Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D

Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D

Data: 2012-09-22 17:40:49
Autor: rmikke
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
Córce siê do¶æ dziwna przygoda przytrafi³a: http://u.42.pl/2J8O

Dêtka wysz³a bokiem i wpl±ta³a jej siê w szprychy,
klocek hamulca by³ przekrêcony do góry (tj. ta strona,
na któr± "naje¿d¿a" obrêcz by³a w górze), klocek trzyma
siê w tej pozycji mocno.

Ciekaw by³bym Waszych teorii, jak to siê jej zrobi³o.
Twierdzi, ¿e nie próbowa³a hamowaæ w tym momencie...

Data: 2012-09-24 10:10:35
Autor: Andrzej W.
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu 2012-09-23 02:40, rmikke pisze:> Córce siê do¶æ dziwna przygoda przytrafi³a: http://u.42.pl/2J8O
>
> Dêtka wysz³a bokiem i wpl±ta³a jej siê w szprychy,
> klocek hamulca by³ przekrêcony do góry (tj. ta strona,
> na któr± "naje¿d¿a" obrêcz by³a w górze), klocek trzyma
> siê w tej pozycji mocno.
>
> Ciekaw by³bym Waszych teorii, jak to siê jej zrobi³o.
> Twierdzi, ¿e nie próbowa³a hamowaæ w tym momencie...
>


¬le dokrêcone, zamocowane klocki hamulca, w czasie hamowania obróci³y siê i zdjê³y oponê. Mo¿e byæ?

--
AWa.

Data: 2012-09-24 04:53:12
Autor: rmikke
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu poniedzia³ek, 24 wrze¶nia 2012 10:10:40 UTC+2 u¿ytkownik Andrzej W. napisa³:
W dniu 2012-09-23 02:40, rmikke pisze:

Córce siê do¶æ dziwna przygoda przytrafi³a: http://u.42.pl/2J8O

 > Dêtka wysz³a bokiem i wpl±ta³a jej siê w szprychy,
 > klocek hamulca by³ przekrêcony do góry (tj. ta strona,
 > na któr± "naje¿d¿a" obrêcz by³a w górze), klocek trzyma
 > siê w tej pozycji mocno.
 >
 > Ciekaw by³bym Waszych teorii, jak to siê jej zrobi³o.
 > Twierdzi, ¿e nie próbowa³a hamowaæ w tym momencie...

¬le dokrêcone, zamocowane klocki hamulca, w czasie hamowania obróci³y siê i zdjê³y oponê. Mo¿e byæ?

To by³o moje pierwsze podejrzenie (w koñcu, w³asnymi Dwiema Lewymi Rêkami(tm)
to ustawia³em), ale spójrz wy¿ej - odpyta³em j± na okoliczno¶æ hamowania
i twierdzi, ¿e nie...

Data: 2012-09-24 05:12:52
Autor: rmikke
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
A tak w³a¶ciwie, to jak Wy to robicie, ¿eby klocek nie próbowa³ siê przekrêcic w trakcie dokrêcania sruby?

Data: 2012-09-24 14:38:38
Autor: bans
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu 2012-09-24 14:12, rmikke pisze:

A tak w³a¶ciwie, to jak Wy to robicie, ¿eby klocek nie próbowa³ siê przekrêcic w trakcie dokrêcania sruby?

Dokrêcam z momentem obrotowym 6Nm, to na tyle ma³o ¿e wystarczy przytrzymaæ palcem.

Po zakupie klucza dynamometrycznego zaskoczy³ mnie fakt, ¿e wiele czê¶ci rowerowych wcale nie potrzebuje bardzo mocnego dokrêcania.



--
bans

Data: 2012-09-24 15:07:20
Autor: Andrzej Ozieblo
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu 2012-09-24 14:12, rmikke pisze:
A tak w³a¶ciwie, to jak Wy to robicie, ¿eby klocek nie próbowa³ siê przekrêcic w trakcie dokrêcania sruby?

