Data: 2014-12-02 11:14:17 | |
Autor: Lewis | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
W dniu 2014-12-02 11:11, Zebris pisze:
Mam w domu 3 auta. W naszym pięknym kraju nie istnieje coś takiego jak wyrejestrowanie. Możesz zezłomować, wówczas "wyrejestrujesz" OC też musisz bulić. Sorry taki mamy klimat. -- Pozdrawiam Lewis https://www.facebook.com/turbolaabpl |
|
Data: 2014-12-02 13:01:21 | |
Autor: Axel | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
"Lewis" wrote in message news:m5k3dq$nb3$1node2.news.atman.pl...
Mam w domu 3 auta. W naszym pięknym kraju nie istnieje coś takiego jak wyrejestrowanie. Możesz zezłomować, wówczas "wyrejestrujesz" A ja jeszcze dodam, że niestety po kilkumiesięcznym postoju auto się posypie, jeśli nie będzie jeździć. -- Axel |
|
Data: 2014-12-02 13:20:24 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
Użytkownik "Axel" <nie_dla@spa.mu> napisał w wiadomości news:m5k9mh$u91$1node2.news.atman.pl... "Lewis" wrote in message news:m5k3dq$nb3$1node2.news.atman.pl... Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :) |
|
Data: 2014-12-02 13:28:52 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
On 2014-12-02 13:20, Czesław Wiśniak wrote:
Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :) Panie, kiedys to byly stodoly... -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-12-02 14:16:59 | |
Autor: Axel | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
"Czesław Wiśniak" wrote in message news:m5kaqu$vfn$1node2.news.atman.pl...
A ja jeszcze dodam, że niestety po kilkumiesięcznym postoju auto się posypie, jeśli nie będzie jeździć. Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :) I co, wsiada się i jedzie? :-P Wiem co mówię, bo przez rok trzymałem niejeżdżące auto (też trzecie ;-P ), i to nawet w garażu. Przez następny rok po kolei sypało się sporo rzeczy, które raczej nie posypałyby się, gdyby auto jeździło. -- Axel |
|
Data: 2014-12-02 14:56:43 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :) Jak sa w dobrym stanie to sie wymienia plyny, ewentualnie jakies drobiazgi typu wycieraczki, sie wsiada i sie jezdzi :P Wiem co mówię, bo przez rok trzymałem niejeżdżące auto (też trzecie ;-P ), i to nawet w garażu. Przez następny rok po kolei sypało się sporo rzeczy, które raczej nie posypałyby się, gdyby auto jeździło. Raczej. Skad wiesz, moze by tez sie posypaly jakbys jezdzil ?:) |
|
Data: 2014-12-02 15:09:10 | |
Autor: Axel | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
"Czesław Wiśniak" wrote in message news:m5kgfh$i8c$1node1.news.atman.pl...
>> Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :) I co, wsiada się i jedzie? :-P Jak sa w dobrym stanie to sie wymienia plyny, ewentualnie jakies drobiazgi typu wycieraczki, sie wsiada i sie jezdzi :P Taaa.... Wiem co mówię, bo przez rok trzymałem niejeżdżące auto (też trzecie ;-P ), i to nawet w garażu. Przez następny rok po kolei sypało się sporo rzeczy, które raczej nie posypałyby się, gdyby auto jeździło. Raczej. Stąd, że posypały się też rzeczy, które całkiem niedawno były wymieniane. -- Axel |
|
Data: 2014-12-02 15:21:08 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
Raczej. Akumulator ? ;) |
|
Data: 2014-12-02 17:28:06 | |
Autor: Axel | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
"Czesław Wiśniak" wrote in message news:m5kht9$jp4$1node1.news.atman.pl...
