Data: 2010-08-31 09:43:41 | |
Autor: Jan Cytawa | |
Nietypowa manetka Sturmey - Archer | |
PeJot napisał:
Temat z cyklu ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Rower ma przerzutkę wewnętrzną 5 biegową Surmey - Archer. Uszkodzona jest manetka. Problem w tym że producent się do owej piasty ani manetki nie przyznaje, bo piasta jest sterowana *dwiema* linkami, tymczasem współczesne 5 biegowe piasty są sterowane *jedną* linką. W najbliższym czasie będę próbował wyrzeźbić coś na wzór uszkodzonego detalu z manetki, ale może ktoś gdzieś widział taką manetkę do kupienia. Jeżeli nie uda się manetki zreanimować, to nie dało by się wykorzystać choćby części biegów, sterując jedną linką ? Sterujac jedna linka bedziesz mial 3 biegi. Druga linka powieksza zakres przelozen do 5 (Wieksze: nadbieg i podbieg). Mozesz zastosowac 2 osobne manetki i bedziesz mial wszystkie 5 biegow. W tej manetce najczesciej wylamuja sie platykowe koleczki chodzace po krzywkach. Mozna czasem cos wymyslec, ale trzeba przede wszystkim rozebrac piaste i usunac stary, lepki juz ze starosci smar, ktory powoduje, ze trzeba mocno ciagnac linki. To najprawdopodobniej zniszczylo manetke. Jan Cytawa |
|
Data: 2010-08-31 11:24:51 | |
Autor: PeJoto2.pl | |
Nietypowa manetka Sturmey - Archer | |
Jan Cytawa pisze:
> PeJot napisał: > >> Temat z cyklu ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Rower ma przerzutkę wewnętrzną 5 biegową Surmey - Archer. Uszkodzona jest manetka. Problem w tym że producent się do owej piasty ani manetki nie przyznaje, bo piasta jest sterowana *dwiema* linkami, tymczasem współczesne 5 biegowe piasty są sterowane *jedną* linką. W najbliższym czasie będę próbował wyrzeźbić coś na wzór uszkodzonego detalu z manetki, ale może ktoś gdzieś widział taką manetkę do kupienia. Jeżeli nie uda się manetki zreanimować, to nie dało by się wykorzystać choćby części biegów, sterując jedną linką ? > > > Sterujac jedna linka bedziesz mial 3 biegi. Druga linka powieksza zakres > przelozen do 5 (Wieksze: nadbieg i podbieg). Mozesz zastosowac 2 osobne > manetki i bedziesz mial wszystkie 5 biegow. Gdybym robił dla siebie tak bym kombinował. > > W tej manetce najczesciej wylamuja sie platykowe koleczki chodzace po > krzywkach. Bingo. > Mozna czasem cos wymyslec, ale trzeba przede wszystkim > rozebrac piaste i usunac stary, lepki juz ze starosci smar, ktory > powoduje, ze trzeba mocno ciagnac linki. To najprawdopodobniej > zniszczylo manetke. Albo j.w., albo raczej poprzedni użytkownik podczas zdjęcia tylnego koła zbyt mocno naprężył linkę. Koniec końców będę próbował dorobić całą dźwigienkę z wyłamanym kołkiem, nie wygląda to na technologię kosmiczną. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|