Zimno ale i tak człowiek się poci a powietrze suche i mroźne - więc
pić się chce.
Nawet jeśli woda w plecaku nie zamarznie, to picie zimnej nie należy
do przyjemności - ciepłe napoje były by zdecydowanie pożądane.

Czy termosy nadal mają szklane łatwo tłukące się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakieś 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Mam trzy kryteria
Nietłukący
Pojemność większa lub równa 1l
Fajnie by było gdyby był dedykowany do roweru z mocowaniem, koszykiem,
uchwytem do ramy ale nie koniecznie.

Są takie, czy tylko w erze ?


Pozdrawiam Roland

Dnia 31.12.2009 14:12 użytkownik kaczor1 napisał :

Zimno ale i tak człowiek się poci a powietrze suche i mroźne - więc
pić się chce.
Nawet jeśli woda w plecaku nie zamarznie, to picie zimnej nie należy
do przyjemności - ciepłe napoje były by zdecydowanie pożądane.

Czy termosy nadal mają szklane łatwo tłukące się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakieś 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Mam trzy kryteria
Nietłukący
Pojemność większa lub równa 1l
Fajnie by było gdyby był dedykowany do roweru z mocowaniem, koszykiem,
uchwytem do ramy ale nie koniecznie.

Są takie, czy tylko w erze ?

Są nietłukące, metalowe, sam sobie taki ostatnio sprawiłem. Niestety
rowerowego powyżej 0,5 l nie dostaniesz. Jeśli zależy Ci na pojemności,
to kup metalowy, turystyczny, ale wtedy będziesz go musiał wozić w
plecaczku, albo czymś innym, w każdym razie do koszyka na bidon nie
wejdzie. Rowerowe różnią się od turystycznych jeszcze tym, że mają
zakrętkę z ustnikiem zamiast korka i kubeczka.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

"Mikołaj \"Miki\" Menke" wrote:

Dnia 31.12.2009 14:12 użytkownik kaczor1 napisał :

Zimno ale i tak człowiek się poci a powietrze suche i mroźne - więc
pić się chce.
Nawet jeśli woda w plecaku nie zamarznie, to picie zimnej nie należy
do przyjemności - ciepłe napoje były by zdecydowanie pożądane.

Czy termosy nadal mają szklane łatwo tłukące się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakieś 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Mam trzy kryteria
Nietłukący
Pojemność większa lub równa 1l
Fajnie by było gdyby był dedykowany do roweru z mocowaniem, koszykiem,
uchwytem do ramy ale nie koniecznie.

Są takie, czy tylko w erze ?

Są nietłukące, metalowe, sam sobie taki ostatnio sprawiłem. Niestety
rowerowego powyżej 0,5 l nie dostaniesz. Jeśli zależy Ci na pojemności,
to kup metalowy, turystyczny, ale wtedy będziesz go musiał wozić w
plecaczku, albo czymś innym, w każdym razie do koszyka na bidon nie
wejdzie. Rowerowe różnią się od turystycznych jeszcze tym, że mają
zakrętkę z ustnikiem zamiast korka i kubeczka.

Wejdzie, wejdzie. Trzeba tylko odpowiedni koszyk, np. taki: http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_KOSZYK+BIDONU+ABC-25+AUTHOR.html?PT=53039624&PZTA=8&HNT=T&PD=53010833&WSZDZ=T

JaromirD

Dnia Thu, 31 Dec 2009 14:54:23 +0100, "Mikołaj \"Miki\" Menke"
<miki@menek.one.pl> napisał(a):

Dnia 31.12.2009 14:12 użytkownik kaczor1 napisał :

Zimno ale i tak człowiek się poci a powietrze suche i mroĽne - więc
pić się chce.
Nawet jeÂśli woda w plecaku nie zamarznie, to picie zimnej nie naleĹźy
do przyjemno¶ci - ciepłe napoje były by zdecydowanie poż±dane.

Czy termosy nadal maj± szklane łatwo tłuk±ce się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakie¶ 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Mam trzy kryteria
Nietłuk±cy
Pojemno¶ć większa lub równa 1l
Fajnie by było gdyby był dedykowany do roweru z mocowaniem, koszykiem,
uchwytem do ramy ale nie koniecznie.

SÂą takie, czy tylko w erze ?

S± nietłuk±ce, metalowe, sam sobie taki ostatnio sprawiłem. Niestety
rowerowego powyĹźej 0,5 l nie dostaniesz. JeÂśli zaleĹźy Ci na pojemnoÂści,
to kup metalowy, turystyczny, ale wtedy będziesz go musiał wozić w
plecaczku, albo czymÂś innym, w kaĹźdym razie do koszyka na bidon nie
wejdzie. Rowerowe różni± się od turystycznych jeszcze tym, że maj±
zakrętkę z ustnikiem zamiast korka i kubeczka.

  Są koszyki regulowane na śrubę mam taki i wkładam zwykły metalowy
termos z kubeczkiem.
   Po zdrĂłwka   Wiesiek.

--
       Faja  (Wiesiek)

         GG: 3645067

kaczor1 wrote:

Zimno ale i tak człowiek się poci a powietrze suche i mroźne - więc
pić się chce.
Nawet jeśli woda w plecaku nie zamarznie, to picie zimnej nie należy
do przyjemności - ciepłe napoje były by zdecydowanie pożądane.

Czy termosy nadal mają szklane łatwo tłukące się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakieś 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Mam trzy kryteria
Nietłukący
Pojemność większa lub równa 1l
Fajnie by było gdyby był dedykowany do roweru z mocowaniem, koszykiem,
uchwytem do ramy ale nie koniecznie.

Są takie metalowe - nawet nie wiem jak ich dostępność bo swój kupiłem dawno w zwykłym hipermarkecie, ale chyba ciągle są dostępne. Nie jest to sprzęt dedykowany na rower, ale nawet dość dobrze pasuje do koszyczka na bidon. Tylko pojemność ma sporo mniejszą niż bidon podobnych rozmiarów - musi mieć miejsce na izolację. Są dostępne różne pojemności, różnią się długością, ale największy bidon do koszyczka to chyba 1l, taki termos takiej pojemności nie osiągnie.


Krzysiek

kaczor1 wrote:

Zimno ale i tak człowiek się poci a powietrze suche i mroźne - więc
pić się chce.
Nawet jeśli woda w plecaku nie zamarznie, to picie zimnej nie należy
do przyjemności - ciepłe napoje były by zdecydowanie pożądane.

Czy termosy nadal mają szklane łatwo tłukące się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakieś 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Mam trzy kryteria
Nietłukący
Pojemność większa lub równa 1l
Fajnie by było gdyby był dedykowany do roweru z mocowaniem, koszykiem,
uchwytem do ramy ale nie koniecznie.

Są takie, czy tylko w erze ?


Pozdrawiam Roland

Przejrzyj wątek "Jaki bidon-termos?" z 17 października. Jest tam o bidonach i termosach. Wydaje mi się, że trudno Ci będzie zmieścić 1-litrowy termos w ramę - są dosyć długie.

JaromirD

kaczor1 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Czy termosy nadal mają szklane łatwo tłukące się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakieś 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Czy mają to nie wiem. Wiem, że są takie, które nie mają:
<http://www.e-horyzont.pl/kuchnia-turystyczna_115k/termosy-butelki-piersiowki_127k/termosy_128k/>

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1wvwd0t42sty1$.dlgpedaluje.ile.moze...

kaczor1 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Czy termosy nadal mają szklane łatwo tłukące się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakieś 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Czy mają to nie wiem. Wiem, że są takie, które nie mają:
<http://www.e-horyzont.pl/kuchnia-turystyczna_115k/termosy-butelki-piersiowki_127k/termosy_128k/>

najtaniej - rosyjski, stalowy od handlarzy bazarowych za kilkanaście zł, lekki typu - thermal za ponad sto zł (kiedyś były u Szurkowskiego w Wawie - średnica pasuje do koszyków na bidon)

Dnia 02.01.2010 14:34 użytkownik aadax napisał :