Raczej. Akumulator ? ;) Akumulator, żeby było śmieszniej - przeżył. Tzn. wymagał naładowania u elektryka, ale od tej pory działa już półtora roku. Mowa np. o łączniku elastycznym w układzie wydechowym - poprzedni wytrzymał ponad 5 lat (nie pamiętam dokładnie), wymieniony pół roku przed postojem auta - rozleciał się miesiąc po uruchomieniu. Bardzo dużo podzespołów musiałem naprawić lub wymienić natychmiast albo w ciągu miesiąca-dwóch od uruchomienia samochodu. Raczej nie posypałoby się wszystko na raz, gdyby samochód normalnie jeździł. -- Axel |
|
Data: 2014-12-02 23:31:36 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
Mowa np. o łączniku elastycznym w układzie wydechowym - poprzedni wytrzymał ponad 5 lat (nie pamiętam dokładnie), wymieniony pół roku przed postojem auta - rozleciał się miesiąc po uruchomieniu. Ale na jakiej podstawie twierdzisz, ze to od stania ?:) Bardzo dużo podzespołów musiałem naprawić lub wymienić natychmiast albo w ciągu miesiąca-dwóch od uruchomienia samochodu. Raczej nie posypałoby się wszystko na raz, gdyby samochód normalnie jeździł. Oprocz bebnowych hamulcow to nie wiem co sie moze popsuc od stania i to w garazu ! Kiedys wlewano troche oleju do cylindrow na czas bardzo dlugiego unieruchomienia :) |
|
Data: 2014-12-03 09:59:12 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
Dnia 2014-12-02, o godz. 23:31:36
Czesław Wiśniak <czesiu@bye.pl> napisał(a): Oprocz bebnowych hamulcow to nie wiem co sie moze popsuc od stania i Nie tylko. Stawiałem parę razy na dłużej busa jak nie było czego wozić bo klientów brakowało. Oczywiście pierwsze co było to tarcze/bębny. Przynajmniej raz w miesiącu dobrze jest kilkanaście kilometrów przejechać z ostrym hamowaniem. No i auto nie powinno stać na zaciągniętym ręcznym, bo wtedy kłopoty gotowe. Problemy pojawiały się np. z wycieraczkami - ewidentnie coś w mechanizmie przyrdzewiało. Zwrócić uwagę trzeba na akumulator - przy tak długim staniu nawet system alarmowy rozładuje go tak że reanimacja niekoniecznie będzie wykonalna. Długi brak prądu powodował reset radia i trza było wszystko ustawiać od nowa. Po paru miesiącach postoju skrzypiały zawiasy drzwi/klap - trzeba je było przesmarować. Podobnie początkowo skrzypiało zawieszenie - ewidentnie jakieś jego elementy przyrdzewiały. Nie wiem czemu ale bardzo szybko na postoju rdzewiał tłumik. Samochód stał głównie zimy w zamkniętym suchym garażu w temperaturze 6-8 stopni. Zdrówko |
|
Data: 2014-12-03 18:17:12 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
Nie tylko. Stawiałem parę razy na dłużej busa jak nie było czego Czyli jednak nic sie nie popsulo :) |
|
Data: 2014-12-04 10:40:40 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie? | |
Dnia 2014-12-03, o godz. 18:17:12
Czesław Wiśniak <czesiu@bye.pl> napisał(a): > Nie tylko. Stawiałem parę razy na dłużej busa jak nie było czego Przy pierwszym staniu miałem parę napraw. Gdy pomyślałem i nabrałem praktyki przygotowania auta do dłuższego postoju, odpalania co 3-4 tygodnie i rundki wkoło dzielnicy praktycznie nie było dodatkowych kosztów. Za pierwszym razem po około pół roku stania do wymiany dwie tarcze hamulcowe plus klocki, akumulator, mechanizmu wycieraczek i wymiana w nim dwóch pogiętych elementów. Niestety auto zostawił pracownik - zanim ja się tym zacząłem sam zajmować - na ręcznym i przyrdzewiały wokół klocków tak że szlifowanie nie pomogło. Potem już było OK - należało zostawić bez hamulców, odłączony akumulator, odpalać i przejażdżka co jakiś czas. Do tego konserwacja uszczelek, smarowania zawiasów. No i po "reanimacji" odkurzanie/mycie bo strasznie szybko się taki samochód kurzy - zwłaszcza szyby. Plus taki że garaż suchu i nie za gorący. Zdrówko |
|