Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Niezamierzony" plagiat katabasa

"Niezamierzony" plagiat katabasa

Data: 2012-07-24 21:31:56
Autor: Przemysław W
"Niezamierzony" plagiat katabasa
Prokuratura sprawdzi, czy profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wielokrotnie dopuścił się plagiatu. W postępowaniu dyscyplinarnym na uczelni profesor został już za to ukarany naganą.O sprawie wielokrotnego popełnienia plagiatu przez profesora KUL, księdza Stanisława Tymosza, napisała lubelska "Gazeta Wyborcza", powołując się na artykuł zamieszczony w miesięczniku "Forum Akademickie".
Nie zaprzeczył plagiatowi
Wielokrotne naruszenie cudzych praw autorskich zarzucił ks. Tymoszowi prof. Wacław Uruszczak, kierownik Katedry Historii Prawa Polskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, który przestudiował 14 prac opublikowanych przez duchownego w latach 2003-2008.
W tekście pt. "Z takim sposobem uprawiania nauki zgodzić się nie można!" (opublikowanym na stronie Wydziału Prawa i Administracji UJ) Uruszczak wymienił liczne przypadki, gdy Tymosz przepisywał od innych autorów fragmenty ich prac.

W 2010 r. rektor KUL ks. prof. Stanisław Wilk polecił wszcząć wyjaśniające postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie. Rzecznik dyscyplinarny KUL prof. Krzysztof Motyka zarzucił księdzu profesorowi, że "w szeregu swoich publikacji z lat 2003-2008 w sposób uwłaczający godności nauczyciela akademickiego i naruszając cudze prawa autorskie, odpisywał obszerne fragmenty wykorzystywanych publikacji naukowych, zwykle z niewielkimi modyfikacjami, ale niejednokrotnie dosłownie, włączając w to przypisy".
Tymosz w postępowaniu dyscyplinarnym nie zaprzeczał, że faktycznie w jego publikacjach występują fragmenty podobne do innych, ale wyjaśniał, że "częściowo ta zbieżność była niezamierzona".

Jak podaje "Forum Akademickie", rozprawa dyscyplinarna odbyła się w marcu tego roku. Tymosz został ukarany naganą.
Prywatna uczelnia
Uczelnia nie zawiadomiła prokuratury o przestępstwie plagiatu. Cytowany przez "GW" rzecznik KUL Radosław Hałas tłumaczył, że obowiązek powiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa mają instytucje publiczne, a KUL jest instytucją prywatną i nie miał takiego obowiązku.

KUL jest uczelnią prywatną, jej właścicielem jest Kościół katolicki. Uczelnia ta ma prawo nadawania tytułów i stopni naukowych uznawanych przez państwo, otrzymuje dotację od państwa taką samą jak uczelnie państwowe.
Za przywłaszczenia sobie autorstwa pracy lub wprowadzenie w błąd, co do jej autorstwa grozi kara do trzech lat więzienia.



 http://www.tvn24.pl/ksiadz-z-kul-u-plagiatowal-prokuratura-sprawdza,266787,s.htmlPrzemek-- "Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "GazetaPolska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy. I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wieluinnych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobkupolitycznego Lecha Kaczyńskiego,krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."

Data: 2012-07-24 21:35:08
Autor: Przemysław W
"Niezamierzony" plagiat katabasa
http://www.tvn24.pl/ksiadz-z-kul-u-plagiatowal-prokuratura-sprawdza,266787,s.html



Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."

"Niezamierzony" plagiat katabasa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona