Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Niezasądzone alimenty

Niezasądzone alimenty

Data: 2012-03-25 00:37:27
Autor: K
Niezasądzone alimenty
W dniu 2012-03-25 00:15, tomekx pisze:
Witam
obecnie nie mieszkam już ze swoją (byłą) dziewczną z którą mam dziecko.
Konflikt charakterów nie pozwolił na dalsze kontynuowanie tego nieszczęsnego
związku. Spotykam się z dzieckiem co weekend. Panują między nami póki co
zdrowe relacje (gdy mieszkaliśmy razem nie było dobrze).

Trwa to już 2 miesiące. Była ma problemy emocjonalne...
W chwili obecnej wszystko wydaje się w porządku. Wiem jednak, że za jakiś
czas może się wszystko zmienić (np. znajdzie sobie faceta) i pojawią się
problemy.

Chciałbym żeby sprawa była jasna finansowo i żeby były zasądzone alimenty.
Nie chcę za 2 lata mieć do spłacenia kilkudziesięciu tysięcy długu wobec
mojej byłej.

Kupuję dziecku różne ubrania, pampersy, zabawki, itp. i wiem, że powinienem
zbierać wszystkie paragony / faktury VAT, bo gdy przyjdzie czas ewentualnego
rozliczenia to chyba będę mógł to wszystko "odliczyć"?

Co zrobić? Wątpię, że moja była będzie chciała się fatygować do sądu po
alimenty. Mogę się więc tym zająć ja? I zasądzić alimenty na jej rzecz? Bo
ona oczywiście może rządać alimentów wstecz? Czyli od czasu gdy już nie
jesteśmy razem (choć i tak kupuję sporo rzeczy dla dziecka).



Trzeba bylo sobie konia zwalic zamiast wiazac sie z kims i udawac faceta. Myslisz o kasie a powinienes o dziecku bo to ono bedzie przez ciebie frajerze cierpialo. Jak byla niegrzeczna to trzeba bylo jej wpierdolic porzadnie albo zruchac dupsko .

Data: 2012-03-25 10:16:53
Autor: tomekx
Niezasądzone alimenty
Jesteś idiotą.

Niezasądzone alimenty

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona