Data: 2011-05-11 11:19:18 | |
Autor: Massai | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Q wrote:
Znajomy pracuje w 20-osobowej firmie.Ja bym nie starał się udupić pracodawcy. Najwyraźniej interes nie idzie - nasyłanie kontroli przywalających kary też odzyskania kasy nie przyspieszy. Widać że pracodawca nie dyma, tylko zwyczajnie nie ma na wypłaty. Jakby chciał dymać, to by w ogóle nie płacił tylko opowiadał jakieś bajędy, obiecywał gruszki na wierzbie a potem się zwinął. Zmienić pracę, większa szansa że się utrzyma na rynku i z czasem się od niego wynagrodzenie wyciągnie. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2011-05-11 14:42:56 | |
Autor: Q | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Ja bym nie starał się udupić pracodawcy. Zgadzam sie, ze nie tedy droga, ale wiesz - jak PIP dowali konkretna kara, to moze kolejnym razem taki szef bedzie wolal zaplacic pensje niz pensje + kary? Z drugiej strony nikt nie chce palic za soba mostow... Najwyraźniej interes nie idzie ZTCW nie idzie z powodu szefa, tzn. zlego zarzadzania firma - - przewaga inwestycji nad dochodami. Widać że pracodawca nie dyma, tylko zwyczajnie nie ma na wypłaty. I tak i nie: - szef wraz z zona prowadzi wystawny tryb zycia (nie widac po ich zachowaniu, ze nie maja kasy - wrecz odwrotnie) - pracownicy musza "wyklocac sie" o pensje a wlasciwie o raty pensji |
|
Data: 2011-05-11 14:48:46 | |
Autor: Massai | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Q wrote:
> Ja bym nie starał się udupić pracodawcy. Jak PIP dowali konkretną karę, to mu na te pensje jeszcze mniej zostanie. Choć po prawdzie te kary to śmiech na sali. A jak go całkiem pojadą - to zwinie interes, i nikt grosza nie dostanie.
Tym bardziej. Wszedł w inwestycje, bazując na jakiejś tam sytuacji na rynku, a tu dupnęło - najlepsi się nawet na tym potrafili przejechać. Ale skoro to efekt inwestycji, a rynek teraz troche odbija, jest szansa że stanie na nogi.
A, to już względne. Do garnka im nie zajrzysz. I czasem - ważny element image. Np. szef małej firmy reklamowej tnąc wydatki na "reprezentację", zmniejsza swoją wiarygodność u klientów. - pracownicy musza "wyklocac sie" o pensje a wlasciwie o raty pensji Widać przyjął strategię "nie ma teraz kasy, trzeba to dzielić, ci co są w największej potrzebie, najbardziej się będą wykłócać". -- Pozdro Massai |
|
Data: 2011-05-11 17:08:00 | |
Autor: Q | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
ZTCW nie idzie z powodu szefa, tzn. zlego zarzadzania firma - Uwazam, ze szefowie / kadry kierownicze powinni zarabiac znacznie wiecej od swoich przelozonych, ale owe wysokie zarobki powinny isc w parze z ich wysokimi kompetencjami i bezwzgledna odpowiedzialnoscia za wszystkie decyzje - zarowno te trafione jak i te nietrafione. Ludzie czesto nie potrafia placic za wlasne bledy i jeszcze czesciej konsekwencje owych bledow spychaja na "tych nizej". Widać przyjął strategię "nie ma teraz kasy, trzeba to dzielić, ci co są Predzej "zamknijmy usta tym co je zbyt czesto otwieraja". Wiele osob w owej firmie jest w duzo gorszej sytuacji niz znajomy, ktory to wlasnie najbardziej sie "burzy". |
|
Data: 2011-05-11 14:58:04 | |
Autor: Iksinski | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:iqdrbl$qjo$1news.onet.pl... Widać że pracodawca nie dyma, tylko zwyczajnie nie ma na wypłaty. Jakby Taaaak jaaaaaasne ;-) Może to jest taki przypadek 1 na 10 ;-) Przerabiałem taką sytuację. Wypłaty wypłacane z opóźnieniem. Należne premie nie wypłacane wcale. Straszenie zwolnieniem albo obiecywanie gruszek na wierzbie (zależnie od nastrojów załogi). Oficjalna wersja: kryzys, nie zapłacili odbiorcy, itp. Dziwnym trafem właściciela stać było na wzięcie w leasing nowych samochodów dla żony i siebie. Na zabawki takie jak skuter do jeżdżenia w okolicach działki, kamerę, laptopa, zakupy w makro na kilka tysięcy, utrzymanie kochanki też starczało ;-) I na wyjazdy na wczasy. I na budowę "domku" rekreacyjnego z bilardem, itp... A dla 6-7 pracowników kasy na wypłaty nigdy nie było... Dopiero jak pracownicy zaczęli uciekać, to okazało się, że i wypłata może być o czasie i podwyżki można dać... Taka smutna rzeczywistość. Normalny pracodawca, jeżeli ma rzeczywiste przejściowe kłopoty, to porozmawia z ludźmi i ustali jakieś warunki wyjścia z tego. Oszust będzie kręcił, zwodził, zastraszał. Pozdrawiam X |
|
