| Data: 2012-08-21 01:08:38 | |
| Autor: muto2100 | |
| Niespelnione nadzieje lemingów cd..... | |
|
Ze spuszczoną głową powoli
wraca Polak z dalekiej niedoli ciągle nieprzychylnie była zawsze draka, .... rozwiń całośćchociaż niekoniecznie z przewinień Polaka Idzie tułacz z Irlandii po drodze zmywaki nie wytrzymał tu długo rozbił więc biwaki pod sąsiedzkim Reichstagiem przyszły obce Turki zdeptały na miazgę założyły burki kiedy był na granicy dał z petardy wystrzał z radości bo chciał wierzyć że Polska mu bliższa wracał żebrak z nadzieją i głęboką wiarą że nie będzie kolejną pijawek ofiarą Strażaków, PEOfilów OFE, ZUSu, KRUSu czy innego żłoba jednakże była to ułuda wcale już nie młoda. bowiem przed lat kilkunastu 'Hipokryta Wielki'-Balcerek Bucholzem nazwany obiecywał Polakom wspaniałe bąbelki i życie udane a nie udawane, nie jak za komuny A że żyd to cwany, jak i każdy mosiek zbałamucił nieźle mając wszystkich w ...nosie Gdy już był nasz rodak w pobliżu Pułtuska myśli... blisko jest warszawki wstąpię więc do Tuska zielonej wyspy pierwszego zarządcy ten jednak był zaś w Peru ubierał czapeczkę Poszedł pod żyrandol prosić Gajowego ten znowu nie kumaty ustrzelić chciał jego Zwątpiony biegł do czarta, może pod kościoły czy gdzieś do cholery może dadzą cos wreszcie wzgardzane mohery bo te POmatoły z Syjonu nadane żadnego czucia nie mają i we łbie naćpane. Takie to losy Polaka na wyspie zielonej przez zdrajców magdalenkowych niegdyś utworzonej w której gruba kreska stworzyła dobrobyt dla byłych komuchów, esbeków, nierobów zaś dla człowieka wiary, patrioty Polaka przewidziano jedynie DUŻEGO KOPNIAKA. |
|