Nie wyjasnie przyczyny "incydentu". Zle ustawione klocki maja tendencje do pocierania o opone. Ta przeciera sie, detka wyskakuje w tym miejscu i... zle sie dzieje. :) Ale w tym przypadku to nie zaszlo.

Klocki dokrecam na maksa. Oczywiscie na ile imbus i palce pozwola (mowimy o imbusowym dokrecaniu klocka w typowych vbrejkach, bo sa tez inne systemy na nakretke i blokujacy imbus stosowany glownie w starych canti). Jesli klocek ma tendencje do przekrecania sie, przytrzmuje go ¿abka.

Data: 2012-09-24 06:21:49
Autor: rmikke
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu poniedzia³ek, 24 wrze¶nia 2012 15:07:21 UTC+2 u¿ytkownik Andrzej Ozieblo napisa³:
W dniu 2012-09-24 14:12, rmikke pisze:

> A tak w³a¶ciwie, to jak Wy to robicie,
> ¿eby klocek nie próbowa³ siê przekrêcic w trakcie dokrêcania sruby?

Nie wyjasnie przyczyny "incydentu". Zle ustawione klocki maja tendencje do pocierania o opone. Ta przeciera sie, detka wyskakuje w tym miejscu i... zle sie dzieje. :) Ale w tym przypadku to nie zaszlo.

Zdecydowanie nie zasz³o, klocek by³ nawet odrobinê za nisko po
przywróceniu go do w³a¶ciwej pozycji. Teraz przesun±³em go ze dwa milimetry w górê.

Klocki dokrecam na maksa. Oczywiscie na ile imbus i palce pozwola (mowimy o imbusowym dokrecaniu klocka w typowych vbrejkach, bo sa tez inne systemy na nakretke i blokujacy imbus stosowany glownie w starych canti). Jesli klocek ma tendencje do przekrecania sie, przytrzmuje go ¿abka.

No dobrze, ale ile Ty masz r±k? Albo co ja ¼le robiê, ¿e mi r±k brakuje?

Ja to przykrêcam dociskaj±c klocek do obrêczy drug± rêk± i jeszcze jako¶
dajê radê palcem tej drugiej rêki powstrzymywaæ klocek przed obracaniem,
ale nie jest to mocne powstrzymywanie...

Data: 2012-09-24 08:24:40
Autor: Piotrpo
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu poniedzia³ek, 24 wrze¶nia 2012 15:21:50 UTC+2 u¿ytkownik rmikke napisa³:

Ja to przykrêcam dociskaj±c klocek do obrêczy drug± rêk± i jeszcze jako¶
dajê radê palcem tej drugiej rêki powstrzymywaæ klocek przed obracaniem,
ale nie jest to mocne powstrzymywanie...

Ja tam ustawiam mniej profesjonalnie - luzujê, ustawiam, zaciskam hamulec, dokrêcam "udarowo". Dla mnie dzia³a.

Data: 2012-09-24 08:31:19
Autor: rmikke
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu poniedzia³ek, 24 wrze¶nia 2012 17:24:40 UTC+2 u¿ytkownik Piotrpo napisa³:
W dniu poniedzia³ek, 24 wrze¶nia 2012 15:21:50 UTC+2
u¿ytkownik rmikke napisa³:

> Ja to przykrêcam dociskaj±c klocek do obrêczy drug± rêk± i jeszcze jako¶
> dajê radê palcem tej drugiej rêki powstrzymywaæ klocek przed obracaniem,
> ale nie jest to mocne powstrzymywanie...

Ja tam ustawiam mniej profesjonalnie

Znaczy, ¿e niby ja to robiê profesjonalnie?
Chyba powinienem siê zarumieniæ i pdziêkowaæ :D

- luzujê, ustawiam, zaciskam hamulec, dokrêcam "udarowo". Dla mnie dzia³a.

No, ale nie próbuje Ci siê klocek przy tym dokrêcaniu przekrêciæ razem ze ¶rub±?

