Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nieustające sądzenie generałów - prof.Jerzy Przystawa

Nieustające sądzenie generałów - prof.Jerzy Przystawa

Data: 2009-12-09 16:48:37
Autor: Karol
Nieustające sądzenie generałów - prof.Jerzy Przystawa

*Mija równo 20 lat od czasu, gdy z okazji kolejnej rocznicy wprowadzenia stanu
wojennego przeprowadza się w mediach rytualne sądzenie generałów. Dociekliwi i
nieustępliwi dziennikarze przypominają sobie, że żyje jeszcze gen. Jaruzelski,
że żyje gen. Kiszczak, że żyją też i inni równie długowieczni byli właściciele
PRL i że trzeba by ich osądzić za całokształt ich działalności, a osobliwie –
bo to przecież właśnie rocznica – za wprowadzenie stanu wojennego.   * Zamiast więc za barierką w sądzie, albo zza krat więziennych, generałowie,
ze zbolałymi minami odpowiadają na pytania nieustępliwych dziennikarzy,
siedząc w miękkich fotelach, a swoich prześladowców częstują kawą i herbatką.

 * Dlaczego ten obrzydliwy teatr fałszu, obłudy i hipokryzji trwa już 20 lat i
jak długo jeszcze będzie i musi trwać?

 * Odpowiedź jest prosta: tak długo, jak długo Polską rządzić będą ludzie,
którzy z tymi generałami wódkę pili, śledzikiem zakąszali i zawierali z nimi
"dżentelmeńskie umowy". Bo wprawdzie między takimi "dżentelmenami" na
dotrzymywanie umów i zobowiązań – nawet przy sutej zakąsce – liczyć nie ma co,
ale te "dżentelmeńskie porozumienia" i "pacta sunt servanda" zawierane były
przy dobrotliwej asyście innych wielkich tego świata, gdybyśmy nawet mieli
pominąć osoby duchowne, które to wszystko święconą wodą pobłogosławiły.

 * Umowy te zawierane były za zgodą wszystkich układających się stron i ich
sponsorów, ale bez udziału polskiego i solidarnościowego pospólstwa, któremu
ten cudowny mariaż mógł się wcale nie podobać. Podczas uroczystego kazania w
sierpniu 1989 dowcipny wrocławski prałat powiedział do zgromadzonych:
Solidarność była nieślubnym dzieckiem Partii, oddanym Kościołowi na
wychowanie, a które teraz przechodzi do historii.   * To aby uśpić i zdezorientować tego polskiego ducha urządza się te nieustanne
jasełka, te patriotyczne jakoby łzy nad rozlanym mlekiem, te rocznicowe gusła,
które mają zrobić na tym duchu wrażenie, że "dżentelmeni" nie zapomnieli o
rozliczeniach, że są stróżami prawa i sprawiedliwości, że o nic innego im nie
chodzi, jak tylko o to, żeby winnych komunistycznej przeszłości pociągnąć do
odpowiedzialności. `

 * Kilka dni temu czytaliśmy wywiad z jednym z Generałów, który nam opowiada,
jak to bez przerwy widzi w telewizji twarze swoich agentów. Tak, tak,
pooddawał im ich "teczki", skoro go o to prosili, bo ludzki był z niego pan i
czemu miał nie oddać, skoro  oni wierzyli, że jak im odda, to na tym koniec i
już tylko pozostanie do końca życia bezpieczne pożywanie tego, co im się nigdy
nie należało! Ale, jak widzimy dowodnie, nie do końca im oddał, skoro jest tak
pewny swego i wierzy, że włos mu z głowy nie spadnie. I musi być pewny, bo
gdyby nie był, to co stało na przeszkodzie, żeby sobie pojechał gdzieś w
ciepłe kraje, gdzie w piecach nie potrzeba palić, a pieczone gołąbki same
wpadają do gąbki? Czyżby mu ktoś zabrał paszport albo samochód, albo
pieniądze? Czemu to tak się godzi, żeby katowali go dziennikarze i różni inni
dociekliwi pismacy?

 * Te gusła ochronne i jasełka maskujące nie skończą się dopóki nie zbudzi się
uśpiony Duch Polski i nie ruszy pospolitym ruszeniem, aby przerwać tę
niesmaczną farsę upozorowaną na dramat i tragedię narodową.

 Zmienić ordynację, rozwiązać Sejm!

 Wrocław, 9 grudnia 2009
















http://tinyurl.com/yf5nw4z




--


Data: 2009-12-09 18:09:39
Autor: konserwator
Nieustające sądzenie generałów - prof.Jerzy Przystawa

Użytkownik " Karol" <jef_f.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hfokd5$jbr$1inews.gazeta.pl...

*Mija równo 20 lat od czasu, gdy z okazji kolejnej rocznicy wprowadzenia stanu
wojennego przeprowadza się w mediach rytualne sądzenie generałów. Dociekliwi i
nieustępliwi dziennikarze przypominają sobie, że żyje jeszcze gen. Jaruzelski,
że żyje gen. Kiszczak, że żyją też i inni równie długowieczni byli właściciele
PRL i że trzeba by ich osądzić za całokształt ich działalności, a osobliwie &#8211;
bo to przecież właśnie rocznica &#8211; za wprowadzenie stanu wojennego.



gdyby toi byli generalowie polscy to by sobie dawno w leb strzelili i nie byloby sprawy ale skoro sa sowieccy to mnie nie dziwi, ze nie maja honoru bo jak moga miec?

Data: 2009-12-09 19:52:16
Autor: Jadrys
Nieustające sądzenie generałów - prof.Jerzy Przystawa
konserwator pisze:



gdyby toi byli generalowie polscy to by sobie dawno w leb strzelili i nie byloby sprawy ale skoro sa sowieccy to mnie nie dziwi, ze nie maja honoru bo jak moga miec?  

No jasne, tak jak to uczynił sztab generalny Polskiej armii w 1939 roku.  Nie ma jak to żołnierski "honor"..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-12-09 19:53:07
Autor: Jadrys
Nieustające sądzenie generałów - prof.Jerzy Przystawa
 Karol pisze:
 Zmienić ordynację, rozwiązać Sejm!


 

Kto to ma zrobić?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Nieustające sądzenie generałów - prof.Jerzy Przystawa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona