begin Andrzej Widacki
Mam taki problem - um贸wi艂em si臋 z fachowcem na remont domu. Wykona艂
to cz臋艣ciowo, co do reszty, um贸wili艣my si臋 "na p贸藕niej" ale na konkretny
termin - za co otrzyma艂 z g贸ry zap艂at臋. Termin ten min膮艂 wiosn膮 tego
roku. Wys艂a艂em mu dwa listy polecone, w kt贸rych informowa艂em, 偶e w
przypadku niewykonania zaleg艂o艣ci, wezm臋 inn膮 firm臋 i b臋d臋 domaga艂 si臋
zwrotu koszt贸w. I nic - majster nie odzywa si臋, mimo, 偶e listy nie
wr贸ci艂y. Z tego co wiem, wyrejestrowa艂 firm臋 i przebywa czasowo w
Niemczech, do Polski czasem wraca. Zamierzam wykona膰 z pomoc膮 innej
firmy zaleg艂y zakres prac, ale chcia艂bym wyp艂acone mu pieni膮dze
odzyska膰. Jest to kwota oko艂o 2 tysi臋cy z艂otych. Umowa by艂a ustna, nie
mam tego spisanego.
Naiwno艣膰 ludzka nie zna granic...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
|