On 11/06/2012 4:15 AM, Grzegorz Z. wrote:

http://www.nautilus.org.pl/index.php?p=artykul&id=2540

Można się śmiać z treści tego artykułu ale czy można zaprzeczyć
przedstawionym tam argumentom?

Można i trzeba.

W krajach Europy populacja spadła o ponad 60 milionów. Podobne liczby są w krajach Ameryki Północnej.

Owe luki wypełnia się religijnymi emigrantami Islamu.

W krajach ubogich populacja wzrasta ze skrajnej biedy.

Ubodzy mogą przeżyć jedynie mając jak najliczebniejsze potomstwo w czasie swej starości, które o nich zadba.

Ponieważ w tych krajach nie ma emerytur ani nawet opieki lekarskiej.

Skrajna bieda jest powodem we wzroście populacji w krajach ubogich.

Jedyną nadzieją na starość jest duża ilość dzieci, które zadbają o rodziców w ich trudnych latach.

Kraje bogate są na krawędzi wyniszczenia przez zbrodnicze władze i banki
pod komendą Watykanu.

Oni są tacy ubodzy, bo Watykan i jego banki są tacy bogaci i okradają cały świat tworząc celowo światowy kryzys!

W dniu 2012-06-11 01:22, MrBean pisze:

On 11/06/2012 4:15 AM, Grzegorz Z. wrote:

http://www.nautilus.org.pl/index.php?p=artykul&id=2540

Można się śmiać z treści tego artykułu ale czy można zaprzeczyć
przedstawionym tam argumentom?

Można i trzeba.

W krajach Europy populacja spadła o ponad 60 milionów. Podobne liczby są
w krajach Ameryki Północnej.

Owe luki wypełnia się religijnymi emigrantami Islamu.

W krajach ubogich populacja wzrasta ze skrajnej biedy.

Ubodzy mogą przeżyć jedynie mając jak najliczebniejsze potomstwo w
czasie swej starości, które o nich zadba.

Ponieważ w tych krajach nie ma emerytur ani nawet opieki lekarskiej.

Skrajna bieda jest powodem we wzroście populacji w krajach ubogich.

Jedyną nadzieją na starość jest duża ilość dzieci, które zadbają o
rodziców w ich trudnych latach.

Kraje bogate są na krawędzi wyniszczenia przez zbrodnicze władze i banki
pod komendą Watykanu.

Oni są tacy ubodzy, bo Watykan i jego banki są tacy bogaci i okradają
cały świat tworząc celowo światowy kryzys!

Islam podbija zachód... Nie wierzę w przepowiednie, ale ktoś już o tym wspomniał...

--
Immortal silence gathers illusions inside...

On Mon, 11 Jun 2012 01:25:43 +0200, Lorn <ateagina@poczta.fm> wrote:

W dniu 2012-06-11 01:22, MrBean pisze:

On 11/06/2012 4:15 AM, Grzegorz Z. wrote:

http://www.nautilus.org.pl/index.php?p=artykul&id=2540

Można się śmiać z treści tego artykułu ale czy można zaprzeczyć
przedstawionym tam argumentom?

Można i trzeba.

W krajach Europy populacja spadła o ponad 60 milionów. Podobne liczby są
w krajach Ameryki Północnej.

Owe luki wypełnia się religijnymi emigrantami Islamu.

W krajach ubogich populacja wzrasta ze skrajnej biedy.

Ubodzy mogą przeżyć jedynie mając jak najliczebniejsze potomstwo w
czasie swej starości, które o nich zadba.

Ponieważ w tych krajach nie ma emerytur ani nawet opieki lekarskiej.

Skrajna bieda jest powodem we wzroście populacji w krajach ubogich.

Jedyną nadzieją na starość jest duża ilość dzieci, które zadbają o
rodziców w ich trudnych latach.

Kraje bogate są na krawędzi wyniszczenia przez zbrodnicze władze i banki
pod komendą Watykanu.

Oni są tacy ubodzy, bo Watykan i jego banki są tacy bogaci i okradają
cały świat tworząc celowo światowy kryzys!

Islam podbija zachód... Nie wierzę w przepowiednie, ale ktoś już o tym wspomniał...

no ja jestem w tym mysleniu z toba. chrzescianstwo podbilo judaim,
potem przepychalo sie z islamem. i git. takie widac zasady tej gierki.
zeby to ode mnie zalezalo, to w kazdym kraju, w ktorym jest wiecj niz
60% wiernych dominujacej religii, wybudowal fabryki zbrojeniowe i
zaczal produkcje broni na duza skale. od razu by sie zrobily miejsca
pracy i w takich krajach jak np. polska, irlandia i grecja, ale i
iran, turcja itp. potem wybudowal na saharze olbrzymi stadion i
zagonil tam wszyskich wiernych, no moze tylko ochotnikow, ale wiadomo,
jak cos trzeba by zrobic dla wiary, to by zaden nie wystapil, wiec
trzeba by bylo ich jakos skutecznie naklonic. zebral bym tak po
miliardzie muzulmanow i chrzescian. roznych denominacji, zeby nikt sie
nie poczul pokrzywdzony. sprowadzil bym wozy transmisyjne, sprzedal
bilety itp. pelny wypas medialny. a nastepnie rozdalbym bron i dal im
kilka dni, na wykonczenie przeciwnika. zalezy od tego jaka by byla
ogladalnosc, mozna by bylo te impreze przedluzac i sprowadzac nowych
zawodnikow. no chyba innego armagedonu to sie nie doczekamy, wiec to moja
propozycja zalatwienia spraw religijnych i ekonomicznych za jednym
zamachem. <rs>

MrBean napisał:

On 11/06/2012 4:15 AM, Grzegorz Z. wrote:

http://www.nautilus.org.pl/index.php?p=artykul&id=2540

Można się śmiać z treści tego artykułu ale czy można zaprzeczyć
przedstawionym tam argumentom?

Można i trzeba.

A gdzie odnośniki do twoich rewelacji?


--
"Na nich jest lekarstwo, ci którzy chcą aby był spokój niech piszą do
abuse. Im więcej takich donosów tym szybciej będzie spokój. Samo się nie
zrobi" - mkarwan