Data: 2012-09-24 08:38:01
Autor: Piotrpo
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu poniedzia³ek, 24 wrze¶nia 2012 17:31:21 UTC+2 u¿ytkownik rmikke napisa³:

No, ale nie próbuje Ci siê klocek przy tym dokrêcaniu przekrêciæ razem ze ¶rub±?

Nie, je¿eli dokrêcam szarpniêciem, ew. lekko przestawiam klocek na z góry upatrzon± pozycjê i wtedy dokrêcam.

Data: 2012-09-24 15:29:30
Autor: bans
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu 2012-09-24 15:21, rmikke pisze:


> No dobrze, ale ile Ty masz r±k? Albo co ja ¼le robiê, ¿e mi r±k brakuje?
>
> Ja to przykrêcam dociskaj±c klocek do obrêczy drug± rêk±


Przede wszystkim - odepnij sprê¿ynuj±ce prêciki napinaj±ce hamulec.

Potem we¼ kawa³ek solidnej gumki/sznurka/"zipa" i doci±gnij do siebie i do obrêczy oba ramiona hamulców z lekko dokrêconymi klockami. Teraz masz dwie rêce wole, aby dokonaæ wszelkich operacji na klockach. Po ich dokrêceniu rozcinasz gumkê/sznurek/zipa i montujesz znów prêty napinaj±ce.


--
bans

Data: 2012-09-24 06:43:18
Autor: rmikke
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu poniedzia³ek, 24 wrze¶nia 2012 15:29:30 UTC+2 u¿ytkownik bans napisa³:
W dniu 2012-09-24 15:21, rmikke pisze:

 > No dobrze, ale ile Ty masz r±k? Albo co ja ¼le robiê, ¿e mi r±k brakuje?
 >
 > Ja to przykrêcam dociskaj±c klocek do obrêczy drug± rêk±

Przede wszystkim - odepnij sprê¿ynuj±ce prêciki napinaj±ce hamulec.

Potem we¼ kawa³ek solidnej gumki/sznurka/"zipa" i doci±gnij do siebie i do obrêczy oba ramiona hamulców z lekko dokrêconymi klockami. Teraz masz dwie rêce wole, aby dokonaæ wszelkich operacji na klockach. Po ich dokrêceniu rozcinasz gumkê/sznurek/zipa i montujesz znów prêty napinaj±ce.

Genialne w swej prostocie.

A ¿e posiadam takie niedu¿e rzepy do spinania kabli,
to odepnê _jedn±_ sprê¿ynkê (po tej stronie, gdzie chcê dokrêcaæ),
scisnê, zepnê rzepem - i druga sprê¿ynka bêdzie naci±gaæ. Zobaczymy,
czy to wystarczy :D

Data: 2012-09-24 11:21:08
Autor: Ignac
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu poniedzia³ek, 24 wrze¶nia 2012 15:43:18 UTC+2 u¿ytkownik rmikke napisa³:

A ¿e posiadam takie niedu¿e rzepy do spinania kabli,

Normalnie to siê robi tak:poluzowujesz nakrêtki imbusowe obu klocków
nastêpnie ustawiasz klocki na ¿adanej wysoko¶ci w stosunku do obrêczy,a
drug± rêk± sciskasz dzwignie hamulcowe,patrzysz jeszcze raz czy klocki równo przylegaj± do obrêczy ewentualnie poprawiasz je,nastêpnie zaciskasz dzwigniê
hamulca np.lew± rêk± a praw± puszczasz uprzednio zaci¶niête dzwigienki hamul.
Teraz klocki ju¿ Ci nie spadn±,wiêc siêgasz po imbus i wstêpnie przykrêcasz
nakrêtki klocków i mo¿esz pu¶ciæ dzwigniê hamulca,a klocki stoj± na miejscu
Teraz dopiero palcami np.lewej rêki przytrzymujesz klocek aby siê nie obróci³,a
praw± mocno dokrêcasz nakrêtkê imbusow± klocka,nastêpnie to samo robisz po
drugiej stronie i gotowe...to tak w skrócie.