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1wvwd0t42sty1$.dlgpedaluje.ile.moze...

kaczor1 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Czy termosy nadal mają szklane łatwo tłukące się wkłady ( ostatni
termos potłukłem jakieś 18 lat temu i nie interesowałem się tematem)

Czy mają to nie wiem. Wiem, że są takie, które nie mają:
<http://www.e-horyzont.pl/kuchnia-turystyczna_115k/termosy-butelki-piersiowki_127k/termosy_128k/>

najtaniej - rosyjski, stalowy od handlarzy bazarowych za kilkanaście zł,

Metalowe termosy rowerowe nie są takie drogie, w porównaniu z
plastikowym badziewiem.

lekki typu - thermal za ponad sto zł (kiedyś były u Szurkowskiego w Wawie - średnica pasuje do koszyków na bidon)

Te plastikowe pseudo-termosy to dziadostwo. Nadają się najwyżej na
włoską zimę.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Plastikowy termos, ale dobrej (!) firmy, nie jest zły.
JaC


-- -- -

| Te plastikowe pseudo-termosy to dziadostwo.

Dnia 04.01.2010 10:25 użytkownik ąćęłńóśźż napisał :

Plastikowy termos, ale dobrej (!) firmy, nie jest zły.

Może nie jest zły, ale do dobrego to mu daleko. Po prostu nie ma
plastikowego "termosu", który trzymałby ciepłe picie przez 2 h jazdy
przy -5 st. C.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

On 31 Gru 2009, 14:12, kaczor1 <roland.korczakow...@komax.net.pl>
wrote:

Są takie, czy tylko w erze ?

Są. No prawie, bo pojemność mniejsza... 700ml lub 500ml.
Na przykład:

http://allegro.pl/item869046057_bidon_termiczny_ibera_ib_wb1_sklep_waw_a_trybik_pl.html
http://allegro.pl/item869048632_bidon_termiczny_ibera_ib_wb2_sklep_waw_a_trybik_pl.html
http://allegro.pl/item864957415_termos_turystyczny_sport_0_45_l_berghoff_prezent.html

Co do pojemności... także kręcę zimą po kilka kilometrów, używam
bidonu termicznego (plastik - trzyma tak sobie), 0,5l i wystarcza na
dwie, trzy godziny. Litr płynów zużywam latem na maratonie - około 40
- 60km. Pewnie każdy organizm odrobinę inaczej funkcjonuje, ale litr
napoju zimą to chyba za dużo?


Jacek

On 4 Sty, 12:51, sufa <jace...@irc.pl> wrote:

On 31 Gru 2009, 14:12, kaczor1 <roland.korczakow...@komax.net.pl>
wrote:

> Są takie, czy tylko w erze ?

Są. No prawie, bo pojemność mniejsza... 700ml lub 500ml.
Na przykład:

http://allegro.pl/item869046057_bidon_termiczny_ibera_ib_wb1_sklep_wa...http://allegro.pl/item869048632_bidon_termiczny_ibera_ib_wb2_sklep_wa...http://allegro.pl/item864957415_termos_turystyczny_sport_0_45_l_bergh...

Co do pojemności... także kręcę zimą po kilka kilometrów, używam
bidonu termicznego (plastik - trzyma tak sobie), 0,5l i wystarcza na
dwie, trzy godziny. Litr płynów zużywam latem na maratonie - około 40
- 60km. Pewnie każdy organizm odrobinę inaczej funkcjonuje,

ale litr

napoju zimą to chyba za dużo?

Jacek

Tak jak napisałeś.
Każdy inaczej.
Ja na tym dystansie, latem wypijam ok. 1.5l i to nie na maratonie.
W ogóle dużo pije.
W zimie nie chodzi mi jedynie o zaspokojenie pragnienia ale również o
rozgrzanie się podczas postojów.
Jak ktoś chodzi po górach, wspina się, wie, że bardzo łatwo się
odwodnić (suche powietrze)
Moje zimowe harce to obecnie 30-40km. a więcej i dłużej bym chciał.
"Horyzont" niedaleko, więc za niedługo odwiedzę.

Pozdrawiam Roland