Przyjezdzal niezlymi furami. Robil niezle wrazenie. Moze faktycznie go zamkli. Zobaczymy. Ale faktycznie dylemat jest. Co dalej. Pierwszy raz spotykam sie z takim czyms i tez nie slyszalem. Jurek http://krakow.gumtree.pl/c-Firmy-Us-ugi-inne-us-ugi-Diesel- remonty-silnikow-remont-naprawy-diagnostyka-W0QQAdIdZ65505275 |
|