Data: 2011-05-11 15:08:31 | |
Autor: Liwiusz | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
W dniu 2011-05-11 14:58, Iksinski pisze:
Dopiero jak pracownicy zaczęli uciekać I to jest dobry i słuszny sposób. Skoro w tym wątku pracownik ma ofertę nowej pracy, niech ją zmienia, a możliwość natychmiastowego rozwiązania umowy jest dodatkowym motywatorem. Swoją drogą, skoro i tak nie płacą, lepiej rzucić pracę nawet nie mając niczego na oku, w ciągu miesiąca na pewno coś innego się znajdzie w "średniej" pensji. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-05-11 15:47:28 | |
Autor: Q | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Dopiero jak pracownicy zaczęli uciekać Oczywiscie, ze to najlepsze wyjscie i co ciekawe wiekszosc osob pracy nie szukala... Cali Polacy - niepoprawni optymisci :) Jesli rzuci tamta prace w trybie natychmiastowym i na nastepny dzien bedzie juz w nowej pracy, to czy nalezy sie owe wynagrodzenie za trzy kolejne miesiace z poprzedniej pracy? Jedyne co znalazlem, to jakies niezbyt precyzyjne informacje, ze nalezy sie odszkodowanie za okres wypowiedzenia, ale nic nie pisza czy takie odszkodowanie nalezy sie osobie ktora ma juz kolejna prace? "Jest to jak najbardziej podstawa do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (w tzw. trybie natychmiastowym) a także do żądania odszkodowania za utracone wynagrodzenie za czas wypowiedzenia." ....i chyba obejdzie sie bez listu poleconego - - przekazanie "rozwiazania" szefowi do reki czy polozenie na biurku powinno styknac: "Umowa o pracę zostaje rozwiązana z chwila dostarczenia oświadczenia woli do pracodawcy. Druga strona nie musi wyrażać na to zgody gdyż jest to czynność jednostronna." http://www.legeo.pl/porady/pytanie/18966/wypowiedzenie-w-trybie-natychmiastowym |
|
Data: 2011-05-11 16:01:23 | |
Autor: SDD | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Użytkownik "Q" <no@spam.pl> napisał w wiadomości news:iqe3v3$ho1$1news.task.gda.pl... ...i chyba obejdzie sie bez listu poleconego - Jacys swiadkowie, ktorzy w razie czego zeznaja, ze widzieli co w pismie bylo i ze je tam kladles tez sie jednak przydadza. Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2011-05-11 16:08:25 | |
Autor: Liwiusz | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
W dniu 2011-05-11 15:47, Q pisze:
Jesli rzuci tamta prace w trybie natychmiastowym Też się należy. Przeczytaj art. 55 kodeksu pracy. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-05-12 10:02:51 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Elo
Q napisał(a) :
Tak, bezwarunkowo. ....i chyba obejdzie sie bez listu poleconego - W opisywanej sytuacji lepiej mieć nagranie czy to audio, czy też wideo z komórki z tekstem typu: dzień dobry panie prezesie Ygrekowski, tu kładę na biurku moje wypowiedzenie w trybie natychmiastowym. Na żadnych świadków wśród pracowników bym nie liczył. Lepiej mieć byle jaką pracę za nawet minimalną pensję krajową, niż mieć doskonałą pracę bez pensji, perspektyw jej otrzymania i możliwością zwolnienia. Ten kolega z Caritasu jest?;-) -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2011-05-12 09:28:03 | |
Autor: Kamil | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Dnia Wed, 11 May 2011 15:08:31 +0200, Liwiusz napisał(a):
Swoją drogą, skoro i tak nie płacą, lepiej rzucić pracę nawet Hmm... na pewno chciałeś napisać *średniego wynagrodzenia*? :) Mam baaardoz poważne wątpliwości w tej materii. Co innego gdybyś napisał w *minimalnej* pensji. |
|
Data: 2011-05-12 09:49:00 | |
Autor: Liwiusz | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
W dniu 2011-05-12 09:28, Kamil pisze:
Dnia Wed, 11 May 2011 15:08:31 +0200, Liwiusz napisał(a): Sporo pewnie zależy od "lokalizacji". -- Liwiusz |
|
Data: 2011-05-12 09:29:31 | |
Autor: Kamil | |
Nieuczciwy pracodawca - co zrobic? | |
Dnia Wed, 11 May 2011 14:58:04 +0200, Iksinski napisał(a):
Taaaak jaaaaaasne ;-) Może to jest taki przypadek 1 na 10 ;-) Uważaj, bo odpowiadasz na post masaja-lekarza z kasty :) Przerabiałem taką sytuację. Wypłaty wypłacane z opóźnieniem. Należne premie nie wypłacane wcale. Straszenie zwolnieniem albo obiecywanie gruszek na wierzbie (zależnie od nastrojów załogi). Niestety, znam kilka podobnych przypadków. Normalny pracodawca, jeżeli ma rzeczywiste przejściowe kłopoty, to porozmawia z ludźmi i ustali jakieś warunki wyjścia z tego. W rzeczy samej. |