 Ignac

Data: 2012-09-24 15:49:12
Autor: bans
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu 2012-09-24 15:43, rmikke pisze:

A ¿e posiadam takie niedu¿e rzepy do spinania kabli,
to odepnê _jedn±_ sprê¿ynkê (po tej stronie, gdzie chcê dokrêcaæ),
scisnê, zepnê rzepem - i druga sprê¿ynka bêdzie naci±gaæ. Zobaczymy,
czy to wystarczy :D


Odepnij obie. Dziêki temu bêdziesz mia³ niemal idealnie symetrycznie ustawione ramiona, podczas dalszej regulacji odleg³o¶ci ramion od obrêczy tymi ma³ymi ¶rubkami (nie opisywa³em przecie¿ ca³ego procesu regulacji hamulców ;) jest to do¶æ istotne.


Dodatkowo takie spiêcie ramion pozwoli nawet na wygodne ustawienie klocków pod zalecanym skosem - wk³adasz pod tyln± czê¶æ ka¿dego klocka po jednogroszówce, a ta nie wypada.


Aha, linka hamulca ma byæ oczywi¶cie wypiêta.


PS. Ja ten skos i tak zawsze olewam ;)


--
bans

Data: 2012-09-25 08:09:33
Autor: Micha³G
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
bans pisze:
W dniu 2012-09-24 15:21, rmikke pisze:


 > No dobrze, ale ile Ty masz r±k? Albo co ja ¼le robiê, ¿e mi r±k brakuje?
 >
 > Ja to przykrêcam dociskaj±c klocek do obrêczy drug± rêk±


Przede wszystkim - odepnij sprê¿ynuj±ce prêciki napinaj±ce hamulec.

Potem we¼ kawa³ek solidnej gumki/sznurka/"zipa" i doci±gnij do siebie i do obrêczy oba ramiona hamulców z lekko dokrêconymi klockami. Teraz masz dwie rêce wole, aby dokonaæ wszelkich operacji na klockach. Po ich dokrêceniu rozcinasz gumkê/sznurek/zipa i montujesz znów prêty napinaj±ce.


to samo mo¿esz zrobiæ 'czymkolwiek co jest pod rek± - dzia³aj±c na klamke... np. kawa³kiem starej detki.
W niedzielê wymienia³em klocki i nie potzrebowa³em niczego, wystarczy³o jedn± rek± zacin±c szczeki (klamka ) a drug± dzia³ac imbusem... (skuteczne przy przednim kole)

--
Pozdrawiam
micha³

Data: 2012-09-24 15:45:49
Autor: Andrzej Ozieblo
Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D
W dniu 2012-09-24 15:21, rmikke pisze:

No dobrze, ale ile Ty masz r±k? Albo co ja ¼le robiê, ¿e mi r±k brakuje?

Czekaj, czekaj, nich policze... Raz, dwa... tak, zdecydowanie dwa, tzn. mam dwie rece. :)

Ja to przykrêcam dociskaj±c klocek do obrêczy drug± rêk± i jeszcze jako¶
dajê radê palcem tej drugiej rêki powstrzymywaæ klocek przed obracaniem,
ale nie jest to mocne powstrzymywanie...

Bo dokrecac trzeba na dwa tempa. Pierwsze, tak jak robisz. Masz dobrze ustawic klocek i w miare go dokrecic. W drugim tempie, puszczam klocek, ktory sie ustawia jak chce. I teraz przytrzymuje go lewa reka a prawa dokrecam. Jesli klocek ma tendencje do obracania sie, lapie zabka jedna reka i dokrecam imbus druga. Potem oczywiscie sprawdzam czy sie mimo wszystko nie obrocil. A po krotkiej jezdzie sprawdzam czy wszystko jest OK i znow probuje lekko dokrecic.

Niewyja¶niona przygoda M³odej 8D

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona